Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuśka

Drugi raz-po stracie

Polecane posty

Gość KROPA26
KUSIA MĄŻ MA CHYBA RACJE NIE DOSZUKUJ SIĘ NIE SPRAWDZAJ W INTERNECIE BO TO TYLKO ZACZYNA WZBUDZAĆ NIEPOKUJ SKORO TWÓJ LEKARZ MA TAKĄ METODĘ TO OK ZRESZTĄ NA USG Z POMIARU WSZYSTKO WYCHODZI CZASEM SIĘ OKAZUJE ŻE CIĄŻA JEST MŁODSZA OD WYLICZEŃ A POJAKIMŚ CZASIE DZIDZIA WSZYSTKO NADRABIA A TO BADANIE NA PRZEZIERNOŚĆ BĘDZI CI ROBIŁ TWÓJ LEKARZ CZY KTOŚ INNY U NAS ZA WIĘKSZOŚC BADAŃ TRZEBA PŁACIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dokładnie nie wiem kto i gdzie będzie będzie mi wykonywał te badania.O szczegóły zapytam na kolejnej wizycie.Moja szefowa powiedziała mi,że taki specjalny aparat do badań prenatalnych jest w przychodni przyszpitalnej(szpital ginekologiczno położniczy)jeden na całę Opole lub opolszczyznę.Jej chrześnica nie dawno uurodziła i przed porodem(2 tygodnie po terminie)zrobili jej usg tym sprzętem i musiała sobie sama za to zapłacić 200 zł.Oczywiście nikt jej wcześniej nie poinformował o tym a cennika też nie widziała.No ja mam mieć za 100 zł-zobaczymy.Zresztą jak tylko słyszę o tym szpitalu to aż mi się wszystkiego odechciewa. Idę ugotować makaron na sphagetti;)i ziemniaków na kluski bo jutro marzą mi się kluski z żeberkami i kapustą.mniam:)ciekawe co Ty będziesz miała na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROPA26
JA JUŻ PO OBIADKU MÓJ MALUSZEK OSTATNIO TOLERUJE PLACKI PO WĘGIERSKU I TAK SOBIE JE WCINAM JA ZA SWOJE BADANIE PŁACIŁAM 150ZŁ + 300 ZA TEN TEST WYNIKÓW JESZCZE NIE MAM JEŚLI ZAŚ CHODZI O SPRZĘT TO FAKT BYŁ NIESAMOWITY ALE BARDZIEJ ZALEZAŁO MI ZEBY TO BADANIE ZROBIŁ TEN PROF BO ON JEST JEDNYM Z LEPSZYCH SPECJALISTÓW W POLSCE NIE WIEM JAK TY ALE JA MAM JAKIŚ MĘCZĄCY TEN DZIEŃ SIEDZE I USYPIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Właśnie zrobiliśmy duże zakupy w hipermakecie.Dzisiaj rano zastanawiałam się dlaczego ostatnio od paru dni mdłości są już słabsze.Zaczełam wyobrazac sobie najgorsze.Ja to czasami popadam w histerię-tragedia.Nie potrafię do końca się wyluzować.No ale jak dzisiaj zjadłam trochę jajka na śniadanie to po chwili tak mnie zemndliło,że już prawie bym zwymiotowała.A zakupy były męczące,pełno zapachów,gorąco itd.Mój mąż twierdzi,że strasznie przesadzam.Pewnie ma rację.No ale co ja mogę na to,że taka jestem i nie potrafię tego zmienić.Boję się i tyle.A wczoraj wieczorkiem to też sobie troszkę popłakałam-nawet nie wiem z jakiego powodu.Poprostu było mi smutno i tyle;)ach te baby w ciąży;) Zaraz lece robić kluseczki,mam nadzieje,że do obiadu nie zemdli mnie ten zapach żeberek bo takiego smaka na nie miałam.Czasami zastanawiam się jak Ty możesz czytać te moje bzdury:) i nażekania.NIechciałabym mieć teraz takiej koleżanki jaką ja sama jestem.Chyba bym oszalała:)jestem okropną pesymistką. Pozdrawiam buziaki pa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROPA26
