Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Paprotko- masz slicznego syna! taki meski... dopatrywalam sie podobienstwa i kurcze ciezko powiedziec hehe ( ciebie podobnie jak olkee wyobrazalam sobie z blond wlosami a tu filigranowa brunetka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie z rana :D wczorajsze cwiczenia przeżyłam, najbardziej męczy mnie dojazd :( w domu aż się pobeczałam (jak mąż wyszedł do kuchni ;) ) z bólu wszystkiego :P a to były tylko jedne cwiczenia, dzis mam aż 2 i jeden wykład :O oczywiśćie jestem PRZERAżONA jak ja tam wytrzymam tyle czasu :( tak się zastanawiam i wyjadę wam tu z intymnym pytaniem :D czy wam też w ciaży zrobiły się takie jakby strupki na sutkach? Smarowałyście to czymś żeby zeszło czy to samo z siebie w końcu zejdzie? Wygląda okropnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche farbowana brunetka:) Swoje włosy mam koloru mysiego:) Tomek chyba najbardziej przypomina mojego tatę, ale wczoraj ogladalismy moje zdjecia z dziecinstwa i wszyyscy orzekli ze wykapana mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! I po ostatnim zjeździe. Wszystko zaliczone, teraz tylko męka nad pracą magisterską .... trza te badania w końcu dokonczyć i luzik!!!! :)) Jasio kuruje swoją anginę, biedaczek słaby jeszcze. Pozdrawiam Wszystkie papatki ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko podobno dobra jest maść Bepanthen na popekane brodawki, mozna jej uzywac rowniez w czasie karmienia, bezpieczna dla maleństwa, wiec moze pozniej tez wykorzystasz. W szpitalu miała ja jedna dziewczyna i bardzo ja sobie chwaliła. Ale moze na razie zostaw tak jak jest. Dziewczyny mam prośbe. Gdybyscie słyszały o domu do sprzedania w okolicach Siewierza, Będzina(Psary, Gródków), Zawiercia , Ogrodzieńca, Chruszczobrodu itd. do dajcie znać. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też polecam Bephanten , sama ją stosowałam. Smarowałam nią piersi przed karmieniem bo wogóle nie szkodzi dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta187
Witajcie,ja też stosowałam bepanthen i pomogła,teraz nie mam juz zadnych problemów.Mam maleńką prośbę,jeśli ktoś chciałby zamienić mieszkanie na mniejsze tj kawalerka 41m2 to prosze dac znac.Przepraszam ze tu pisze ogloszenie,ale szukam we wszystkich możliwych miejscach,jakby co to prosze pisac emaile.dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej:) no wreszcie jestem na chwilę. Wczoraj mieliśmy fajną imprezkę rodzinną: urodziny szwagierki i szwagra, zjedliśmy obiadek w knajpce a potem poszliśmy sobie do szanownych jubilatów na torcika, szampana i winko. Pyszne wszystko było, dużo się uśmialiśmy, co uwielbiam robić. Kocham sie śmiac i byc rozsmieszana, a Wy?:) Zdarzył się nam wypadek podczas obiadu, podano kawę i moje biedne dziecko ściągnęło ją ze stołu prosto na buzię. Całe szczęście, że kawa zdążyła już trochę wystygnąć i była z mleczkiem, uff. Skończyło się tylko na płaczu i przerażeniu Kasi i oczywiście wszystkich obecnych. Uff... marchewka, ja jestem nocny Marek:) i zdarza mi się czasem taką nocną wartę pełnić na kafe:) Tamtej nocki piątkowej mieliśmy z mężem wychodne a po powrocie stwierdziłam, że jeszcze zajrzę do naszego klubu tak na chwilkę zanim zasnę...:) Aneta 187, witaj wsród nas. Napisz nam cos więcej o sobie:) Mloda Mamunia, jak Twoja koleżanka, ma juz dzidzię?:) A gdzie Ty kochaniutka widziałaś fotkę Paprotki i Tomusia? Ty kochany włóczykiju, ja też kocham tak sobie poszaleć:) sama i z rodzinką:) Zaimponowałaś mi wstawaniem porannym a pracowitością poranną szczególnie:) Paprotko:) ja też chcę:) Acha, Paprotko, zawsze