Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuśka

Drugi raz-po stracie

Polecane posty

KUSIA A CZY TWÓJ LEKARZ NIE DAŁ CI NR TELEFONU DO SIEBIE CO PRAWDA TO NIC WIELKIEGO ALE 9 DNI TO MOŻE SIĘ COŚ ROZWINĄĆ JA DO SWOJEGO LEKARZA DZWONIE ZAWSZE JAK MAM WĄTLIWOŚCI CO PRAWDA MAMY TROCHE INNE RELACJE ALE MICH ZAWSZE MÓWI ŻE LEPIEJ BYĆ NADGORLIWYM NISZ COŚ PRZEOCZYĆ JEŚLI ZAŚ CHODZI O OBIADEK TO JA TRADYCYJNIE JAK NA TEN TYDZIEŃ PLACEK PO WĘGIERSKU CIEKAWE KIEDY MI SIĘ ZNUDZI A OD PAŃ KELNEREK DOSTAJE DODATKOWĄ PORCJĘ SAŁATEK DZIŚ Z RANA NAPIŁAM SIE KAWKI BO USYPIAŁAM NA SIEDZĄCO NO I TAK KOFEINA POBUDZIŁA MAŁEGO ŻE GO JUŻ WYRAŹNIE CZUJE I MUSZE POWIEDZIEĆ ŻE TO CUDOWNE UCZUCIE ZA PARE TYGODNI SAMA SIĘ O TYM PRZEKONASZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam nr telefonu i jak coś się będzie działo to moge dzwonić-w przeciwieństwie do innych lekarzy.Poczekam do niedzieli i jakby co to zadzwonię w poniedziałek.Ostatnio dowiedziałam się,że ten ginekolog,który robił mi te wszsytkie badania wirusowe itd ma na karku policję.Jakoś od początku nie mogłam sie do niego przekonać.Nawet szefowa ostatnio mówiła mi,żebym do niego nie szła bo ma ostatnio złą opinię na swój temat.Nawet w necie o tym pisali.Okazuję się,że robi na życzenie aborcję!to już rozumiem moje obawy co do jego osoby!to straszne! Moje gratulacje!!!oczywiście związane z pierwszymi ruchami dziecka!!!!wiem jakie to piękne!mam nadziję,że już niedługo i sie o tym sama przekonam:)buziaki dla dzieciaczka a Wam życzę miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MY RÓWNIEŻ ŻYCZYMY CI UDANEGO WEEKENDU MAM NADZIEJĘ ŻE SPĘDZISZ GO Z MĘŻEM DO USŁYSZENIA DO PONIEDZIAŁKU A I MAM PROŚBĘ JAK WIECZORKIEM DOSTANIESZ FOTKĘ TO PUŚĆ MI DZWONEK ŻEBYM WIEDZIAŁA NOI JAK MOŻESZ TO PRZEŚLIJ MI SWOJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Jachcefasolke:)mam nadzieję,że jakoś sobie radzisz i że masz wsparcie od bliskich.Napisz coś proszę❤️daj znać,że jesteś ❤️ Cześć Kropuś:) Jak tam po weekendzie?Ja zaliczam urodzinki,sobota u babci,niedziela u bratowej a dzisiaj u teścia.Ale się zebrali z tymi urodzinami co:)wszyscy po kolei.Także nie nudziłam się za bardzo i fajnie spędziłam czas.Szkoda tylko,że znowu będę się nudzić.Pozostaje mi książka i filmy:) Wydaje mi się,że z pęcherzem jest ok.Od piątku piję sok z żurawiny:)kupiłam taki w aptece kosztował 10 zł i jest bez cukru i naturalny a wcześniej miałam ze sklepu taki za 5 zł i był strasznie słodki.Muszę przyznać,że różnica jest wielka.Piję około3 kubków dziennie minimum.I odnoszę wrazenie,ze jest poprawa.NIc mnie nie boli,sikam normalnie tylko te upławy.Nie wiem jakie są prawidłowe,nie pamiętam jakie wcześniej w ciąży miałam.Bratowa powiedziała,że spokojnie mogę poczekać do poniedziałku bo wyniki są dobre.Mam bakterie ale nie liczne i że sam organizm powinien je usunąć.Ona jak sprawdza wyniki badań w szpitalu to na niektórych jest kilkadziesiąt bakteri czy czegoś tam i to jest groźne a ja mam tylko 8-10 w polu widzenia.Więc wstrzymam się do 14.08.No chyba,że się pogorszy to wtedy zadzwonię.A jak się dzisiaj czujec ie:)dzidzia mocno