Jestem zwyklą szmatą nie chce mi się już żyć

karyn ---> przestawienie czegoś o 360 stopni niczego nie zmieni :)

to znaczy?

To znaczy tyle, że zmiana całkowita następuje, jak się coś obróci o 180 stopni :) 360 stopni, to jakby wcale nie było obrotu. Matematyka się kłania ;) Pozdrawiam.

refedka jesteś?

Jestem jeszcze na moment;)

co myślisz o tym co napisałam

Hmmm no mysle, ze musisz zachecajaco wygladac, skoro faceci sie do Ciebie dosiadaja:) To chyba dobrze...;)

czy dobrze niewiem czasem to męcżące a zwłaszcza że osttanio jak poznaje faceta chodzi mu tylko o to że tak powiem brzydko żeby mnie przelecieć

zmęczona życiem ---> a może Ty ubierasz się tak lub kokietujesz ich, że oni tylko o tym myślą?

nie tu nie chodzi o ubiór tak jest jak nawet jestem ubrana najzwyczajniej w świecie

A wiesz, zawsze mnie to ciekawilo...Ja jestem osoba bardzo atrakcyjna, ale nigdy nie zainteresowal sie mna taki zwyczajny przecietny facet... Kiedys w knajpie siedzialo niedaleko od naszego stolika, przy ktorym siedzilaam z kolezanka 2 gosci...Kiedy wyszlam do toalety od razu przysiedli sie do mojej kolezanki, ona tez jest atrakcyjna, ale mniej niz ja.... W kazdym razie, faceci uwielbiaja blondynki, byle zeby miala biale wlosy....Ja mam ciemno- brazowe:) A odwage, zeby do mnie podejsc mial tylko jeden facet, pewien bardzo znany aktor, uznany za jednego z najbardziej przystojnych..I co o tym sadzisz?

ja jestem blondynką ale chyba nie w tym tkwi problem nie wystarczy być blondynką zwłaszcza ze mam rozjaśniane włoski

mówisz o przecietnych wiem cos o tym śmiałość mają tylko cwaniacy a taki przeciętny koleś nie ma odwagi

Uwierz mi, ze w tym tkwi ten sekret! No i powinnas sie cieszyc!!!Masz wieksze szanse na poznanie jakiegos faceta..Bo do mnie niestety nikt nie podejdzie, oni tylko patrza na mnie i to wtedy,kiedy mysla,. ze ja na nich nie patrze i nie widze ich...Bo jak tylko spojrze, to wbija wzrok w ziemie...

poznanie faceta tak masz racje ale większość z nich to cwaniacy którym chodzi tylko o łóżko

Jesli chodzi o propozycje lozkowe, to owszem dostaje je, ale od kolegow , ktorzy bardzo dobrze mnie znaja...I faktycznie kazdy z nich chcial ze mna byc lub chociaz chcial uprawiac ze mna sex... No i pare razy sobie z tego skorzystalam, zeby wyleczyc sie z pewnej milosci...Ale nie byl to dobry sposob...

ja ostatnio poznałam zajebistego kolesia myslałam że coś z tego będzie a on mnie omotał i chodziło mu tylko o seks

Opowiedzialam o mojej malo ciekawej przeszlosci, mojemu chlopakowi..Teraz mam nie za wesolo, on mi to ciagle wypomina...I msci sie na mnie, szkoda gadac...W kazdym razie jestem niestety nieszczesliwa, bo wiem, ze zasluguje na kogos lepszego...Ulitowalam sie nad nim, zrobilo na mnie wrazenie, znajomosc 5 jezykow obcych..Nie byl lady, nie mial kasy, nie byl porywajacy intelektualnie...Myslalam, ze doceni to, ze ma taka dziecwzyne..Ktora dziewczyna wstawalaby rano, zeby robic mu sniadanie i kanapki do pracy? Ja nawet nie wymagam, zeby chodzil gdzies z emna, bo wiem, ze nie ma kasy,...A on jeszcze mnie niszczy...Szkoda gadac:(

to rzeczywiście masz nie wesoło czasem zastanawiam się czemu jedni mogą być szczęsliwi jakoś im si e układa a drugim nie czy to jakaś kara??

