Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Pyniu - napisz pismo do Wspólnoty, ze do czasu usunięcia problemu przestajesz płacić. I dodaj jeszcze, ze brak odpowiedzi na twoje pismo w ciągu 7 dni traktujesz jako akceptację. Ale ja jestem głodna. Mam straszliwą ochotkę na wędzona rybę. Przywiozłam sobie świeżego dorsza znad morza, ale już zjadłam. Choc schabowego też bym zjadła. Generalnie od powrotu z Tunezji jestem wiecznie głodna i na dobitkę mam ochotę na słodycze. Mamuniu - tym razem jestem przezorna, bo w zeszłym roku mało nie wjechałam na drzewo, jak spadł deszcz i zamarzł. ABS pracował praktycznie bez przerwy, ale nic to nie dało :( Do mnie do domu trzeba wjechać pod górkę, z górki i znów pod górke, więc na śliskiej drodze jest niewesoło. :( A moje autko dalej stoi na podnośniku. Mam nadzieję, że skończą do 15 i ktoś będzie tak miły, aby mi go przywieźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka - pisma pisaliśmy wielokrotnie w różnych sprawach, nawet raz do zarządu głównego....ale tam wszystko w dupie mają...twierdzą , że nie ma pieniędzy...albo żeby robić naprawy we własnym zakresie bo to mieszkanie własnościowe....tragedia ....ludzie jak za czasów Gierka...nawet telefonu nie odbierają....bo sie bateria wyczerpała....ciemnota totalna !! wieś nie Europa...nieumniejszając wsi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj obiadek na dzis to :) zupa pomidorowa z przesmazonych pomidorow:) z makaronem i drugie klopsy w sosie koperkowym z kasza gryczana i do tego brokul ( 2 bukieciki ) lyzka i cwikly z chrzanem:)na talerzu ladnie kolorowo..... andziu- ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kocham kasze......a brzmi tak że aż slinka cieknie...zreszta jaj zwykle u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
destiny-[kwiatek z moich obserwacji wynika ze Alek ma charakter podobny do mnie:) wogole to niezly z niego czarus jak bylismy w Anglii na miescie wzielam go na rece no wiec zaczal sie bawic moimi wlosami az pociagnal :( mowie do nieglo sluchaj mame to boli i nie rob tego bo stawiam cie na ziemie... dobra przestal ... po chwili znowu wzielam go na rece i znowu bawi sie wlosami az szarpnal ja na niego surowe spojrzenie a on do mnie mamusiu maś ładne włośi:) i rozbrajacy usmiech ... innym razem niechcacy uderzyl mnie w moje nieszczesne oko( to w ktorym mialam uszkodzona rogowke) bol niesamowity od razu sie zorientowal ze jestem zla wiec podszedl poglaskal mi mowi maś ładne oćy:) a jak chce sie tulic mowi maś piekne cycusie:) wczoraj np mowi kocham sie bajdzio.... i calowal moja twarz i jak go nie kochac hrehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniam! Ale mi robicie smaka! A ja jeszcze nic nie mam, bo Tomuś wybył, a Kamiś wymagający. Ząbek mu już stuka! Rany, ale przeżycie! Zanim skończy rok, to ja się już na serce przekręcę od nadmiaru wzruszeń ;-) I z niewyspania, bo im bliżej ranka, tym częściej się budził - w końcu co pół godziny. Wstałam rozbita i obolała. To nic, że przez pierwsze godziny pięknego, nieprzerwanego snu sie zregenerowałam - potem szlag to trafił. Od paru dni w piorunującym tempie rozwija się werbalnie. Nie, raczej wokalnie, bo to aż śpiewnie brzmi. Odkrył b, d, p, pf, pue, bue, be. I nauczył się robić pfffff z użyciem śliny. A że zasoby ma spore przez te ząbki, to pryska naokoło ;-). Destiny, piękny wynik! Mamuniu, Fraszko, ale fajne fotki! Myszkowska górka to rozumiem ta na drodze do Siewierza? Pamiętam... Chętnie znów bym sie nia przejechała. A my kiedyś (za młodu, ech...) wybraliśmy się na jesieni na Salmopol. Wjechaliśmy jesienią, piękną, słoneczną, a zjeżdżaliśmy zimą - nieprzewidywalny górski klimat hehe. Na najbardziej letnich, typ a. W życiu już nie byliśmy równie głupi ;-) Chyba... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula - no to sobie możesz już pogawędzić :) Aluszek wciąż morduje samogłoski ...aaaaaaaaaaa..aaaaaaaaaa..aaaaaaaa we wszystkich możliwych tonacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olkka- piszesz za masz smaka ? iciagle jestes glodna ? to ty moze cos albo kogos innegop przywioazlas z tej Tunezji ?:)ihihhi moze bedzie koleny bobas hhhehehhe ;-) nula- moja odkas odkryla raczki to juz nawte nie tylko je wklada do buzi ale tez zaklada jak jakas pani minister hehe :) a jak sie smieje zalotnie to delikatnie wysuwa jezyczek :) prawdziwa zalotnica . Jak narazie na spanie nie narzekam mojej malej . Pyniu- ach te spoldzielnie ! Wizyta u lekarza byla dzis i zabawan i wstydliwa :) jak bylam w ciazy to moglam dwa razy w tygodniu latac a teraz bylam skrepowana malo tego nie wzielam wypisu i musialam sie tlumaczyc :) po za tym moj lekarza zapytal