Rady dla wczesnych cięzarówek-na co uważac?

Cześć dziewczyny, Dodałabym jeszcze ż enie mozna jeśc surowych rybek( no jedynie sa takie w suchi) wiec jesli któras lubi to odradzam. Ktoś wspominal o wapnie to ja go osobiście nie biore bo uważam że w mleku jest go wystarczajaco dużo( choc obecne mleko to tylko kolorek prawdziwe mleko przypomina...i nazwa oczywiscie)Mleko pijam żadko bo nie przepadam ale zastepuje sobie go serkami zółtymi(apsolutnie nie plesniowymi i twarozniem...mniam)

DZięki MAZOWSZANKA :-) ...a śledzie w occie mozna? Tez surowe, jak tu nie patrzec :-)

dziewczyny ja to w sumie uważam że nasze organizmy przez te zachcianki same sobie dawkuja jakich substancji potrzebują.Natura tak nas juz ukształtowała. Np jesli za czyms obecnie nie przepadacie to widocznie nasz organizm tego nie potrzebuje i nie ma sie co zmuszć.Mnie np nosi ostatnio na brokułki lekko sobie je gotuje na góre daje plasterek sera zóltego zeby sie rozpuscił i zajadam sie az uszy mi sie trzesa.:)Wiec widocznie potrzebuje witaminek ktore zaieraja warzywka. Mam apetyt na pomarańcze to wcinam razem z wit C która zawiera.Nie jadam zadnych witamin w tabletkach prócz foliku.

Ja tez tylko folik i od wczoraj zelazo, bo za malo go mam. Ale wlasnie moja gin mnie zaskoczyla, bo powiedziala, ze jak skoncze opakowanie foliku to moge sobie kupic zestaw witamin dla ciężarnych... A ja tak nie lubie sztuczydel... jeszcze nie wiem, co zrobie.. A jak Wy sie na to zapatrujecie i Wasi lekarze???

a powiedział wam ktoś, że wapń i wapno to dwie różne rzeczy ? :D

... naprawd e?/ a myslałam,że idzie o wapno gaszone budowlane.. :-0

Marchewaaa Brawo!!! :D :D :D

no jak byk pisze któraś, że wapna nie będzie brała, bo jest w mleku :D

ale czemu się rzucasz ? :)

Nie rzucam się :-)O calcium idzie przecież :-)

no ale wapno i wapń to nie to samo :) preparaty wapniowe a wapno rozpuszczalne to dwie rózne rzeczy :)

Hmm, to juz nie wiem...Zapytałam lekarza i potraktowała to jak jedno i to samo...Wapna nie wolno, ale preparaty wapniowe tak :-0

Mi lekarz od początku kazał brać witaminki dla kobiet w ciąży i kupiłam sobie tabletki Prenatal ... ale nie czuję się po nich dobrze :( Mdłości się wzmagają i mam straszne humorki :( A jeśli chodzi o mnie to mam takie widzimisie :) : - odrzuca mnie od mięsa gotowanego - drażnią mnie niektóre zapachy - na sam widok alkoholu (nawet w TV) robi mi się niedobrze - uwielbiam chleb z masłem :) Ehh mam nadzieję że jak miną te pierwsze 3 miesiące to mój organizm się unormuje :)

mnie lekarz zabroniła solic i słodzić(?) No to nie będę.Dzis mnie troch epobolewa podbrzusze, mam nadzieję,że to zaden objaw uboczny.

Bol podbrzusza jest jak najbardziej normalny, rozciaga sie macica..... co do chleba to w moim przypadku jest to dla mnie najpewniejszy tolerowany \"element wyzywienia\", najlepiej razowy....

..tojuz chyba mi się na plecy wyciagnęła:-0 :-) DZis się nawet nieźle czuje. W ogóle nie jest xle, tylko jestem snięta i rozdrażniona bardziej. Moja ciąża, miast byc źródłem radosci, jest źródłem konfliktów małżeńskich (ja się czepiam) :-0

Jak to jest w koncu z tym wapnem i preparatami wapniowymi? :-0

Mi lekarz powiedzaił, że jak mam alergię, to doraźnie moge wypic jedną albo dwi tabletki, ale żeby nie za częśto, bo wapń wytrąca witaminy z organizmu. Jestem malergiczką i reaguję skórnie na uczulenia i bez wapna to bym się zamęczyła :) Jak mam kroski to biorę dwie tabletki i jest ok :)

Aha a witaminki warto brac nawet teraz latem, bo duzo sie pije i wypaca i organizm traci cenne witaminki szybciej, bo jak wiadomo witaminy są wydalane z moczem, potem itp. Ja biorę feminatal, jest dobry, ale chyba nieco wspomaga tycie na początku. Do tego oczywiście wciągam rózne warzywka :)

CZesć babki! Co tam u Was? Ja spędziłam 4 dni w szpitalu--okazalo się,że mam torbiel na jajniku. Fuj.

słyszałam że ciąża pomaga leczyc tobiel. jestem w 7 tyg. ciązy i mdłości tragiczne, na kawe i pepsi nie moge patrzec a były to moje super napoje. jem tylko jogurty twarozki owoce i wazywa na inne rzeczy mnie odrzuca czuje ze to dziewczynka z synkiem zadnych objawów.

Hej, ja mialam na poczatku potworny wstret do herbaty!!!!! A to byl wczesniej moj ukochany napoj... Na szczescie juz mogę ją pić.....