Jak narazie uwolniłam się od niego a ja zamiast się cieszyć chce mi się wyć

Kochana, źle myslisz ;-) Pomysl sobie tak : rozstanie z nim jest moim wielkim osobistym sukcesem! zrobiłam to! nareszcie! jestem silna i panuję nad swoimi emocjami, udało mi się wreszcie to, czego się tak bardzo bałam! jestem sobą, jestem wolna, niezależna i nikomu nie pozwolę sie krzywdzić. To własnie jest mój wielki zyciowy sukces;-) trzeba to uczcić z przyjaciółkami jakimś drinkiem;-) pomysl o tym rozstaniu w kategorii sukcesu ( bo faktycznie nim jest) a nie jak o porażce. To jest zmiana. Wielka zmiana na lepsze :-)

tylko troszke to nie tak jak mówisz ale to dlatego, że nie wyjasniłam. A więc chodzi o faceta z którym się od czasu do czasu spotykałam wiele razy chciałam żeby dał mi już spokój ale nic tego nie pozwalał o sobie zapomnieć.A teraz dowiedziałam się że ma kogoś i zamiast się cieszyć wyje głupia jakaś jestem czy co?

jesteś po prostu zazdrosna, a nawet zawistna, że to nie Ciebie a inną ma, że to nie Ty z nim skończyłaś, ale on z Tobą. jednak myślę, że prędzej czy później ten stan Ci minie. nie dobrze jest bowiem przetrzymywać je w sobie

nie jestes głupia, czujesz się samotna....to wszystko. A on niech jak najszybciej zniknie z Twojego swiata. Głowa do góry:-)

wiecie wiem, że uwolnienie się od niegp jes dla mnie dobre i powinnam się cieszyć ale wiem o tym, że to chwilowe i napewno da o sobie znać prędzej czy później. Mam to czego chciałam a ja wyje z tego pwoodu i jest mi z tym źle.

Co zrobić żeby przestać tęskinić

ja myslę, że nie ma genialnej metody na nie tęsknienie, za to można je przeczekać, z każdym dniem będzie odrobinkę lepiej Jasne, zdarzają się potem małe dołki, za rok usłyszysz waszą melodię i zrobi ci się smutno, ale takich momentów będzie coraz mniej, nie będzie smutku tylko smuteczek. Mysle , że ważne jest to, co sama napisalaś w temacie topiku: skoro UWOLNIŁAŚ się od niego, to musiało nie byc najlepiej. Nie był dla ciebie dobry, ma kogoś...?

przeczytaj drugi wpis mój tam napisałam

dziś poniedziałek początek nowego tygodnia moje postanowienie nie myśleć o nim wyrzucić go z pamięci skaskowałam go na gg jeżeli o komórkę nie kasuje żeby w razie co nieodbierać telefonu od niego. To moje postanowienie niby w to wierze ale ciągle o nim mysle