Do osób, które perfidnie zdradzili, zdradzają i jeszcze piszą o tym na forum!!

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

agnes.. to przysłowie jest dzięki takim ludziom, jak Ty... Kuźwa.. kobiety opamiętajcie się!!!! myślisz, że sama włożyła w portki swoją rękę??? zgwałciła go???? Tak jest w tym posranym społeczeństwie, że wszystkiemu winna jest kobieta.. a tym bydlakom facetom sie upieka wszystko.. najgorsze jest to, że same kobiety do tego doprowadzają... :P :P Szacunku do swojej płci!!!! Skąd wiesz, jakich kitów nawciskał jej ów świętoszek???? Jak Ci facet pisze, że żona jest dla niego podła, że go maltretuje (a szanujesz go), komu wierzysz? żonie, której nie znasz, czy świętoszkowi??? żaznaczam, nigdy nie była klochanką, ale czesto rozmawiam z facetami... i zawsze będę broniła kobiet!!!! Bo wiem, jacy potrafią być faceci!!!

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

Jeszcze kilka słów, co do przysłowia.... nigdy, NIGDY będąc sama kobietą, nie powiedziałabym tego przysłowia.. określenie nawet innej, złej kobiety SUKĄ, jest obrazą mojej płci!!!! I w pewnym sensie jest to również dla mnie obraźliwe!!!! SZANUJCIE SIEDZIEWCZYNY, BO ŹRÓDŁEM PROBLEMÓW, NIE JEST KOCHANKA, ALE FACET, KTÓRY SZUKA KOCHANKI!!! GDYBY NIE SZUKAŁ, NIE ZNALAZŁBY I NIE BYŁOBY KOCHANEK!!!

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

TY WYZYWASZ KOBIETĘ, KTÓRA CZĘSTO JEST NIEWINNA, A ON WYZYWA CIEBIE, JAKO ŻONĘ DO ÓW KOBIETY... KTO TU JEST OFIARĄ??? A KTO ZŁYM CZŁOWIEKIEM???

[Jogurt waniliowy. 0]

kochanki kochankami, dla mnie to są zdziry. napewno wiedza, ze się plataja w wielkie gowno, ae chyba lubia to :O

[Jogurt waniliowy. 0]

kurde, ale jak facet mówi, podle o swojej żonie, jaka ona jest wredna i w ogóle, i co kobieta mięknie? nagle facet jest kochany i w ogóle i ma złą żone? ja bym takiego debila, który by mi tak mówił jebnęła w morde.

[Ka 0]

Oczywiscie. Bycie zdzirą to jest TO :P

[Gość betty boopppp]

zgadzam się! jeśli panna wie, że facet z którym idzie ma kobietę to... dla mnie określenie "zdzira" jest jeszcze dużo za delikatne, ona jest zwykłą k...

[agnes021 0]

nie chcialam cie obrazic, nie taki byl cel... to moje zdanie, mam do niego prawo nie tlumacze facetow, tez wiem, ze potrafia klamac i to w zywe oczy, ale nie wierze w tlumy nieswiadomych kochanek, oklamywanych i \"zdradzanych\". nie znam takich znam za to te swiadome i perfidne - \"i tak wroci do mnie, bo jestem lepsza w lozku, a zona niech mu pierze...\" tym bardziej, ze nawet na tym forum wypowiadaja sie dumne kochanki... nie chcialam tworzyc uogolnien, jak pisalam wczesniej - kazda sytuacja jest inna.

[Jogurt waniliowy. 0]

owszem, jakby nie miała świadomości, że on ma żone, byłoby ok, ale te kobiety, ktore wiedza, ze maja, ze niszcza zwiazek...brrr.

[Ka 0]

Jogurcik a ile Ty masz lat???? Nie lepiej było na kolonię pojechać????

