KLUB MAMUS Z KATOWIC

ja jestem z sosnowca wiec bez autka nie da rady

no rzeczywiście daleko :( szkodaaaaaaaaaaa:(

marchewo - co do tych nieprzespanych nocy:( wczoraj wrocilismy z Psar pozno ( zreszta jak zwykle)wykapalam szybciutko malego brudasa ubralam w czysta pachnaca pizamke w tym czasie maz wstawil wode na mleko( ktore mial zrobic ale zapomnial bo tak dobrze mu bylo z piwkiem na balkonie ) no wiec ja ekspresowa mamuska wyczesanego na cycus glancus ALusia polozylam na wersalce w pokoju.. zagonilam rozmarzonego tate aby zrobil mleczko... alus zjadl ze smakiem mleczko i przyszedl do nas na balkon... nagle slyszymy placz dzidzi......z sasiedniego bloku byla godzina 23.00....a ja mowie do pawla uff jak dobrze ze nasz tak nie plakal i juz sporo spi:) przypomnialam sobie to budzenie sie co 1,5 godziny.. dlatego zaczelam spac z alkiem popoludniu i do dzis zdarza mi sie przepsac ok 14.00:) andziu- podziwiam cie dlatego ciezko mi sie zdecydowac na drugie:( znowu te noce i na glowie Alek... to juz nie to samo co pierwsze dziecko:)

Właśnie wypisuje upomnienia dla czytelników :D Już widze jak przychodzi ktoś kto ma do zapłaty prawie 50 zł :( Kurde dlaczego ludzie traktują bibliotekę jak darmową księgarnię. Wypożyczyć same nowości i już się nie pokazać . Szkoda gadać. A potem jeszcze mają pretensje jak przychodzą. Kiedyś baba bez słowa rzuciła mi książki na biurko i wyszła:( A niby w biboitece to tak bez stresu jest ..:(:(

kurcze mialam wiecej napisac ale gadam z mama na skype:) i torszke wybila mnie z kontekstu:( jedno jest pewne balabym sie teraz zajsc w duga ciaze i tego wszystkiego co sie z tym wiaze :) w koncu Alek jest juz absorbujacym dzieckiem .. trzeba mu poswiecac czas i wymyslac zabawy ... teraz ma taki okres ze zabawkami sie nie zajmie tylko siedzi mi na kolanach...i non stop sie tuli....

Mamuniu ja też się raczej nie zdecyduje na drugiego malucha:) Teraz marze żeby przespać noc :) Poza tym mimo że przeżyłam poród to już wiem jak jest i kurcze jeszcze się bardziej boję:(:(:( Nie Michał na pewno będzie jedynakiem.

trume po porodzie mialam przez rok:) na widok szpitala mialam mdlosci no ale bylo minelo ... przez jakis czas marzylam o drugim ale teraz chce troche odpoczac bo w koncu moge posiedziec do 23 i poogladac tv:)

traume upsss

Mamuniu- ja mam jakby juz 2 latka :) a ty bedziesz miec drugie do sciskania hiihih :) w beciku .Jak juz kazda sie nacieszy swoje spakuje i do domciu hiihihih :)

Fraszko macierzyński na pierwsze dziecko wynosi teraz 18 tygodni, nie wiem jak jest w prywatnych firmach ale ja wziełam zaświadczenie o urodzeniu ze szpitala i napisałam wniosek o urlop macierzyński do przełozonego (mogę podesłać) a potem będę pisała podanie o urlop wypoczynkowy

noooo trzeba dostarczyć zaświadczenie o urodzeniu dziecka, wniosek a potem odpis aktu urodzenia.

niestety nic nie wygrałam w totka :(

Hejka:) Fraszko zgłaszasz wszystko w kadrach ( przynajmiej u nas tak jest) ty masz je pewnie w Sosnowcu. Dostarczasz np. najpierw zaswiadczenie ze szpitala - maz:) ( to daja w szpitalu) . Z tym zawiadczeniem podajesz pismo ze prosisz o udzielenie macierzynskiego zgodnie z obowiązujacymi przepisami prawa ( to pewnie do dyrektora), potem dostarczasz akt urodzenia, dodattkowo może byc pisemko ze chcesz aby zgłoszono dziecko do ubezpieczenia przy tobie ( moze tez byc u meza, z reguły zglasza sie je jak jest juz pesel dziecka) jak sie konczy urlop macierzynski no to np. 3 tyg przed koncem piszesz wniosek o udzielenie ci zaległego urlopu plus np. za ten rok i tyle. Jutro Ci podam szczegóły albo mamuni na gg jak dopytam sie u źrodła;)