kopie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kusia ja również spędziłam miło weekend u znajomych odbył się mały zlot ciężarówekwięc dominował jeden temat wymieniałyśmy się doświadczeniami i opychałyśmy smakołykami a dziś znów od rana do pracy ale zato wypoczęta i wesoła Cieszę się że problemy pęcherzowe zanikają być może dzieki żurawince ja niestety musiałam ją odstawić bo smak mi zupełnie nie podchodził i czasem kończyło się w łazience ja wizyte mam jutro i ciesze sie na myśl że może uda nam sie zobaczyć maluszka a jeśli chodzi o ruchy to wiesz jak to jest na początku są sporadyczne i delikatne zazwyczaj odczuwam je kiedy się najem albo odpoczywam no i zaczymam suchać wieczorami muzyki klasycznej bo maluszek podobnież już powolutku zaczyna odbierać dzwięki a w przyszłości podobnież ma mu to pomuc w zasypianiu - mam nadzieję że jutro dostaniemy pozwolenie od lekarza i będziemy mogli chodzić na basen i przez chwilkę będę mogła poczuć się leciutka i zwinniutka tyle że pogoda sie znacznie pogorszyła i nie będzie takiej frajdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się bardzo,że i u Was weekend był dobry. Ja oprócz Ciebie i męża tak naprawdę nie mam z kim dzielić radości i zmartwień w ciąży.Wiesz czasem przydaje się taka babska rozmowa z przyjaciółką:)więc wygadałyście się troszeczkę.A ja czekam na przyjaciółkę,której może po 20 uda się wyrwać z domu i przyjedzie do mnie.Czasami korci mnie żeby nawrzeszczeć na tych jej rodziców żeby chociaż raz w miesiąću zostali z jej małą na 3-4 godzinki.No ale taki już jej los.Przyznam że już mi jej brakuje troszkę:(i nie mogę się doczekać jak się zobaczymy:) Pisałam Ci nie dawno,że byłam ubezpieczyć mieszkanie w związku z tym zalaniem i takie tam.No ale pani,która miała się nami zająć była na urlopie.Dzisiaj idziemy do niej,bo ponoć już wróciła.Wyobraź sobie,że przez ten jeden tydzień zalało nam piwnicę i przecieka sufit na balkonie-koszmar!Jak pech to pech!Muszę zaraz zadzwonić do spółdzielni niech przyjdą i coś z tym zrobią!A to tylko tydzień!W związku z tym uciekam to wszystko pozałatwiać. Życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kusia masz rację takie babskie pogaduchy to mile spędzony czas zwłaszcza że tak zadko się widujemy więc buzie nam się nie zamykają przez kilka godzin i tak nie zdążymy nadrobić zaległości tym bardziej że nasi mężowie to przyjaciele z młodzieńczych lat los porozrzócał nas po całej polsce i tak naprawdę to wszyscy razem spotykamy się raz do roku co rok u kogoś innego i nasi faceci wspominają dawne czasy a my plotkujemy do woli no i okazało sie że świetnie czujemy się w swoim toważystwie wiesz może przez to że masz tyle spraw na głowie ostatnimi czasy to czas troszkę szybciej ci upłynie jeśli zaś chodzi o ubezpieczycieli to unas to oni przychodzą i dopasowywują się do klijenta ale co region to inne obyczaje jeśli zaś chodzi o twoją przyjaciółkę to nie moze przyjechać do ciebie na cały dzień z dzieckiem miałybyście dużo czasu a kolezanka nie musiałaby prosić swoich rodziców o pomoc choć w sumie to wydaje mi się dziwne że nie chcą jej pomagać moi nie mogą się doczekać kiedy my ich obarczymy tym słodkim ciężarem no przynajminiej teraz tak deklarują się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anrella
