Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

9fashion całkiem niezłe ciuchy..ale te laski wygladają atrakcyjnie:)kurcze aż chce sie być w ciaży:))) Sashka polecam pokrzywke zawiera jakieś tam minerały ważne;) smakuje nawet nawet jak to pokrzywa;)nic dodać nic ująć..przeczytałam w jakiejś mądrej ksiażce zeby pić ziołowe herbaty to i pije... Blondas, Maciuś ładne imie:) ja wybrałam Ignaś i rodzina mnie szantażuje że dziecko unieszczęśliwie itd...teraz myśle nad innym...cieżka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie. Postanowiłam nadrobić trochę zaległości i poczytałam sobie . Łyknęłam dwie normalne książki, bo przez ostatnie lata kiedy studiowałam zmuszona byłam czytać wyłącznie literaturę rosyjską, na szczęście nie tylko po rosyjsku. Z tymi ciuchami to naprawdę prawdziwa tragedia. Finanse nie pozwalają mi na szaleństwa, a poza tym naprawdę szkoda wydać mi stówę na ciuch który ponoszę pół roku. Po porodzie zamierzam schudnąć do rozmiaru 38. A teraz zaczynam nie mieścić sie w 42. A jak się juz wpakuję to przed lustrem ogarnia mnie czarna rozpacz. Powiększa się nie tylko brzuch, ale i uda a tyłach szkoda gadać. Domicela - Ignaś to imię o jakim marzy Tomek. Już przy Juliuszu się zamierzał, ale powiem szczerze, że dziwnie mi się kojarzył noworodek z imieniem Ignacy. Teraz z Julkiem chodzi do przedszkola właśnie Ignaś i już przywykłam, ale będę się upierać przy Karolku. Pozdrawiam wszystkie mamuśki te przyszłe również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie podoba Kajtek ale boje sie że dziec będa się śmiać że bez majtek więc chyba się ne zdecyduję :) A pokrzywa oczywiście jest zdrowa ale nie wszystko co jest zdrowe na co dzień jest dobre też w ciązy. Chociażby maliny, frutti di mare,sery pleśniowe, pasztet i pare innych rzeczy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas, jestem w 16 t.c, a widać już solidnie, moja mam mówi, że ona taki brzuch miała w 6 miesiącu. A u mnie tylko dziewczynka - Michalina lub Zosia. Do tej pory była tylko Zosia, ale teraz wiele Zoś, więc wymyśliliśmy Michalinę. Co do chłopca to mam problem (dlatego mam nadzieję, że to będzie dziewczynka) - mój teść, który zmarł w ub. roku miał na imię Jan i mój mąż chce tylko Jana, a ja chcę, żeby dziecko nie było obciążone niczyją historią, chcę żeby miało swoje własne imię. Strasznie trudno mi przeforsować cokolwiek innego. Zastanawiam się co zrobić...Odpuścić, czy wlczyć? A do tego imię Jan mi się zwyczajnie nie podoba...Co sądzicie o tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, na początku przecież nie będziesz do niego mówiła :\"Janie zjedz kaszkę\" A Jasiek brzmi fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka kwota za oficerki
A może zaproponuj imie Jan jako drugie imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas - to racja, ale Jasiek mi się kojarzy z moim teściem.. .Uśmiałam się : \"Janie, przestań drzeć pysk, bo osiwieję\" ;) Taka kwota...(piękny nick :) ), proponowałam, ale on jak nigdy, wydaje się nieprzejednany (oczywiście o męża mi chodzi) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ha, ha teraz to ja się uśmiałam. Zgadzam się, że dziecko nie powinno być uszczęśliwane imieniem przodka, zwłaszcza jeśli to imię jest nie w ten czas i nie podoba się któremuś z rodziców. Mojej koleżanki syn, fajny 23 letni chłopak ma na imię .... Marian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas :) to ja już wolę Jana... Jak wymyślaliśmy z mężem imiona (kiedy o Janie ani o ciąży jeszcze nie było mowy), w totalnej głupawce wymyśliliśmy...Melchizedek - to też niezła krzywda dla dziecka :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam 20-letniego Bolesława... Bolek :) Słyszałam też o Irence w naszym wieku. A Zosia i Ignać też jakoś do mnie nie przemawia. Nie moge sie przekonac do dawnych imion. Chyba ze ma fajne zdrobnienie. Antonina jest do zniesienia - Tośka. Ale nie chcialabym sie tak nazywac. Kiedys sobie dorabialam w szkole, pierwsze klasy podstawowki, i tam bylo rodzenstwo Tosia i Mundek (Antonina i Emdund) Ale nie dam sie przekonac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co byście powiedzialy na imie Olaf? podoba mi sie też Błażej ale zagramanicą bedzie ciężko imie wymówić...hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do Jana podoba mi się Jaś, Jasiu..ale za bardzo popularne ostatnio... Strasznie odpowiedzialna sprawa wybrać odpowiednie imie młodzieńcowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaf - sympatyczne i rzadkie. Mi się podoba Franciszek, a właściwie jego zdrobnienie - Franio, Franek, ale u mnie taki numer nie przejdzie niestety :( A co z dziewczynkami? Macie dla nich jakieś imiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie to powtarzam mojemu mężowi - Janów jak psów. A do tego kojarzy mi się z teściem i z Janko Muzykantem, albo taka piosenką \"umarł Jasiek umarł i leży na desce, jakby mu zagrali, zatańczyłby jeszcze\" okropność :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi, gdzie mieszkasz w Trójmieście? mam tam rodzinę (trzy ciotki, siostry mojej mamy z przyległościami), właściwie całe moje dzieciństwo to Trójmiasto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarah
