Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

basia 125 - wyslalam ci maila, nie wiem czy dotarl, bo nie mam odpowiedzi. jesli nie dotarl sprawdz prosze swoj mail czy dobry podalas! sciskam!!

Szukam ludzi, którzy tak jak ja chcieliby gdzieś czasem wyjść ale zwyczajnie nie mają z kim...Mieszkam od niedawna w okolicach Ostrołęki i pracuję, ale w weekendy szlag mnie trafia, bo mam ochotę gdzieś wyjść ale nie mam tu za wielu znajomych. Jeżeli ktoś ma podobny problem i jest z tych okolic, piszcie! :)

Warszawa/Ursynów witajcie jestem od jakiegoś czasu po 30-tce i od jakiegoś czasu mieszkam wraz z mężem i nastoletnim synem w Warszawie, chcielibyśmy poznać inne małżeństwa w podobnym wieku, które zrobią z nami wypad na przysłowiowe piwo, na rower albo po prostu do kina. No cóż, przynajmniej ja czuje się samotnie...chciałabym od czasu do czasu pogadać "z matką, żona, kochanką" wiecie, tak o wszystkim, chciałabym zrobić babski wypad na kawę i takie tam, Gdyby ktoś miał ochotę podaję maila:iwa73@wp.pl i pozdrawiam serdecznie

lija ja jestem z W-wy, ale jestem starsza od ciebie, mam po 40

Witam Was :) Weszłam tu po to aby poznać osoby do pogadania, nie mam wielu znajomych jakoś tak się ułożyło że moje przyjaźnie sie urwały, postanowiłam to jakoś zmienić chociaż w ten sposób, bo mysle że nigdy nie jest za późno na to żeby znaleźć przyjaciela, jeśli ktoś tak uważa jak ja to piszcie, zawsze chetnie odpowiem, no chyba że już nie da się nic zmienic. Nie wiem czy to głupie szukać ludzi do rozmowy w ten sposób no ale chce życ w otoczeniu ludzi tylko szkoda ze ich nie ma. Tez mam ten problem chciałabym gdzieś wyjść porozmawiać ale no nie mam z kim, jestem z małej miejscowości mam 27 lat, pozdrawiam wszystkich:)

sarika! 27 lat! na nic nie jest za pozno hehe! czasami to dopiero dobry wiek na dobry poczatek! :) pozdrawiam! buzka!

tak tylko trudno sie zaczyna samemu..

Facetom też nie jest łatwo, nie myście sobie drogie Panie. :-) Ja jestem po rozwodzie, mam małe dziecko i całkowicie bezkontaktową żonę, która gdzieś ze swoim sponsorem (i dzieckiem oczywiście) bawi teraz we Francji. Sytuacja jakich pewnie wiele. Ja niedawno skończyłem studia, pracuję w zawodzie i zastanawiam się nad dalszym rozwojem kariery. A samotność dobija mnie każdego dnia. Mieszkam wprawdzie w stolicy, więc na brak ludzi nie powinienem narzekać, ale jest inaczej - czuję sie kompletnie samotny w tym tłumie. A na samotne wyprawy do dyskoteki czy klubu nie mam już ani czasu ani ochoty. Nie szukam kolejnej żony czy nie wiem czego. Ot, kumpeli, kumpla. Raczej w tym duchu. Ostatnio straszliwie zawiodłem się na przyjaźni i to dwa razy w jednym miesiącu. :) Więc w przyjaźń też nie wierzę, ale chętnie poznam nowych ludzi, także wirtualnie. :)

Witam serdecznie :) Pewnie nie muszę tłumaczyć, dlaczego tu jestem :) Moi znajomi porozjeżdżali się do większych miast w poszukiwaniu wykształcenia czy też pracy, więc w taki oto sposób zostałam sama w niewielkim miasteczku... Studiuję w zaocznie stolicy, dlatego właśnie tam postanowiłam poszukać towarzystwa. Może ktoś z Was również ma ochotę na spacer i nową znajomość? :) issskierka999@interia.pl

haloo Sarika! wiem, trudno samemu.. chcesz to napisz do mnie: vamee@vp.pl :)

czesc szukam osob do poklikania czuje sie samotna jak ktos ma ochote to zapraszam 20850013

czesc. mam 29 lat i tez jestem samotny jak chyba wiadomo z jakiego pwodu. Może są tu jakieś kobiety z podkarpacia chetnie z kimś poklikam a może i sie spotkam!! numer gg 10104920

Witam Was dziewczyny! Podobnie jak wszyscy tutaj szukam przyjaciolki/przyjaciela. Do pogadania, wyjscia do knajpy, kina. Na zywo i internetowo ;) Mam 28 lat, sporo wzlotow i upadkow za soba. Chetnie poznam osoby z woj, swietokrzyskiego, malopolskiego, (netowo z calej Polski). gg 22161228

Witam! Jestem nowa na Waszym forum jednak jak większość obecnych tu ludzi jestem samotna. Niby wszystko jest ok mam rodzinę,chłopaka,studia,pracę,jakiś znajomych,ale...Czegoś mi brakuje.Chciałabym mieć kogoś z kim będe mogła porozmawiać szczerze ,od czasu do czasu gdzieś wyskoczyć. Ogólnie rzecz biorąc szukam przyjaciół. A tak w ogóle to mam na imię Agnieszka ,23 lata i pochodzę z Trójmiasta.

fgh

.

.

witam wszystkich samotnych i zawiedzionych ,cale swoje dorosle zycie myslalam ze mam kolezanki az tu nagle kiedy moje malzenstwo zaczelo sypac sie w gruzy okazalo sie ze to nie byly kolezanki ,a osoby zadne sensacji . teraz majac 40 lat okazuje sie ze jestem wsrod ludzi ,a jednak sama moze znajde tutaj osoby ktorym zaoferuje swoja bezinteresowna przyjazn ,a ktore odwdziecza sie tym samym . pozdrawiam .

