Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

nie chce mi się dzis pracowac to usciśle twoja listę: do tego tantum rosa to dobrze mieć przygotowaną butelkę z takim sportowym korkiem, mozna sie podmyć chocby w ubikacji, tej niegazowanej wody to dobrze mieć na pierwszy dzień conajmniej 2 póltora litrowe butelki (mi mąz zostawił jedna i myślałam ze umre z pragnienia i no problem bo nie ma czym sikać), lepiej mieć te grube poporodowe podpaski Belli - do kupienia w aptece, w wielu szpitalach ligninę dają która się do d... nie nadaje i mieć je pod ręką, ja zostawiłam w torbie pod łóżkiem i jak mąz poszedł, to okazało się że nie jestem w stanie zejść i wyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mamusiu! ZAŁAMKA!!! Toż to pół tira trzeba zabrać ze sobą :( Nawet nie przypuszczałam że tego jest aż tyle! Najgorsze to te higieniczne wynalazki, siakoś mnie to przeraża. brrrrrr To pewnie miesiąc wcześniej trzeba mieć przygotowaną walizkę co? Jej, nie lubię spraw organizacyjnych. Sorki, za marudzenie, ale teraz muszę sobie to przetrawić i oswoić się z tym wszystkim. Na razie doznałam szoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra organizacja potrzebna też jest mężowi lub innej osobie donoszącej, mój mąż musiał byc codziennie po parę godzin w szpitalu z zakupami, tylko jak był to mogłam spokojnie pójść wziąć prysznić bez stresu, no i żarcie donosił, bo na szpitalnym to mozna zejśc z głodu, a u nas dochodziła opieka nad psem w domu i praca, także urlop dla ojca dziecka to niegłupia rzecz. Okazało sie, że wzięłam za mało ubranek, pieluch tetorwych, takze nawet samotne mamy dobrze jak kogos sobie zarezerwują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze fajnie miec aki topik jak nasz. Ileż to człowiek się dowiaduje nowych rzeczy! I jakże potrzebnych! Dzięki dziewczyny! Teraz poproszę żeby mi ktoś to wszystko zanabył :) Kaskę dam, tylko biegać po sklepach mi się nie chce i mysleć czy aby na pewno już wszystko. Okazuje się że ciuszki i wózek to mały pikuś przy tym wszystkim... Ale fajnie wiedzieć to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty! Fajnie jest robić takie zakupy. Kupiłam ostanio Maciusiowi taki \"kombinezon\" z pluszu - misiek, dosłownie, bo ma kapturek z uszkami misia i jest brązowy. Ale faktem jest, że trochę się gubię czy kupować rozm.56 czy 62?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt mi nie wmówi że fajnie jest kupować majtki jednorazowe (pierwszy raz się z tym spotykam); wkładki poporodowe czy tam pieluchy, coś tam na biust, coś tam na klozet, jakaś lignina i parę innych świństw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasha świetnie to ujęłaś aż boki zrywam ze śmiechu...masz racje to okropieństwo, a ta lignina fuj fuj...jejku koszmar:( trzeba zrobić liste i po kolei odchaczać:) a wózek to fakt sama przyjemność przy tym... Co do kombinezonów ja kupiłam 56 żeby móc maluszka ze szpitala wynieść w czyms;d bo to zima będzie...polecono mi ze mam teraz kupować bo potem nie bedzie... nie dość ze o małego trzeba zadbać ubranka, becik, nosidełko itd to jeszcze o siebie zadbać z tym wszyskim..jejkuuuu koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi juz sie balam ze tylko ja to tak traktuje :) Ciaza ma byc cudownym stanem, przygotowania do dzidzi maja byc najpiekniejszym przezyciem itd itd, aj atu wychodze na wyrodna matke :) Ale to co cudne to jedno, a to co przyziemne to drugie. Nie wiem czy czytalyscie artykul chylinskiej w machinie na temat macierzynstwa. Odwanie opisuje uroki wszelkiego bólu, strachu, itd. Teraz uwaga bo przytocze to co bylo najlepsze a zarazem najgorsze, wiec wrazliwe uprzedzam - nie czytac. No wiec bala sie przec przy porodzie zeby nie narobic dziecku na glowe i nie karmi bo ja bola cycki i ropą podchodzą rany. Bueeee. Ale ja to i tak lagodnie pisze bo ona uzywala nieco innego slownictwa :) Pewnie przejaskrawia ale dobrze poznac tez taki punkt widzenia, po tym jak sie wszyscy zachwycaja. Mzoe po takim artykule deprecha poporodowa bedzie mniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu maryjaaa.....sasha plizzzzzzzzzzzzz juz mi sie odechciało rodzić, można jakoś inaczej?