Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mummy28

jestem samotną matką,bo...

Polecane posty

witaj bobasekm:))cieszę się,że trafiłaś na odpowiedniego człowieka.nie zawsze tak jest.ja po odejściu od ojca małej poznałam kogoś-byliśmy ze sobą b.długo,ale moja córka za cholere nie chciała się do niego przekonać,nie lubiła gdy przychodził,tylko jeśli coś dla niej miał fajnego to przez chwię okazywała mu zainteresowanie,a to nie to chodzi.poza tym jego rodzice nie mogli nas zaakceptować,bo ja byłam gorszej kategorii,a oni tacy \"kościelni\",więc...pożegnaliśmy się.i znowu byłam sama...chyba coś w tym jest,że dzieci mają instynkt do ludzi,podobno wyczuwaja dobre serca w człowieku.i teraz jestem z \"nim\"-moja mała go ubóstwia,tęskni jak go nie ma,sama go zapraszała do nas.on jest też po przejściach,ma córkę-jest tak,jak być powinno.zgadzam się z tym,że nie trzeba brać ślubu z powodu ciąży-co nam by dał ten kawałek złota na palcu?ja gdybym wzięła ślub z ojcem córci,to w życiu nie dałby mi rozwodu.dopiero miałabym \"bajkę\":((renatko życzę udanej imprezki:))ja spędzam czas w domu-nadrabiam zaległości w prasowaniu:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołek_74
U mnie upał jak nie wiem co:/ Na szczęscie trochę wiatru jest... Ale jest ciepło i nic się nie chce robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Co tam u Was? Jak pogoda? U mnie dziś też gorąco ale słoneczko przez większosć dnia siedzi schowane za chmurami więc da się jakoś wytrzymać.O 15 córcia wróciła od swojego taty, byłyśmy w sklepie i spędzamy czas w domku.Julka się bawi a dziś ja nadrabiam zaległości w prasowaniu,akurat zrobiłam sobie malutką przerwe.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat
samotna mama, to taka co musi swoja pensje podzielic na 3 osoby np ale jak ma nie tylko swją pensje ale i ojca dziecka to jaka z niej samotna matka no własnie a to, ze musi prowadzac dziecko do przedszkola, odbierac itp niech zobaczy taka matka ile matek ktore maja mezow, ale oni pracuja od 8-22 albo sa zagranicą, one tez sa same, musza dziecmi sie zajac i praca, odbierac je z przedszkoli itp. Ale nie są pełne żółci jaką mają kobiety bez acetów, własnie samotna matka to tak zwana kobieta bez faceta, i tu jets sedno, to je kole, oto mają żal. I oto ich mściwośc i manipulacje. wdowy to są samotne matki, czasem nawet bez renty dla dzieci, bo ojciec przed smiercia nie pracował 5 lat. więcej gosnosci kobiety. I nie wyręczac sie dziecmi aby pokazac swiatu jakie wy biedne i samotne. Nie wy jedne. Ale te inne nie mają tytle zawisci i są zaradne. I dojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda1972
imet ale z reguły o kobietach które są np. po rozwodzie i same wychowują dzieci mówi się ze są samotnymi matkami.Owszem ich dzieci maja ojców ale z reguły weekendowych a w tygodniu panie same wychowują dzieci.Nie widze tu w ich postach żadnej zawisci czy mściwosci.Zostały skrzywdzone, zranione i mają prawie mieć o to żal ale nie widze w ich wpisach aby zionęły nienawiścią.Piszesz o godości? Ja własnie widze że godnie to zniosły wszystko bo jakos sobie życie układaja i sobie w nim radzą.Nie bardzo więc rozumiem twój wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
