Samotność ... powoli sie przyzwyczajam ...

Tez okres 'checi zalczenia' (niekoniecznie sesji) mi przeszedł

nie miałeś tej przyjemności, czyli nie uprawiałeś seksu?:) To nawet fajnie, sorki za określenie:) to pozwala sądzić, że nie wszyscy faceci myślą fiutem:p ;) Ja od ponad roku mam chłopaka, no ale właśnie też tego nie robiłam jeszcze:o Najgorsze, że nie specjalnie chcę:( Ale wiem, że jemu to nie przeszkadza aż tak bardzo:) On też jeszcze nigdy tego nie robił. Na pewno ma ochotę, ale jest cierpliwy:) W zasadzie, to jak juz poznasz odpowiednią kobietę, to ona będzie mogła szanować Cię jeszcze bardziej za to, że się z nikim nie pieprzyłeś dla samego pieprzenia. Ja mojego chłopaka za to bardzo szanuję i kocham jeszcze bardziej. I miła jest myśl, że kiedyś będziemy to robić razem, pierwszy raz i tak, jak chcemy:) Nie tak, jak "trzeba" tylko tak jak my będziemy czuc i potrzebować. Wiem, ze chcę to zrobić właśnie z nim. Ale nie wiem, kiedy...:o Kurde, mam nadzieję, że go tym nie wykończę:o

saminka jeśli juz idziesz to dobranoc ;)

saminka----> typowy przykład samicy, która uważa, że jak ktoś nie miał 50 kobiet, to musi być wybrakowany:o

ja cie, ja dziękuję za takiego chłopa, co jeszcze nigdy nie ten. papa ...razzi

a ja dziękuję za takiego, co przeleciał cały akedemik, trzy razy miał rzeżączkę i raz załapał grzyba:o Poza tym ktoś, kto nie szanuje własnego ciała i seksi się bez miłości, dla sportu, jest moim zdaniem nic nie wart:o

Dzisiejsza młodzież myśli tylko o pieprzeniu i zaliczaniu ... Wszyscy - faceci i dziewczyny daja dupy na lewo i prawo. Coz .. takie czasy

Ja tez bym podziękował dziewczynie, która zna juz całe osiedle i pół miasta

nie wszyscy ... :)

jakie pół...nawet ja juz nie jestem dziewicą

No nie wszyscy ... jakies 90%-95% młodziezy :)

To nie są takie czasy... to patologia. Ogólnie seks jest mocno przereklamowany:) Ja nie mam jeszcze ochoty martwić się o ciążę, o pigułki, pęknięte gumy, liczenie dni płodnych, czekanie na okres (czasami nie mam go kilka miesięcy:o ) inne sprawy, o to, czy będę miał orgazm... I jak czasami czytam wypociny jakichś nastolatek o tym, że nie wiedza czy dobrze robią loda albo czy anal jest przyjemny, to mi sie źle robi:o Ja na razie jestem szczęśliwa i nic więcej do szczęścia nie potrzebuję;)

Oczywiście mogłabym zrobić mojemu chłopakowi loda itd. to nie wydaje m się czyms ani złym ani obrzydliwym, ale jakoś trudno mi się psychicznie przyzwyczaić do tego, że on miałby mi cos wkładać:o No bo to takie bez sensu... Wiem, ze będzie mnie to boleć, że super nie będzie. Wiem, że mogę sobie zrobić dobrze jednym palcem, nie wkładając nic do środka, więc nie rozumiem o co to całe halo...

Zatracilismy gdzies poczucie naszej wartości. To co jeszcze jakies parenascie lat temu było nie do pomyslenia dzis jest na porządku dziennym... Zblizamy sie do upadku ludzkosci A co do 'lodów' itp to chyba taka nowa 'moda' w dzisiejszych czasach

Jesli sie na cos dluzej czeka , lepiej to smakuje , poza tym liczy sie jakosc nie ilosc ...

tylko glupia bylam, ze się przejęałm tym, ze dalam się pocalowac facetowi na pierwszym spotkaniu podobal mi się taki jeden, ale zniechęcilo mnie do niego to, ze od razu się do mnie przykleił

Zgadzam sie z Tobą mikeol w 100%

Ciesze sie ze co do pewnych kwestii jestesmy zgodni , bo to oznacza ze armagedon jeszcze daleko ... :)

no, wiesz... to chyba nie moda. Nigdy bym tego nie zrobiła komuśtam... Ale jak się kogos kocha i kocha się jego ciało, to w zasadzie jest to dość naturalna rzecz:) Ja bym się np. n ie zgodziła na seks analny, bo moim zdaniem to jest porażka- i to jest moda, no ale to, że się kogoś pieści ustami, to ani nic niezwykłego, ani nic nowego. No zresztą seks, który jest wynikiem przediotowego traktowania innych osób jest równie upokarzajacy dla obu stron. Moim zdaniem ktos, kto ma kogoś w nosie, a jest od niego w pewnien sposób uzaleznony, żeby ulżyc sobie, ma problem... Dla mnie ktoś, kto wie, że zadaje się z puszczalską, albo z kimś, na kogo nawet by nie spojrzał, gdyby nie konieczność pociupciania, jest śmieszny i tragiczny zarazem...

To jeszcze nie Sodoma i Gomora ;)

przez Was nie mogę spać, dobranoc mimo wszystko

Milo bylo przebywac w waszym towarzystwie , czujac ze czlowiek nie jest osamotnialy w swoich pogladach , ale chyby klade sie lulu bo jutro pedze na uczelnie , jeszcze raz zycze wam wszystkiego dobrego , oby kazdy z Was odnalazl droge do szczescia bo to jedyny prawdziwy powod zeby istniec ... a tak wogole to jestem A W A R N E S S ... :) Pozdrawiam

spoko:) A ja też juz chcę iść spać, ale nie mogę zasnąć:(

Coraz wieksze zepsucie społeczenstwa Dobranoc saminka i mikeol Dzięki i wzajemnie ...ja chyba tez sie powoli kłade

mam nadzieję, że to zepsucie społeczeństwa nie dotyczyło moich wykładów na temat robienia lodów:p Ale serio, uważam, że jak się kogoś kocha, to wszystko jest ok. Ja bym mojego wybranka spokojnie mogła po nóżkach nawet wycałować:D Po odbycie już może nie za bradzo:o no ale widocznie nie jestem trendi, dżezi i cool:o Nie wiem, jak to przezyję, no... Chyba pójdę się rzucić na łóżko:p

Nie dotyczy tego ;) Czasem nie warto byc trendi, dżezi und cool ;) Miłej nocy :)