Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

Gość Interkasia
Dziewczyny wszystkie Was pozdrawiam bardzo serdecznie, Chromkę pozdrowiłam szczególnie, bo mieszka w moim mieście :-) Ja w okolicach Astry- ul. Sterowcowa. Sashka szkoła rodzenia na pewno się przyda, bo tam uczą wszystkiego. Warto pójść, bo człowiek nabiera chyba większej pewności. Ja mam termin na 1-4 kwietnia 2007 i powiedzieli mi, że powinnam iść do szkoły dopiero w styczniu-lutym. Pójdziemy pewnie w lutym, bo mąż jest instruktorem narciarstwa i jeździ do Karpacza na jakieś 2 m-ce uczyć. A chciałabym z nim, nie sama .... Wiesz Chromka, bardzo mi przykro, że imprezka Julka nie była zbyt wesoła i wynikły takie rzeczy. Jesteś mamą i chcesz dla dziecka jak najlepiej, a najbliźsi zamiast docenić Twoje starania to patrzą tylko na siebie, swoje racje i potrzeby. Ale tak to jest. Chyba jesteś za dobra dla otoczenia :-) Warto pokazać w końcu, kto tu rządzi :-):-) Blondas- ja też nie korzystałam z takiego USG, choć we Wrocławiu rzeczywiście jest to możliwe. Ja co wizyta u ginekologa mam robione usg (już 2 razy) i chcę dziecku zaoszczędzić kolejnego. Z resztą maleństwo tak się kręci i wywija, żeby tylko nie pokazać się w całej krasie :-) Jak nie chce to nie:-) ale słyszałam, że to co się widzi tam to jest piękne, na pewno będziesz zachwycona. Chyba dają na płycie taki filmik nagrany, jak dzieciątko w brzuchu sobie fika :-) Musisz koniecznie napisać, jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Buuuuuuuuuuuuuuuuu! Właśnie mi koleżanka z pracy powiedziała, że będę miała chłopaka. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Blondas- coś Ty- nie wierz koleżankom!!!! Czy chłopak czy dziewczynka, dowiesz się u lekarza w swoim czasie! A dlaczego chciałabyś bardziej dziewczynkę? Chłopaki też są bardzo fajne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Ale ta koleżanka ma takie zdolności, wszystkim w pracy "przepowiada" i dotąd sprawdziło się w 100% Ona widzi aury. Wiem, że to brzmi śmiesznie, ale mi powiedział, że jestem w ciąży 1,5 tygodnia po zapłodnieniu! Dlaczego wolałabym dziewczynkę? Chyba chodzi o te sukieneczki, spineczki itd. A chłopak będzie mnie "olewał" w najmniej oczekiwanym momencie. To oczywiście nie jest tragedia, ale .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas - to przecież na chłopaków mówią, że są synkami mamusi. Zresztą czemu Synowe nie lubią teściowych? Bo mężuś kocha bardziej mamusię niż żonę. Mój chłopa spać nie pójdzie z tatą jeżeli ja jestem w pobliżu. Jest naprawdę kochany. Z usg 3D itd. nie będę korzystać, bo za tydzień będę miała czwarte Usg w ramach badań prenatalnych. Znowu wybieram się do Katowic. A co za dużo to niezdrowo. Interkasia - mieszkamy na dwóch końcach miasta. Ja obok Korony, na Sołtysowicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Blondas- no chyba, że ta koleżanka ma takie zdolności- ja w takie coś wierzę. Zobaczysz jaka będziesz szczęśliwa, jak Twój chłopczyk będzie do Ciebie podchodził i się przytulał - aż mięknie serce. Coś w tym jest, że panowie nigdy nie wyrastają ze ślepego wpatrzenia w swoje mamy- mój mąż jak zaczęliśmy się spotykać, to był bardzo szczęśliwy, że mam podobny gust do jego mamy, lubię podobne zapachy itd... Do tej pory jest syneczkiem mamusi- w dodatku to jedynak. Ale nie przeszkadza mi to, bo mam naprawdę świetną teściową i teścia- równi ludzie. Chromka- drugi koniec miasta to żadna odległość :-) A dlaczego robisz te kolejne badania prenatalne? Sama dla własnej wiedzy