nie maja godnosci i krzywdza innych, sieja jad w postaci intryg, zali itp A kobiety ktorych mezowie sa zagranica? one same chowaja dzieci, nawet w wekend. A sa czasem zagranica 5 lat, na kontrakcie, ork bez przrwey i co? to sa kobiety. bohaterki, a nie msciwe rozwodki. ktore nie umieja kochac szukaja kogos by nie byc same, czesto z kasą, jak maz mila kase to tym bardziej patrza na kase drugeigo. dziecinne, jak maz wszytsko robil, ona nic, to dalej chca aby tak było, sa dziecinne, mowia o nich mała, a to stara krowa lat 34 i wiecej. i dlatego z takim trudem przychodzi im zajmowanie sie dziecmi, same sa male i niedojrzałe. i wyolbryzmiaja swoj los. To baba bez chlopa, tyle. Samota matka to wdowa zadane rozwodki. Ta nazwa w ich przyadku nie jest adewatna. Sa rozwydrzone to dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imat mówi
Same wychowuja? to tez naduzycie. ona w rpacy albo na plotach, lokalach a dziekco widzi 2-4 godizny. dziecko z niania badz z kolezankami na placu zabaw albo w przedszkolu. Matka widiz je tyle co ojciec. Jak niedorosła matka to i wychowac nie umie. Sama nie wie co to dobro i zło, malemu dziekcu tlucze do dlowy sprawy jadu i zawisci i potem male dziecko mowi zmienimy tatusia? tak matka wypaczyla mu obraz ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda1972
mów sobie co chcesz, wolny kraj.Przeszkadza ci ze panie załozyły sobie taki topik? boli cie to? krzywde robi? ja nie widze nic złego i nie widze nic z tych rzeczy które ty wymieniasz we wpisach większosci z tych pań.Niech sobie tu między soba piszą co chcą.ja niestety u ciebie zauważam jakąś złosliwosc.Nie wiem po co wciełas sie dziewczynom w temat.Ja w sumie tez niepotrzebnie sie udzielam.Ale znam ten temat troche(nie dotyczy mnie ale jes t w mojej rodzinie wiec chociaz troche rozumiem e panie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po upalnym weekendzie:))oj widze tu zagorzałą dyskusję:))to super.tak naprawde ten topic jest dla wszystkich kobiet-troche mnie zaskoczyło podejście nowej koleżanki-nie wiem jak wy,ale ja nie sieję jadu w sercu córki-jej tata sam zadecydował,że zniknie z jej życia.nie mówię je,że tatuś jest\"be\"-jego poprostu nie ma i ona to zrozumiała.nie mam wyrzutów.że daję ją do przedszkola-ma 6 lat-to obowiązkowe nauczanie.a pracować muszę,bo z czego będę żyć?miłościa dziecka nie nakarmię.mam koleżanki wdowe-jedna nawet została nią bedąc w ciąży-i wiem,jak jej ciężko-podziwiam ją.ostatnio mój dobry kolega został wdowcem z 3 dzieci-najmłodsze ma 2 latka-i jak ma się pozbierać?wyjechał na rok,a wrócił na pogrzeb żony.koszmar.więc proszę nie oceniaj nas pochopnie.pozdrawiam:))renatko jak weekend?boboasekm ja tez prasowałam-czułam się jak w saunie:))p.s.mój kochany wrócił z delegacji!!!a za tydzień następna,a potem...jeszcze jedna:((super:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki jagódko:))pozdrawiam:))wpadaj nadal-zapraszam:))w grupie siła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki:D Wiecie co ta zjawka \"imat\" sie nie przejmujcie. Niekiedy zagladam na inne topiki i ta pomaranczowa dusza ma zawsze jakies\"ale\" do wszystkich i wszystkiego. Ja uwazam, ze wykonujecie kawal dobrej roboty. To kobiety sa silne, bo to zazwyczaj faceci zostawiaja dzieci. Ilu znacie ojcow, ktorzy sami wychowuja dziecko. Ja zadnego. Nie chodzi mi tu o wdowcow tylko o samotnych mezczyzn. Takich facetow praktycznie nie ma, zawsze to kobiety zajmuja sie dziecmi, wiec nikt nie ma prawa mowic o was zle, bo jestescie super. I nie zauwazylam w waszych postach nienawisci ani niczego takiego. Powodzenie i zycze milego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święte słowa kochana:))ale zapraszamy również samotnych tatusiów-jestem ciekawa jak im się wiedzie?wy pewnie też?u nas zanosi się na deszcz:))może wreszcie?no dobra,biore się do pracy:))kredyty trzeba powyliczać:((a wy jakie macie prace?-jestem ciekawa...miłego poniedziałku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Dziwi mnie troche podejscie do sprawy imat, no ale cóz każdy ma prawo do własnego zdanie. Ja nie zgadzam się z tym co nam zarzuca.Ja np. nie mszcze się na bylym mężu,zranił mnie i mogłabym szukać powodu do zemsty ale po co mi się zniżać do czegoś takiego.Uważam ze własnie godnie to zniosłam, radze sobie i jest ok.Nie buntuje też dziecka przeciwko niemu, przy córci nie powiem na niego złego słowa.Mimo że Julka ma tate to na codzien sama ja wychowuję.Jasne że wodową czy osobą ktre nie maja nikogo pewnie jest ciężej ale myśle że nas też w jakiś sposób można zaliczyć do kategoii samotnych mam.To na tyle co do tego tematu poruszonego przez imat choć tak własciwie to nie sądze byśmy musiały sie z tego tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego jak po weekendzie to było upalnie, ale w nocy u mnie padało a dziś też gorąco, ale chmurzy się cos już od rana. Mummy ja jestem fryzjerką.Od dzisiaj mam tydzien urlopu:) Ide z Julką na plac zabaw, zajrze do Was później.Miłej reszty dnia:). pS.Mummy jak masz na imię ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem beatka:))bardzo mi miło:))pewnie mieszkasz daleko,a szkoda,bo szukam dobrej fryzjerki-chciałabym trochę zmienić image:))miłego wypoczynku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Podoba mi sie Wasz temat:-) Ja bylam samotna mama:-(,maz zostawil mnie po 3 letnim zwiazku i po 10 m-cach malzenstwa:-(,maly mial prawie 3 latka.Bylo nam ciezko,bo mieszkalismy w obcym kraju,bez znajomosci jezyka,z domu zabral mi dokladnie wszystko,nawet kable od lamp poobcinal...:-OW tym momecie bylam z synem w Polsce na wakacjach u rodzicow. Zalosne... Myslal,ze nie wroce do domu,wrocilam,obcy ludzie,w obcym kraju zaproponowali mi pomoc:-) Po 1,5 roku samotnosci poznalam obecnego meza:-),nie szukalam milosci a ni faceta na sile,Bron Boze, przeznaczenie....:-) Jestesmy od 5 lat razem,mamy wspolnego synka:-),maz nosi mnie na rekach,kocha ponad zycie,naturalnie z wzajemnoscia:-) Czasami pytalm sie,dlaczego ja??my?? Ale chyba znalazlam odpowiedz:-) Mysle,ze gdyby nie ten dramat z moim mezem,nie poznalabym wspanialego czlowieka,obecnego meza,ojca naszych dzieci:-) Jestem wdzieczna losu,ze tak nas obdarzyl miloscia:-) Dziewczyny,jestescie mlode i na pewno znajdziecie swoje szczescie:-)Kazda z nas ma to wypisane w gwiazdach:-) Mocno wierzyc,trzeba w to co sie chce osiagnac i nigdy nie poddawac:-) Zycze Wam z calego 😍,abyscie znalazly swoja polowke i byly szczesliwe do konca zycia:-) Pozdrawiam Lena🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj leno:))ale optymistyczna wizja!!!to lubimy:))dziękuję w naszym imieniu(zgadzacie się dziewczyny?)i zaglądaj do nas:))będzie nam miło:))ja zawsze wierzyłam w siłę \"słabej płci\" i z każdym dniem przekonuję się,że ...maleńkie-jesteśmy wielkie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renatko,a ty jakie województwo?jeszcze godzinka i do