uważałam, że to takie nobilitujące mieszkać w hotelu asystenckim, przynajmniej tak na początku lat 90-tych jak studiowałam w Krakowie. Coś się zmieniło w tej materii?:) Super, że nie musicie jeździć na rehabilitację z synkiem. A możesz powiedzieć którego dokładnie urodził się Tomek, jakoś nigdy nie wiedziałam. Super, że doradzasz naszym kochanym ciężarówkom w sprawie wyprawki, a propos Kasi pępek też długo odpadał, dobrze ponad miesiąc. rzeczywiście gaziki Leko to hiper-porażka, np. krem Nivea jakop ochrona przed słońcem też cięzki do rozsmarowania, zostawiał białe długo utrzymujace sie na buźce plamy, ble..., nożyczki Canpol jakoś do dziś używamy, no ale to nie jest szczyt mysli inżynierskiej. U nas Balneum było OK, biustonosze do karmienia niezłe z Canpolu, wkładki laktacyjne Bella też spoko, natomiast nabyłam w szkole rodzenia 2 koszule do karmienia z otworkami zapinanymi na rzepy, porażka. Lepsze są zwykłe rozpinane na guziki. fraszka:) dzięki za miłe słowa, a swoją droga też jestem zodiakalny bliźniak:) Andzia:)ja tez tak mam z zakupami, oglądam mnóstwo rzeczy zanim wybiorę tę właściwą. Gratuluję zaliczeń:) Jak ma się Jasiu? mysica:) dużo zdrowia dla Michałka z okazji skończonych 2 miesięcy🌻🌻🌻 Jakżesz to anemia? Życzę miłego pobytu w rodzinnych stonach:) Pa, pa, dziewczynki, idę coś poczytać i zaraz spać. Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro - dziś ja cię przebiję :P też jeszcze nie śpię, buszuję po allegro ;) ale z mojego łóżeczka dobiega pochrapywanie, co robi mi smaczka na sen wiec i ja zaraz uciekam :P Przeżyłam dzisiejszy dzień w całkiem niezłej formie :D ćwiczenie czyni mistrza :P chyba zawdzięczam to odwołanym ostatnim ćwiczeniom :D moja wdzięczność dla tego kto się pomylił w dziekanacie nie miała dziś granic :D jeszcze tylko jutro ZUS i na chwilkę do dziekanatu i wolne i z powrotem leżanko :D Jak czytam jak wy z waszymi małymi szkrabami chodzicie, włóczycie się i w ogóle.... żyjecie ;) ;) ;) (co zdaniem mojego szanownego meża jest niemożliwe :P ->facet, no co więcej tłumaczyć :P ) to na serio mam nadzieję że i u mnie tak to będzie wyglądać, dajecie tym dużą nadzieję niedoświadczonym przyszłym rodzicom którzy boją się że zostaną uwiązani w domu na następną dekadę :P duże buźki dla Was za to :D 🌻 🌻 🌻 uciekam spać, dobranoc, miłej nocki (bez koszmarów) i miłego poranku dla wszystkich :) buziaki :) papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja tez tu jeszcze jestem :)) ale zmykam zaraz bo jutro muszę iść raniutko zrobić to badanie na obciążenie glukozą bo mnie w środę mój lekarz udusi jak przyjdę bez wyników dlatego Jaśka zostawiłam u mamy bo on jeszcze słabiutki i żal mi go ciągnąć po przechodniach ze sobą. Bardzo często dzieci matek, które miały anemię w ciąży przejmują tą anemię. Jasio też jak miał 1-2 miesiące miał anemię bo ja w ciąży miałam i to b.dużą. Ale spoko witaminy a od 4 miesiąca soczki i ok. Dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! wczoraj bylismy w odwiedzic koleznke w szpitalu :) zakochalam sie w malej Aleksandrze:) jest poprostu sliczna!!! i taka kruszynka w porownaniu z moim😭juz zapomnialam jak to jest z taka malenka dzidzia:) cala sobote bylam przejeta bo rodzila !! porod byl szybki bez komplikacji tatus w nim uczestniczyl podobno zachowywal sie jak lekarz wszedzie zagladal wczoraj wieczorem wpadl do nas i opisywal szczegoly:) stwierdzil ze w tv to gorzej wyglada i ze nie jest to moze przyjemny widok( chodzilo mu o to jak wyglada rozwarcie bo oczywiscie stal co jakis czas w nogach zony i ogladal) ale faktycznie wzruszyl sie i kocha mala