czy lekarz zalecił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Cześć Dziewczyny, dzięki za podniesienie na duchu. Pewnie, że będę kochać najbardziej na całym świecie, ale ja już sukieneczki oglądałam.... No nic, w poniedziałak mam to usg 3d we Wrocku, to może się dowiem czegoś innego, lub się potwierdzi? Na pewno napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam wczoraj u lekarza! :) Wyniki mam super, cukier ok, żelazo ok. A tego się trochę bałam. Ale najwazniejsze że słyszałam serducho!!! :) Ale fajnie! Strasznie szybko to maleńkie serducho wali. Oczywiście jak zwykle zapomniałam się spytać o kilka rzeczy. W każdym razie wino pani doktor pozwoliła pić, od czasu do czasu pół lampki do obiadu. A jest to naprawdę bardzo dobra lekarka. Nie wiem tylko czy nadal mam brac feminatal bo nic nie mowila i nic nie wpisala w zaleceniach, ale to pewnie oczywiste żeby lykać i dlatego nie wpisała nie? Bo witaminy to się chyba całą ciąże bierze nie? Napiszcie mamusie! No i nie wiem czy nie powinnam czegos dodatkowego na wzmocnienie bo slaba jestem i nic mi sie nie chce. Ale jak jej powiedzialam ze nie mam sli to powiedziala ze to calkiem normalne, mam sie z tym pogodzic bo bedzie tylko gorzej :) No i nie wiem czy mozna cos na uspokojenie brac, bo czasem mam nerwa w pracy. Może wiecie czy coś można wziąć dorażnie? Albo na sen gdy po stresujacym dniu ciezko zasnac? A poza tym to ogromnie sie ciesze ze mam ok wyniki. Niemal na skrzydlach wyszlam z gabinetu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
A mój lekarz powiedział mi ostatnio, że albo patrzymy(usg) albo słuchamy. A lepiej wg niego patrzeć, bo więcej mozna stwierdzić. A ja jeszcze nie słyszałam serducha mojego maleństwa. Może dla niego jako lekarza lepiej....a nie możnaby tak i tego i tego? Zwłaszcza, że płacę niemałe pieniądze za każdą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarah
Blondas to trochę dziwne że lekarz nie dał ci posłuchać serduszka. Bo ja jednocześnie widziałam małenstwo i słyszałam jak mu bije serduszko.Tylko przez kilka sekund jak p. doktor sprawdzała czy jest o.k ale wczesniej mnie uprzedziła. Może trzeba sie stanowczo domagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Wiesz, gdyby nie to, że pracuje w szpitalu to dawno bym go już zmieniła. Niestety, ostatnio rodziły 2 znajome, które nie chodziły do lekarzy ze szpitala i.... szkoda gadać, brrrrrr! Wkurza mnie, że muszę akceptować taką sytuację. Może we Wrocku potraktują mnie bardziej po ludzku - nie jak dwudziestąktórąś pacjentkę z tym samym pytanien tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Hej dziewczyny, jesteście tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Cześć Dziewczyny! Ja też nie słyszałam bicia serca maleństwa, na ekranie też się nie przypatrywałam, bo jak lerzę to ekranu nie widzę- dostaję tylko na końcu zdjęcie z usg i tyle. Lekarz mówi,że mały(a) ma serce jak dzwon:-) Dziewczyny w którym tygodniu można już określić płeć dziecka? Jużbym chciała wiedzieć :-) Sashka- myślę,że ten feminatal masz brać w dalszym ciągu, bo gdyby było inaczej, to lekarka by Ci na pewno powiedziała. Wiesz, ale na uspokojenie to chyba nie powinnaś nic zażywać. Takie na pozór bezpieczne ziółka czy tabletki często okazują sie bardzo niebezpieczne dla dziecka. Muszą Cię nieźle w tej pracy stresować.... Co za ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja też już słyszałam bicie serca maluszka, ale dopiero przy ostatniej wizycie, pod koniec sierpnia. A i tak powiedziała