domu-jest nadal upalnie,nie zanosi się na deszcz.muszę się pochwalić-kupilismy to mieszkanko!!!a tak się bałam,że cos wyskoczy.już teraz będzie tylko lepiej:))i wiecie co?pomimo tego,ze nie jestem sama ,to samotna mama tkwi gdzies we mnie i tak już chyba będzie.czy kiedyś przywyknę do tego,że mam na kogo liczyć?czemu to uczucie mnie nie opuszcza?trochę to dziwne.tak sobie pomyślałam,że ta dzisiejsza zajawka to facet:))bo wpadłam na inne tematy dotyczące kobiet,to tam też jechał\"po nas.facet na bank.i do tego pewnie z alimentami-wysokimi-hi,hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Leno :) Zaglądaj do nas częściej. Hej Beatko:) Ja jestem z dolnośląskiego. Co do mojej sytuacji uczuciowej to po rozwodzie bylam w klkumiesięcznym związku ale nam nie wyszło.Wierze że spotkam mężczyzne który pokocha mnie i moja córcie ale nie szukam na siłe bo takie coś nie ma sensu .Beatko masz racje, silne z nas kobietki :) Fajnie że udało się Wam z mieszkaniem! U mnie od rana było ciepło ale pochmurno, zanosiło sie na deszcz ale jak o 15-stej słonce wyjrzało tak grzeje do tej pory i zrobiło sie upalnie.Wróciłam z Julką do domu,tak sie wyszalała że aż zasnęła.Mam teraz chwilke spokoju więc zmykam do kuchni robić sałatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie:))cześć renatko:))ale daleko mieszkasz!!z fryzury nici:((wczoraj wieczorem pojechaliśmy z moimi\"teściami\"wpłacić kasę-teraz już będzie dobrze-mój kochany wciąż mnie o tym zapewnia:))ja też na początku po rozstaniu poznałam kogoś,ale nie wyszlo...nie szukałam nikogo na siłę tak,jak ty.na wszystko jest odpowiednia pora-na miłość też.czy ty tez jesteś tak ostrożna wobec facetów?zauważyłam,że bacznie obserwowałam zachowanie mojego S.nie wiem czemu?może nie chciałam znowu się zawieść?nie wiem...u nas pogoda wkurzająca,bo niby chmurki deszczowe,trochę chłodniej,ale nie pada wcale.moja niunia w przedszkolu-już znalazłam nianię na 2 tyg.sierpnia,potem mam urlop i przeprowadzkę:))zaczęłam pracę-przed nami kolejny pasjonujący dzień:))miłego wtorku:))a gdzie się podziały pozostałe mamy?czyzby na urlopach?pozdrawiam:))wpadnę póżniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
lena a z jakiego kraju byl twoj maz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monty66
witam jestem nowa ale jestem i tez sammotna mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe mamy:)kkijanko zaraz zajrzę:))monty66 napisz coś więcej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, korzystam z zaproszenia od Mummy28 i zaglądam do Was z topicu \'samotna mama\' w dziale ciąża, macierzyństwo i wychowanie dzieci, jako, niestety, samotna matka. Mam 23 lata i 4,5 miesięcznego synka. Jeszcze studiuję i pozostaję na utrzymaniu rodziców. Z facetem, z którym mam dziecko-byłam pięć lat. Decyzję o rozstaniu podjęłam ja, bo po porodzie otworzyły mi się oczy na wszystkie jego wady. Przyjął to raczej z radością, bo nadal może być wolnym kawalerem (ma 26 lat) i szaleć. Nie kontaktuje się ze mną, dziecka nie odwiedza, płaci 300 zł miesięcznie. P{ozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj-czytalam twoje posty-jestem więc w temacie:))nasz topic jest świeży:))nawet nie wiedziałam o tamtym.jakoś sie kreci,pisz do nas-poczytaj nasze wpisy-zorientujesz się w sytuacji:))jeszcze raz witam cieplutko:))powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×