ssanie oleju

Zaczęłam ssać olej rzepakowy ok 15 min, gdy wypluwałam był koloru białego. Dziś specjalnie kupiłam olej lniany i po ok 15 min był koloru jasnożółtego. Może ktoś wie o co chodzi?

O , drugi wątek o ssaniu oleju :) Co do lnianego, to faktycznie, nawet jak się go ssie długo, to przy wypluwaniu, nie jest nigdy biały. No i trzeba się napracować, jak się go ssie :) A słonecznikowy, dość szybko robi się biały. Szybciej buzia robi się pełna jakby wody. Ja mam niestety zwyczajny, rafinowany, bo nie było innego. Ale mam nadzieję,ze pomaga tak samo. Efekty ( po tygodniu ssania ), skóra stała się tragiczna... wysypka, czerwone plamy, coś okropnego....utrzymuje się cały czas. Mam nadzieję,że w końcu przejdzie (jestem alergiczką). Jak macie takie same albo podobne objawy ze skórą,piszcie proszę. Czasami boli mnie głowa ( są to krótkie chwile ), co dziwne, mnie rzadko kiedy tak normalnie boli głowa :) I czasami łupie mnie w stawach,ale przechodzi. Wraca i przechodzi. Dziwne :) A teraz 2 pozytywy :):) 1. Zniknąl mi osad z ozora :) 2. Rano, wstaję wypoczęta jak nie wiem co :) Piszcie co u was .

ja już drugi tydzień powinnam ssać olej, ale tu gdzie mieszkam nie ma takiego w sklepie, w domu mam rzepakowy kujawski i lniany, ale nie wiem czy efekt bedzie równie dobry jak po slonecznikowym nierafinowanym, tloczonym na zimno...

Ja wyczytałam,że zaleca się słonecznikowy nierafinowany. Ale też czytałam,że każdy jest dobry i daje dobre efekty. A jak u Ciebie ze ssaniem ?

kilka dni temu sprobowałam lnianego, ale ciężko... a dziś rzepakowego, bolały mnie szczęki, tylko zastanawiam się, czy warto... wiem, że musi byś słonecznikowy

Pewnie,że warto. Poszukaj informacji, to zobaczysz że tak pisze.

ssmok rozumiem, że rzepakowy i lniany tez może być, tak?

Ja ssałam słonecznikowy i lniany. Szukałam info i z tego co piszą, to każdy dozwolony ( bywa ze kładą nacisk na słonecznikowy). Piszcie ,piszcie bo jestem ciekawa jak to u was przebiega z tym zdrowieniem . Ja mam różne dolegliwości.

okej kasienka , ale z tego co mowisz moglbym stwierdzic ze ssanie wody mineralnej zadziala tak samo co jest w oleju ze sie tak dzieje dlaczego slonecznikowy

Witam Ssie olej słonecznikowy już 20 dni . Rano systematycznie a wieczorem jak wytrzymam nic nie jeść minimum 3 godziny przed snem (czasem nie jest to łatwe). Po 20 dniach zaczęły bardzo boleć mnie stawy kolanowe mam nadzieję że to efekt oczyszczania. Słyszałam o kryzysie podczas kuracji, ale nie spodziewałam się tak mocnego bólu w stawach. Czy ktoś miał podobne skutki i po jakim czasie minęły?

ja ssie od 15.09 .... na efekty czekam :)

ssie od 28-09, ból w stawach kolanowych od 3 może 4 dni nadal się utrzymuje . Odezwę się jak minie w co bardzo wierzę i nie przerywam kuracji. Plusem po ssaniu oleju są moje bielsze zęby z połyskiem.

mam pytanie ,jesli ktos moglby mi odpowiedziec .Ja jestem na tym oczyszczeniu od 11.09 wiem ze usuwa bakterie wirusy pomaga w wielu chorobach czy przypadkiem nie oczyszcza organizmu z dobrych bakteri bo wiadomo mamy tez mnostwo dobrych i pozytecznych bakteri? Z gorydziekuje

nie wiem co usuwają ale wiem,że wszyscy wokół chorowali a ja się dzielnie trzymałam :) wprawdzie coś mnie łamało ale nie miałam kataru :) pewnie działa ...nie wiem

Cierpię na astme i przewlekle zapalenie zatok kurację ssania oleju stosuje 17 dzień 2,3razy dziennie od 25 do 30 minut olej slonecznikowy tłocznoy na zimno co do efektów pierwszy tydzień takowych nie zauważyłem w 2 tygodniu ok 9 dnia pojawiły sie bóle kolan braków pleców w mostu głowy ogólne osłabienie do tego wyskoczylo mnóstwo pryszczy najwiecej zaatakowana szyja ,bóle ustapily po 2 dniach, od soboty czyli od 15 dnia ssania znowu bolą kolana i w klatce dodatkowo od soboty leci mi z nosa wyplulem chyba z wiadro flegmy z niedzieli na poniedziałek obudzilem sie w nocy odkrztusilem Gigantyczne ilości flegmy pochodzenie tej wydzieliny trudne do rozpoznania ale wyglada na to ze i leci ropa po tylnej ścianie gardzieli jak i pochodzenie oskrzelowe to by było na tyle jak dojazdem do końca tygodnia to napisze wiecej

http://cudownediety.blogspot.fr/2010/11/pukanie-ust-olejem.html 1 1 1 Mysle, ze tam jest dostatecznie jasno wszystko wyjasnione.