A ja bym chciała miec jeszcze dziecko, jak tylko Michał dostanie prace i nie bedziemy musieli wyjezdzac i oczywiscie jezeli bede zdrowa to za 2 - 3 lata podejmiemy kolejna próbę:) Z tym ze ja sie boje ze bedzie nam jeszcze trudniej :( Michal jutro wyjezdza na 3 dni i bedziemy sami z Tomkiem, a w poniedziałek do pracy. Kurcze jak ja sie odnajde po takim czasie:0

Fraszko dokładnie tak jest jak pisała Paprotka a tak wyglądał mój wniosek o urlop macierzyński: WNIOSEK O UDZIELENIE URLOPU MACIERZYŃSKIEGO W związku z urodzeniem dziecka, w dniu określonym w zaświadczeniu lekarskim proszę o udzielenie mi przysługującego urlopu macierzyńskiego od dnia porodu aż do wyczerpania tego urlopu w łącznym wymiarze 20 tygodni, tj. od dnia 29 maja 2007 roku do dnia 15 października 2007 roku. Ja mam 20 tyg bo drugie dziecko, potem będę pisała o zaległy urlop wypoczynkowy, bieżący no i pamiętajcie o 2 dniach opieki nad dzieckiem to niestety nie przechodzi na następny rok jak się ich nie wykorzysta,

Cześć Wreszcie mam do was dostęp :) Uratował mnie Nowy Moderator za co niniejszym składam serdeczne podziękowania. Ja już po tygodniowym urlopie. Miał być dłuższy, ale niestety moja szefowa upatrzyła sobie ten sam termin. No trudno. Trochę pocieszam się, że pogoda i tak nieszczególna. Majka, gratuluję dzidziusia! :) Marchewko, myślałam, że jak wrócę po urlopie, to ty już będziesz mamą, a tymczasem nic. pamiętasz, jak pisałam, że urodziłam długo po odstawieniu tabletek? Ty byłaś pewna, że ci sie to nie przydarzy, a tymczasem proszę. :) Jeszcze Fraszka cię przegoni. Czytam o waszych dylematach dotyczących drugiego dziecka. Sama niby chciałabym mieć drugie, ale jak sobie pomyslę o tych nieprzespanych nocach, pieluchach i kolkach (choć Krzysiu kolek nie miał) to już mi się odechciewa. :o Tymczasem moja siostra ma mieć trzecie dziecko. :o :o Moja mama jest załamana, bo na nią znów spadnie opieka nad nim, poza tym im się nienajlepiej powodzi. Mój szwagier ma dwie lewe ręce i dziećmi się też nie zajmuje. Np. moja siostra w sobotę bierze dzieci do autobusu i jedzie na działkę, bo on wypoczywa. Jak poradzi sobie z trójką? Zwłaszcza, że u nich to już druga wpadka. Jak tak dalej pójdzie, to mogą być jeszcze kolejne. Byłam w poniedzialek u Andzi odebrać żel i inne dziecko wziełam za Jasia. :o Wprawdzie wydawało mi się, że on troche inaczej wygladał na zdjęciach, ale nie pomyślałam, że może byc tam dwóch chłopców w podobnym wieku. :o A Lenka jest przeslodka :)

A oto moje dziecko jako turysta: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/97b2ada806ab4c22.html jako sportowiec: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/013e68feb14e01b9.html i ja: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c15ac7827a36f8e.html

witam cie olkaa- spoko ze juz masz do nas dostep:) Krzys to niezly przystojniak:) masz piekne wlosy !!!no i wkoncu widac cie dokladniewycieczkowiczu..... jeszcze tylko spectra wroci i jestesmy w komplecie:) szkoda ze chimery nie ma taka z niej mila mamusia:) a jej malutka taka urocza!! paprotko- odwazna jestes skoro chcesz drugiego dzidziusia po tym co przeszlas z Tomusiem no ale skoro pierworodny troszke rodzicom podokuczal to moze drugie bedzie anioleczkiem.. przesylam caluski dla mojego podrywacza!!!!mowie wam dziewczyny z TOmusia to maly zalotnik heheh i ten blysk w oku andziu- jak tam uroczy Jasiu?? jest zazdrosny o Lenke?? wiecie co tak sie przejelam wczorajsza wizyta moni u gin ze az snil mi sie jej porod:( brrrrrr

