Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Witamy Cie serdecznie. Szkoda, że tak mało osób jest z Krakowa....

Pomoże mi ktoś

witaj Gosieńko, ja z Krakowa;)

witaj Gosieńko, ja z Krakowa;)

Hej.weszłam na ten topik, bo to już kolejny samotny weekend.. W tygodniu praca, a później pusty dom.Wszyscy mają swoje życie, ja jakos nie potrafiłam ułożyc sobie swojego. szukam bratniej duszy, koleżanki, która czuje się podobnie samotna jak ja.Mam 32 lata. mój e-mail: varia1@vp.pl

WITAM DZIEWCZYNY ,CO DO RODZYNKA TO MAM MIESZANE UCZUCIA MYŚLE ZE BIEDNY TO TRAFIŁ NIE NA TO FORUM CO TRZEBA,ABSOLUTNIE NIE MAM NIC PRZECIWKO,TYLKO ZE CHYBA TUTAJ TE NASZE ROZMOWY TO NIE MIÓD NA SERCE DLA MEŻCZYZNY :-) OK ALE NIE W TM RZECZ MNIE UDAŁO SIE SPEDZIĆ MIŁY WEKEND,ALE ZARAZ JAK WRÓCIŁAM TO TU DO WAS WPADAM I ZASTANAWIAM CO ZROBIĆ ZEBY JAKOS TAK ZACIESNIC TE NASZE WIEZI BO JAK NARAZIE TO TYLKO ZDAWKOWE PRZYWITANIA I LAKONICZNE WYMIANY ZDAŃ.. TAK TO WYGLĄDA ZE BADAMY JAKI MAMY GRUNT POD NOGAMI,ALE CO TAM JAK NARAZIE TO JA TU ROBIE ZA NADWORNEGO PISARZA ,WYRZUCAJĄC Z SIEBIE STRZĘPY PRZEMYŚLEŃ CZY KAWAŁKI EMOCJI,DOBRA ALE SKORO WOLICIE TE MOJE SAMOTNE WYPOCINY TO PROSZE HAHAHAHAHA POZDRAWIAM CIEPŁO :-) :-)

KAMILKA NAPISZ NA POCZTE PROSZE

Piszę po raz kolejny, bo jak zwykle wszyscy szukają znajomych, a nikt się nie odzywa... :/ a z Trójmiasta i okolic to już w ogóle tutaj nikogo nie ma??!! masakra :):) Pozdrawiam!!

Ania, ale My bardzo lubimy czytać Twoje wypowiedzi. I bardzo dobrze, że znalazła się wśród nas taka rozgadana duszyczka:) Mam nadzieję, że wkrótce uda nam się zorganizować spotkanie forumkowe:)

Czy ktoś mi pomoże usunąć śledzika

jest ktos z okolic wroclawi chetna na wspulne wypady w miasto zycie mi sie popieprzylo

Ja jestem z wrocławia:)

czy ja gdy skończyłem 50 lat jestrem poza? czy mogę liczyć na przyjażń? czy tylko przebojowe osoby wiodą prym na czatach?czy inni mają szansę?

witajcie:) mam na imie krzysztof no i jestem samotny chetnie bym pogadalal z dziewczyna moze ktoras miala by ochote tyle tu samotnych ja mam 36 lat mieszkam w wielkopolsce ale nie widze przeszkod aby pogadac z kims i moze sie zaprzyjaznic z innego wojewodzctwa kto wie co z takiej przyjazni moze byc :) sa podobno serwisy randkowe ale pytanie po co jak tam prawie nikt nie odpisze nawet na email moze tu sie jakas dziewczyna znajdzie ;) zostawie nr gadu piszcie smialo 4921858 pozdrowienia

Witam dolnoslazaczki i dolnoslązaków po 50-ce. Dzisiaj mam wrażenie, że nie pasuje do niczego, nie tylko do tego forum. Nie mumiem mówćc o sobie, uzzewnetrzniać tego jak i co odczuwam. Przyszłam po obowiązkowej , niedzielnej wizycie u rodziców , do domu w którym jestem tylko ja , telewizor,moje myśli i ONA - przytłaczająca samotność. Piszę tych kilka słów i nie potrafię opanować łez , nie za bardzo widzę litery ,które wystukuję. Czy uznacie mnie za kolejną zdesperowana wariatkę? Czy ktoś to przeczyta i poda choc wirtualną dłoń? arko29@interia.pl

Witam tez szukam przyjaciol

witam PIĄTE KOŁO ? hm chyba pierwsze ,jak przeczytałam ten post to zaraz w pojawił sie mi przed oczami obraz mojej mamy, chciałaby wyjsc na spacer ,koncert, czy do kawiarni, nie mowie ze koniecznie z mezczyzną ale chociaż z przyjaciółką ale o to tez trudno, widze ze jest jej ciezko,smutne dni,praca a potem pusty dom nie ma do kogo ust otworzyć,nas młodych tez bardzZo czesto ogranicza czas i rodzina i nie zawse mozemy poswiecic tyle czasu bliskim ile bysmy chcieli, szkoda ze moja mama jest ze sląska bo babeczki mogłybyscie sie zaprzyjaznic, w kazdym razie życze powodzenia :-)

witam PIĄTE KOŁO ? hm chyba pierwsze ,jak przeczytałam ten post to zaraz w pojawił sie mi przed oczami obraz mojej mamy, chciałaby wyjsc na spacer ,koncert, czy do kawiarni, nie mowie ze koniecznie z mezczyzną ale chociaż z przyjaciółką ale o to tez trudno, widze ze jest jej ciezko,smutne dni,praca a potem pusty dom nie ma do kogo ust otworzyć,nas młodych tez bardzZo czesto ogranicza czas i rodzina i nie zawse mozemy poswiecic tyle czasu bliskim ile bysmy chcieli, szkoda ze moja mama jest ze sląska bo babeczki mogłybyscie sie zaprzyjaznic, w kazdym razie życze powodzenia :-)

ANIALATO, dziękuję za pokrzepiające słowa , przywracające wiarę we wrażliwość szczególnie młodszego pokolenia. Tez żałuję ,że Twoja mama jest poza zasiegięm "zaraz wpadnę, stawiaj wodę na kawę", mogę Jej tylko pogratulowac tak wspaniałej córki. Pozdrawiam serdecznie!