kropa i kuśka dlaczego nie wymienicie sie numerami GG tylko wy tu rozmawiacie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do anrella.Witaj:)wiesz zadałaś bardzo dziwne pytanie:)przecież od tego jest forum-aby sobie porozmawiać.Przecież nikt nie kazał Ci tego czytać,więc jeśli coś nie pasuje to nie czytaj-proste nie:)A pozatym nie przyszło Ci do głowy,że nie w każdym komputerze firmowym(w pracy) można zainstalować gg i rozmawiać sobie?No ale nic na to nie poradze,że przeszkadza Ci fakt rozmowy na forum:)lepiej tu nie wchodz,żebyś się nie denerwowała,bo szkodzi to zdrowiu i urodzie:) z pozdrowieniami:) kuśka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewczyny za tak miłe przyjęcie :-) cieszę się że wasze maleństwa są zdrowe... Wiecie z tymi ginekologami to jest naprawdę tragedia.. oni mają dbać o nasze dzieci... o ich życie... przecież kiedy wybierali się na studia musieli sobie z tego zdawać sprawę!!! Oni powinni być dla nas podporą a kobiety powinny być spokojne o zdrowie swoje i ich dzieci, powinny mieć zaufanie do swoich lekarzy a tu się okazuje że co drugi to jakiś partacz... szkoda gadać... Dziewczyny mam do was pytanie... bo w piątek wieczorem kłuł mnie lewy jajnik... to mój pierwszy cykl po poronieniu :-( i nie wiem czy to mogła być już normalna owu czy może jakiś torbiel mi się zrobił? Miałam iść dzisiaj do gina ale odwołał wizyte bo miał jakiś pilny zabieg... i idę jutro.. boję sie że coś jest nie tak... że to jakiś torbiel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuśka ja radzę sobie dzięki mężowi.. on bardzo mi pomaga i wspiera mimo ze sam też bardzo pragnął tego dziecka... nikt z rodziny nie wie bo nie zdążyliśmy im powiedzieć o ciąży.. teraz to i dobrze bo nie chciałabym zeby się mnie ciągle wypytywali... ja z dnia na dzień czuje się coraz lepiej ale ciągle nie moge odwyknąć od liczenia w który mtygodniu i dniu ciąży byłabym dzisiaj.. czasami łapie się jeszcze na głaskaniu brzuszka... ale już nie płaczę non stop i chyba dotarło do mnie że życie toczy się dalej i ma dla nas jakiś plan... swoją drogą szczęscie w nieszczęściu że nie straciłam dziecka w 5 miesiącu... bo to jest chyba jeszcze gorsza sytuacja... pozdrawiam i życze dużo zdrówka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Jachcefasolke:) Miło,że się odezwałaś.Myślę,że ten bół jajnika jest normalny po poronieniu.Praca jajników wraca do normy i być może coś zaczyna się dziać.Mam na myśli owulację:)no i po owulacji tradycyjnie jeśli nie dojdzie do zapłodnienia przyjdze @.A potem wszysto samo się wyreguluje.Ja nie poroniłam więc nie wiem na 100% ale jeśli już jutro idziesz do lekarza to napewno rozwieje Twoje wątpliwości.Zobaczysz,że to nic poważnego:)Będę jutro trzymała za Ciebie kciuki i koniecznie napisz już po wizycie co i jak:) Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o ginekologów.Ja pierwszy raz miałam u kobiety.Zaufałam jej,jest wspaniałą osobą.Pomogła mi nie tylko w sprawach