sie czy jzu planuje drugie potomstwo ? spoko pot mi splywa mysle onie wpadka ? a on na to jakis srodkow mam zamiar zuzywac ? ufff mowie mu ze prezerwatyw a on na to ze nie jest to dobra metoda po ciazy .Mam sie zastanowic sam poleca mi albo plastry albo wkladke .Spoko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane:) Nie było mnie wczoraj, bo ciągle byliśmy w rozjazdach, szukamy drzwi, wanny, kibelków, płytek (fliz:) jak to się w Krakówku mówiło:))i tak np. jeden ze sklepów z łazienkami nazywa się MAX-FLIZ:) Swoją drogą super! Remont łazienki umówiony na przełom listopada/grudnia i rzutem na taśmę wymiana drzwi, ale tego dużo, uff:) andzia:) jesteśmy z Tobą❤️ Dziękuję za katalog:) Mamunia i Fraszka:) fajnie, że juz jesteście:) Dziękuję za zdjęcia, super sobie pooglądałyśmy z Kasią moje koleżanki i dzidzie. Kasia już zna Alka i Tatiankę. Robercik przesłodki:) Muszę kończyć chwilowo, pa, pa:) Do zobaczenia później, pewnie wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pospalam sie jak niedzwiedz:) 2,5 godziny.... odsypiam Anglie.... maly jeszcze spi znowu ebdzie buszowal do 23.00... wczoraj w nocy maly zachowywal sie jak zaborczy kochanek mezus sie wkurzyl hheh bo tez chcial sie poprzytulac....9 niewiem cos ten moja maz temperamentny ostatnio hhee :classic_cool:a tu syn chcial sie tulic do moich piersi i czuwal.... musial czus moja obecnosc jak sie troszke odsuwalam to szukal mnie reka... no niestety tydzien spania u cioci Gosi w trojke :( nula- pamietam to budzenie sie co godzine i ten przenikiliwy bol glowy:( ze zmeczenia.... spectro- dla kasi🌼 teskno mi za moimi chrzesniakami bo jak tylko wstawalam to calowalam Tatianke albie Robercika... co za zapach co za smak te lyse glowki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - no na kuchence cały dzien na mnie czekal barszczyk czerwony, trzeba bylo tylko dorobic ziemniaczki, ale że Kacper wymagający bardzo jest ostatnio to mi nie dal, co wiecej jak tylko ruszyłam sie z pokoju to od razu aria jak na Mazowszu, jeszcze tak piszczy co jakis czas jak te tancereczki :P :D w efekcie do teraz chodziłam glodna, wreszcie zasnął, i poszlam szybko wrzucic na ruszt ostatnią zupke gotowa która mi zostala, krupniczek z cielcinka. Pychotka. Tylko bym jeszcze zjadla. A juz nie ma. Fraszko -a to dobre :D potomstwo :P to była twoja pierwsza wizyta po ciaży? ja sie wybieram i wybrac nie moge, znowu jakies krwawienia dosstalam, minimalne ale jednak, wiec zas odlozylam na \"za tydzien\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozregulował mi sie cykl całkowicie, chyba bez piguleczek jakichs sie nie wyreguluje :( Kacper też ślinką parska i robi to pffff co Nulowy :) fajne zabawne i pocieszne :D a jak guga, na maxa. Rączki tez oczywiscie caly czas w buzi, uwielbia je, w ostateczności moga byc moje palce, ale nie zadna guma typu gryzak, fuj kto to nie widzial gryzaka gryzc ;) na brzuciu ieknie lezy, glowka wysoko i podziwa :D a jak sie cieszy!!! Meza poznaje jak tylko wchodzi do pokoju i cos do niego zagada, od razu usmiech na calej buzce. Jejku jaki on jest kochany, do schrupania doslownie. Głóeczkę ma taką milutką jak pisze mamunia o Tani, nic tylko calować i pieścić, i myziać. A i jeszcze jak się zbliżam żeby pocałować go w policzusia to otwiera szeroko buzke i tez chce calowac :P :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - nooo ta otwarta buzia przy buziakach to nieziemskie uczucie....buziaczki Aluszka są najlepsze na świecie :) ....a te policzka - pączusie ...to rozumiem już dlaczego w Hanibalu zjedli właśnie je....mnie czasem też zbiera ochota uchamrać kawałek pączka albo uczknąć poduszeczkę uszka....co ja wygaduje :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeszcze stopki....to też moje zboczenie...te połykam w całości przy wielkim entuzjazmie Aluszka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko! Piszesz, że o takiej porze gdy ja tu czuwam to ty smacznie śpisz. A ja smacznie śpię gdy ty zaczynasz swoją zmianę przy klawiaturze ;-) Albo powiedzmy, że kończę smaczny sen, a zaczynam krótkie przerywane drzemki. Kamik w końcu zrobił kupę! Matko, po 11 dniach! To dziecko mnie wykończy nerwowo. Od niedzieli obwąchiwałam mu tyłek, pięćset razy przekonana, że tym razem to już nie bąk, a w końcu kupa. I co? I dupa! Dopiero dziś. Może dziecko zapobiegliwe chce na pampersach oszczędzić? Ach! A propos pampersów. Dziś mój syneczek awansował do rozmiaru 4! Super! Przynajmniej nie zwijają mu się w pachwinach. Padam na twarz, a jeszcze muszę sie na jutrzejszy egzamin przygotować. Od zera. Wszystko... Chyba po raz trzeci przedłużę sesję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×