nad zycie ( dodam ze na poczatku bronil sie prze porodem rodzinnym) Tazke cala sobote ja siedzialam na szpilkach tak bardzo przezywalam:) niewiem czemu ?? chyba taka sie zrobilam po wlasnym porodzie poprostu uwielbiam maluchy dla mnie kazdy jest piekny cudny i do schrupania ( mojego synunia zacalowalabym na amen hehehczasem sie zastanawiam czy inne mamy tez tak sciskaja i caluja?eheheh stad moj maly baczek jest taki pieszczczoch:) zawsze sobie obiecwalam ze naucze swoje dziecko okazywac uczucia bo to nie jest wstyd jak sie czlowiek lubi przytulac itp( moja starsza siostra ma syna juz teraz w wieku 16 lat i wierzcie mi jeszcze dzis potrafi siasc jej na kolanach i sie przytulic) Olenka jest sliczna :) podobna do mamusi co prawda tatus stwierdzil ze narazie super piekna nie jest ale to sie nazywa chlodny obiektywizm chyba spodziewal sie lalunia z dlugimi wlosami gotowymi do spinania kucykow i wygladu conajmniej 2miesiecznego bobasa:) Jak tylko weszlam na sale umylam raczki zaraz tatus wreczyl mi nunusie do rak nie boje sie trzymac takie maluchy co do swojego tez bylam odwazna heheh wycalowalam malenkie raczki powachalam glowke i oddalam mamusi :) A nasze dziecie zostawilismy z mezem siostry !! monia pojechala z nami a syn udal sie na wycieczke z wujkiem do jego rodzicow wyobrazcie sobie pomachal nam na droge i podobno bawil sie tam wysmienicie z siostrzenica szwagra:) hehehdo konca dnia wujek byl tym ulubionym bo sie z nim ciagle bawil!!! Doszlam do wniosku ze porod siostry to juz wogole bede przezywac jak swoj:) powiem wam szpital w ktorym rodzila kumpela tez monika z zewnatrz niezbyt ladny (Leszczyńskiego) ale w srodku bardzo ladnie sale z lazienkami dwuosobowe :) mile polozne itp ale sie rozpisalam heheh tylko co do jednego jeste nieszczesliwa problemy z rozdzialami pracy magisterskiej😭 acha aco do wyprawki to ja rowniez nie jestem zadowolona z nozyczek z Canpola ( nie uzywam ich) i z jeden pizamy z wycieciami na cycusie no niestety ani na rzepy ani na guziki wszystko wylazi nowa nie uzywana dalam siostrze i polecilam zszyc te dziury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- faktycznie z ciebie nocny marek ja chodze spac o 21.30 czasem zdarzy sie troszke pozniej ...nie ogladam tv pozno wieczorem bo uwazam ze tak czesto powtarzaja filmy ze kiedys w koncu obejrze poza tym nie puszczaja super filmow prawda?? ewentulnie mozna wypozyczyc i obejrzec kiedy sie chce:) acha a co do zdjec Paprotki i Tomusia to otrzymalam je na poczte:) poprostu wole pospac niz potem chodzi caly dzien jak zombi nie ma problemu z wstawaniem ale wole byc rano przytomna:) dzis maly pospal az do 7.00 ( ostatnio wtawalam o 6.00) marchewo- ty sobie mozesz posiedziec do pozna ( kiedys tez tak siedzialam) potem hop do lozeczka i spanko do oporu:)czekamy na fotki lozeczka, ciebie:) andziu- fajnie z e nie masz klopotow z praca mag.ja sie chyba zalame:( Dobrze ze Jasiu tak szybko doszedl do siebie:) Fraszko- jak tam twoj brzusio?? ciekawe na co dzis zrobisz nam smaka?? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff, my dziś od rana mieliśmy bieganie. Teraz zarząd wyjechał do banku i jest trochę spokoju :) Marchewko, to nie jest tak, że jest się uwiązanym do dziecka póki nie skończy 18 lat. Dużo zależy od tego, jak się dziecko wychowa. Widzę, że Kasia Spectry jest bardzo towarzyska i chyba nie jest dla niej problemem iść do restauracji czy do znajomych. Z kolei Krzysiu jest turystą. Jego największym osiągnięciem jest Morskie Oko. Co prawda w pierwszą strone jechaliśmy wozem, ale w drugą wiekszość przeszedł na nogach, a to 9 km. Mój kuzyn