CZEŚĆ KUSIA JUŻ ODPOWIADAM JESTEŚ SUPER CZŁOWIEKIEM I BARDZO LUBIE Z TOBĄ ROZMAWIAĆ CHOĆ WIĘCEJ OPTYMIZMU PRZYDAŁOBY SIĘ W CIEBIE WLAĆ JEŚLI ZAŚ CHODZI O MDŁOŚCI TO NORMALNE ŻE SIĘ ZMNIEJSZAJĄ BO ZARAZ ZACZNIE CI SIĘ DRUGI TRYMESTR WIĘC NIE MASZ CO PANIKOWAĆ JA WCZORAJ DOSTAŁAM WYNIKI Z TESTU PAPAA I SĄ BARDZO DOBRE NIE MA WSKAZAŃ DO ROBIENIA AMNIOPUNKCJI CO OZNACZA ŻE BRAK JAKICHKOLWIEK PODEJRZEŃ ŻE MOJE MALEŃSTWO JEST CHORE KAMIEŃ Z SERCA. TERAZ JUŻ NIC INNEGO JAK CZEKAĆ DO 20TC NA ECHO SERCA KTÓRE POTWIERDZI ŻE MOJA KRUSZYNKA JAST CAŁKIEM ZDROWA NIE WIEM KUSIA CO CI JESZCZE NAPISAĆ BO OSTATNIO TO MNIE DOPADŁ DÓŁ JUTRO JEST PIERWSZA ROCZNICA ŚMIERCI MOJEGO OLAFKA I TE ZŁE WSPOMNIENIA POWRACAJĄ JEST MI CIĘŻKO I NIE BARDZO MOGE SOBIE Z TYM PORADZIĆ NO KOŃCZE BO ZAMIAST CIĘ USPOKAJAĆ ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropuś nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę,że wszystkie wyniki badań są dobre!❤️wiedziałam,że będzie dobrze:) Przykro mi bardzo,że masz dół,ale pamiętaj,że Twój Olafek chce Cię widzieć jutro uśmiechniętą jak mu świeczke zapalisz.Tym bardziej,że pod serduszkiem masz dla niego braciszka lub siostrzyczkę i on napewno jest z tego powodu szczęśliwy.Wiem w jakiej sytuacji jesteś i co czujesz ale nie możezmy porównywać tej ciąży do pierwszej.Teraz jest zupełnie inaczej,zapowiada się tym razem szczęśliwe zakończenie.Skarbie rozpamiętywanie nic tu nie pomoże,jedynie może zaszkodzić dla dzidzi.Masz synka w sercu i cały czas o nim myślisz,to dobrze ale myśl o nim pozytywnie i wspominaj te dobre chwile:)On by tego sobie życzył.Nasze aniołki czuwają nad nami:)❤️❤️:)i dbają aby nic nam się nie stało. Trzymaj się❤️jestem sercem z Tobą❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kropuś. Wiem jak Ci dzisiaj ciężko i chcę abyś wiedziała,że sercem jestem z Tobą:)❤️pamiętaj o tym co Ci napisałam wcześniej. Mam nadzieje,że jakoś sobie radzisz❤️jeśli nie masz ochoty to nie pisz,rozumiem. Trzymaj się jakoś❤️buziaki👄pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz kropuś zaczyna troszkę przeszkadzać mi pęcherz.Często chce mi się siusiu ale jak idę to prawie nic nie sisusiam.Czuję tam czasami kłucie,pieczenie.Nie jest to bardzo uciążliwe i bardzo nie boli ale jednak czuję,że mnie tam coś drażni.Jutro idę na badania więc na wyniki jeszcze muszę poczekać.Zastanawiam się czy to coś poważnego czy poczekać do wizyty 14.08.Sama nie wiem co robić.Miałaś już coś takiego? ps.przepraszam,że zawracam Ci głowę w ten dzień ale może na chwilkę zajmiesz się czymś innym...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROPA26