JA WIEM ZE W ŻYCIU JEST POTRZEBNA SZCZEGÓLNA WRAZLIWOSC,ŁATWIEJ JEST SIE ZBLIŻYC DO LUDZI ,ZROZUMIEĆ ICH,POLUBIC,CHOCIAZ CZASEM I ONA BARDZO PRZESZKADZA, CZŁOWIEK NOSI W SOBIE BÓŁ LUDZI DO OKOŁA,CZASEM SIEDZE TAK I SIE MARTWIE,CZY KOMUS NIE BRAKUJE DO PIERWSZEGO,CZY UKŁADA MU SIE ZYCIE JAK POWINNO,ZBLIŻAJĄ SIE SIWETA TO WYJATKOWY OKRES I CZASAMI CHCE MI SIE RYCZEĆ, BO NIE WIEM CO ZROBIĆ BY MI LUB INNYM BYŁO LŻEJ NA DUSZY... MOZE TAKIE CZASY ZE ANI BRAĆ ANI DAWAĆ POMOCY NIE POTRAFIMY,KAZDY ZAMKNIETY W SKORUPIE JAK ŚLIMAK.... CZASEM CZUJE SIE NIE ROZUMIANA........ MARTWIE SIE BARDZO O MOJEGO BYŁEGO MĘZA,CHCE ZEBY UŁOZYŁ SOBIE ŻYCIE ZEBY BYŁ KOCHANY,,,, DZISIAJ CÓRKA POWIEDZIAŁA ZE TATUS JEST PRZEPRACOWANY, I ZE CIEZKO MU ZYC SAMEMU I DO TEGO Z FINANSAMI KRUCHO ,KURCZE MYSLAŁAM ZE MI SERCE PĘKNIE,,, DLA LUDZI DZIWNE JEST TO ZE NIE CHCE ALIMENTÓW,ALE DLACZEGO MAM BRAĆ SKORO ON JEST CUDOWNYM OJCEM PARTYCYPUJE WE WSZYSTKICH KOSZTACH UTRZYMANIA,... EH TAKIE TAM JA WOGÓLE JESTEM Z INNEJ PLANETY,, POZDRAWIAM WSZYSTKICH MARSJAN

cześć, Mam 30 lat, właśnie zjadłam torebkę czekoladowych draży (aż mi niedobrze), surfuję po necie i tak dzień w dzień. ... Ludzie jak wy dajecie radę z samotnością? Ja już nie mogę, nie wytrzymuję..moje życie to jedna wielka monotonia i nuda. Dom to moje więzienie, nie mam w zasadzie nikogo, o chłopaku nie wspomnę. Brak słów.. jestem żałosna :(

WITAM KOLEŻANKE OD CZEKOLADY :-) MOJA DROGA MAM PYTANIE Z JAKIEGO REGIONU POLSKI JESTES NO I JAK NA IMIE,. USZY DO GURY BEDZIE DOBRZE ALE ODPISZ PROSZE

Witajcie.Ja równiez cierpie na brak przyjaciół,znajomych. Mam męża,prawsie odchowane dzieci ale moje zycie to tylko praca dom i zakupy.Brakuje mi koleżanek,znajomych wyjśc na kawkę,na plotki.Stare znajomości sie pokonczyły a nowych brak. Gdzie poznac nowych ludzi? Jestem z centralnej Polski.

Konkretnie z Warszawy,sa tu jeszcze jakies samotne osoby z W-wy?

ja jestem z warszawy i tez sama jak palec,mąż alkoholik ,syn -szkoła i nie mam tez z kim pogadać ,ale czy teraz jak wiadomo że mam męża alkoholika to znajdzie się ktoś czy tez nie ?

Drazetko, chyba depresja...tez mnie czasem dopada... moze napiszesz do mnie... myszkameister@gmail.com

Cześć, Właśnie siedzę i płaczę. Tak mi smutno.. Jestem SAMA. Nie wiem co jest takiego we mnie, czy to moja wina, że ja ciągle SAMA. To chyba brak wiary w siebie, kompleksy.. Jak człowiek nie ma z kim dzielić smutków i radości, nie ma dla kogo żyć, to życie nie ma sensu, staje się dla człowieka karą. Jestem z południowej Polski.

Hej Drazzetko, jeśli chcesz pogadać to pisz na maila : zalozylemsobiemaila@op.pl :)

Drażetka, napisz z jakiego jesteś miasta. Ja tez jestem z południa. Witamy Cie serdecznie na forum.

cześć, Boże.. co ja bym zrobiła bez kafeterii. Przepraszam, że tak biadolę i użalam się nad sobą, ale naprawdę jest mi ciężko. A dzięki takiemu forum to człowiek przynajmniej sobie ulży. Jestem powiedzmy ok 80 km od Wrocławia. Dzięki za wasze maile. Postaram się napisać, aczkolwiek nie korespondowałam z nikim mailowo (mam na myśli osoby, których nie znam). Ale można spróbować.