Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

andziu- snilas mi sie heheh a dokladnie ze bylam u ciebie w mieszkaniu:) marchewo- niewiem ja jakos nie mialam takich wizji:) poprostu nadszedl dzien porodu :) bole zaczely sie o 4 rano gdy smacznie spalam w lozeczku..potem pojechalam z mezem do gin okazalo sie ze czop wypadl wiec spokojnie pojechalismy na ryneczek po ziemniaczki dla tesciowej....nastepnie zakupilismy olej rycynowy ( mialam wypic na przeczyszczenie chociaz i tak mnie czyscilo)posiedzialam u tesciow zjadlam zupke... przed 12.00 przyjechalismy po torbe do domku wzielam jeszcze szybki prysznic ... i pojechalam do szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu matko to ja ci się juz śnie?? ale mam nadzieje, że cię nie straszyłam :)) a na kawkę to zapraszam czemu nie obiadek podszykowany oczywiście w niedziele rosołek z makaronikiem i drugie danie Lenka sobie leży a Jasiek jak zwykle coś wycina jak on kocha ciąć wszystko grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu - no widzisz, a ja jakoś takie mam :) w ogóle te bóle to mam od czwartku jak mi tylko ten czop wypadł, ale mijają; o tym oleju ryc. własnie mi mowila ginka (brzmi ohydnie i wstręnie, czy to fundują zamiast lewatywy?), w ogóle tak szybko cię wzięło od czasu idejścia czopu? Andzia - zmotywowałaś mnie jakoś do pracy, zaklepałam sobie termin na przyszły tydzień, może mi sie uda dojść i zrobić to zaliczenie, zawsze to jedno mniej na wrzesień :) w ogóle jakieś nowe siły we mnie wstąpiły.....:) teraz musicie 3mac kciuki żebym wytrzymała do przyszł. poniedziałku, zaliczę sobie te 2 przedm. w week. bo strasznie się na to już nakręciłam i potem mogę rodzic :) chyba coś dziś z tą pogodą albo z ciśnieniem jest nie tak :( kręci mi się w głowie :( aha nocne skurcze przeszły po 20 min.(już się ich powoli przestaję bać), a potem przeżyłam chwile grozy, mały zaczął sie tak intensywnie ruszać jak chyba nigdy, i takie cykanie jakby mi się gdzies z brzucha wydobywało, jak ja się wystraszyłam :O :O :O koszmar :( potem mi się brzuch spiął i małego w ogole nie czulam chyba z 30 minut (zawał na miejscu), ale po tej chwili agencik dostał czkawki i się uspokoiłam, dziś już normalnie.....ale miałam takiego pietra, że chyba całe 9 miesięcy mi przeleciało przed oczami wiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuni - co to za przepisy ? ty to lubisz takie dania szykowac .:) Ja to tradycjonalistka w kuchni jestem hihihiih :) . Ja dzis nocke mialam spokojniutka :) wypilam sobie na noc swiezutka miete od tesciowej i spalam twardo .Zreszta bardzo polubilam pic takie rzeczy w ciazy jakies ziolowe herbatki , mięte ,rumianek itp :). Marchewk - chyba najgorzej czekac nie ? zobaczysz wezmie cie wtedy kiedy nawet o tym nie pomyslisz i bedzie oki :) Nie ma co czarnych scenariuszy pisc ze to akurat musi zdarzyc sie jak bedziesz sama czy w dziwnym miejscu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo- olej rycynowy pilam na przeczyszczenie musialam go przepic szklanka mleka:( fleeeeee i tak mialam lewatywe... po tym oleju mniej wylecialo hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fuuujjjj.... ja nie piłam oleju , a i lewatywy nawet nikt mi nie proponował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za chwile mecz z Bułgarią :) dziś obejrzymy z Alą same bo Sebek w pracy do 22 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukuje rymów do mojej alusiowej mrucznki....jeśli macie ochote się przyłączyć :) I mamusi słodka: -stokrotka -pieszczotka -kokotka -migotka -rechotka -maskotka -ochotka -błyskotka........................ II mamusi mały : -robaczek -kubraczek -wiatraczek -włochaczek -misiaczek -buziaczek -buraczek -kabaczek - malin krzaczek.................... III mamusi kochana: -laleczka -pipeczka -trąbeczka -kropeczka -laseczka -dupeczka -mineczka -miseczka......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dorzuce jeszcze ...w przerwie meczu...1-0 dla Polski :) II -fraczek -raczek -szlaczek -suwaczek -gumiaczek -laczek III -beczka -kupeczka (jakże mogłam ominąć !! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholender ...stracilismy trzeciego seta :( !!!!!! to jeszcze dorzuce .....ostatni raz - żeby Was nie męczyć :D I -lotka III - marcheweczka (ze specjalna dedykacją :) ) -teczka -chusteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff i po wieczornym sajgonie jak bym miała cały tydzień być sama wieczorami to te kąpiele i cała reszta mnie wykończą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyniu- hmmm a moze ty powinnas napisac kołysanki dla maluszkow?? :) ja dzis spedzilam dzien na czekaniu tzn tak bylo do 16.15 najpierw maz spal do 12.15 po nocy potem Alek zasnal od 13.30 do 16.15 mial ochote jeszcze pospac.... musielismy jechac po mleko i upominek dla szwagra bo robil dzis urodzinki choc 26 lat konczy jutro:) posiedzielismy sobie w milej atmosferze :) byly smaczne salatki i szaszlyki, kielbaski, podudzia z grilla:) pyszne ciasta:)szkoda ze moj maz mial na noc moze bysmy posiedzieli dluzej.. no coz moze innym razem.. wogole spedzilam z mezem przemily dzien wiecznie zagoniony biedaczek moglam sie dzis nim nacieszyc od 12.15 do 21.00:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
witam pamiętacie o nas? ;-) od 10. 06 byliśmy w szpitalu, najpierw powstrzymywano ciążę, potem pozwolono się rozdwajać... W dniu 15 czerwca o 8.10 urodził się nasz Anioł. Poród miałam lekki, o 4.00 odeszły wody, ptem poszłam na porodówke i spałam do 6.00, potem przyjechała moja położna i maż, potem poinformowano mnie, że rodzę bez znieczulenia, bo brakuje badania krzepliwosci ;) potem bolało, a po 3 parciach urodził się nasz Syn. Dostał 9/10, jest wcześniakiem, ważył 2490, ma 50 cm i jest zdrowy. Nie ma toxo. Był 3 dni w inkubatorze, dostawał osłonowo 7 dni antybiotyk, miał fototerapię i od piatku jesteśmy w domu. Jest najsłodszym facetem. Patrzę na niego i buczę, że mam takiego Anioła. Strasznie go kochamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Widze zo ostatnio jakies takie pustki ? Moze to juz wakacyjne wypady sie zaczely hiih :) Ja niestety o nich moge zapomniec bo teraz jestem \"zajeta \" oczekiwaniem na dzidzie no a potem to juz i wiadomo :) Tj pisala Andzia pranie , prasowanie , karmienie itp . Majkka -gratuluje cudownego Synusia :) 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majkka wielkie gratulacje i uściski :D A jak się nazywa mały aniołek ?? Pynia ty naprawde powinnaś pisać jakieś wierszyki, kołysanki :) A ja moje drogie spotkałam się z Destiny i zaliczyłyśmy mały spacerek z moim Miskiem, który akurat nie był zbyt grzeczny :( Mam nadzieje, że będziemy się spotykać, tym bardziej w przyszłości jak malutka się urodzi.. W końcu nasze dzieci będą z jednego rocznika, może pójdą do tej samej szkoły, może klasy :):):):) Ja dziś znowu nie przytomna, po jednym dniu super spania, kolejny nie przespana noc :( Prawie zaspłam do pracy:( Boże dobrze, że ja nie chodze na jakieś ranne godziny. Najwcześniej ide na 11 i ledwo zdążam :) Pozdrawiam wsszytkich. Ps. Czy ktoś wie co się dzieje z Ollką, No i Andziu zmobilizuj Judytkę aby coś napisała :) Dziewczyny to robimy spotkanie w lipcu?? Andzia się odgrażałaś, że przyjdziesz więc podaj jakiś termin (tylko plis niech to będzie weekend )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULUJE MAjka! Jeju jak Ci zazdroszcze, że już masz to za sobą!! Ja jestem w Waszym gronie nowa i dopiero będę rodzić we wrześniu.. Jak tam Mysico Michaś? Pospał po spacerku? Ja jestem dziś ostatni dzień w pracy - porządkuję sprawy, zamykam, przekazuję..jedym słowek żegnam się na jakieś pół roku! Wczoraj bylam na usg - mala rosnie ladnie, waży już ponad kilo :) Głowę wtyka wciąż w łożysko a do usg wypycha pupę i wargi sromowe ;) Rączkami trzymała się za głowę ;) więc wyglądała prześmiesznie ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj Mysico - pisałyśmy w tym samym