CZEŚĆ KUSIA PRZEPRASZAM ŻE SIE NIE ODZYWAŁAM ALE WCZORAJ NIE BYŁO MNIE W PRACY TO BYŁ DZIEŃ POŚWIĘCONY MOJEMU SYNKOWI WSPOMINAŁAM TE WSZYSTKIE CHWILE MODLIŁAM SIĘ ROZMAWIAŁAM Z NIM TROSZKE POPŁAKAŁAM I PRZYNIOSŁO MI TO TROCHE ULGI CHOĆ NIE WIEM NA JAK DŁUGO KUSIA PIĘKNY MASZ SUWACZEK Z PRZYJEMNOŚCIĄ GO PRZEGLĄDAŁAM JEŚLI ZAŚ CHODZI O TWOJE DOLEGLIWOŚCI TO SĄ TO KLASYCZNE OBJAWY PRZEZIEBIENIA PĘCHERZA (CHYBA ZAMAŁO POPIJAŁAŚ ŻURAWINY OSTATNIMI CZASY) WYNIK Z MOCZU PEWNIE POTWIERDZI MOJĄ DJAGNOZĘ TO NIC STRASZNEGO I DLA KOBIETY Z CIĄŻY TO DOŚĆ CZĘSTA DOLEGLIWOŚĆ JAK LEKARZ CIĘ OBEJRZY TO NAPEWNO PRZEPISZE CI COŚ W STYLU UROSANU + WITAMINA C I TWÓJ PROBLEM ZOSTANIE ROZWIĄZANY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROPA26
KUSIA NIE CZEKAJ TYLE CZASU Z TĄ WIZYTĄ ZADZWOŃ JAK BĘDZIESZ MIAŁA WYNIKI Z MOCZU DO SWOJEGO LEKARZA MOŻE WYSTARCZY KONSULTACJA TELEFONICZNA I PRZYNIESIE CI ULGĘ BO TE DOLEGLIWOŚCI TO TROCHE UPIERDLIWE SĄ A TE TABLETKI O KTÓRYCH MÓWIE SĄ ZIOŁOWE WIĘC NAPEWNO NIE ZASZKODZĄ ALE DOPIERO PO KONSULTACJACH Z LEKARZEM CIEKAWA JESTEM CZY PRZEGLĄDAŁAŚ TE STRONY MIŁEJ LEKTURKI http://niemowle.onet.pl/1095865,4,14,1117,7551,wszystko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kropuś:) Cieszę się,że wczorajszy dzień poświęciłać synkowi❤️rozumiem❤️ Jeśli chcesz taki suwaczek to z chęcią Ci zrobię tylko musiała byś podać mi pierwszy dzień ostatniej miesiączki.Twój nick zrobiłabym na czarno a kod przesłałabym smsem.Jakby co to daj znać:) Ja właśnie wróciłam z badań.Strasznie boję się pobierania krwi.Tyle czasu już chodziłam pobierać krew i do tej pory się nie przywyczaiłam.Narobiłam sobie troszkę wstydu,bo prawie już zemdlałam.Czasami zdażają mi się omdlenia po szczepionkach,zaszczykach itp.Ale już dawno tego nie miałam.A dzisiaj koszmar....słabo mi,mroczki przed oczami a tu aż trzy próbówki do pobrania-tragedia.Przychodnia jest nowiutka-mój szef ją załóżył,a ja organizowałam bankiet na jej otwarcie dla samych \"bossów\" z Opola.Parę lat temu zadeklarowałam się w pracy,że mogę się zapisać do przychodni,ale wszyscy o tym zapomnieli a tu nagle wszyscy pracownicy firm szefa są zapisani.No i zapłaciłam 25 zł za wszystkie badania.W swojej przychodni zapłaciłabym 37 zł.Więc mam wybór i zaoszczędziłam.Pielęgniarki też są bardzo miłe i uprzejme-martwiły się,że im tam zemdleje:)ale dałam radę.Wiesz przydałaby się w całej Polsce takie przychodnie jak ta.Tak przy okazji wczoraj w tv mówili(oczywiście nie wiem czy to prawda),że w Opolu jest najlepszy szpital położniczo ginekologiczny.Ciekawe! Pacjentki bardzo chwalą sobie szpital bo świerzo wyremontowany,pielęgniarki i położne są super(z tym się akurat zgadzam) no i wysokiej klasy sprzęt usg,dla noworodków-patologie itd.A co najważniejsze,powiedzieli,że w Opolu jest najmniejszy procent umieralności noworodków.W Polsce(w większości szpitali) wynosi 8,7 a w Oplu 5,7.Związane jest to z tym,że po porodzie każdy noworodek leży przez dobę w specjalnym inkubatorze a potem w zwykłym.Nie znam się na tym ale mówili,że przykłada się dużą uwagę do noworodków i mają najlepszą opiekę po urodzeniu.Nie wiem ile w tym prawdy ale tak mówili.Zaskoczyli mnie strasznie!Ja wiem,że to szpital na wysokim poziomie umeblowany sale 2 os.klima,czysto,przytulnie,izolatki itd.Ja miałam okazję skorzystać z izolatki i rodziłam na porodówce w osobnej sali z mężem.Więc w sumie sobie chwalę ale Ci lekarze.Powiem tylko tyle,że jeden powiedział,że jak nie urodzę za 3 godziny to wracam do doumu a moja gin chodziła za nim i prosiła o więcej czasu.