ginekologicznych ale i w sprawie jelit.Lekarze nie wiedzieli dlaczego mam częste bóle brzucha a ona wzieła mnie na swój oddział ginekologiczny i zrobiła laparoskopie.Dzięki niej dowiedziałam się,że mam zespół jelita wrażliwego.Oczywiście prowadziła moją pierwszą ciążę i bardzo pomogła mi podczas porodu i pobytu w szpitalu i cały czas mnie wspierała.Nie wiem co bym bez niej tam sama zrobiła z tymi lekarzami!No ale do tej pory nie wiem dlaczego moja córka umarła i co było powodem.Byłam u niej po wszystkim jeszcze ze dwa razy ale ona teraz nie przyjmuje bo sama urodziła dziecko.Nawet gdyby to nie mogłabym już chodzić do tego samego lekarza,ten sam fotel,gabinet,usg itd.Miałabym wrażenie jakby sytuacja się powtarzała.Dlatego w tej ciąży mam nowego lekarza ale nie wiem na 100% jaki on jest.Tylko tyle,że ma dobrą opinię na swój temat w mieście.Mam nadziej,że i Ty kiedyś trafisz na lekarza którwmu będziesz mogła zaufać.Przed planowanie drugiej ciąży zrób wywiad w swoim środowisku i zdecyduj bo ja miałam mało czasu jak już zaszłam w ciąże i nie wiedziałam do kogo iść a miałam plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuśka przykro mi z powodu Twojej córeczki... podobną sytuację ma teraz dziewczyna z topiku \"listopad 2005\" i lekarze też nie wiedzą dlaczego tak się stało.... My zaczynamy się starać o dzidzie od września... i postanowiłam iść do prywatnej kliniki niepłodności w Katowicach (mieszkam w Chorzowie) słyszałam i czytałam dużo dobrych opinii na temat tej kliniki i mam nadzieję że tam się mną zaopiekują. Uciekam robić obiadek dla mężusia bo właśnie z pracy wrócił, pozdrawiam i życze zdrówka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jachcefasolke wiem o czym mówisz.Ja do tej pory jak odwiedzam córke na cmentarzu licze ile miałaby już lat gdyby się urodziła o czasie-prawie dwa a tak mineły już prawie dwa lata od jej śmierci.Niestey nie da się nie liczyć.Też sobie gdybam,że mogła by już tyle w naszym życiu zmienić i czekała by z nami na drugie maleństwo.A teraz licze tygodnie i oby jeszcze do 12 i do 26(krytyczny tydzień-zakonczenie pierwszej ciąży) i do końca.Tylko tyle mi pozostało licznie i strach:)ale jakoś sobie radzę dzięki Kropie i mam nadzieje,że szybciutko do nas dołąćzysz:) jeśli masz ochotę to wejdz na stronę www.poronienie.pl-ta strona wiele wyjaśnia i bardzo mi pomogła:) pozdrawiam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatjcie dziewczyny:) Jak tam samopoczucie?U mnie ok od rana smarzę naleśniki,tak bardzo je uwielbiam.A że już rano prawie nie mam mdłości to mogę coś ugotować.Zaraz lece zrobić ser do naleśników:) Kropa26 trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!Napewno wszystko będzie dobrze:)Oczywiście czekam na wieści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM DZIEWCZYNKI CIESZĘ SIE ZE JA CHCE FASOLKE DOŁACZYŁAS DO NAS A PRZEDEWSZYSTKIM ŻE LEPIEJ SIĘ CZUJESZ JEŚLI ZAŚ CHODZI O DOCHODZENIE FIZYCZNE DO SIEBIE PO PORONIENIU TO NIESTETY I JA NIC NA TEN TEMAT NIE WIEM BO PODOBNIE JAK KUSIA SWOJEGO ANIOŁKA STRACIŁAM W ZAAWANSOWANEJ CIĄŻY I MIAŁAM NORMALNY PORÓD ALE Z TEGO CO PAMIĘTAM TO DZIEWCZYNKI