wyjechał z rocznym dzieckiem na miesiąc do Czarnogóry. Oczywiście, trzeba sie dostosować, bo nie mozna chodzic po Tatrach (poza małymi wyjątkami) czy zwiedzać zabytków Włoch z dwulatkiem. Niemniej jest bardzo dużo mozliwości spędzenia ciekawie czasu z dzieckiem. Andziu, jak twój mały? Dobrze, że to nie ospa, choć z drugiej strony, dobrze ją już \"przechorować\" i mieć spokój. Jak was czytam, to cieszę się, że nie muszę pisać pracy magisterskiej :) Choc przypuszczam, że z obecnym doświadczeniem napisałabym ja dużo lepiej niż na studiach. Ale nie chce mi się :O Krzysiu ostanio wpadł w obsesję zainteresowania wulkanami. musiałam mu pokazać zdjęcia wulkanu, dokładny schemat i zasady działania. Ale i tak ma mnstwo pytań typu \"Co będzie jak lawa z wulkanu poleci do góry i trafi w rakietę\". :( Niestety, jest to niedostępny dla mnie poziom abstrakcji. W sobote pojechaliśmy razem do pracy i uznał, ze jest to jedno z najbardziej interesujących miejsc na świecie. Obejrzał dokładnie silnik autobusu, deskę rodzielczą i silnik z ciężarówki. Był bardzo rozczarowany, że nie może zejśc do kanału. Dziś pytał mi się czy znowu pojedziemy do pracy. :) Gdzie wybieracie się na majówkę? Myślę o Szklarskiej Porębie, zwłaszcza że Mysic i jej mąż bardzo mnie zachęcali. Nie jestem jeszcze zdecydowana na 100%, bo to dośc daleko. Może macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z toba Olkaa co do podrozowania z dziecieciem nasz Alek tez jest przyzwyczajony do czestych wypadow:) teraz planujemy wakacje nad morzem:) mysle ze podobnie ja w zeszlym roku droga przebiegnie bez wiekszych problemow:) co prawda czasem moj maz narzeka ze jest sie uwiazanym majac dziecko ale ja uwazam ze chciec to moc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Matko nei wiedziałam, że to badanie na obciążenie glukozą takie błeee niedobre i jeszcze wyglądam jak narkomanka pokłuta... oczywiście jak wróciłam do domu to się porzy.... a teraz jedziemy zamówić wypoczynek i po bąbelka do babci. O 14 wyniki, mam nadzieje, że dobre. Mój Jasiek to też mały podróżnik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Krzysiu nienawidzi jeżdzenia samochodem. Jeszcze nie opuścimy Śląska, a już się zaczyna \"kiedy będziemy na miejscu?\". Czasami mam ochotę zatrzymać auto i go wysadzić. 😠 Z tego też powodu odpada wyjazd nad morze. :( Obecnie wybieramy się do Krakowa obejrzeć Smoka Wawelskiego. Mam nadzieje, że wkrótce poprawi się pogoda. A jak nie, to pojedziemy do muzeum starych samochodów albo do muzeum pożarnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) ja ostatnio malo bywam na necie a to przez mojego malzonka albo gdzies wybedziemy z domku albo poprostu mnie nie dopusci bo ciagle oglada strony z autami , gratka ,motogielda itp. Planujemy wymienic autko na cos jeszcze wiekszego :) i przede wszystkim wygodne ,rodzinne . Jak tak piszecie o wakacjach to az mi smutno bo jakos tak wyszlo ze ostatni raz bylismy w SZczawnicy pod slubie potem ja z racji zmiany umowy w pracy mialam nieciekawie urlop i tak maz spedza sam wolne w domku potem odwrotnie :( No ale coz jeszcze bede miala te wymarzone wakacje hihi z maluszkiem :) mamuniu - dzis mialam odgrzewane pierogi z serem. A w sumie smaka na razie na nic nie mam :) Ja tez mam do obrony licecjata ale szkoda gadac z tymi seminariami u nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i akurat kupiliśmy wypoczynek... sto razy oglądany stał sobie spokojnie w sklepie a gdy dziś pojechaliśmy po niego bum! Nie ma ktoś kupił... Następny trzeba zamówić i czekać od 4 do 6 tygodni szkoda gadać no i w innym sklepie zobaczyliśmy