Śmieszne a wręcz tragiczne!Jak wszedł na salę do mnie to nawet nie powiedział dzień dobry tylko z ryjem na mnie,że cesarki mi nie zrobią-bo to mój kaprys i jak chce to mogę rodzić a jak nie to do domu.A ja szok.A po porodzie reszta lekarzy wzieła mnie do gabinetu i zapytali się czy chciałabym porozmawiać z psychologiem i takie tam.Więc odczucia mam różne-ale wspomnienia straszne.Gdyby nie położne i moja gin to nie wiem co bym tam zrobiła-państwo w państwie.Brak mi słów. Ojej ale się rozpisałam,tradycyjnie zresztą:)bynajmniej oderwiesz się na chwilkę od pracy:) pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KROPA26
MIŁO SIĘ CZYTA TE TWOJE POSTY WIĘC PROSZE ROZPISUJ SIĘ JEŚLI CHODZI O 1 DZIEŃ OSTATNIEJ MC TO 13-04-2006 NIE OGLĄDAŁAM TV WIĘC NIC NIE WIEDZIAŁAM O SONDEŻACH NA TEMAT SZPITALI JA DO TAKICH DZIENNIKARSKICH NIUSÓW PODCHODZE RACZEJ Z REZERWĄ I TAKA STATYSTYKA NIE BARDZO DO MNIE PRZEMAWIA BO NP CENTRUM W ŁODZ MA WYSOKI WSKAŹNIK UMIERALNOŚCI NOWORODKÓW ALE NIE BIORĄ POD UWAGĘ FAKTU ŻE TAM PRZYJERZDŻAJĄ PACJĘTKI Z CAŁEJ POLSKI I TO TE Z DUŻYMI POWIKŁANIAMI ALBO CHOROBAMI DLATEGO TE STATYSTYKI WYDAJĄ MI SIĘ MAŁO WIARYGODNE JA JAK TYLKO LOS POZWOLI BĘDĘ RODZIĆ W CENTRUM A KIERUJE SIE PRZEDEWSZYSTKIM TYM ŻE TAM PRACUJĄ NAJLEPSZY PERSONEL NA ŚWIECIE I NIE MAM NAMYŚLI TYLKO LEKARZY PRZYNAJMNIEJ JA MAM TAKIE ODCZUCIA I NIE MA TAM MIEJSCA NA TAKICH OSZOŁOMÓW O JAKIM TY WSPOMINAŁAŚ NO I DYSPONUJĄ TAK JAK W OPOLU SUPER NOWOCZESNYM SPRZĘTEM ALE DO PORODU JESZCZE MNUSTWO CZASU I NARAZIE NIE SKUPIAM SIĘ NAD TYM A ZTEGO CO PAMIĘTAM TO TY KUSIA ZASTANAWIAŁAŚ SIĘ NAD WYJAZDEM DO NIEMIEC NO TO MASZ TERAZ NAD CZYM ROZMYŚLAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUSIA DZIĘKI BARDZO SUWACZEK REWELACJA CO PRAWDA WG BADAŃ TO JUŻ MAM 16 TYDZIEŃ NO ALE CO TAM ŻMIJKI SĄ SUPER NO I HASŁO ŁATWE DO ZAPAMIĘTANIA JASZCZE RAZ BARDZO DZIĘKUJĘ A NAPISZ JAKA POGODA UWAS NADAL UPAŁY BO W ŚWIĘTOKRZYSKIM TROSZKE ODPUŚCIŁO I ŚREDNIA TEM OKOŁO 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropuś mam nadziję,że linijka się spodoba.Hasło wysłałam Ci smssem i jak będziesz chciała tu cos napisać to po wciśnieciu \"wyślij wypowiedź\" pojawi się \"wprowadź swoje hasło\".Teraz masz zastrzeżonego nicka i nikt się nie potrzyje pod Ciebie:) Jeśłi chodzi o te statystyki to ja też w to nie wierzę.Ja jeśli wszystko się ułoży i będzie dobrze to będe miała duży problem z wyborem szpitala.Nie wyobrażam sobie dojechać na czas do szpistala w Niemczech(jak by poród się zaczął).Zresztą jeszcze nie wybiegam tak daleko.Poprostu zaskoczył mnie ten fakt w tv.Pocieszam się faktem,że moja