PISAŁY ŻE PO PIERWSZEJ NORMALNEJ MIESIĄCZCE PODEJMOWAŁY PRÓBY I BARDZO CZĘSTO UDAWAŁO SIĘ ZARAZ A TEN BÓL W JAJNIKACH TO PEWNIE OZNAKA ŻE ZACZYNAJA NORMALNIE FUNKCJIONOWAĆ JA JUŻ PO WIZYCIE NO I WSZYSTKO OK CO PRAWDA NIE MIAŁAM USG BO LEKARZ STWIERDZIŁ ŻE ZA CZĘSTO NIE POWINNO SIĘ ROBIĆ TEGO BADANIA ALE CAŁA RESZTA OK A W POŁOWIE WRZEŚNIA MAM MIEĆ ECHO SERDUSZKA U MALUSZKA NO I PONIEWAŻ JA JAKO DZIECKO MIAŁAM PROBLEMY Z SERCEM TO MUSZE PRZEJŚĆ KONSULTACJE U KARDIOLOGA ALE TO TAKI STANDARD JEŚLI ZAŚ CHODZI O LEKARZY TO JA JESZCZE RAZ MUSZĘ PODKREŚLIĆ ŻE MÓJ LEKARZ JEST NAJCUDOWNIEJSZYM I NAJ.... NAJLEPSZYM FACHOWCEM I CODZIEŃ DZIEKUJĘ BOGU ŻE GO POZNAŁAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Cieszę się,że po wizycie wszystko jest dobrze-wiedziałam,że tak będzie:) A z serduszkiem maleństwa też będzie dobrze:)zobaczysz:) No to teraz kolej na mnie:)ale dopiero w poniedziałek.Zaczął mi się 10 tc i mam coraz to większe nadzieje.Dzisiaj nawet wstałam z bardzo dobrym nastawieniem.Tylko zaczyna mnie denerwowoać zapach gotowanej fasolki.Wczoraj wzieło mnie na fasolkę po bretońsku no i zrobiłam.Oczywiście przez przypadek przesoliłam i dzisiaj dorabiam żeby troszkę zmienić smak;)ale ten zapach już minie denerwuje.Wyjdzie mi prawie cały gar i co ja z tym zrobię!Fasolki nie jadłam od kilku ładnych lat ze względu na moje jelita ale tym razem nie mogłam się opanować:) Życzę milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ KUSIA WIDZE ŻE JEMY NA OBIAD TO SAMO NAS ODWIEDZIŁA WCZORAJ MAMA I ZOSTAWIŁA GAR FASOLKI TYLE ŻE JA ZA NIĄ NIE PRZEPADAM FAJNIE ŻE NASTAWIENIE NASZ DOBRE I HUMOREK SIĘ UTRZYMUJE AŻ MIŁO POCZYTAĆ JEŚLI ZAŚ CHODZI O ZAPACHY TO NORMA WYCZULONY NOS I DZIWNE REAKCJE NA NIEKTÓRE ZAPACHY - ALE TO JEST LEPSZE OD PORANNYCH MDŁOŚCI WCZORAJ ZAPOMNIAŁAM ZAPYTAĆ MICH O BASEN NO I DZIŚ MUSZE DZWONIĆ MAM NADZIEJĘ ŻE NIE BĘDZIE ŻADNYCH PRZECIWSKAZAŃ I BĘDE MOGŁA SIĘ PLUSKAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz jak dobrze jest sobie zapisywać pytania na karteczce:)sama pewnie o tym zapomniałaś:)ja narazie nic nie pisze bo nie wiem co.No może po zatym moczem i no właśnie nie wiem czy mu zawracać głowę ale dzisiaj jak stałam przy fasolce to tak jakby bolały mnie mięśnie w dole brzucha-tak przez parę sekund.Usiadłam i rozmasowałam tak jak zalecił mi lekarz.Wtedy jak panikowałam,że coś jest nie tak i dzwoniłaś do mie na drugi dzień byłam u niego i jak Ci już chyba wcześniej pisałam to okazało się,że bolą mnie pachwiny i w szczególności blizna po przepuchlinie(pachwinowa).On powiedział,że to normalne bo mięśnie muszą się rozciągać i tak reagują.W pierwszej ciąży nie bolały aż tak bardzo ale w życiu codziennym zawsze moja blizna reagowała na deszcze i zmainę pogody na zimno.Nawet lekarze po operacji mówili,że przez wiele lat mogę to odczuwać i tak już będzie.Bo mam też bóle reumatyczne od dzieciństwa i odziedziczyłam je po rodzicach.Jak rozmasowałam to przeszlo.Czasami mam lekikie kłucia zaraz pod skórą tak samo jak w pierwszej ciąży i wiem,że skóra się rozciąga a do tego strasznie swędzi.Dlatego zastanawiam się czy mu o tym mówić