Wydaje mi sie, ze ja za wszelka cene chce pokazac jaka jestem dobra..I on to wykorzystuje..Mnie bardzo brakuje milosci, chcialabym miec juz wreszcie staly zwiazek i zalozyc rodzine..Mnie nie bawia ekscesy na jedna noc, bo juz to przerabialam... Ja nawet nie patrze na innych facetow..A on mowi mi, ze jestem brzydka i glupia...Wiem, ze wyglad to rzecz wzgledna, ale jesli chodzi o moja glupote, to studiuje dwa kierunki na uniwersytecier, nie sa to studia zaczone..Zamierzam, tez w najblizszym czasie strac sie o dostanie sie na studia doktoranckie...wiec chyba taka tępa nie jestem... On czuje sie zagrozony przy mnie i dlatego mnie niszczy..Mysle, ze jakbym byla z tym aktorem , mialabym swiety spokoj..Przynajmniej mialabym na co popatrzec i o czym porozmawiac...

a o kim mówisz?

Wiec nie warto czasem sie litowac, dla ludzi brzydkich i biednych, bo oni niestety nie potraFIA docenic tego, co maja..Czuja zlosc na siebie, ludzi i swiat..Miota nimi jakas niszczycielska sila, porywa ich autodestrukcja... Nie szukam idealu, ale szukam osoby podobnej do siebie...Niech ona ma wszystkiego tyle w sobie, ile ja mam... Nigdy jeszcze nikogo takiego nie spotkalam...Tylko RAZ...Ale bylam lojalna...:(

ja w swoim życiu też miałam kogoś z kim warto było wiązać przyszłosć ale niestety zepsułam to

Ja nie wiem, czy on byl czlowiekiem na cale zycie...Nie znam go..Ale sposob w jaki na mnie patrzyl, w jaki do mnie mowil..Byl niebywale piekny! Zachwycily go kierunki moich studiow, rozmawialismy o literaturze, filozofii, sztuce...O ludziach...O moich oczach... Bylam lojalna, bylam tam ze swoim chlopakiem, z ktorym obecnie juz nie jestem..Z jego winy,,, Nie wykorzystalam okazji, ale chcialam byc fair....Ten aktor musi mnie pewnie za to podziwiac... Nie warto byc lojalna...Nie warto!

to powiesz jaki aktor ???

tez sie dowiedzialam ze jestem szmata, bo sie calowalam na imprezie z kolesiem, gadalam glupoty . i dzieki temu jestem ta najgorsza.

Michał Ż.... On wtedy rozstal sie ze swoja narzeczona, byl sam...Opowiadal mi, ze ona ciagle do niego wraca...Mowilam mu, ze to nie ma sensu..Ze takie odgrzewane zwiazki, do niczego nie prowadza.... Nie wrocil do niej....Po pol roku dopiero zaczal sie spotykac z pewna modelka...W kazym razie idealem kobiety jest dla niego pewna aktorka, ktora wyglada jak moj sobowtor..Pewnie dlatego zszedl do mnie ze sceny..I patrzyl na mnie , z tajemniczym usmiechem...Bede to pewnie wspominac do poznej starosci! Potem poznalam chlopaka mojej kolezanki, ktory pracowal w teatrze..Poprosilam go o przekzanaie pozdrowien Michalowi.....Po pol roku, jeszcze mnie pamietal..I powiedzial..kojarze, kojarze. Swiat jest maly! :) Byl ostatnio w moim miescie...Ze swoim monodramem, ale nie poszlam, bo spotykam sie teraz z kims i chcialam byc znowu lojalna,...

żebrowski? lojalna wyrzuć to słowo ze swojego słownika ten kto jest lojalny jest nie szanowany przez innych

Tak , to on:(((( Czlowiek, ktory potrafi tak niebywale mowic...

ehhhhh ja nie mówię ze ludzie uważają mnie za taką jak narazie sama tak uwazam