szefowa zna ordynatora(to jej sąsiad) więc może coś zadzała.Ach szkoda słów.... Idę po ogórka kiszonego bo coś mnie dzisiaj wzieło i kupiłam sobie ogórki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze,ze poradziłaś sobie:)u mnie też się troszkę nie zgadza,bo wedłóg mojego gin jest 8,4 czyli leci 9 tc.Zresztą każdy liczy inaczej.Fajnie jest mieć taki suwaczek:)i tyle:)był duży wybór i nie wiedziała co Ci wybrać ale chciałam,żeby był śmieszny:) U nas też się ochłodziło ale w ogóle nie pada.Ani kropla.Jest susza ale na szczęście jest chłodniej.Jakieś 23 st.W nocy było 12-ale ulga:)W przyszłym tygodniu zapowiadają ulewne deszcze więc mam nadzieje,że i opolszczyzna się doczeka. Właśnie wczoraj złapały mnie doły przez cały dzień i stwierdziłam,że jak wszystko będzie ok to około 4-5 miesiąca będę chciała wrócić do pracy.Męczy mnie to siedzenie.Jak jestem z mężem to jest ok ale jak jestem sama to doprowadzam się do szału.Ja naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje.To samo przychodzi,gdzieś ze środka.Ja tego nie chcę ale nie potrafię poradzić sobie z tym złym samopoczuciem.Mam czarne myśli,płaczę i tak w kółko.Wszystko widzę w czarnych kolorach i nie potrafię sama sobie powiedzieć ,że jeszcze nic się nie dzieje.Mam wrażenie,że ta ciąża jest za dużym obciążeniem psychicznym.Chodzi mi o to,że bardzo się cieszę z tego faktu ale jest mi cholernie ciężko zastanawiać się czy dziecko żyje i tyle.Muszę wrócić do pracy,żeby czas szybciej leciał i żebym miała zajęcie. A jeśli chodzi o pęcherz to wczoraj wypiłam około 2 l wody i pomogło.Dzisiaj mam spokój i jeszcze nie przeszkadza.Jutro koło 12 idę po wyniki więc zaraz Ci napiszę co i jak.Jeśli stwierdzisz,że mam zadzwonić to zadzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno bo zapomniałam,prześlij mi proszę swoje aktualne zdjęcie na telefon. Mam jeszcze jedno pytanie,czy smarujesz się już kremami na roztępy?Bo ja zaczełam fissan.Mam strasznie suchą skórę i mnie swędzi.Pamiętam z pierwszej ciąży,że swędzi dlatego,że rośnie brzuszek ale trzeba go natłuszczać w moim przypadku.Zawsze nosiłam spodnie dopasowane typu biodrówki itd.Dlatego teraz nie mogę się w nich dopiąć i będę musiała na jesień coś sobie kupić.To dziwne bo to dopiero 9tc.No ale skoro rośnie to znaczy,że dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUSIA A MOŻE ZAMIAST DO PRACY TO ZAPISAŁABYŚ SIE NA KURS JĘZYKOWY CZAS SZYPKO BY ZLECIAŁ I POŻYTECZNIE NIE PRZEMĘCZAŁABYŚ SIĘ A KRUSZYNKA OSUCHAŁA BY SIĘ JĘZYKA TO PODOBNIESZ POMAGA W PRZYSZŁOŚCI JA MAM ZAMIAR SŁUCHAĆ STACJI OBCOJĘZYCZNYCH TAK OD 20 TC JEŚLI ZAŚ CHODZI O BRZUSZKI TO JA MAM JUŻ TAKI SPORAWY ZWŁASZCZA WIECZORKIEM PRZEŚLE CI ZDJĘCIE TAK KOŁO 19 SAMA SIE PRZEKONASZ - I JUŻ ZMUSZONA JESTEM CHODZIĆ W SPODNIACH CIĄŻUWKACH NA POCZĄTKU STRASZNIE DUŻO PRZYTYŁY MI PUPA I NOGI I NIE WYGODNIE CHODZIĆ MI W SPÓDNICACH A DO TEGO NIGDY NIE WIEM CZY MI NOGI AKURAT DZIŚ NIE SPUCHNĄ A TAKIE BALONIKI TO NIE JEST ZA ESTETYCZNY WYGLĄD CHOĆ INNEGO ZDANIA JEST MÓJ GRZEŚ OD PRZYSZŁEGO TYGODNIA W AWIĘC PO WIZYCIE W ŁODZI MAMY ZAMIAR CHODZIĆ NA BASEN JEŚLI OCZYWIŚCIE NIE BĘDZIE PRZECIWSKAZAŃ JEŚLI ZAŚ CHODZI O SMAROWANIE SIĘ TO JA UŻYWAM TAKIEJ ZWYKŁEJ OLIWKI DLA DZIECI RUMIANKOWEJ PO PIERWSZEJ CIĄŻY NIE POZOSTAŁ MI ANI JEDEN ROZSTĘP A I TERAZ OCZYWIŚCIE ODPUKAĆ NARAZIE JEST OK JEŚLI ZAŚ CHODZI O WYNIKI TO JA NIE JESTEM EKSPERTEM I NIE BARDZO CHCIAŁABYM ŻEBYŚ OPIERAŁA SIE NA MNIE TYM BARDZIEJ ŻE TERAZ PRAWIE KAŻDE LABOLATORIUM MA SWOJE SKALE I TRUDNO OSOBIE POSTRONNEJ ODCZYTAĆ WYNIK ZŁASZCZA CIĘŻARNEJ OPISZE NA SWOIM PRZYKŁADZIE PRED WIZYTĄ U MICHAŁA ZROBIŁAM ANALIZE MOCZU JAK ODBIERAŁAM JĄ TO SIĘ PRZYPADKOWO NATKNEŁAM NA PRZYJACIELA MICH. KTÓRY JEST JEDNYM Z BARDZIEJ UZNANYCH LEKARZY UNAS ZACIEKAWIONY WZIOŁ MOJE WYNIKI I STWIERDZIŁ ŻE SĄ OK A NA WIZYCIE W ŁODZI DOPATRZYŁ SIĘ Z NICH DROBNEJ INFEKCJI I DOSTAŁAM LEKI JAK BĘDZIESZ ODBIERAĆ SWOJE TO ZAPYTAJ LABORANTKI ONA BĘDZIE KOMPETENTNA A TOKSOMOPLAZMĘ ROBIŁAŚ BO Z CENY JAKĄ PODAŁAŚ TO WYNIKA ŻE CHYBA TYLKO PODSTAWOWE BADANIA MIAŁAŚ ROBIONE OGÓRECZKI POWIADASZ NO POWIEM ŻE TO DOBRA MYŚL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kropuś:) Na toksoplazmoze w tej ciąży jeszcze nie robiłam,chyba jeszcze czas.Dzisiaj odbiorę wyniki i jak zdążę to dam znać. Wiesz tego braku rozstępów to mogę pozazdrościć.Mi wyszło parę na pośladkach ale od razu były białe,więc ja ich w ogóle nie zauważyłam.Dopiero po porodzie jak schudłam.Na szczęście jestm z natury blada więc nie widać ich.Pewnei i tym razem jakieś się zrobią:) Czekałam na Twoje zdjęcie i dostałam dzisiaj smsa z informacją,że dostałam mms od Ciebie i muszę się zalogować na www.orange.pl.No więc tak zrobiłam i do tej pory nie znalazłam Twojeo zdjęcia.Nie wiem jak go odebrać.Może Ty coś wiesz na ten temat?Jak Ty odbierasz mms?Możesz ewentualnie wysłać mi jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kropuś już ci odpowiadam jeśli chodzi o badanie na toksomoplazmę to z tego co ja wiem jeśli nie przechodziłaś tej chotoby to badania powinnaś robić w każdym trymestrze dla pewności no i ograniczać kontakt ze zwierzętami a zwłaszcza kotami, nie powinnaś też mieć kontaktu z ziemią i surowym mięsem ale oczywiście bez żadnych szaleństw zdjęcie wysłałam ci wczoraj wieczorem ja je odbieram zawsze jak zwykłe wiadomości prześlij mi adres ime. to może tak będzie szybciej unas pogoda dziś znacznie się pogorszyła jest pochmurno szaro i deszczowo ale nadal parno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas zimno:)pochmurno:)i pada:)nareszcie:)ja z tego powodu bardzo się cieszę:)adres emaila przsyłam smsem nie chorowałam na toksoplazmozę(ostatnie badania wirusowe z grudnia)i nie mam kontaktu z kotami,ziemią itd.Tylko czasem jak do mamy jadę to mają psa ale to jest domowy pies,szczepiony itd.Ale oczywiście staram się jej nie dotykać.Kontakt