pierwsza ciąża po 30tce

Cześć Ninka! Dzień Dobry wszystkim! Przyszły ojcze :-) Krzywe nogi Maćka mi nie przeszkadzają, chodzi o to, że stawia całe stopy i nie chce ani siedzieć ani leżeć tylko by stał i tańcował czyli sprężynował lub stawiał pierwsze kroki. On wstaje nawet w śpiworku w łóżeczku!

Cześć Ninaa - niestety dopiero na etapie przygotowan ;-). Widze że jestesmy rówieśniczkami.

Powiem Ci że też mam stracha. Nie ma co się oszukiwać nie każdej z nas udaje się za pierwszym podejściem zajść w ciążę. Ale nie tracę nadziei i Ty też nie załamuj się jeżeli to nie będzie od razu. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i nic na siłę - tak mówią moje koleżanki które mają swoje słodkie pociechy.

Cześć Blondasku! A ile Twój Maciuś sobie liczy miesiączków? Napewno jest słodki, jak wszystkie dzieciaczki.

TYlko mam świadomość, że tak bardzo czas mnie goni :-(....

Witam :D Witam wszystkie nowe twarze :D Szczególnie miło jest widzieć płeć męską :D Cieszę się bardzo, ze poza mną pojawiły sie dziewczyny, które dopiero są na etapie starań o potomstwo. Aśka_S presja w staraniach o potomstwo nie pomaga a działa wręcz odwrotnie, także spokojnie to jest szczęśliwy topik i na pewno wkrótce obwieścisz nam dobrą wiadomość. Domicela - absolutnie nie mam zamiaru Cię wpędzać w kompleksy jeżeli chodzi o porządki. Robiłam tzw. generalkę - mycie okien, czyszczenie dywanów, pranie wszystkiego co można, przejrzałam ciuchy w szafach. Teraz mam pełen relaks :D Dziecko początkowo stawia stopy na palcach ćwicząc śródstopie i mięśnie łydek a dopiero potem stawia całą stopę. Co do butów to tak jak powiedziała Chromka - sztywna pięta i za kostkę, ale to na zewnątrz w domu ile się da niech chodzi na bosaka. Blondas - tańce Maćka są rewelacyjne. Fakt, ze mały sam wstaje świadczy o tym, ze jest w stanie to zrobić i przeszkadzanie mu w tym na nic się zda. Sashka - ale Kuba miał frajdę z nowej zabawki. Swoją drogą to nie wiem kto był bardziej zadowolony tatuś czy syn ;) July`a - mimo, ze Igorowi się to nie podoba koniecznie kładź go na brzuszku bo tak jak napisałaś to stymuluje rozwój. Bez tego nie nauczy sie raczkować ani chodzić. A jedynie siedzieć. Trzeba powolutku i w formie zabawy kłaść go na brzuchu i niech ćwiczy obracanie sie z brzuszka na plecki. A przede wszystkim Ty nie możesz się denerwować, ze on nie chce leżeć w pozycji w której go kładziesz. Pamiętaj, ze stres przenosi się na dziecko i wszystko co robisz robisz dla jego dobra a nie odwrotnie. Powodzenia :D A w stopce wstaw pełny adres: http://www.julya.bobasy.pl/ Miłego popołudnia WSZYSTKIM życzę pa, pa

Witam, na razie tylko przelotem, bo staran jeszcze nie rozpoczelam, ale popadam w kompleksy, jak widze ze 20 latki maja dzieci. I wiecie co? One są okrutne, bo czesto piszą, ze szanse kobiety 30 letniej na ciaze są marne, a przecież wcale tak nie jest

próbuję suwaczek

July`a - brawo - suwak działa :D Miłej soboty WSZYSTKIM życzę

July-a, Igorek słodziutki, a jaka czupryna! Victorio, jak znajdziesz czas na poczytanie całego topiku to się przekonasz, że żadna z nas nie miała większych problemów z zajściem w ciążę i podczas niej czułyśmy/czujemy się dobrze. A w ogóle to mnie wkurzają stwierdzenia kiedy na ciążę jest za wcześnie a kiedy za późno. Idealny moment to taki, jaki każda kobieta sobie wybierze na posiadanie potomstwa i basta! No, no, ale nam się topik rozrasta! Miłego weekendu kochane i kochani!!!!!!!!!!!!!!

Julya widziałam Igorka! Cudo! I jaki spokojny, na każdym foto śpi :) Witam nowe buźki! Dziewczyny precz z presją!!! Nie tylko 20-tki mogą być mamami! Każdy ma swój czas i Wam też na pewno się u nas wszystko uda :)

Hej wpadam na chwilkę Za niedługo spodziewamy sie pierwszych gości. Okazja - Igorek kończy dziś miesiąc:) Ale się rozpadało za oknem, nic tylko spać... Moim marzeniem jest przespać choćby 5 godzin bez pobudki, ale niestety mój brzdąc jest największym głodomorem na świecie, dodatkowo uwielbia noszenie na rękach. Dzisiaj autentycznie padałam na twarz, krzyże od noszenia to juz mi się kruszą, a ręcę odpadają:P. Sashka, a Kubusiowi to się chyba kariera sztangisty przyśniła. ostro ćwiczy na szczebalkach od łóżeczka, hehe :) pozdro

masz ci...mam dwa nicki Muszę pamiętać że july-a jest czarna

cześć dziewczyny! ale tu ruch ostatnio - aż milo czytać;-) u nas powolny weekendzik, wybieramy się niedługo na spacerek i do miłej, spokojnej knajpki niedaleko domu. Odkryliśmy ją w tamtym tygodniu i bardzo się nam spodobała, tym badziej,że ma ogródek z zakątkiem dla dzieci;-) na drugi rok jak znalazł;-). W pracy już powiedziałam,że chodzę do końca sierpnia i potem idę na L4 aż do rozwiązania. Dowiedziałam się, ile dostanę chorobowego i macierzyńskiego, zaczynam przygotowywać dokumenty do przekazania itp. Prawda jest taka, że choć radzę sobie ze swoimi sprawami na bieżąco, to myślami krążę przy Małej i rodzicach, chcę mieć dla nich więcej czasu i zaczynam przorganizowywać pewne rzeczy tak, by łatwiej było im (zwłaszcza mamie) radzić sobie z pewnymi sprawami. No i niestety mój kręgosług już zaczął się buntować od długiego siedzenia, daje mi w kość i boję się,że znów mnie \"łupnie\". Czuję,że nadszedł czas zwolnic tempo. I jestem pewna, że jeszcze 2-3 lata temu nie umiałabym zrezygnować z dotychczasowego tempa życia, miałam zupełnie inne priorytety. I dlatego cieszę się,że dopiero teraz jestem w ciąży. Na wszystko w życiu jest czas, więc niech wszystkie starajace się 30-tki odrzucą stereotypy 20-latek i idą za głosem wewnętrznym. Dacie radę ze wszystkim, i założę się,że choć mało która młodsza dziewczyna się do tego przyzna, to każda kobieta, która świadomie zaczyna starania, niezależnie od wieku martwi się, czy aby nie będzie z tym kłopotów. A natura bywa przewrotna, im bardziej chcesz, tym więcej z tym ambarasu;-) więc się nie martwcie, tylko do dzieła;-), tak jak piszą dziewczyny, to topik szczęśliwy i niedługo już część z Was napisze,że oczekujecie maluszka - trzymam kciuki! .....a tymczsem moja kochana mama na syndrom babci, wczoraj przewieźliśmy jej wózek i część ubranek od mojej siostry, teraz szaleje, bo przegląda, segreguje, składa itp.Jak wyjdzie z euforii, to posprawdzam razem z nią, co już jest i zrobimy listę zakupów - wszystkie dotychczasowe dary od znajomych przewożę do niej,żeby łatwiej było nad tym zapanować, poza tym boję się zapeszyć i trzymać to w domku, poczekam do września, zresztą wtedy będą już meble do pokoju Małej. Wszystkie Wasze dzieciaczki są śliczne i rozkoszne! Miło patrzeć jak się zmieniają i rosną pozdrawiam wszystkich, dziś szczególnie nowe buzie i tatusiów (mój mężuś już dziś Małą parę razy podsłuchiwał i nadstawiał łapkę do kopania)