Ja nie znam płci mojego malenstwa ale stawiam na dziewczynke i bardzo podoba mi sie imie Inez . Jesli bedzie chłopiec to wtedy mój mąż ,,zadecyduje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franio bardzo ładne ale nie moge tak dac bo mój były chłopak sobie coś pomyśli;) Co do imion dziewczynek mnie sie podoba bardzo Lena:) Olooo mieszkam w Gdyni, sporą masz tam rodzinki widze...ja mam za to kupe znajomych w Wwie co wyemigrowało za karierą do Wwy, teraz chcą wrócić ale nie ma dla nich pracy na takich stanowiskach;( OOO i co najbardziej ci utwiło z dzieciństwa?oprcz morza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zeńskich imion bardzo podoba mi sie Ewa...zawsze kojarzy mi się to imie z przyjaznymi duszami:) a co myślicie Fabian?albo Krystian ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZOO i Stara Oliwa no i Wrzeszcz, który uwielbiam :) i frytki mmmmm A Staś - też mi się podoba...I Beniamin. Mam kolegę Krystiana - fajny, więc i imię mi się dobrze kojarzy. U mnie w zamierzchłych czasach w rodzinie była Benigna. To dopiero imię! W skrócie Benia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że imiona tez nakręcają dyskusję :) Ja na razie jeszcze się nie zdecydowałam, za to mąż już ma swoje typy które mi nie pasują. Olooo gdzie mieszkasz? I gdzie zamierzasz rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w dzisiejszy słoneczny poranek:) co do imion to naprawde ciężka sprawa...jeszcze jak potem przeczytam znaczenie imienia to szybko zmieniam zdanie;) Patryk mi sie nie szczególnie kojarzy...hmm myśle nad tym Krystianem...strasznie dużo małych brzdąców o imieniu Oliwier;) Beniamin strasznie poważne imie...Barnaba fajne też Olooo Zoo jest super, Oliwa urokliwa, niektóre domy są klimatyczne...co prawda nie ma to jak Sopot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, co z Wami? Chromka, jak tam wczorajsze usg? Jest piątek!!!!!!!!!!! Jadę na weekend do lasu na grzyby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra ja sie melduje obecna! Jakis czas temu wydawalo mi sie ze czuje cos w brzuchu, teraz juz nawet mi sie nie wydaje :( A do grzybkow mnie ciagnie. Chyba facet bedzie bo mam chcice na ogorki kiszone i grzybki marynowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka, ja kończę 20 tc i też nie za bardzo z tymi ruchami. Dziś idę do gina i jak zapyta o dzień, w którym poczułam ruchy (albo czy w ogóle już czułam ruchy) to nie wiem co odpowiem. Co do grzybów - wolę zbierać niż przetwarzać i jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka, mój gin robi mi usg na każdej wizycie tj. co 3 tygodnie. Nie wiem, może dziś się uprę, że nie chcę usg tylko posłuchać serca Maciusia (usg 3d miała w poniedziałek)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Wszyscy już myślą o wypoczynku w weekend:-) Przy takim słoneczku można poczuć się jak na wakacjach... A ja byłam raniutko zrobić wyniki a teraz myślę, co by tu zjeść:-) Wezmę trochę grzybków marynowanych, ogórki kiszone i zagryzę ćwikłą z chrzanem:-) Takie mieszanki lubię teraz najbardziej. Powoli przeglądam oferty wózków i łóżeczek. Matko ile tego jest!!! Najważniejsze, to chyba nie dać się zwariować... Wszystko chciałoby się mieć- producenci dzielnie walczą, żeby wykształcić w nas- mamach- poczucie nowych potrzeb i chęci posiadania wszystkich gadżetów, by uszczęśliwić nasze maleństwa. Ależ filozoficzne wywody- już nie zanudzam :-) Piątkowe uściski dla wszystkich :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha nie zanudzasz, tylko piszcie dziewczyny wszystkie częściej! Tak w ogóle to pracujecie, czy siedzicie w domku? Bo ja pracuję i właśnie z pracy piszę. Przymierzam się jednak do kupna kompa- bo chciałabym utrzymać z Wami kontakt po porodzie, na macierzyńskim. Już sobie wyobrażam nasze teksty: a mój Maciuś.... ale za to moja Kasia..... ale mój Wojtek....:-) itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×