też świetny i teraz nei wiemy co zrobić czy kupić ten czy zamówić tamten obłęd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia moze wez ten drugi:)Pomyśl ze nie bedziesz musiała na niego czekac i od razu ustawisz w pokoju. Poznałam dziś MłodaMamunie i Alusia. Mama - super kobietka a syn cudny chłopaczek. A jaki grzeczny!!! Zrelaksowałam sie u niej na kawce i powróciłam do domku by od razu przejąc Tomka od zmęczonego tatusia (obaj teraz odsypiają przedpołudnie) a ja sie dalej relaksuje na kafe;) . Dzis zafundowałam sobie leniwy dzień. A co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko- juz mnie tak nie chwal:) az sie zarumienilam:) heheh Anetka tez jest milutka mamusia:) szkoda tylko ze nie dane mi bylo zobaczyc slodkiego Tomusia! no ale mieszkamy calkiem niedaleko wiec jak tylko sie uda zapewne go poznam:) szkoda tylko ze Paprotka nie kupila ani czapeczki ani ubranka:( faktycznie Alek jest grzeczny szkoda tylko ze robi niesamowity balagan !! teraz wywalil wszystkie zabawki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie Nie pisałam bo przez weekend się rozłożyłam i ja dalej chora, wczoraj byłam u gina, dostałam antybiotyk i L4 do konca marca, a nawet i dobrze bo rano miałam za oknem niespodziankę w postaci śniegu. Z dzidzią wszystko ok, następna wizyta 2 lub 5 kwietnia, a potem pod koniec kwietnia no i mam na karcie wpisaną datę porodu na 4 maj bo tak wychodzi z @ więc juz mniej mi zostało. Kolejna wizyta to usg i bakteriologia która jest niezbędna do porodu w wodzie.teraz będę prać ciuszki no i po świętach się pakować, już sama nie wiem czy się cieszę czy bardziej mnie to przeraża czy ze wszystkim zdążę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diddlaniu czyli niedługo zaczyna ci się końcowe odliczanie - ostatni miesiąc. Ale masz jeszcze dużo czasu, żeby wszystko zrobić, więc nie denerwuj się, bo ze wszystkim zdążysz. Skoro już pierzesz ciuszki, to chyba nie jest tak źle z przygotowaniami :) Mamuniu - wywalić zabawki to najlepsza zabawa :) Jedynym sposobem zaradczym jest nauczyć dziecko sprzątać. Mamy wielki powrót zimy. W parku i w lesie jest bardzo ładnie, natomiast w mieście wygląda to paskudnie. Miejmy nadzieję, że to tylko taki chwilowy śnieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkaa- caly czas nad tym pracuje hehe zeby zbieral zabawki:) no i zima wrocila a tak bylo cieplutko!! bleetyle chociaz dobrego ze maly troche dluzej spal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie mam łączność ze światem bo miałam przewrę w dostawie netu. Juz się cieszyłam, że Jasiowi lepiej a tu taaakie kaszlisko się przyczepiło do neigo. Biedactwo umęczony taki .... Teraz sobie zasnął po obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki mamy i brzuchatki:) W Tychach tez pełno śniegu i zimnica na 102 br..... olkaa, dzięki za komplement dla Kasi, że niby taka towarzyska, po prostu chcemy byc tu i tam i biedna dziewczyna nie ma wyjscia:):) Bravo dla Krzysia, nieźle Morskie Oko!:) Ale jaka mama taki syn, jesteś dzielna dziewczyna Olkaa, stawiasz na ruch, często wyjeżdżasz z Krzysiem i pokazujesz mu świat:) Hm, jedziecie do Smoka, pozdrówcie go od Kasi, to jedna z jej ulubionych maskotek, moich też. Mam kilka różnych smoków i smoczków w domu. Z jednym z nich nawet Kasia ma zdjęcie na bobasach. Możecie też poogladać samoloty z Krzysiem w muzeum lotnictwa na Czyżynach, częsc ekspozycji jest na zewnatrz a czesc wewnatrz, moim zdaniem ta ciekawsza ze starymi samolotami jest w środku. Rozumowanie Krzysia na przykładzie wulkanu i rakiety jest po prostu GENIALNE!:) Jeździlismy z Kasią