Czesc Kochane! Nie bylo mnie jakis czas ale w lipcu musilam pokonczyc pewne sprawy w pracy i bylam totalnie padnieta a w sierpniu wyjechalismy nasza \"trojeczka\" na dzialke nad rzeke. Teraz z nowymi silami właczam sie do dyskusji :-) Pozdrowienia dla wszystkich!!!

hej dziewczyny mialam 4 tygodniową przerwę bo byłam na urlopie. Co słychać u mimozy 69? Ja jestem w 13 tyg. wszystko jest ok. Jutro idę na usg genetyczne. Na wizyty chodze do dr Janczewskiego to był dobry wybór.

Danis witaj:) mimoza69 jakos sie nie pojawia, mam nadzieje ze to tylko przez urlop:)słyszałam dobre opinie o tym lekarzu:) Natalinka now witaj po przerwie:)i jak urlopik udany? Bella rosa juz mnie tu zgasiłaś z porzadkami...moje okna czekają na odpowiednia chwile;) Chromka, Natalinka mam pytanko, zalecaja podawać młodemu tez juz rybe gotowaną...jak to sie przygotowuje?wrzucasz rybe do wody i gotujesz, potem w tym wywarze miksujesz czy jak?słuchajcie ja jestem zakrecona...ja w ogole nie gotuje ryb, jedynie pieke w folii w piekarniku, przepraszam za tak głupie pytania ale jestem zielona:( A dziecku warto podawać rybe bo to cenne tłuszcze zatem chciałabym bardzo mu juz sprobowac dać a niestety nie ma w słoiczku hihiihi ale jestem wygodna;) Blondas, Sashka Krzys szaleje na jeździku, to działa podobnie jak chodzik, siedzi na aucie i odpycha sie nozkami...nie wiem czy to macie ale polecam:)dobry sposob zeby chłopaki uczyły sie chodzić:)

Domicela ale Twój Junior już duzi! Kubuś jeszcze tak nie siedzie, więc taki sprzęt to za jakiś czas, ale super że piszesz, takie opinie są bardzo przydatne. Mój Niuniek na razie jest na etapie pluszaków i sprzętu grającego, cokolwiek byle wydawało dźwięk. Oczywiście w związku z tym komóra i zwykły tel są największą frajdą :) A co do ryby to może można upiec, w końcu chodzi o to żeby nie smażyć. Chociaż nie wiem czy faktycznie warto sie spieszyć z tą rybą,mimo że zdrowa to jednak bardzo uczula i chyba dlatego nie robią w słoiczkach dla takich maluszków.

Sashka moj juz dostał własną komorke w Tesco maja fajne polecam niedrogo i ma kilka melodyjek, oproczy tego dostał też komplet kluczy z pilotem tez z Tesco, polecam!Zanim sie nie ogladniesz a Kubus już wsiadzie w autko:) mysmy tak go przymierzyli jedynie, ja wątpiłam ze juz bedzie umiał siedziec sam a tu prosze takie miłe zaskoczenie... Ryby zalecaja w tym nowym schemacie zywieniowym od 7mego miesiaca...wiec chyba nie uczulają?i sugeruja na dodatek 2 razy w tygodniu...i badź tu madry:(a moze na parze ugotuje?i potem zmiksuje z jarzynka?tak chyba bedzie najlepiej...

hej dziewczyny! Marzę o tym aby od listopada też pójść na zwolnienie. Nie chcę biegać w obłędzie do końca jak w poprzedniej ciąży. Ciekawe tylko czy mój lekarz da mi zwolnienie, bo słyszałam, że róznie z tym bywa. Gdyby było inaczej pochlastam sie ha ha.