[Jogurt waniliowy. 0]

Ka. a Ty co jeszcze robisz na Kafe? Nie lepiej byłoby iść gdzieś na miasto? Organizowane są konkursy dla dzieci :)

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

A FACET POZOSTAJE FACETEM.. TA???? WPSÓŁCZUJĘ !!!! NIEWAŻNE, ILE GRAŁ KOCHANKOM NA UCZUCIACH, ZEBY JĄ ZDOBYĆ.. DLACZEGO JEJ NIE MÓGŁ ZDOBYC, SKORO WAS ZDOBYŁ??? DZIEWCZYNY OCKNIJCIE SIE.. OTO PIERWSZY PRZYKŁAD Z ŻYCIA: FACET MA FIRMĘ.. JAKOS TAM CIĄGNIE.. MA KOLEŻANKĘ... DUŻO GADAJĄ.. W PEWNYM MOMENCIE ZACZYNAJĄ SIE SOBIE ZWIERZAĆ... ON MÓWI: MAM PROBLEMY, ŻOINA SIE ZUPEŁNIE TYMI PROBLEMAMI NIE INTERESUJE... MAM WSZYSTKO SAM NA GŁOWIE. JAK JA ZAZDROSZCZĘ FACETOM ŻON, KTÓRE TEŻ MYŚLĄ.. JA NIE MAM Z KIM POROZMAWIAĆ O PROBLEMACH... FACET ZADŁUŻYŁ SIE W ZUSIE NA 20 TYS ZŁ (ZGROZA) W FIRMIE MAŁE DOCHODY JEDYNĄ (ZDAWAŁOBY SIE OSOBĄ, Z KTÓRĄ MOŻE POROZMAWIAĆ, JEST TA TRZECIA(JESZCZE KOLEŻANKA) MAŁO SAMA SIE NA TO NIE NABRAŁĄM.. SZOK.. NORMALNIE WSPÓŁCZUŁAM DRANIOWI!! POMAGAŁAM MU, JAK UMIAŁAM... (ZAZNACZAM, ZE BYLIŚMY TYLKO ZNAJOMYMI) I CO SIĘOKZAŁO? FACET BAŁ SIE KONFRONTACJI Z PROBLEMAMI I UCIEKAL PRZED NIMI SZUKAJĄC SOBIE NIEWIASTY, KTÓRA UCHRONI GO PRZED ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ! DOWIEDZIAŁAM SIĘ O TYM, KIEDY SIEDZIAŁ JUZW POCIĄGU DO TEJ TRZECIEJ! ZAPYTAŁAM GO, CZY GDYBYSMIAŁ PROBLEMY, UCIEKAŁBYS OD ŻONY, OD SYNA? ODPOWIEDZ JEGO: NIE!!! MÓWIE DO NIEGO: WIEC ZAPIERDALAJ DO DOMU I NAPRAWIAJ TO WSZYSTKO!! NEI ZROBIŁ TEGO.. DZIEWCZYNY, DO ZDRADY NIE DOCHODZI W TEN SPOSÓB: POBZYKAMY SIĘ? ONA: TOŻ MOŻEMY... NAJPIERW JEST POZNAWANIE SIEBIE.. WYSŁUCHIWANIE TYCH BAJECZEK O TERRORACH W DOMU... SAME JESTEŚCIE KOBIETAMI.. IDZIECIE DO ŁÓŻKA BEZ MIŁOŚCI? KOBIETA JEST INACZEJ SKLONSTRUOWANA I TRZEBA SIE NAD NIĄ TROCHE POWYSILAĆ, ZEBY OSIĄGNĄĆ CEL... FACECI SĄ W TYM ZAJEBISCI... ŁOWY MAJĄW GENACH I NIE PRZEBIERAJĄW ŚRODKACH, WIEC NIE CHRZAŃCIE, ZE TO KOBIET WINA!

[Ka 0]

Jogurcik buziaki

[Jogurt waniliowy. 0]

do xxxxxxx. tak mi zamotałaś w głowie tą wypowiedzią, że juz nie wiem, kto z kim i dlaczego :) zdrada to zdrada, bezsensu i ponizanie siebie. Ka ;)

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

A PONIŻANIE KOCHANEK JEST RÓWNIEŻ PONIŻANIEM SIEBIE!!! A DOPINGOWANIEM MĘSKICH DZIWEK! JOGURCIKU, JA TAKICH OPOWIASTEK ZNAM JESZCZE KILKANASCIE!!! KIEDYS TAKIE BYDLE PZRYSZŁO DO MOJEGO KOLEGI DO PRACY I PRZY MNIE DAWAŁO SWE WYWODY Z TYM WŁAŚNIE PRZYSŁOWIEM. WYWALIŁAM GOSCIA NA KOPACH Z MOJEJ PRACY... NIGDY BYM NIE POZWOLIŁA, ZEBY KTOS W MOJEJ OBECNOSCI DAWAL TO PRZYSŁOWIE.. CHODŹBY PRZEZ WZGLĄD, ZE SAMA JESTEM KOBIETĄ I WIEM, JAK KOBIETY DZIAŁAJĄ!

