KLUB MAMUS Z KATOWIC

Paprotko, zapomniałam podziękować za zdjęcia. Widzę, że byłaś szczęśliwą panną młodą, a zdjęcie z Tomkiem jest prześliczne

olkaa ja tak dokładnie to jestem z Batorego

oj dzis nadrobimy zaleglosci w pisaniu :) pogoda taka sobie ....

paprotko musisz dodać mnie do kontaktów na gg bo nie moge ci posłać żadnego zdjęcia

ktos pisał że wybiera sie z maluchem do gastrologa....i jak taka wizyta wygląda??

Selline - ja ze Starego. I też prosze o zdjęcia. Mój numer jest na poprzedniej stronie, ale moge podac jeszcze raz 1665677. Ależ mi się nie chce pracować :o Zamiast tego zaszalałam na allegro.

olkaa zaraz ci wyśle fotki kupowałaś coś dla maleństwa trzeba było kupić u mnie zajmuje się sprzedażą artykułów dla niemowląt na allegro

hej :) Olkaa - witaj co fajnego znalazłaś na allegro? Selline - mój numer gg: 1944801 - prosze o zdjęcia Pyniu - ja byłam u gastrologa z Agą (jak miała 3 miesiące bo miała podwyzszony alat i aspat - próby wątrobowe) zbadała dziecko, ponaciskała na brzuszek (nic nie znalazła ale na podstawie wyników wysłała nas do szpitala)

olkaa fotki poszły

olkaa fotki poszły

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

dziewwczyny jest nabór na lawników sądowych nie wiecie jak to jest? może znacie jakiegoś? http://www.chorzow.um.gov.pl/bip/index.php4?kat=118043361319008658&id=118043402033449273

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

dziewwczyny jest nabór na lawników sądowych nie wiecie jak to jest? może znacie jakiegoś? http://www.chorzow.um.gov.pl/bip/index.php4?kat=118043361319008658&id=118043402033449273

dziewczyny znowu mam pytanko odbytowe.....kupa przypominajaca żółtą jajecznice to może być?? bo Ala zawsze miała takie bardziej zbite brażowe ??

No i co z naszym topikiem? Nie mozna wejść na ostatnia stronę. Może to go trochę ruszy.

No i co z naszym topikiem? Nie mozna wejść na ostatnia stronę. Może to go trochę ruszy.

pyniu nie powinnaś się przejmować ta kupka jest to narmalny kolor mój synek tez miał takie kupki jak był jeszcze bardzo mały gdyby kupka była koloru zielonego wówczas byłyby obawy do nie pokoju

Paprotko- ja postaram sie byc dzis u mamuni wiec moze uda nam sie zgadac na gg :) bede ci wdzieczna za wszelka informacje odnosnie tych formalnosci . Jak nie bede czegos wiedziala najwyzej przedzwonie do Kadr:) Andzia - dzieki za tez wzor wniosku :) niecierpie takich formalnosci miec dlugo na glowie .

ja dzisiaj mam sajgon selline - dzieki marsjanko - i jak skończyła sie ta sprawa w szpitalu?? Moją lek zaniepokoił urolobilogen (czy jakos tak), że niby nie powinno go byc w moczu i mamy miec robione własnie próby wątrobowe :(

Fraszko wszystko musisz załatwic w Sosnowcu, także przez Będzin nic nie idzie. Ale chyba mniej wiecej to tak wyglada. Jest troche tych papierów. Najwazniejszy jest akt urodzenia i potem pesel dziecka, bez tego nic nie załatwisz (becikowego, karty nfz itd) ale akt urodzenia daja za darmo. Ja byłam w szoku pierwszy raz nic nie płaciłam za wydanie papierka ;) Pyniu wydaje mi ze kupki Ali takie jejecznicowate sa akurat. Lepiej jak sa troche lużniejsze. Napewno wpływa ma mleko. a podajesz jeszcze sinlac? bo po mączce chlebka sa własnie takie zółte.

Paprotko - dzwonilam wlasnie do Kadr i akurat jest tam kolezanka , z ktora kiedys pracowalam no i dostalam wszystkie potrzebne informacje . Rzeczywiscie wszystkio trzeba u nich zalatwic mianowicie jechac z aktem i zaswiadczeniem ze szpitala do Kadr tam nalezy wypelnic pewne formularze dotyczace macierzynskiego .Potem przed zakonczeniem tych 18 tyg jechac do Sce i zlozyc podanie o urlop w miedzyczasie musze zrobic nowe badania lekarskie (bo wracam po macierzynskiem nie ide na wychowawczy ) .

Witam po długiej nieobecności to ja wasza \"koleżanka marnotrawna\" powinnam się teraz gesto tłumaczyć za skandaliczną nieobecność ale nic mnie nie tłumaczy:( No i mam zaległości w czytaniu:( Oj wstyd mi bardzo ale obiecuję poprawe:) Fajnie, ze będzie następne spotkanie..ale w weekend...to ja moge nawalić bo pewnie bedę na wsi:( Paprotka o ile nie pokreciłam idziesz do gastrologa? My bylismy na kontroli wczoraj, na pierwszej wizycie lekarka zrobiła wywiad - co do naszych chorób (rodziców), pobadała małego, zważyła i wysłała nas do szpitala...a wczoraj była zachwycona, ze nasze dziecko przez 5 tyg. takl się zmieniło na plus:) A gdzie idziecie do tego gastrologa? A dlaczego nie do hepatologa skoro chodzi o bilirubine, bo dla mnie to sa bardziej problemy z wątrobą, zresztą dlaczego marsjanka przy podwyższonym alacie i aspacie też była u gastrologa to ja tez nie rozumiem:(

Judytko naprawde należy ci się opierdziel :P jak można tak znikać. Co u Patryka i jak tam badanie słuchu, udało się go uśpić?? Olkaa fajnie że już jesteś. Obejrzałam zdjęcia :). Krzysiu ekstra, mama też :) Co kupiłaś na allegro?? Ja dziś wzięłam się do pracy. Drukuje zaproszenia na zajęcia plastyczne, pobawiłam się z dzićmi na programie komputerowym :) Pozdrawiam

masz racje należy... ależ skąd mój syn wcale nie spał ale pani doktor była tak miła i cierpliwa, ze udało mu się zrobić to badanie na \"żywca\", były co prawda 3 podejścia ale wszystko wporządku:)

No to fajnie że się dało bez spania i że ok. :)

Cześć Judytko:) Ale do gastrologa wybiera sie Pynia, wyszło cos nie tak w badaniach moczu u Ali. Fatalna ta pogoda dzis. Wytrzymałam tylko godzine na spacerze i wywiało mnie do cieplutkiego domku.

witam kobietki mam problem- malutek ma złótaczke, mimo fototerapi. Lekarka kazała karmic co 3 godziny i mam dwa problemy: nie chce sie wybudzić, po drugie połozna kazłą karmić minimun 20 minut efektywnie. Młody czasem je 40 minut, czasem 20, czasem 10, czasem nie chce wcale... co mam zrobić? czuję się taka zagubiona i martwię się, ze mam mało pokarmu i jets beznadziejny....