czy przyzwyczaić się do tego.Wydaje mi się,że jest ok bo jeśli zacząłby mnie boleć brzuch tam w środku i tak jak na okres to już bym do niego dzwoniła.Ale do tej pory nie miałam nic takiego.Acha i czasami mam uczucie rozpychania i wypychania brzucha ale to nie boli i mam wrażenie,że brzuch jest większy nić w tym samym czasie za pierwszym razem.Mam nawet zdjęcia i mogę porównać:)No dobra kończe z tym bo sama zacznę się niepotrzebnie stresować.Dzsiaj jestm sama więc czytam książkę,żeby czas szybciej leciał no i żeby nie myśleć:)chyba odwiedzę teściów z fasolką;) buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, byłam u gina i powiedział że miałam normalną owu :-) no i przepisał mi antyki od przyszłego cyklu ale waham sie co do nich... jak myślicie? nigdy nie brałam żadnych antykoncepcyjnych tabletek... KROPA co do częstotliwości usg to Twój lekarz chyba ma racje bo ostatnio czytałam nawet artykuł o tym że angielscy lekarze dowiedli że zbyt częste badania usg mogą wpłynąć na złe ukształtowanie się układu nerwowego.... ale stwierdzili to badając myszy :-) W każdym razie wy i wasze maleństwa czują sie dobrze więc na pewno doczekacie się swoich dzieciątek :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Jachcefasolke:)wiedziałam,że i Ty też będzisz miała dobre wieści o lekarza.Cieszę się,że miałaś normalną owulację.A mówił Ci keidy możecie się starać o dzidzie?Czy masz jakieś wskazania do brania antykoncepcji?Ja brałam kiedyś przed pierwszą ciążą przez pół roku.Ale tylko na wyrególowanie okresu bo miałam plamienia między miesiączkowe itd.Wspominam to źle bo miałam mdłości,jak w ciąży przez pół roku,brak ochoty na seks ale każdy organizm jest inny.Ja miałam najmniejszą dawkę a Ty jakie masz tabletki?Acha i po ciązy chciałam spróobować plastrów ale miałam je przez 1 miesiąć,znowu mdłości i po okresie plamiłam przez cały miesiąć do kolejnej miesiączki!!!więc znowu zero przyjemności z seksu!No i kolejnych plastrów nie wykupiłam.Pamiętaj,że po tabletkach czy plastrach normalnie można zajść w ciążę,kobiety leczy się antykoncepcją aby zaszły w ciąży jeśli normalnie mają z tym problemy.Także tym się nie stresuj,może gin chce Ci szybko wszystko wyrególować aby wróci ło do normy?Co dokładnie Ci poweidział? Ps.Ty też kochana doczekasz się swoejgo maleństwa:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUSIA LEDWIE CIE CZŁOWIEK POCHWALI ZA OPTYMIZM TO TY JUŻ SAMA ZACZYNASZ SIE NAKRĘCAĆ I STRESOWAĆ CHOĆ DOSKONALE WIESZ SKĄT TE DOLEGLIWOŚCI MAM NADZIEJĘ ŻE KSIĄŻKA MIŁA JA NA POPRAWĘ HUMORY ZAZWYCZAJ SIĘGAM PO GROCHOLE JA CHCE FASOLKE MAM NADZIEJĘ ŻE WIZYTA U LEKARZA USPOKOIŁA CIĘ JA JAK ROZMAWIAŁAM Z GENETYKIEM TO MÓWIŁ ŻE WSPÓŁCZESNE TAB ANTY SA NIE SZKODLIWE A CZASEM WRĘCZ POMAGAJĄ W ZAJŚCIU W CIĄŻE ALE CO LEKARZ TO OPINIA A TO CO CZASEM MÓWIĄ PO PARU LATACH OKAZUJE SIE MYLNE CHOĆBY JAK Z TYM BADANIEM USG DO TEJ PORY WSZYSCY MÓWILI ŻE TO NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA CHOĆ MUSZE PRZYZNAĆ ŻE BYŁAM WCZORAJ LEKKO ROZCZAROWANA ŻE NIE WIDZIAŁAM MALUSZKA NO TRUDNO BYLE BY MU NIE ZASZKODZIĆ A NAPISZ CZY TWÓJ LEKARZ PRZEPISAŁ CI JAKIEŚ BADANIA PS. KUSIA U NAS POGODA DO BANI I SPACERY ODPADAJĄ A JEŚLI CHODZI O ZAPISYWANIE PYTAŃ DO LEKARZA TO WIDZISZ SAMA CI O TYM PRZYPOMNIAŁAM A JA JAK ZWYKLE NIE SKOŻYSTAŁAM Z WŁASNYCH RAD NO TRUDNO NA SZCZĘŚCIE NIE MA PROBLEMU ZADZWONIE JAK NIE ZAPOMNE I SIĘ WSZYSTKIEGO DOWIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. A u mnie już dzisiaj słońce świeci i zaczyna robić się upalnie,ale mi to za bardzo nie na rękę.Wole chłodniejsze dni ale bez deszczu:)Uwielbiam jesień-polską złotą jesień:)Może dlatego,że urodziłam się jesienią?Nie wiem ale te upały już mnie nudzą. Kropuś i co dodzwoniłaś się do lekarza?masz pozwolenie na basen?wiesz bo jak tak daleko u mnie będzie to ja chyba też bardzo chętnie skorzystam,jeśli nie będzie przeciwskazań:) A ja znowu dzisiaj sama troszkę się ponudzę i tradycyjnie poczytam książkę.To już 3 w tym tygodniu.Czytam różnych autorów,z pracy znajomi przesyłają mi różne książki żebym się nie nudziła:)miło z ich strony:) Pozdrawiam w ten ciepły dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ KUSIA Z TĄ POGODĄ TO ZUPEŁNIE ODWROTNIE JA UWIELBIAM SŁOŃCE I UPAŁY IM CIEPLEJ TYM LEPIEJ A UNAS OD WCZORAJ SZARO SMUTNO POCHMURNIE I CO CHWILA PRZELOTNE OPADY MAM NADZIEJĘ ŻE TO SZYBKO MINIE I BEDE MOGŁA NACIESZYĆ SIĘ JESZCZE SŁONECZKIEM BO WAKACJE CHYBA W TYM ROKU ODPADAJĄ - SAMOLOTEM CHYBA BYM SIĘ BAŁA A SAMOCHODEM ZA BARDZO MĘCZĄCA DROGA NO CHYBA ŻE UDA MI SIE NAMÓWIĆ MICH NA JAKIŚ TYGODNIOWY WYPAD WIESZ Z LEKARZ CHYBA BEZPIECZNIE JEŚLI ZAŚ CHODZI O BASEN TO POZWOLENIE MAM I MUSZE TYLKO KUPIĆ ODPOWIEDNI ROZMIAR KOSTIUMU MAM TYLKO TAKIE DWU CZĘŚCIOWE WIĘC MUSZE WYBRAĆ SIE NA ZAKUPY TYLE ŻE JAKOŚ NIE MOGĘ SIE ZEBRAĆ BO JAK WYCHODZE Z PRACY TO NAJCZĘŚCIEJ MAM OCHOTĘ SIĘ PRZESPAĆ A NIE LATAĆ PO SKLEPACH NIESTETY MUSZE ZACZĄĆ ROZGLĄDAĆ SIE ZA BUTAMI NA JESIEŃ BO W MOJEJ SZAFIE SAME SZPILE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak mnie też w najbiższym czasie czekają zakupy.Jak tak dalej pójdzie to we Wrześniu zapowiada się wymiana spodni:)oj bardzo bym chciała.Nie będę wspominać,że znowu mam dziwne uczucie lęku i strachu,że mdłości już nie mam itd.Ale chyba już wspomniałam:)Jeśli chodzi o buty to ja raczej na zimę potrzebuję,bo ja generalnie chodzę na płaskich,sportowych butach.A szpilki to mam tylko 1 parę.Bardzo nie lubię obcasów bo często mnie nogi bolą,też ze względu na pracę.Muszę nogi szanować.Tobie też się przydadzą jedne na płaskim-zobaczysz co za ulga.Chyba,że uwielbiasz spilki.Ja jak zapiszę się na basen to też kupię strój ale jednoczęściowy-chyba lepiej bym sie w nim czuła. My w tym roku mieliśmy w planach Bułgarię-ale z wyjazdu nici.Bardzo chcę pojechać do Łeby we Wrześniu ale ostatnio jak byliśmy po porodzie to postanowiliśmy sobie,że następnym razem jak tu przyjedziemy to z dzieckiem.Tak więc od 2 lat nie byliśmy w Łebie i strasznie tam tęsknię.Jeśli lekarz mi pozwoli to chcemy jechać do Sopotu lub okolic.Muszę pozbierać myśli i zrelaksować się psychicznie.Już nie mogę się doczekać.A Wasz wyjazd to faktycznie świetna sprawa-lekarz pod ręką:)Ale z Ciebie szczęściara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEŚLI CHODZI O WAKACJE TO JESZCZE NIC PEWNEGO TAKIE LUŹNE PRZYMIARKI A CO Z TEGO WYJDZIE TO ZOBACZYMY JEŚLI ZAŚ CHODZI O CIUSZKI TO JA JUŻ OD JAKIEGOŚ CZASU ŚMIGAM W CIĄŻOWYCH KOSTIUM W TYM STANIE TO TYLKO JEDNOCZĘŚCIOWY A TAKIEGO NARAZIE NIE POSIADAM JEŚLI ZAŚ CHODZI O BUTY TO JUŻ CI CHYBA WSPOMINAŁAM ZE ZE WZGLĘDU NA RODZAJ WYKONYWANEJ PRACY ZMUSZONA JESTEM UBIERAĆ SIE W KOSTJUMY A DO NICH TO TYLKO WYSOKIE BUTY ZA TO PO PRACY DRES NAJLEPRZYM PRZYJACIELEM MAM JAKIEŚ TAM BUTY NA PŁASKIM ALE TAKIE DO PROWADZENIA SAMOCHODU ALE TERAZ ZACZYNIE SIĘ OKRES PUCHNIĘCIA STÓP I PRZYDADZĄ SIĘ JAKIEŚ TRZEWIKI O ZIMIE NAWET NIE CHCE MI SIE MYŚLEĆ WTEDY TO JUŻ CHYBA BĘDE TAKA TOCZĄCA SIE KULECZKA ŻE ........ A MOŻE ZIMA BĘDZIE ŁAGODNA JEŚLI ZAŚ CHODZI O ŁEBE TO PAMIĘTASZ ŻE JESTEŚMY UMÓWIONE NA PRZYSZŁE WAKACJE JA JUŻ ZAPOWIEDZIAŁAM MOJEMU MĘZOWI ŻEBY NIE ROBIŁ PLANÓW NA 2-GĄ POŁOWĘ SIERPNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz przepisał mi Harmonet i powiedział że to po to aby mój organizm a zwłaszcza jajniczki troche odpoczęły i powiedział że jak wszystko będzie dobrze to po dwóch cyklach na harmonecie będziemy mogli się starać a wtedy po odstawieniu tabletek pierwszy cykl może okazać się strzałem w dziesiątke :-) Ja niestety należe to osób które chciałyby mieć wszystko na JUŻ i perspektywa 2-3 miesięcy bez staranek i dzidzi wcale mi sie nie podoba... no ale wole czekać niż zajść od razu i potem znowu stracić fasolinke Widze że u was też wszystko w porządku i tak trzymać!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Jachcefasolke-Z tego co pamiętam to harmonet ma małą zawartość hormonów,w związku z tym tabletki te sa bardzo bezpieczne i nie masz się co martwić:)Zresztą tak jak napisała Kropa teraz te wszystkie tabletki anty są nowoczesne i udoskonalane.Myśle,że to bardzo dobre rozwiązanie na te dwa miesiące,jajniki zaczną normalnie funkcjonować i wszystko wróci do normy a po odstaiweniu no to kto wie,może jeden strzał i już:)Życzę powodzenia:)Trzymam kciuki a narazie odpoczywajcie sobie acha i nie zapomnij już brać kwasu foliowego:)Pozdrawiam Kropuś ja tylko wpadłam się przywitać.Nie mam nastroju bo nie wiem co się ze mną dzieje.Jakoś dopadł mnie podły nastrój.Jutro pojadę do mamy bo muszę się wyluzować.Wczoraj wieczorem leżąc w łużku kichnełam,ja wiem,że to co teraz napiszę jest z Twojego punktu widzenia bardzo śmieszne.Tak mocno kichnełam że szarpnełam mięśniami brzucha-tymi na dole.Strasznie mnie to zabolało!A najbardziej zabolała mnie blizna po przepuchlinie.Pamiętam jak po operacji lekarze zabronili mi kichania żeby szwy nie puściły no ale mineło już 5 lat i tam wszystko jest ok.Chodzi mi o to,że tak spanikowałam,że coś tam uszkodziłam,że dziecko mogło się wystraszyć i coś z serduszkiem,że mogło się odkleić itd.Ludzie przecież ja zwarujue kiedyś od tego myślenia!!!!!!!!!!!!Rozmasowała sobie brzuszek i przeszło,nic się nie dzieje.Dalej bez zmian.W poniedziałek mam wizytę i już się nie mogę doczekać a zarazem bardzo się boję.Kurcze jakie to bezsensu!!!Ja jestem jednak dziwna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×