z psem miałam od 12 roku życia,więc jeśli były by chore to już bym chorowała a to znaczy,ze pies też jest zdrowy no ale zawsze uważam i dmucham na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, musze przyznać że bardzo fajnie się was podczytuje, ja niecały miesiąc temu straciłam swoją kruszynke w 7tc :-( już się trochę otrząsnęłam ale nadal mam wrazenie że ciąży nade mną jakieś fatum... zaraz po stracie maleństwa jak już się dobrze czułam pojechaliśmy z mężem na wieś... a tam pewnego dnia latał nad nami czarny bocian... może to jakiś zły znak? :-( a poza tym to ciągle śni mi się że urodziłam ślicznego zdrowego chłopczyka... i jak tu starać się nie myśleć? Nie macie pojęcia jak bardzo zazdroszcze wam tego że jesteście znowu w ciąży i że wszystko jest ok... i jeśli kiedyś będą was nachodziły jakiekolwiek złe mysli to pomyślcie sobie że wszystko jest w porządku bo robiłyscie badania i jest taka jedna na forum która ma to wszystko dopiero przed sobą o ile będzie jej to dane... :( Takl czy siak trzymam za was kciuki i mam nadzieję że nie będzie wam przeszkadzało że wpadne od czasu do czasu coś naszkrobać :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Jachcefasolke:) Bardzo fajnie,że wpadłaś do nas.Przykro mi bardzo z Twojego powodu i bardzo dobrze Cię rozumiem.Ja też straciłam dziecko.Wiesz powiem Ci,że natura wie co robi iże coś musiało się źle rozwijać w fasolce.Natura wie co robi ale czasem jest okrutna.Gdybym wiedziała,że strace dziecko w 26 tc to zamieniłabym to na poronienie do 12 tc.Wiem,że to straszne co napisałam ale nie chcę aby żadna kobieta musiała przechodZić przez martwe porody jak ja.Dlatego są i będę poronienia.Pewnie większość kobiet roni pierwszą ciążę-to straszne wiem.Pamiętaj jednak,że teraz przechodzisz okres żałoby,smutku,żalu i musisz to przecierpieć i wypłakać się,to naturalna kolej rzeczy.Ale pamiętaj nadejdzie i dla Ciebie słoneczny dzień.Kiedyś wstaniesz uśmiechniesz się,silniejsza o pewne doświadczenia i zrozumiesz,że nadszedł ten dzień aby postarać się o kolejną fasolkę:)Wiem co piszę bo sama przez to przeszłam i rozumiem Cię bardzo dobrze.Trzymam za Ciebie kciuki,sercem jestem z Tobą❤️i jeśli tylko będziesz chciała to pisz tu z nami,będzie nam miło:) I mam nadzieję,że szybciutko do nas dołączysz:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JACHCE FASOLKA BARDZO SIĘ CIESZE ŻE DONAS TRAFIŁAŚ BO MY JAK NIKT ROZUMIEMY CIĘ BO SAME TO PRZECHODZIŁYŚMY I Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA MOGĘ CI POWIEDZIEĆ NIE SŁUCHAJ RAD TYPU WEŚ SIĘ W GARŚĆ I TAKIE TAM TO NIE PRAWDA ŻE MASZ BYĆ TERAZ SILNA I MYŚLEĆ POZYTYWNIE ŻE KIEDYŚ BĘDZIESZ MIAŁA MALEŃSTWO TEN CZAS TO CZAS TWOJEJ ŻAŁOBY I MUSISZ GO PRZEŻYĆ ŻEBY NAUCZYĆ SIĘ ŻYĆ TO TERAZ JEST CZAS NA PŁACZ I EMOCJE TY MUSISZ WYŻUCIĆ TO CIERPIENIE Z SIEBIE NIE UDAWEJ CZEGOŚ CZEGO NIE CZUJESZ NIE STWAŻAJ POZORÓW ZE JESTEŚ SILNA WIEM ŻE TO DZIWNIE ZABRZMI ALE