mi, że może jeszcze nia być słychać. Interkasia - płeć najlepiej określić ok. 20 tyg. ciąży. Wcześniej narządy płciowe są bardzo podobne a potem może się już dobrze nie ułożyć (coraz mniej miejsca). Sashka - witaminy bierze się do końca ciąży a nawet i później, w czasie karmienia piersią. Ja brałam do końca na zlecenia mojej gin.A lekarstw w ciąży jak najmniej! Nawet tych ziołowych. Przecież to z ziół robią silne leki nasercowe. Trzymajcie się. Mam dzisiaj doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Chromka, no co Ty! Koniec tygodnia, weekend, głowa do góry! Mój lekarz mi powiedział, że nie podejmuje się zgadywania płci przed 25 tygodniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chromka jak jest bardzo zle to mow tu szybko co sie stalo, na pewno Ci ulzy. Od tego masz nas. A jak nie jest tragicznie, to glowa do gory, pomasuj brzucho, napij sie kakao i uśmiechnij do lusterka! Ja juz nie moge sie doczekac weekendu, czekam na poranek w ktorym budzik nie dzwoni. Na studiach to nawet potrafilam nastawic budzik w sobote zeby moc go z dzika satysfakcja wylaczyc i spac dalej :) Za miesiac mam usg. Ale to daleko :) A ja bym chciala maluszka oglądac kilka razy dziennie :) Choć w sumie na co dzien nie myślę o tym że jestem w ciązy. Nawet mi jeszcze miejsca w autobusie nie ustepują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodziłam z Julkiem to właśnie w 20 tyg. dowiedziałam się, że coś mu lata między nogami. Oczywiście lekarz nie dawał mi stuprocentowej pewności,ale właściwie potwierdził moje przeczucia. Teraz, od początku ciąży przeczucia mam takie same. Tez nie mogę sonie darować tych sukienek, spinek itd. Ale co zrobić. I tak wiem, że będzie to nasza ukochana dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ sie tu zrobilo gwarno..nie bylo mnie moze dzien, dwa a tu prosze! ciesze sie:)nudno bylo nam z sashka tylko we dwie... Co do plci u mnie w 22 tygodniu byla oczywista plec!chlopak ze hoho..Ale strasznie sie mecze teraz z imieniem...cięzka sprawa, taka odpowiedzialnosc(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Już bym chciała wiedzieć, jaka jest płeć maleństwa, nie mogę się doczekać.Weekend ruszył pełną parą! Sashka- uwielbiam to uczucie- wyłączasz budzik i śpisz dalej :-):-) A na zły nastrój i doła proponuję włączyć ulubione piosenki i śpiewać w niebogłosy :-) To zawsze pomaga. Pozdrawiam Was wszystkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, wiecie jak ja mam już wszystkiego dość. Muszę się trochę pożalić. Te dziadki mnie wykończą. Nie odzywamy się od pamiętnych urodziń Julka, a na dodatek te wstrętne staruchy złośliwie odłączyli mi dzisiaj antenę od telewizora. I jak ja mam urodzić zdrowe dziecko. A jakby tego było mało Tomek pojechał na imprezę integracyjną i wróci w środku nocy. Zazdroszczę mu, że nie musi siedzieć tu cały dzień.. Na pocieszenie (samej siebie) mogę tylko powiedzieć, że gorzej już być nie może. Do jutra. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Chromka- nie przejmuj się! Natura ludzka jest złośliwa... A nie da się z dziadkami porozmawiać, żeby nie robili takich rzeczy, bo się denerwujesz, a to źle wpływa na dziecko? Jak się nie da to może wyślij do nich męża- niech negocjuje:-) Życzę Ci i wszyskim mamom na tym forum miłego i spokojnego weekendu. Odpoczywajcie, bo Wasze maluszki aż podskakują z radości, jak jesteście wypoczęte i zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się czasem zastanawiam czy moje nerwy nie zaszkodza dzidzi. Ale w koncu nie