Noc spokojna kolana i mięśnie bolą mniej ale w ciagu dnia znowu wyplute morze flegmy Miał ktoś tak?

a czy jesli robie to 10min to bedzie jakis efekt?

Ludzie minimum 15 a najlepiej 20 do 30 i olej na zimno tloczony , a potem wysyp wiary ze to nie działa mi leci dzisiaj już z nosa gardła a przeziębiony nie jestem masakra miał ktoś tak

Ile to moze trwać masakra !!!!!jak nie przejdzie do niedzieli to przestaje !

Nie trzeba koniecznie ssać oleju tłoczonego na zimno, zwykły słonecznikowy jest wystarczający, nawet lżej się go ssie. I tak się wszystko wypluwa.

Oddech lepiej ale bolą zatoki przy nosie i czoło i cały czas ból miesni lydek pleców i te tony flegmy odkrztuszanie matka twierdzi ze tak może być ale tyle szklanka lekko przez cały dzień miał ktoś podobnie i jak to może długo trwać

Dzisiaj cała ńoc przespana nie stałem wieczorem coś chyba jednak w tym jest !

No to ze mna cos nie tak. Ssie tylko wieczorem (rano nie mam czasu), od ponad dwoch miesiecy. Oprocz tego, ze pojasnialy mi zeby, skonczyly sie problemy z krwawiacymi dziaslami, nie widze innych objawow. Ciagle cos mi oblepia gardlo, boli mnie glowa i mam klopoty ze spaniem - to sie nie zmienilo. :O Ssie olej slonecznikowy 20-25 min, potem dokladnie myje zeby, dziasla, jezyk. Wykonuje to prawidlowo, wiec?

Witam Olej ssie od 28 sierpnia (raz dziennie 15-20 minut) wcześniej nie bolały mnie kolana. Od czasu jak zaczęłam ssać olej pojawił się ból kolan (duży ból), zastanawiałam się nad przerwaniem tej" kuracji" ale kontynuuję, ból po bardzo długim czasie(ponad 2 miesiące) zaczyna ustępować. Jestem dobrej myśli.

Dzisiaj 23 dzień ssania samopoczucie cienkie cały czas ta flegma nigdy tak nie miałem gdzie to siedzi bolą plecy ,kolana ,łydki , syfy z tylu na szyji , boli głowa jedno co sie poprawiło ze flegma nie budzi mnie w nocy ale zauważyłem ze tak 2 do 4 godzin po ssaniu dochodzi do zaostrzenia astmy a ilośc flegmy zwiększa sie po wypluciu robi sie sporo lepiej a i zeby sie wybielily przestałem sie pocic i od czasu do czasu coś dziwnego wyleci z nosa trudno powiedzieć co to wyglada jak bryła flegmy ale nie jest to smark a kula o przykrym zapachu zobaczymy co przyniesie nowy tydzień pozdrawiam !

Dzisiaj mija 35 dzień ssania dalej bolą łydki kolana mniej ból w plecach i mostku ustąpił , od czasu do czasu wybije sie jakiś syf zeby zauwazalnie bielsze teraz najważniejsze astma nasilila sie codziennie rano odkrztuszanie flegmy w sobotę dobre 20 minut smarkanie nosem toną żółtej mazi o smierdzacym zapachu , z mojego spostrzeżenia zastanawiam sie czy mam astme czy to nie czasami tak ze podrazniajaca wydzielona z zatok doprowadza do stanu zapalnego oskrzeli ich skurczu w tym celu umowie sie jeszcze raz do dobrego laryngologa ,co do samopoczucia to dni średnie przeplataja sie z gorszymi a i te nocne plucie smarkanie sie skończyło pozdrawiam

Dzisiaj to jakaś masakra dusze sie 3 raz z nosa leci rzeka najgorsze ze to cienkie z nosa to płynie na gardło mega przyjemne i to mnie cały dzionek zatyka przeziębiony nie jestem temperatury brak mega spadek wigoru poce sie delikatnie zero komfortu astma nasilila co robić miał ktoś podobnie szkoda przerywać zastanawiam sie czy nie przerwać na 2,3 dni i zobaczyć czy to złe samopczucie czy przeziębienie czy może działanie oleju ?

Anfil tak na chłopski rozum to nie sądzę byś mógł wykorkować od ssania oleju, jeśli Twój organizm reaguje tak intensywnie i "leci z Ciebie" tyle ropy to może lepiej nie przerywać kuracji. Ja zaczynam od dzisiaj, mam gronkowca złocistego w zatokach, zobaczymy czy pomoże:) pozdrawiam.

Anfil, spróbuj ssać częściej, żeby przyspieszyć proces oczyszczania i pomóż trochę organizmowi w walce z syfem - odpowiednia dieta, dużo warzyw, owoców, wywal cukier, którym karmią się bakterie, pij zieloną herbatę itp. a na to, co spływa przez gardło do oskrzeli - polecam duże dawki witaminy C, minimum 2000 mg dzinnie, to działa silnie przeciwzapalnie tran też warto by było dołączyć, wspomaga odporność to, co opisujesz brzmi bardzo zachęcająco, wiem, że się męczysz, ale to brzmi na porządne oczyszczanie zatok, najwyraźniej miałeś w nich straszny syf