Witam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!Już za Wami tęskiniłam. Czytając wcześniejsze topiki zauważyłam, że nie tylko ja jestem pełna obaw. Chociaż nie zawsze byłam optymistką, ale wierzę, że w końcu zostanę szczęśliwą mamą i będę mogła podzielić się moim szczęściem z Wami, tak jak Wy dzielicie się radością z wychowywania swoich bobasków. Ja już niestety jestem po urlopie i tak prawdę mówiąc nie chce mi się wracać do tego "codziennego kieratu" - choć bardzo lubię swoją pracę. Chciałabym Wam polecić fajne miejsce na urlop - czyste powietrze, piękne krajobrazy, jeziora poprostu sama natura - to Słowacja. Nie jest tam tak drogo. Wyskoczyliśmy na 4 dni, ale było fanatastycznie, aż nie chciało mi się wracać. Pozdrowionka

jestem po 4 tyg urlopu powrót to jakby dostać obuchem w głowe. Przeżyje się jutro święto na szczęście.

cześć dziewczyny, dziś świętujemy 31 latek;-), miłe to, ale w tym skwarze już padamy na twarz w pracy padł ostatni wentylator, a powrót w tramwaju w towarzystwie dziarskiego emeryta który usiłował mnie zepchnąć z siedzenia nie bł spokojny... zaraz wyłączam telefon i idziemy poleżeć z mężusiem, potem on idzie do pracy a my odsypiamy. Jutro wizyta moich rodziców, w sobotę jego rodzinak przyjeżdża, między naszymi urodzinami jest mała różnica w dacie;-). danis - dziś lekarze raczej nie odmawiają ciężarnym L4, jak mi tłumaczył znajomy znachor (ale innej profesji niż gin) oni za bardzo boją się,że cos się może faktycznie zdarzyć złego. Mój gin zawsze pyta, czy chcę L4 i ile, a jak nie chce, to mówi,że i tak mogę zmienić zdanie w dowolnej chwili i zadzownić do niego. Wizytę mam 31 VIII, wtedy wezmę wolne i tak pozostanie;-). jedyne co, to muszę się upewnić,że będzie dawał L4 aż do rozwiązania żeby macierzyński był liczony od porodu. miłej środy! buziaczki

aktualizacja tabelki;-) Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka-------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra----mama Maćka---------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby----------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław---------mama Weroniki-----01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------mama Anielki -------20.05.07 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin---------mama Paulinki------30.05.07 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa-------mama Maji----------05.07.07 July-a------------30 lat-------Sosnowiec-----mama Igorka------12.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin------syn---------------07.07.2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz---Adrianna Katarzyna-----2.10.2007 joy76 -----------31 lat--------Śląsk---------córeczka--------21-29.11.2007 Malski------------35 lat--------Lublin------------------------------17.01.2008 anted22.........32 lata........Ustka............................01.02.2008 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.----------

Joy76 - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin (przepraszam, ze spóźnione)

Joy spoznione zyczenia urodzinowe!masz urodziny jak moja mama:) tez jesteś taką rządząca lwicą?;) coś cisza panuje na topiku... moze jak pogadamy o polityce to sie topik ożywi?;))) pozdrawiam Was wszystkie:)

Hej! Urlopik sie skonczyl, fajnie bylo, duzo spacerow i swiezego powietrza, ale trzeba wracac do miasta. Domicela -- Wojtek jeszcze nie jadl ryb, tak jakoś wyszlo. Jakbym miała mu jednak podac rybę to bym ją uparowała w parowarze. Nie wiem czy masz taki sprzet ale wg mnie to chyba najbardziej zdrowy sposób przygotowania zywności. danis -- ja byłam dziarską mamą, która zarzekala się,że na L4 w życiu nie pójdzie. Do czasu gdy dostałam gorączki i całonocnych wymiotów i trafiłam do szpitala. Po prostu organizm był przemęczony. Lekarz od razu dał mi zwolnienie i tak było do końca ciąży. Też się pytał czy nie chcę zwolnienia wczesniej. Myślę, że u Ciebie też z tym nie bedzie problemu. Pomietaj jednak, że po 6 miesiacech kończy się możliwość wypisywania zwolnień i trzeba ubiegać sie o zasiłek rehabilitacyjny, a z tym jest trochę chodzenia. Joy -- wszystkiego naj, naj, naj!!!

wiem o tym ja chcę być na zwolnieniu ostatnie 4 miesiące zatem nie będzie raczej problemu z zusem

Witam wszystkich! Joy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!!!!!!!!!!! U mnie wszystko ok. Czytam Was stale, ale z pisaniem mam trochę lenia... Super pogoda i jutro już piątek!!!! Pozdrowienia!