Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandritka

Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Polecane posty

Gość bardzo fajna babeczka
Dziewczyny, nie jesteście same w swoim poczuciu samotności. Jest nas więcej i paradoksalnie, można się tym faktem pocieszać... A stara piosenka Danuty Rinn "Gdzie ci mężczyźni?" wciąż taka aktualna. Pozostaje nie dać się przygnębieniu i wierzyć, że po deszczu pojawia się słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka 30-wa-wa
co się stalo z topikiem? Pozdrowionka dla 30-stek i wiecej.Mi tez minelo niedawno 30 i jestem panienką ale nie nazywam się starą.Może za 10 lat. JEST TU KTO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszelkasama
Też czuję sie samotna. Mąż zostawił mnie miesiąc temu( nie może na mnie patrzeć, ma na mnie allergię). Mam dwoje wspaniałych dzieci i tylko dzięki nim jeszcze żyję. W tej chwili leczę depresję, ale początki kuracji są ciężkie. Nie mam przyjaciół, tylko praca, dom. Nawet tu na forum nie mam szans... mój mail muszelkasama@interia.pl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandritka
Witanko dziewczynki :) ciesze się,ze w tym klubie nie jestem sama ;) a w grupie zawsze rażniej Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakkakaka
z poznania jestes? :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ywette
Jest moze ktos z Krakowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilla_76
Gdybys chciała pogadac daj znać.....skończyłam 30 lat jestem zupełnie sama...nie myslałam że to kiedys nastapi...nie mam nawet komu sie wyżalić..pozastaje mi tylko pamiętnik w którym wylewm swoje smutki i nadzieje...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysa65
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atina 40
ja tez jestem sama,ale nie samotna.Moj partner pracuje za granica,a ja siedze sobie w domku z dwojka dzieci 4 i 10 lat.czasami brakuje mi zwyklych plotek przy kawie ,bez dzieci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
,,Miłość niespełniona to specyficzny rodzaj nienawiści. Miejmy się na baczności przed jej ofiarą - myślącym samotnikiem. ,, czujesz się samotna wejdż do nas u nas wesoło http://www.abcgospodyni.pl/forum/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaMari
Mimo,że mam wspaniałą córkę i faceta brakuje mi przyjaznej duszy do pogadania...Mam szczerze dość samotnego zmagania się z codziennością i prozą życia.Czasami mam ochotę wykrzyczeć wiele rzeczy i bólu...ale komu..? Tak naprawdę nie mam komu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomon
Hej. Jestem przystojnym 25-letnim młodzieńcem(: Szukam przyjaciół chłopaków lub dziewczyn w różnym wieku. Jestem z Krakowa, ale czesto bywam w wielkopolskiem. narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie dalej bo ja też się do

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie dalej bo ja też się do
też się dopisuję! mam 30 resztę dodam potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosława
Przypadkowo weszłam na tą stronę i cieszę sie że jest.Jak już mi naprawdę dopiecze to mam nadzieje ze można z kims porozmawiac. Co prawda nie narzekam na brak znajomych, ale jesli sie jest samotnie wychowujaca mamą dwóch dorastających córek (18 i 12) z podkreśleniem na samotna to mimi wszystko jak przychodzi weken lub dłuższe przerwy w pracy to brak kogoś bliskiego dorosłego z którym porozmawiałoby sie o wielu sprawach , lub wspólnie zaplanowało dzień. Co prawda nie narzekam bo mieszkamy w pieknej górskiej miejscowości, gdzie za oknem codziennie inny widok, a Beskidy czy to w słońcu czy chmurach lub deszczu codziennie zachwycaja swoim pięknem i kolorystyka( teraz biel, ale juz dużo zieleni przebija).większość moich znajomych majacych tzw"pełne"rodziny spędza te dnie wspólnie i własnie wtedy dopada człowieka .......Zwarzywszy na to iz zawsze byłam osobą bardzo otwarta i towarzyską chciałabym rozszerzyć krąg znajomych pozdrawiam wszystkich małgosia. Co prawda rubryka zatytuowana jest po30, ale może i dla tych po40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siekierka
rozumiem co przezywacie to boli.. sama tak sie czuje.. tak mi zle!!! mam tego kogos ale to mi nie wystarcza nie wiem..? moze zbyt wiele wymagam ? tesknie za czyms albo za kims.. kimkolwiek kto pogada..? jedynie internet porzeracz szasu ktory kocham i ktorego tak nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka43
iemy razem na plaże.Błagam odezwijcie się.Jestem z trójmiasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 2424
mnie tez nic sie nie uklada...pol roku temu zostawil mnie chlopak dla innej po 5 latach...tragedia...nic mi sie od tego czasu nie uklada...poprostu nic...samotnosc coraz bardziej dokucza...nie ma z kim pogadac...poprostu pustka...probuje wierzyc w to ze gdzies tam czeka na mnie moja druga polowka...ale ile mozna czekac....i czy w ogole sie pojawi? jestem z Łodzi i jak ktos by chicla pogadac to piszcie moj numerek gg 6530154