[Jogurt waniliowy. 0]

to co uważasz, że kochanki są niczemu niewinne?

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

WEJDZ NA TOPIK KOCHANKI.. POCZYTAJ... JAKOS MAŁO JEST TRYSKAJACYCH SZCZĘSCIEM.. TO SĄ OFIARTY TAKIE SAME, JAK ŻONY MĘSKICH DZIWEK.. NIE MÓWIĘ TU O TZW SEKSIE BEZ ZOBOWIAZAŃ, BO OD TEGO SĄ BURDELE, ALE PZRECIEŻ GDYBY KLIENTÓW NIE BYŁO, NIE BNYŁOBY BURDELI... NO I JESZCZE JEDNA ALUZJA JAK FACET IDZIE DO BURDELU, TO TA Z BURDELU JEST WINNA, CZY FACET???

[Jogurt waniliowy. 0]

ale ja nie mówię o facetach, czy kobietach, tylko ogólnie o zdradzie. i tyle.

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

FACET PAPLE SŁOWA BEZ POKRYCIA, ŻEBY ZDOBYĆ OFIARĘ, MÓWI, ŻE JEST W TRAKCIE ROZWODU, ALE ŻONA NIE CHCE WYRAZIĆ ZGODY... ALE ON JĄ I TAK ZOSTAWI.. I TE KOCHANKI SE TAK CZEKAJĄ.. NIESTETY ZAANGAŻOWANE JUŻ.. PADŁY OFIARĄ PUSTYCH SŁÓW ŚWIETEGO FACETA.. KOLEJNY PRZYKŁAD? FACET OPOWIADA, JAK TO ŻONA SIE NIM ZUPEŁNIE NIE INTERESUJE... DZIEĆMI SIE NIE ZAJMUJE.. W DOMU, JAK WSPANIAŁY FACET NEI POSPRZĄTA, TO ŻONA TEŻ TEGO NEI ZROBI... KUŹWA.. ZEBYSCIE WIEDZIAŁY, JAK ONI TO ŁADNIE POTRAFIĄ SKŁADAĆ NORMALNIE SERCE SIEKROI, ŻE ONI ŻYJĄ W TAKICH WARUNKACH.. A WY JESZCZE SWOICH MĘŻÓW BRONICIE I WYZYWACIE KOCHANKI? A GDYBY TAK WASZ KOLEGA PŁAKAŁ W MANKIET, ZE MU ŹLE W ŻYCIU, ŻE NIE MA Z KIM O TYM POROZMAWIAĆ? WYWALIŁYBYSCIE GO NA ZBITY PYSK? CZY TEŻ BYSCIE MU WSPÓŁCZUŁY SŁUCHAJAC GO?? A OD TEGO SIEWSZYSTKO ZACZYNA...

[Jogurt waniliowy. 0]

cholera ale to nie ejst topik o kochankach!!