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uprzedzalam! Ale i tak NADAL WIERZE ŻE CIĄŻA TO NAJLEPSZE CO NAS MOGŁO SPOTKAĆ I TYLKO PIERWSZY DODYK DZIECKA MOZE BYC LEPSZY!!! :) I nie łamię się i nadal CHCĘ BYĆ MAMĄ! Tak se napisałam, bo skoro ja się na ten artykuł natknęłam to niech i inne się przemęczą :) Co Wy dziewczyny! Myślę że poród jest do przeżycia i na pewno nigdy nie pożałujemy że przez to przechodzimy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myśle ze po urodzeniu brzdąca, jak za sprawą czarodziejskiej różdźki, zapomnimy przez co żeśmy przeszły:) Jasne ze nie ma to jak być mama!bez dwóch zdań:)trzeba sie jedynie troszku nacierpieć;d ps. kurcze znowu mi przepone wypycha, dziwne uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domi masz kilka tyg dluzszy staz ode mnie wiec pisz jak najwiecej bede wiedziala co mnie czeka za chwile :) A ja sie chyba juz przerzuce na ciążowe ciuszki! Jeszcze mieszczę się w swoje ale już mi się chce te dziwne ponosić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sashka nie ma sprawy uprzedze Cie przed wszystkim:) póki co nie narzekam, w ciuszkach ciązowych już obowiązkowo chodze bo inaczej sie nie da, brzuch juz jest spory:(moze w weekend poszukam jakiejś znośnej kurtki, bo warto juz coś mieć co sie da zapiać;) Poza tym byłam wczoraj u gin i mnie pocieszyła ze wyniki mam bardzo dobre, uzyła wręcz określenia zdrowa jak tur;) cokolwiek to oznacza hihi na pewno miała na myśli to że już tyle przytyłam:(mam juz prawie 10kg więcej ale na szczescie nie widać tak mocno, wszystko poszło w brzuch i buzia mi sie zaokrągliła;) jak pyza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski, witam i pozdrawiam w ten piękny, słoneczny piątek! Ja mam do przodu 6 kg (21 tc) i niektórzy twiedzą, że to bardzo dużo, a widzę, że domicela, która jest miesiąc do przodu przytyła podobnie. Co na to Twój lekarz? Mój powiedział, że to norma (dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie trochę okrągłe z nas laski ale co tam :) Ja w ogole mam tendencje do tycia, moja mama sporo w ciązy przybrała, mi apetyt dopisuję więc lękam się nieco :) Ale jak na razie to jeszcze mi miejsca w autobusie nie ustępują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja lekarka zdziwiła sie jedynie ze tego tak nie widać, bo nogi szczupłe tylko brzuszek duży;) no i troche ciała nabrałam w tułowiu...ale nic nie mówiła ze mam kontrolować sie z wagą, poradziła zeby słodycze zastapić magnezem;)to tyle... W sumie nie wiem skad ta waga bo naprawde duzo nie jem...chyba te słodkości to zasługa tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez dnia bez słodyczy nie wytrzymam. Na penwo można magnez bezkarnie? Mi by się przydał i zamiast ciuciu i na nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że się wtrącam, ale zaglądam tu do Was czasem i sobie wspominam moje ciążowe rozterki. I teraz mi się przypomniało, jak ktoś mnie na forum uspokajał, że ten ból szybko się zapomnia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wychodzi, że te 6 kg poszło w brzuch i piersi, bo tyłek dalej mieszczę w spodnie sprzed ciąży (oczywiście bez zapinania) Wczoraj nabyłam kurtkę na jesień aby tak jak domicela się dopiąć. Dotśd biegałam w marynarkach i paltkach nie zapinanych, ale teraz wiadomo - trza o siebuie dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasha można magnez spokojnie brać tak mi powiedziała i ze ten ciąg do słodkosci to może być niedobór..spróbuje zatem:) Blondas kurtke kupiłaś w ciążowym czy rozmiar większy wziełaś?ja kurcze nie moge na nic trafić bo jak wezme rozmiar 40 to znów ramiona wiszą:( zatem chyba coś ciążowego bede musiała kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk ...moge do pan na słowko? nie czytałam wszystkich wypowiedzi tylko tytuł dlaczego tak pozno decydujecie sie na pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domicelko, kurtkę kupiłam na ryneczku. Odpuściłam sobie odzież made in korea lub china. Tylko w polską rozmiarówkę się mieszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurtka to i tak mały pikuś, kozaczki to dopiero bedzie wyzwanie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA w ogóle o kozaczkach nie myślę. Mam takie \"wsuwki\" do kostek na płaskiej podeszwie z zeszłego roku. W razie czego dokupię tzw. traperki. Niestety, moje ukochane obcasy poszły w kąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondas ja szukam kurtki w jakimś secondhandzie ale nic ciekawego nie znajduje...nic pożycze od męza coś chyba:)kozaki mam na szczescie na płaskim obcasie bo generalnie chodze na płaskim(za wysoka już i tak jestem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilla brak odpowiednigo partnera, brak uczucia macierzyńskiego itd...wpierw sie uczylam, potem podróżowałam, potem zaczełam pracować, poznałam mojego męza a dziecko już z wpadki;) jeśli mozna mówić ze to wpadka w tym wieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak swoją drogą to my się nikogo nie pytamy dlaczego zdecydował się na dziecko w wieku lat 19 czy 21 :) Każdy ma swoją porę na naukę, czas dla siebie, szaleństwa, randki, podróże, imprezy i rodzenie dzieci... :) Dziewczęta płaski obcas w butach zimowych to jeszcze nie wszystko, najpierw trzeba je dopiąć na łydce :) dobrze ze na razie mamy ładne lato tej jesieni i nawet o kurtce jeszcze nie myślę. Ale to może być niezła myśl żeby w szafie męża szukać, to może i jakieś portki się znajdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×