Witam serdecznie Renata39 , temat tgzw. przyjaźni i jej trwałości , bądź iluzji iż ma się przyjaciół jest mi znany , aczkolwiek powody braku takowych inny niż u Ciebie. Jestem młodszy od Ciebie parę latek, nie mniej jednak doświadczyłem tego i owego.Jeżeli chcesz to mogę z tobą popisać , ale nie tutaj moje GG to 2251355 . Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko.

1254xxxx jest mi bardzo milo ze odezwales sie do mnie ,ale moze to glupio zabrzmi ,jednak chce zebys wiedzial ze mam zazdrosnego partnera i jezeli pisali bysmy na gg to bardzo bym cie prosila ,aby to wygladalo jak bysmy znali sie od lat hi hi . tak wiem ze to troche dziwne ale coz ..... pozdrawiam.

1254xxxx jest mi bardzo milo ze odezwales sie do mnie ,ale moze to glupio zabrzmi ,jednak chce zebys wiedzial ze mam zazdrosnego partnera i jezeli pisali bysmy na gg to bardzo bym cie prosila ,aby to wygladalo jak bysmy znali sie od lat hi hi . tak wiem ze to troche dziwne ale coz ..... pozdrawiam.

Noo Renia39 dobre dobre. Poprawiłaś mi humor ale wobec powyższego, powinnaś się wyżalać czy coś takiego, może zwierzać swojemu partnerowi, jak to nie wchodzi w rachubę to sobie go zmień z naszej znajomości to się nic nie urodzi i nie to żebym miał jakieś kompleksy wręcz przeciwnie . Pozdrowionka. Dobre Hehe

Renata niestety nie mam gg (m.in. tez dlatego że ma zazdrosnego męża :P ) Z jakiego rejonu jesteś? Mam ostatnio kłopoty w domu, głownie z dziećmi ale czasem zmężem też i nie mam komu sie wygadać, poradzić, jedynie z moja mamą mogę porozmawiać ale nie chcę jej za bardzo martić bo jest to starsza osoba i jest tym wszystkim wykończona, przeżywa wszystko bardziej niż ja. Nie poradziłam sobie z wychowaniem dzieci - przykre ale prawdziwe .......

ROXANA446 ,ja mam gg ,ale razem ze swoim partnerem wiem co to zazdrosc mimo to kocham calym sercem . Pytasz skad jestem ? jestem z opolskiego ,moze masz maila to na maila sie skontaktujemy ? Co do dzieci glowa do gory ja mam dwoje i narazie dzieki bogu jakos sobie radze i niemam z nimi wiekszych problemow . Pozdrawiam cie .

chcecie pogadać dziewczyny piszcie jestem żoną ,matką... Wasze kłopoty nie są mi obce zapraszam na moje gg 9147515 ...pozdrawiam

Cześć, tak jak tu większość osób szukam kogoś wkim znajdę coś czego mi brakuje, a może to Ty znajdziesz u mnie czego właśnie Ci brakuje? Dziewczyna czy chłopak - nie ma różnicy. Chciałabym wyjść na miasto lub na wieś, pogadac, podzielic sie pasjami i na odwrót ;) Jestem z Podlasia, chociaż w wawie często bywam, mam 19 lat. Pozdrawiam

Kontakt do mnie slonce_anocha@wp.pl Pozdrawiam

Tamten jest zły sory Ten jest dobry finezja.vene@gmail.com Pozdrawiam wszystkich Samotnych

hej mam 26 lat od kilku lat mieszkam zza granica ze wzgledu na brak rodziny w Polsce.Czuje sie bardzo b mam roczna kochana coreczke i faceta ktoremu wystarczy niewielki bodziec by strail panowanie nad emocjami tzn nie jest agresywny ale wulgarny i krzyczy wyzywajac mnie od glupich itp on nigdy nie widzi winy w sobie i nawet po klotni nigdy sie nie przyzna do winy on po prostu jej nie chce widziec!!bardzo kocha nasza corke ale ja jako partnerka czuje sie bardzo zaniedbana przez niego mimo ze wygladam atrakcyjnie prawie tak jak przed ciaza ale nie pracuje i podejrzewam ze przez to szanuje mnie mniej.szukam pracy ale ciezko jest tym bardziej ze nie mam z kim zostawic mojej niuni.Czasami czuje sie bardzo niepewnie w tym calym zwiazku nie mam sie komu wyzalic bo jak powiem moim kolezankom o jego zachowaniu znowu zaczna sie uszczypliwe dogryzki i zniewagi z jego strony wierzcie mi tak bardzo potrzebuje dowartosciowania czuc sie znowu wazna i kochana a czuje sie samotna i bezsilna brak mi odwagi odejsc ze wzgledu ze nie mam wsparcia i dziecko. co robic??przestalam juz wierzyc ze on sie zmieni facet nigdy sie nie zmieni bo mu tak jest dobrze!!!!a ja cierpie a moze ja faktycznie jestem glupia jak on tak ciagle mi powtarza zaczynam w to wierzyc...chce najlepiej dla mojego dziecka ale jak narazie jestem uzalezniona od faceta ktory poczul wladze nademna :(:(:(i hate that!!!

Cześjć! ;) Ostatnio z nikim nie mam kontaktu :( co mnie bardzo smuci. Szukam kogoś kto pogada ze mną najlepiej dziewczyna bo z chłopakami niemam dobrych relacji ;P Piszcie na moje gg 22586703. Odpisze napewno :) Tylko niech piszą te osoby, które naprawde chcą!