facet musi byc wysoki,jesli nie jest to tragedia!

Jest jakas chętna na randkę ?

Ależ jesteś! Malym slodkim maluszkim którego udusze.

Pieprzenie w podniebienie. Mam 170 cm i jakoś nie odczuwałem z tego powodu kompleksów. Kumple czasem próbowali wyprowadzić mnie z równowagi robiąc uwagi żartobliwe do wzrostu. Tyle, że to ja miałem dziewczynę a Oni nie :] W ogóle co to za stereotyp, że facet musi być wyższy bo da dziewczynie bezpieczeństwo. A facet niższy już nie? Co za brednie. Bruce Lee też miał 170 cm a za Nim latało wiele dziewczyn za wojowniczy charakter. ALe patrzy się na reklamy to się widzi samych ideałów.

W dodatku mały oznacza sprytniejszy i szybszy nie tylko tam gdzie myślicie :]

Żenadą jest że ktoś podbija ten z góry prowokacyjny temat. /topic

Akurat wpisałem w google "Niski facet" z ciekawości opinii i trafił się akurat ten link, więc zabrałem głos w tej żenującej dyskusji. Takie prawo demokracji.

Mój chłopak jest niski. Chyba przez to muszę go zostawić :O

Co za kretynki ja pierdole :D Pewnie same sa zakompleksione i nie spodobaja sie nawet psu z kulawa noga :D

ale debile z was;/ hahahhahahahah;/ ja uważam że takie lolitki co maja po 165 wzrostu powinny sobie znależ faceta dla siebie... a wysocy wysokie... wygladacie z tymi wielkimi chlopami jak z ojcem hahhahaha żal normalnie pustaki... zobaczymy za kilka lat co powiecie ...

"W dodatku mały oznacza sprytniejszy i szybszy nie tylko tam gdzie myślicie :]" to bylo zalosne... uwazasz ze osoba nizsza jest inteligentniejsza? ahahahahahahahah zakompleksiony kurduplu ogarnij sie karzełku Nie wiem jak mozna dyskryminowac innych przez wzrost, w ogole przywiazywac do niego taką wagę... Sama mam 176 (i jeszcze mogę urosnac) i nie uwazam ze nizsze kobiety sa brzydsze, przeciwnie, chcialabym miec z 6cm mniej ;) a co do niskich facetów - wcale nie sa przegrani, przeciez moga sobie znalesc fajna kobietke majaca 155cm i bedzie git majonez ;) a wysocy faceci moga szukac wysokich kobiet. Wiec ten topik, jak i wiekszosc osob wypowiadajacych sie w nim to zenada

Mój facet ma 170 cm ja jestem 3 cm wyższa:)Kompletnie mi to nie przeszkadza.Jest mój i nie obchodzi mnie opinia innych zwłaszcza że to kobieta pełni funkcje reprezentacyjną:)

Mam 167 i muszę zgodzić się z opinią, że niscy faceci nie mają lekkiego życia. Zadowolenie z życia mogę osiągnąć jedynie gdy nie jestem w związku. Spotkałem się z opinią, że kobiety wybierają wysokich facetów a z niskimi są z braku laku. Owszem - jest to szczera prawda - tak dokładnie jest. Dodam, że z tytułu wzrostu i dużej wydolności fizycznej zdecydowałem się na wstąpienie w szeregi jednostek Legii Cudzoziemskiej. Wyśmienicie sprawdzę się w jednostkach zwiadu.

Dodam, że na ten temat na forum z pewnością nie trafiają osoby przypadkowe.

mnie obrzydzają faceci poniżej 180.....nawet to jest w sumie taka najniższa granica...mój ma 185 i jest juz ok.....do tego mocno zbudowany

Pieprzenie :D. Mój mężczyzna ma 175 cm, jest dość potężnie zbudowany, silny, wysportowany, rozciągnięty, ma gęste czarne włosy, chmurne oczy, męski zarost, jest zabójczo inteligentny, bardzo zaradny i potrafi traktować kobietę jak królową ;). Uważam, że jest bardzo przystojny, męski i nie zamieniłabym go na innego. Dla porównania mąż mojej siostry ma 186 cm (ona 172), rzadkie włoski, lichy zarost, straszny z niego chudzielec, ogólnie wygląda jak przerośnięty chłopczyk. W dodatku jest ciamajdą i leniem. Nie chciałabym być z kimś takim i mogę stwierdzić z całą pewnością, że inne cechy liczą się bardziej niż wzrost. Sama mam 161 cm, więc jeśli bym miała wybierać „idealny” wzrost mężczyzny to mieściłby się w przedziale 175-180 cm (max 185). Uważam, że najlepiej wyglądają faceci średniego wzrostu. A już tacy >190 cm wcale mi się nie podobają. Kwestia gustu jak widać.

ogarnijcie sie przestancie po sobie jezdzic ja mam tak metr 181 180 i chciałbym byc wyzszy jest podobno przystojny ale znam kolesi którzy maja po 1,87 i s apaskudni tacy ze laski wogole omijaja ich szerokim łukiem i znam kolesi po 1,73 którzy s aproporcjonalni maj aladne twarze i dziewczyny bardzo na nich lec awiec wzrost niema znaczenia jesli masz urode a pozatym swiat jest pusty liczy sie sexapil przyciaganie i magnetyzm a nie wzrost czy nawet wygląd trzymawerek dla was :)

Nie ważne ile ma się wzrostu ,ważne czy ma się długiego fiuta.