Mamuniu dzieki:) Tomek nabrał ogłady, nie ulewa już na gości, czasem jeszcze na rodziców;) Kiedys sniło mi sie łożeczko , w nim dziewuszka, a obok latał Tomek. Może to znak:) Mysle ze z drugim dzieckiem poradziłabym sobie juz lepiej, wiele stresów sama sobie dołozyłam, bo przez pierwsze miesiące brakło mi takiego wewnetrznego spokoju i opanowania. I na pewno już bym nie robiła tragedii z tego ze nie karmie itd. Zreszta może kolejne nie bedzie już ulewac:)

paprotko- niezle masz sny:)no tak do drugiego dziecka to juz trzeba miec bardzo duzo cierpliowosci zwlaszcza drugie tez oczekuje zaintersowania:) olkaa- hmm no widzisz widocznie twoja siostra sie nie przejmuje skoro nie zabezpiecza sie :( trzeba myslec pozytywnie ze sobie poradzi.. mialam kolezanke na uczelni co jak wpadla z trzecim dzieckiem to przez pol ciazy plakala bo mieli bardzo ciezka sytuacje:( dzis dzieciaki odchowane i akurat coreczka to jej pupilka bo najmlodsza i jeszcze dlugo z rodzicami w domu bedzie

Witajcie dziewczyny J a to tylko tak przelotem pisze bo ostatnio mam mało czasu więcej podczytuje ;-) pisałyście o kolkach i o sposobach na nie słuchajcie ja kiedyś oglądałam w TVP2 jest taki program pytanie na śniadanie i był właśnie tamat niemowląt i kolek i się dowiedziałam że fajnym spsobem na kolke jest suszarka do włosów poważnie sam prowadzący o tym mówił był świeżo upieczonym tatusiem gdy złapie dziecko kolke wystarczy ciepły strumień powietrza skierować na brzuszek maleństwa i dziecko po 10 min już nie ma kolki ja już tego na własnym dziecku nie mogłam sprawdzić bo wyrosło z kolek ale tez się męczyłam mój synek miał aż do 5 m-ca potrafił płakać przez 3 godziny non stop dlatego też nie potafie się zdecydować na drugie dziecko

ja...i z suszarką próbowałam......to na zasadzie ciepłego okładu + miły szumek.............pomagało .....od czasu do czasu......... ja dzis nie jestem zbyt rozmowna bo Ala marudna .....ciągle na rękach............słoiki odstawione..........niewiem może to od mleka ........

podajcie mi swoje numery gg prześle wam fotki mojego brzdąca ;-) moje gg to : 3084967

Moje gg 2653390 Ollka - dzięki za miłe słowa Mamuniu - Jasiowi już przeszła zazdrość, zanczy jest tak że jak jest tylko ze mną to do rany przyłóż sam wszystko zrobi itd a jak już jest któeś z dziadków to tragedia. Teraz w piątek zawozimy go na wieś na wakacje a ja dojadę po 20 lipca, mąż zaś w sierpniu na urlop i wszyscy wrócimy ok 25 sierpnia. W piątek Lenka ma usg bioderek, 6 lipca kardiologa a 11 szczepienia. Kurcze ja dopiero przy Lence wiem co to jest ulewanie bo Jasiek tak nie miał

Olkaa zawsze na odwrót napisze twój nick:)) to fakt przy drugim dziecku jest zupełnie inaczej człowiek jest mądrzejsz i do wielu rzeczy zupełnie inaczej podchodzi

brrr zimno:(

Dzięki, Mamuniu. niestety moje włosy w rzeczywisteści nie wyglądaja tak dobrze, bo od czasu mojego zeszłorocznego dietowania wychodzą całymi garściami. Az sie dziwię, że cos jeszcze mam. Biorę skrzypo vite, jest trochę lepiej, ale jej widzę głównie na paznokciach. Niedługo będę mogła nimi ryć w ziemi. :) Selline - mój numer gg 1665677. O ile dobrze pamietam, to też jesteś z Chorzowa?

Andziu, no to sobie wypoczniecie na wsi. Fajnie jest mieć takie długie wakacje. :) Ja w piątek jadę po Krzysia, wracamy w niedzielę i póki co koniec wakacji. Może w lipcu pojedziemy na parę dni w góry, a potem dopiero 20 września.

olkaa- ja moje wlosy skrocilam zeby troche odzyly:) zreszta chcialam zmiany to teraz przez ta zmaien musze modelowac... uroki cieniowanych wlosow bleee pyniu- ty wybieralas sie do kosmetyczki i fryzjera?? zmienilas fryzure? selline- masz pieknego syna:)

a mój 6428030