da sie uniknac stresow, wyeliminowac w 100% wiec mam nadzieje ze to tylko uodporni dziecko na przyszlosc :) Ja z natury jestem straszny nerwu i panikarz i nakręcam się całkiem głupimi rzeczami. Np nie umiem sama spac. Jak maz wyjezdza to ja po prostu cala noc nie spie. Czasem nad ranem jak swita uda mi sie przymknac oko. A niestety mąż ma taką pracę że od czasu do czasu go nie ma w domu. Teraz własnie jestem po nieprzespanej nocy i czekają mnie 4 kolejne. Leże całą noc i nakręcam myśli. Boję się żeby to nie miało wpływu na maleństwo. A nie jestem w stanie w żaden sposób tego zmienić. Głupi organizm ale nic na to nie poradzę. Dlatego pytałam o coś na uspokojenie. Melisa w każdym razie jest na mnie za słaba. To tak na pocieszenie innym zestresowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Widzę,że tu dzisiaj puściutko. Ja też zajrzałam na chwilkę, bo mam 3 wiadra grzybów do zrobienia. No, zostało mi jeszcze wiaderko. Dzięki za słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj jak pusto... uuuuu Dziewczyny czy moge dodatkowo magnez łykac w ciązy? Może to mnie uspokoi trochę :) No i jakieś ziołowe, może któraś coś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Magnez w ciąży chyba można brać, ale jak lekarz stwierdzi, że to potrzebne. Sashka powiedz lekarzowi o swoich nerwach i na pewno poleci Ci coś skutecznego, co nie zaszkodzi maleństwu. Kiedy masz kolejną wizytę? A ja sobie sprzątam.., próbowałam zrobić placki z cukinii i chyba niezbyt mi wyszły, ale i tak zjadłam:) Chromka jak tam przerób grzybów? Suszone czy w słoikach? Pozdrawiam Wszystkie Mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sid
Interkasia widzę, ze jesteśmy sąsiadkami niedalekimi. Ja mieszkam na Bajana :-))) Szczerze mówiąc znowu liczę na Waszą pomoc. Zrobiłam sobie drugą fazę badań i proszę Was o wyjaśnienie :-) CMV igG -ILOŚCIOWO 21,0; toxoplazmoza IgM półilosciowo 0,05; Rózyczka IgG ilościowo 199,0 Z góry wielkie dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Cześć, wracam do Was kochane. Wczoraj mnie nie było w pracy, bo wzięłam wolne na ten wyjazd do Wrocka na USG. Było super! Lekarz zarąbisty! Wszystko jest ok, maleństwo wyprzedza swój "wzrost" o 11 dni! Nie dało sobie zrobić zdjęcia "an face"bo się obracało. No i.... to CHŁOPAK! Koleżanka miała rację. Na pocieszenie mój facet wziął mnie na zakupy. Kupiłam śpioszki i pajacyka i zrobiło mi się lepiej (oczywiście śpioszki w samochody a nie w kwiatki czy tp. :-)))) A jak tam u Was? Czy dziś humor Wam dopisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sid - tu masz linki dotyczące badań:http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=15314 . http://www.venco.com.pl/~zuzanka/koty/toksoplazmoza.html W klasie Igg natomiast określa sie przeciwciała. Jeśli jest ono dodatnie, oznacza to , że juz kiedyś miałaś styczność z chorobą, czyli na to coś chorowałaś. Dlatego konieczne jest robienie badania w klasie Igm, aby stwierdzić, czy oby zakażenie nie jest swieże. Głowa do góry i nie martw sie. W necie sporo jest na ten temat. Z grzybami walczyłam całą niedzielę. Nazbieraliśmy sporo podgrzybków, ale większość była wyrośnięta i nie nadawała się do marymowania. A tak chciałam porobić dużo słoików. Wyszły 3. Reszta się suszy i mrozi. Pojutrze jadę na usg do Katowic. Bedziemy oglądać maluszka. Nie mogę się doczekać. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondas
Hej Chromka, trzymam kciuki. Koniecznie napisz jak było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×