momencie! Oj ten Twój syn coś nie chce Ci dać pospać! i odpocząć :) Od października musowo widzimy się na regularnych spacerach wokół stawu :) Dzieciaki faktycznie będą z jednego rocznika, tylko Twój Michał będzie tyyyyle do przodu!! Ale będzie pomagał młodszej koleżance mam nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny Na pewno bedzie pomagał koleżance:) Wczoraj Michał woogóle już nie spał :( nie no przepraszam 10 min i musiałam go uśpić na ręku, czego nie robie . Ale nie był zły, poprostu non stop się bawiliśmy tzn. całuski, pierdzioszki w brzuszek itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witojcie :D Majkaa- gratuluję, tak myślałam że ty już po :) Pyniu - ja bym wybrała: mamuni słodka stokrotka mamusi mały robaczek albo buziaczek (dobre!!) mamusi kochana laleczka/kropeczka Fraszko - doszłam do wniosku że nie ma się co nad tym zastanawiać, bo im bardziej czekam, tym bardziej się to oddala, a tak to przyjdzie w swoim czasie i ja nie zauważę (haha marzenia :) ) dziś mam plan podreptać zaraz do biblioteki żeby znaleźć texty które mi są potrzebne na sobotę, a potem po butelkę, bo w końcu zostanę bez :P a scenariusz odchodz. wód dziś musi zostać zamieciony pod dywan, bo roboty mam w cholerę i trochę z tym zaliczeniem :P (tu też doszłam do wniosku, że nie ma sie co przejmować, jak odejdą to odejdą :) no i najlepsza wiadomość, kupiliśmy wreszcie wózek :D :D :D jupiiiiii :D baby smile niebieski :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maajka - gratulacje!!! :)) Ollka żyje :)) będzie dziś u mnie Judytka tez ok umawiamy się na spacerek z dzieciakami zaraz im powiem żeby coś skrobnęły. Ja mam obronę 14 do południa więc mnie pasuje właśnie ten weekend na odstresowanie. Dzisiaj Lenka zaliczyła pierwszy wyjazd do sklepu bo musieliśmy zajżeć do castoramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś zanosi sie na marudny dzień......Ala wstała o 4 ....chyba bolał ją brzuszek.......spała tylko na ramionku ......miała zespół niespokojnych nóg i podkówke na buzi.......dałam jej pól czopka glicerynowego i zrobiła mega kupe......dałam bo sama nie wiedziałam co robic........od wczoraj znów podaje infacol......jejku oby nie wróciły kolki....drugi raz nie mam nanie siły!!!!!! ogólnie więc do dupy :( Majka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu Michał ma 5 mc i nadal bóle brzucha :( Teraz podaje plantex ale i tak wszytko do dupy :) Czyli spotkanie 14 lipca ok 15 - Park Chorzowski. Kto przyjdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do godz. 15.00 to ja sie juz obronię a potem będę się z Wami odstresowywać :)) Ollka dalej ma zablokowany dostęp i nie moze pisać na topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkaa
;-) mały nazywa się Bartosz ;-) i nie lubi leżec na plecach, tylko na bokach..... polecam szpital na Raciborskiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to buziaki dla Bartusia :) Andzia wtakim razie będziemy oblewać twoją obrone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majkaa serdecznie gratulacje 🌻 i całusy dla Bartusia ❤️ Akurat 13 lipca Michał wyjeżdza na kilka dni w teren ale jeżeli uprosze kogoś z rodziny żeby mnie zawiózł do parku ( bo chyba tam bedzie spotkanie tak?) to wpadne z Tomkiem albo sama. Ale jeszcze potwierdze bo nie jestem pewna jak to bedzie. Dziewczyny jak dzis ugotowałam zupke to zeby ja dac tez jutro (tzn za duzo mi sie zrobiło) to moge ja przechowac do jutra w lodówce czy musze ja zamrazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paprotko do jutra w lodówce :) I koniecznie przyjdź. Ja zaraz do domciu :) Mężuś w delegacji więc jestem sama. Pójde do sklepiku kupic sobie jaki.ś dobroci. Tylko neta nie mam w domu wiec niestey żegnam się z wami do jutra.Papapappaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny PAPROTKO Spokojnie mozesz przechować w lodówce nie trzeba zamrażać, ja też tak robie i jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×