dośc dużo jak tylko uznaliśmy, że juz nadaje się na małego podróżnika (ok. 1,5 miesiąca): wyjazdy do Krakowa, w rodzinne strony to był standard, z większych zaliczyła wesele koleżanki pod Warszawą, nocki w hotelu, pogrzeb mojego Taty i wtedy tez nocki w hotelu, pielgrzymkę do Częstochowy, prawdziwa była to pielgrzymka, jechaliśmy w wielkim korku z Katowic do celu ok. 5 godzin. A z wakacji, 5 mies. Turcja, 14 mies. Bałtyk, 18 mies. Tunezja. Zimny chów!!!:) Piszę to, zebyscie się dziewczyny w ciaży nie zamartwiały, że z dziecięciem to już koniec wolności. Jest ona inna ale jest:) Mloda mamunia, trzymam kciuki za Twoje rozdziały!!!:) Pogratuluj młodym rodzicom Aleksandry:) Andzia:) jak dobrze, że obciążenie glukozą masz za sobą. To niesamowite ale ja, co pewnie jest rzadkie wspominam Ok to badanie. Może przez wciśnięty sok z połówki cytyny ( zalecenie mojego gina). Ucałuj Jaśka diddlania, rzeczywiście masz juz blisko do rozwiązania, no ale jeszcze dużo czasu, żeby zdążyc ze wszystkim:) Trzymaj się dzielnie:) Paprotka, właśnie otworzyłam pocztę, dziękuję serdecznie za zdjęcia. Tomuś jest przekochany, ma śliczną buziunię:) mama i tata, bardzo sympatyczni i tacy szczęśliwi. Extra tez, że spotkałyscie się z Młodą Mamunią:) Judytko, Pyniu, Chimero, napiszcie coś, chociaz dajcie mały sygnał:) Tęskimy za Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrrr ale zimno!! znowu trzeba przeprosic cieplejsza kurtke i butki:( przez ta pogode boli mmnie glowa:( Aktualnie siedzimy z Alusiem u siostry:) przed chwila dzwonila po mojego malego mezczyzne 3,5 letnia kolezanka!! mowie do moni ze juz za nim wydzwaniaja laski heheh takze za pare min zwijamy zagle i jedziemy do Madzi heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pynia
Hej! Witam ponownie. Ale tu sie dzieje, musze nadczytac zaległosci. Jestem juz z Alicją w domu , mała waży już 2700 więc od wagi wyjściowej 1480 kazdy kg cieszy mnie jak sztaba złota :) Prawie miesiac lezała w inkubatorze wiec teraz nadrabiamy zaległosci pieszczochowe. Jestem zakochaną mama!!!Rozpieszczam ją do bólu i biore na siebie wszelkie tego konsekwencje :) Poczytam wasze niusy i jak zbiore sie to opisze swój poród na Raciborskiej. Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu, to świetnie, że już jesteście w domku. najważniejsze, że Ala jest zdrowa. Przekaz jej wielkiego buziaka od wirtualnej cioci 👄 Czy wiesz, dlaczego urodziłaś wczesniej i ktory to był tydzień? Andziu, współczuję Jasiowi jego chorób i tobie przy okazji też, bo chore dzieci są chwilami bardzo ciężkostrawne. Spectro, i tak uważam, że Kasia jest towarzyska. Gdyby byla inna to ciągnięcie jej na siłę niczego by nie dało, bo cały czas by marudziła i musielibyście się poddać. Pewnie ma to po was :) A podróżniczka z niej faktycznie niezła :) Krzysiu napisał list do zajączka z prosbą o lego. Znalazlam jedno idealne: http://www.allegro.pl/item176745686_lego_7795_zestaw_startowy_de_lux_box_skrzynia.html Cena dość wysoka, ale myslę, że warto, bo parę lat pewnie będzie służyć. Najważniejsz, że zgodził się sprzedać swój stary jeździk i dołożyć zajączkowi pieniądze. Jestem zadowolona, ze pozbędę się tego jeździka z domu. Pozdrawiam was w pierwszy dzień wiosny, choć za oknem mało wiosennie. Ale co tam, najważniejszy jest wiosenny nastrój! 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyniu- witam ponownie ciesze sie ze wszystko juz ok!! Ale dzis pospalam facecei zwineli zagle o 7.00 a ja hop do wyrka teraz jem sniadanko i biore sie za pisanie pracy:( ( spalam do 10.30 az dziwnie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×