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELKA1919
Rozumiem was sama jestem strasznie samotna mając rodzinę, dzieci(z nimi wszystko ok.).njgorszę so dni wolne wtedy czuję się jak panna z dzieckiem bo tylko z nimi można rozmawiać,ale to nie ystarcza.Jestem ze śląska i chętnie odpowiem na listy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chouchou
Dopiero teraz poznaję gorzki smak samotności, każdego dnia uderza z coraz większą siłą. Straciłam przyjaciela. Takiego, który zdarza się raz na całe życie. Najwspanialszego na świecie. Odprowadziłam Go na drugą stronę. Powiadają, że czas leczy rany. Zatem dlaczego z każdym dniem czuję coraz dotkliwiej Jego brak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Speak
Ostatnio wszystko mi się wali na głowę nic mi nie wychodzi dziewczyna mnie zdradziła za jakimś kolesiem młodszym ode mnie ale ja nadal ją kocham i nie mogę zapomnieć tamtych dni jak było nam dobrze. Już pół roku nie jesteśmy razem a ja kocham ją jeszcze bardziej i już nie mogę tego wszystkiego wytrzymać. Najgorsze jest w tym to że ona zadaje się teraz z moim kolegą którego znam od 8 lat. Czy w dzisiejszych czasach można jeszcze komuś bezgranicznie zaufać. Mam 20 lat i już nie chce mi się dalej żyć z chęcią bym się zabił. Jeżeli ktoś chce to piszcie do mnie michal221@amorki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem samotna choć mam rodzine ale brakuje mi kogoś z kim mogła bym wyskoczyć na kawe porozmawiać o wszystkim i niczym oderwać sie od codzienności pozdrawiam z Krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pozdrawiam z Beskidów mam męża, dzieci dom, pracę ale czasami....no własnie jest to czasami....samotność:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chouchou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilkaB
hmm..samotnosc ,,skad ja to znam .."samotnosc w tłumie" Niby tłok dookoła nas,,,ale tłok nieprawdziwy.Wy jestescie młode,,i juz czujecie sie samotnie,,,ja czuje sie tak od niedawna,,,dzieci posżły w swiet...maz udomowiony ,do szcescia potrzebuje tylko pilota,,Dobrze ze moge jeszcze pracowac, mimo nabytych prawd do emerytury Inaczej bym oszalała..A przeciez mam rodzine i to duża dzieci wnuki,,zyje moja mama...Szkoda gadac,,,Nie mam z kim chodzic po moich ukochnych górach,nie mam z kim pójsc do kina .W koncu zaczełam spedzac wieczy przy komputerze..Poszperalam i znalazłam fanatstyczne osoby..Juz czuje sie mniej samotna,,,zawszemoge kliknac i wywalic swoje frustracje,,,To działa...wieczory przestały byc puste i łzawe...Oosby poznane w necie okazały sie w realu równie fantastyczne,ciekawe ,ciepłe,,, A poznana Ewa / jak sie oakzało mieskza za miedzą/ i Rysiu to osoby które sa lekiem na cala moja samotnosc,,, Dlatego mysle ze Wy etz znajdziecie przyjaciol na necie,, warto próbowac,,,zycze powodzenia... A mzoe ktoras z osamotnionych kliknie do mnie...Jestem troszke starsza,,,ale czy to wazne,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka ...to świetnie że poznałaś tyle miłych osób w necie...:D ja jakoś nie miałam(mam) tego szczęścia jeszcze, ale....:D być może...zwykle poznaję osoby, które mieszkają wiele km ode mnie i nie ma możliwości bliższej znajomości, wspólnej kawy itd...:) ale poklikać zawsze warto!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×