Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyjaciolka K

PRZYJAŹŃ MIĘDZY KOBIETAMI...na dobre i na złe?

Polecane posty

Gość przyjaciolka K

Mam wieloletnią przyjaciółkę, którą kocham po prostu jak siostrę, której nie miałam, albo... ale czasem się boję, że pokłócimy się o faceta. Czasem jej zazdroszczę (ale staram się nie pokazywać tego, bo mam wrażenie, że to złe) i tłumię to. To typ mimo wolnie flirtującej dziewczyny i boję poznać ją ze swoim chłopakiem:( głupie, ale naprawdę się boję, bo mam wrażenie, że jest ładniejsza i po prostu ciągnie do niej facetów... Jakie macie doświadczenia ze swoimi przyjaciółkami? Wierzycie w przyjaźń na całe życie między kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jakos nie udaje się przyjaźni utrzymać, cos ze mną nie tak, a bardzo bym chciała mnieć taką psiapsółkę bliską jak siostrę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobbno
przyjazn miedzy kobietami nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciolka K
Ja się staram opanować takie 'złe' emocje odruchy itp. ale czasem moja "babska głupota" się odzywa:( Czasem mowimy sobie, ze nas facet nie rozdzieli, ale jak sie np. obie zakochamy w jednym? BOJĘ SIE TEGO... podobno nie istnieje...no własnie, podobno! A ktos doswiadczyl tego na wlasnej skorze? albo wrecz przeciwnie...ma przyjaciolke i wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobbno
wydaje mi sie ze kobieta kobiecie zawsze czegos zazdrosci,ja bym uwazala na te przyjaciolke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjążń.. jaka definicja..? .. IMHO nie istnieje. Choc mogę, sobie wyobrażć taki zbieg okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciolka K
Do dzis wszystko było zawsze ok. tyle, że jakos tak bylo ze faceci nam nie mieszali, bo bylysmy z roznych srodowisk i nim ktoras przedstawila swojego chlopaka to z nim zerwala;) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie istnieje przyjażń miedzy kobieta i mężczyzna/ogólnie tak sie mówi I jeszcze zakwestionujemy przyjażń miedzy kobietami to co okaże się,że tylko mężczyżni zdolni są do przyjażni? Oczywiście,że przyjażń miedzy kobietami istnieje,pod warunkiem ,że odrzucą małostkowość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoc przyjaźnia się wyłącznie mężczyźni , u kobiet to jeast pakt o nieagresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie
kobiety są zdecydowanie zbyt podłe zeby moć sie naprawde przyjaznić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrvena
a ja posiadam przyjaciolke,. jedna od prawie 8 lat, wisuje sie z nia praktycznie kazdego dnia i uwazam ze taka przyjaz jest mozliwa , acz wymaga WIELU kompromisow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba trafialam na zle \"przyjacioki\" bo ze wszystkimi przyjazn do grobowej deski sie rozpadala. teraz tez mam taka przyjaciolke, ktora nagle mi powiedziala,ze chyab idzie do innego miasta na studia(a rozmawialysmy godzinami,o tym jak fajnie bedzie razem mieszkac). przykre to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wierzę w przyjaźń między kobietami, mnie się trafiła. mam taki skarb. jesteśmy różne, mogę się do niej zwrócić ze wszystkim, ona do mnie też. kurcze, naprawdę to skarb!!!! Myszo, buziaki!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyxst
pani premier Gilowska też uważała, że ma przyjaciółkę, a przyjaciółka ma męża, którego kocha tak bardzo, że opowiadała mu wszystko o Gilowskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyxst
nie wiem, czy przypadek. Nie na darmo mówi się, że jak coś wiedzą dwie osoby (niekoniecznie kobiety) to wie cały świat. Wolę mówić, że mam znajome, nawet dobre, ale z przyjażnią nie startuję zbyt często. Przyjacielem jest mi człowiek, z którym żyję 12 lat. Ale koleżanką z podstawówki, nawet jeżeli kontaktujemy się systematycznie to zawsze tylko koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokoj, ja mam cala paczke przyjaciolek jeszcze z ogolniaka, ktore sa dla mnie jak rodzina :) nie ma zadnej durnej zazdrosci o pierdoly, no ludzie, co to w ogole znaczy \"zazdroscic fryzury\"???????? naprawde istnieje takie zjawisko??? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyxst jakaś racja w tym jest. ja nie nadużywam słowa \"przyjaźń\", ale akurat w tym jednem przypadku nie mam żadnych zawahań. i to fakt, wolę mówić, że mam znajome/ych, koleżanki/kolegów ... niż rzucać się z przyjaźnią, a potem... a potem się rozczarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciolka K
Ja z moją przyjaciółką przyjaźnię się od 14 lat, od małego:D wiemy chyba o sobie wszystko, jesteśmy kompletnie inne, ale dogadujemy się najczęściej:) poza tym częściej niż taką "zazdrość" to czuję dumę:) Ale czasem słyszy się, jak jedna przyjaciółka drugiej odbiła faceta i aż mnie dreszcz przechodzi... dla mnie jej facet nie jest facetem;) ona chyba tez tak myśli, ale co tu ukrywać-faceci za nią szaleją...:) i ona flirtuje z kazdym, tak delikatnie, często nieumyślnie, ale wiadomo, co dalej jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest Twoją przyjaciółką, to pogadaj z nią... nie chodzi o to, by się zmieniać, ale aby coś uświadomić... rozmowa może pomóc... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie czytałam ....
innych wypowiedzi, ale powiem tobie tak, co bedzie pokaże czas :-D Najwazniejsze jest zeby nie wchodzic w czyjeś zycie, niech ona uklada sobie swoje zycie tak jak chce, a ty tak jak ty chcesz. To co jej się podoba nie musi tobie odpowiadać, bo przeciez kazdy jest inny ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli boisz się
poznac swojego faceta z przyjaciółka twoja jak piszesz ... to widocznie jej nie ufasz, a to nie jest juz przyjaźń. Myslę, ze takie poznanie jest nieuniknione, bedziesz miala okazje się przekonac czy ona na prawde jest twoją przyjaciółką... w kazdym razie nie ufaj jej i jemu, bo mozesz się rozczarować ... Duzo zalezy rownież od niego... to skomplikowane sprawy i trudno na nie odpowiedzieć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×