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

ZAPYTAŁAŚ JOGURCIKU, CZY KOCHANKI SĄ NIEWINNE, WIEC CI ODPOWIEDZIAŁAM.. ZDRADA JEST GENERALNIE ZŁA... ALE ZA KAŻDĄ ZDRADĄ KRYJE SIEJAKAŚ HISTORIA.. JA PEWNIE TEŻ BYM TERAZ KRZYCZAŁA ŻE ZA ZDRADĘ KAMIENIOŁOMY... GDYBYM SIE NIE ZETKNĘŁA Z NETEM (A TO NAJWIĘKSZE ZAGROZENIE DLA ZWIAZKÓW) TO NA NECIE ZNALAZŁ SIE CZŁOWIEK, KTÓRY UMIAŁ WYCIĄGNĄĆ MNIE Z CHOROBY. ZNOWU ŻYJĘ!! ZNOWU POTRAFIECIESZYCSIE ŻYCIEM... I WIECIE CO? MAM ZAJEBISTE WYRZUTY SUMIENIA, ŻE ZNISZCZYŁAM MAŁŻEŃSTWO I BĘDĘ JE PEWNIE MIAŁA, ALE JAK PATRZE Z PERSPEKTYWY CZASU, NIE ŻALUJE, ZE ZACZELAM PRZYGODE Z NETEM, BO JAK SOBIE WSPOMNĘ MOJE ŻYCIE Z 98 ROKU, MAM AŻ DRESZCZ PZRERAZENIA, ZE MOŻNA BYŁO TAK ŻYC.. KIEDYS MI KTOS Z NETU POWIEDZIAŁ,.. LITUJ SIE NAD MĘŻEM, WYLĄDUJESZ W SPYCHIATRYKU, A ON CI CO NIEDZIELA BĘDZIE PZRYWOZIŁ KWIATY... TY BĘDZIESZ LEŻAŁA JAK KŁODA A RODZINA BĘDZIE PŁAKAĆ, ZE MĘŻUŚ NAWQET W TAKIEJ CHWILI O TOBIE PAMIETA I KWIATY PRZYNOSI... JAKI ON WSPANIAŁY! O KUŹWA, ALE MIAŁ RACJĘ!! WY TEZ DZIEWCZYNY UWAŻAJCIE, BO STĄPACIE PO KRUCHYM LODZIE, JAKIM JEST NET.. NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY, KIEDY I WAM SIE TO PRZYDARZY.. ZWŁASZCZA, ŻE ŻYCIE JEST BRUTALNE I JAK KRZYCZYSZ, ZE TY BYS NIGDY.. A TU PAC!!! I JUZ JESTES W SIDŁACH.. MNIE TO WŁAŚNEI SPOTKAŁO..

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

A KRZYCZAŁAM NAPARWDĘ GŁOSNO.. HAHAHA MIAŁAM NAPRAWDĘ ŻELAZNE ZASADY... MIAŁAM.. DOPUKI NIE ZNALAZŁAM KOGOS, KTO JE DOSZCZĘTNIE POŁAMAŁ...

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

A.. I JESZCZE JEDNO.. GDYBY MĘŻUS SIĘ NIE WIESZAŁ, NAPEWNO NIE ZDRADZIŁABYM! ALE ILEKROC MÓWIŁAM, ŻE CHCE ROZWODU, TO JUZ TRZYMAŁ SZNUREK W RĘCE... MIAŁAM ZREZYGNOWAĆ ZE SWOJEGO ŻYCIA I ŻYC Z PSYCHOPATĄ, A SAMA ZWARIOWAĆ? NIE!! JA MAM DZIECI!! I ONE BEZEMNIE SĄ NIKIM!

[Jogurt waniliowy. 0]

xxxxxxx jeżeli u Was w zwiazku nie bylo miłości, to OK. chodzi o związki, w ktorych jest dielanie, dopoki ktos nie straci glowy i nie zrobi skok w bok... ja się neta nie boje. w sumie niedlugo go wylaczam :)

[Jogurt waniliowy. 0]

a i jeszcze coś. kiedyś byłam w 4letnim związku, On tak samo jak Twój ilekroć z nim chciałam zerwać, to były szantaże, bicie. i uratowała mnie właśnie osoba z internetu :) ale to inna bajka, bo teraz jestem ze wspaniałym mężczyzną, ktorego chcialabym nosic na rekach :):):)

[Gość xxxxxxxxxxxxxx]

Jogurciku.. jeśli się kocha kogos naprawdę, nigdy sienie zdradzi... Dla mnie to iluzja, że sie mówi, iż kocham męża-żonę i tego drugiego...

[Jogurt waniliowy. 0]

dlatego wkurzają mnie ci wszyscy, ktorzy na forum wypisuja \"Kocham męża, ale go zdradziłam\" :O

[Gość a mi sie zdaje]

Droga Jogurt, że włożyłas kij w mrowisko. Bez sensu. Lepiej załatw sobie tą ładną sukienkę (góra ekstra, trzeba coś z dołem pokombinować) a nie trać czasu na takie duperele.

[Jogurt waniliowy. 0]

od tego jest forum :)

[Gość a mi sie zdaje]

że nie tylko do wkładania kija w mrowisko. ale moze Ty tak lubisz? w każdym razie sukienka zajefajna, ja bym raczej o niej myślała niż o zdradach i zdradzających:)