Niski facet to jak wysoka kobieta :D Tylko że facet ze wzrostem poniżej 170 ma szanse zasuwać w życiu, a locha ze wzrostem powyżej 170 to już nie zabawa :o

dziękuje wam dziewczyny mam 191 więc jestem wspaniały:) http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

I tak lepiej kłocić się o wzrost niż o zawartość potrfela, bo kiedyś jedna laska zapytała ile facet musi zarabiać, żeby za niego wyjść za maż....................... Czyli podaj mi numer swojego konta, a powiem Ci jak Cie kocham

Wysoki facet zaczyna się od 190 cm wzrostu, takie są przynajmniej kryteria wstępu do oficjalnego Klubu Wysokich: http://klub-wysokich.pl

Ja jestem drobniutka i mam "aż" 167cm wzrostu, więc na szczęście problem wysokich mężczyzn mnie nie dotyka, bo prawie każdy jest wyższy i to mi wystarcza.

facet jest męski a średni lub niski już nie to cioty

to chyba jakies prowo?? Bo chyba nie mozna byc az tak glupim. Facet jest meski jak jest dobrze zbudowany a nie wysoki sredni czy niski. Co mi po przyslowiowym bladym chudym 2 metry informatyku? :P

Pieprzenie . Mój mężczyzna ma 175 cm, jest dość potężnie zbudowany, silny, wysportowany, rozciągnięty, ma gęste czarne włosy, chmurne oczy, męski zarost, jest zabójczo inteligentny, bardzo zaradny i potrafi traktować kobietę jak królową . Uważam, że jest bardzo przystojny, męski i nie zamieniłabym go na innego. Dla porównania mąż mojej siostry ma 186 cm (ona 172), rzadkie włoski, lichy zarost, straszny z niego chudzielec, ogólnie wygląda jak przerośnięty chłopczyk. W dodatku jest ciamajdą i leniem. Nie chciałabym być z kimś takim i mogę stwierdzić z całą pewnością, że inne cechy liczą się bardziej niż wzrost. Sama mam 161 cm, więc jeśli bym miała wybierać „idealny wzrost mężczyzny to mieściłby się w przedziale 175-180 cm (max 185). Uważam, że najlepiej wyglądają faceci średniego wzrostu. A już tacy >190 cm wcale mi się nie podobają. Kwestia gustu jak widać. Lepiej bym tego sama nie ujela

o wzroscie!!!! debilizm, bo akuerat ktos ma wplyw na to ile natura dala mu cm. Puknijcie sie ludzie w glowy!

prawda

ogolnie to tylko i wylacznie kobiety oziębłe, o zimnym temperamencie lecą na wzrost. ja lecę na goracy latynoski i arabski temperament.. a z reguly i Latynosi i Arabowie są niscy, szczegolnie ci pierwsi. Ponadto slyszalam wiele o tym ze im nizszy facet tym ma więcej w spodniach przez co teoria z wielką stopą staje się bzdurą. wprost uwielbiam kolesi 165-175. ten przedzial jest najlepszy pod wzgledem seksu. no po prostu ogień. Bywal raz w lozku z panem 190cm. rzenada. moze i dobrze poslugiwal sie językiem ale zero gibkosci i zwinnosci. dziekuje za uwagę :)

i jeszcze wam powiem ze sprawdzcie sobie srednią wzrostu w roznych krajach. tam gdzie ludzie są wysocy tam żyją kobiety o ozięblym temperamencie (Polki, Rosjanki, Niemki). tam gdzie lubie są niscy, tam zyją kobiety nie patrzace na wzrost faceta i wydajace na swiat jego potomstwo, sa to kobiety o goracym temperamencie ktorym wy zazdroscicie (Wloszki, Portugalki, Greczynki, Kubanki, Meksykanki). calusy dla prawdziwych goracych kobiet jak ja :*

i jeszcze wam powiem ze sprawdzcie sobie srednią wzrostu w roznych krajach. tam gdzie ludzie są wysocy tam żyją kobiety o ozięblym temperamencie (Polki, Rosjanki, Niemki, Angielki). tam gdzie lubie są niscy, tam zyją kobiety nie patrzace na wzrost faceta i wydajace na swiat jego potomstwo, sa to kobiety o goracym temperamencie ktorym wy zazdroscicie (Wloszki, Portugalki, Greczynki, Kubanki, Meksykanki). calusy dla prawdziwych goracych kobiet jak ja :*