TAKA JEST PRAWDA JEŚLI NIE BĘDZIESZ MIAŁA CZASU NA OPŁAKANIE SWOJEJ KRUSZYNY TO Z DNIA NA DZIEŃ BEDZIE CORAZ GOŻEJ JAK WIESZ Z MOICH WYPOWIEDZI UMNIE MINOŁ PEŁNY ROK I WCALE NIE JEST ŁATWIEJ DO TEJ PORY NIE MOGĘ SIĘ Z TYM POGODZIĆ DLA CZEGO TO WŁAŚNIE NAS SPOTKAŁO BÓL PO STRACIE MALEŃSTWA TEŻ NIE ZMNIEJSZYŁ SIE A JEDYNIE CO NAUCZYŁAM SIĘ Z NIM ZYĆ A BARDZO POMOGŁA MI W TYM ROZMOWA Z KUSIĄ WIĘC JEŚLI BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ TO PISZ OCZYM TYLKO CHCESZ MY JESTEŚMY TU PO TO ŻEBY SOBIE POMAGAĆ I NIE POPEŁNIAJ MOJEGO BŁĘDU JA PO STRACIE SWOJEGO SYNKA PRZESTAŁAM KONTAKTOWAĆ SIĘ Z LUDZMI KTÓRZY MAJĄ MAŁE DZIECI I EFEKT TEGO JEST TAKI ŻE DO TEJ PORY PANICZNIE BOJE SIE SPOTKAŃ Z RÓWIEŚNIKAMI MOJEGO OLAFKA POZDRAWIAM CIĘ KOCHANA I MAM NADZIEJĘ ŻE NIEPRZERAZIŁA CIĘ MOJA WYPOWIEDŹ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropuś właśnie odebrałam wyniki badań. Morfologia: -wszystko w normie(obok wyniku są podane wskaźniki od ilu do ilu) np.hemoglobina 13,4 a norma to od 12,0 do 16,0 -zastanawiają mnie erytrocyty mam 4,51 a norma 4,2 do 5,4 Cukier na czczo - 76 mg/dl norma dla dorosłych 74-106 a dzieci 60-100-więc w normie Mocz -badania ogólne:białko w moczu,glukoza,aceton,bilirubina,związki nitrowe nieobecne,mocz przejrzysty -osad moczu: leukocyty 8-10 w polu widzenia,nabłonki płaskie 3-5 w polu widzenia,flora bakterie(+) .Tych wyników nie rozumiem ale chyba coś nie tak. WR -ujemny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUSIA MORFOLOGIA JAK DLA MNIE SUPER Z MOCZU WYNIKA ZE MASZ STAN ZAPALNY MOŻE JESTEŚ LEKKO PRZEZIĘBIONA I MOŻESZ MIEĆ ZWIĘKSZONĄ ILOŚĆ OPŁAWÓW ALE SPOKOJNIE TO NIE JEST NIC GROŻNEGO JA MIAŁAM PODOBNIE LEKARZ PRZEPISAŁ MI UROSEPT CZY JAKOŚ TAK + WITAMINĘ C I POMOGŁO JESZCZE RAZ POWTAŻAM TO NIC NIEPOKOJĄCEGO ALE JEŚLI MASZ MOŻLIWOŚĆ TO SKONTAKTÓJ SIĘ ZE SWOIM LEKARZEM CO BY INFEKCJA SIĘ NIE ROZROSŁAA CO DO WR TO MUSZE CI POWIEDZIEĆ ŻE TU BYŁAM PEWNA ŻE BĘDZIE TAKI WYNIK SOK Z ŻURAWINY PIJESZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sok mi się skończył ale zaraz wychodzimy na małe zakupy więc zaraz sobie go kupię.A co do tych upławów to sama zauważyłam,że są takie dziwne,troszkę więcej i jest dziwny zapach.W niedzielę jadę do bratowej na jej urodzinki więc zapytam się jej jeszcze o zdanie,bo ona jest pielęgniarką:)jeśli stwierdzi,że powinnam zadzwonić to zadzweonie.W sumie wizytę mam w przyszły poniedziałek za 9 dni,więc już nie daleko. Własnie zjadłam przepyszny obiadek,ziemniaczki,marchewka z groszkiem,jajeczko sadzone i maślanka.No i jak zwykle najadłam się strasznie i robi mi sie nie dobrze po tej maślance:)A ty co miałaś na obiad? ps.Cieszę się,że Jachcefasolkę napisała do nas:)mam nadzieje,że jakoś pomożemy jej przetrwać ten ciężki dla niej okres.Prawie w tym samym czasie napisałyśmy podobne myśli:)dobrze,że do nas trafiła Jachcefasolkę❤️dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×