Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

kormoranka jest lepiej, bo widze pozytywne zmiany na skorze. ja z tym paciorkowcem mam jazdy od małego. leczono mnie kilka razy na angine, potem na swinke, az w koncu w wieku 4 lat trafilam do szpitala i okazalo sie, ze to paciorkowiec. potem niby sie uspokoil ale jakies 8 lat temu nastapil silny nawrot - wygladałam okropnie, napuchnieta jak pączek w masle, zapryszczona, oslabiona...horror. niby wtedy go tez wyleczono ale co jakis czas sie ujawnia, nie daje juz takich silnych objawow ale cos jest nei tak. po drodze dołaczył do niego gronek i chyba im dobrze razem, bo nei chca mnie opuscic ;P do tego dochodzi jeszcze candida i pasozyt, wiec pewnie dlatego cięzej je zwalczyć. w kazdym badz razie sa juz slabsze, ja sie lepiej czuje i zamierzam do konca z tym walczyć. oczyszczanie wątroby robie w przyszłym tygdniu, tak sobei zaplanowałam :) dziwi mnei troche ta moja alergia na cytrusy, bo w sumie to mi raczej nic po nich nigdy nie było. tylko po mandarynkach kilka razy dostałam uczulenia ale to raczej z powodu chemikaliow, ktorymi sa pryskane. w zeszlym roku tez jadlam mandarynki ale uczulenia nie miałam, moze za słabo je spryskali :P :P

Kormoranko, przepraszam Cię, nie chciałam urazić. Sama się szykuję na taką kuracyjkę, tak, na wszelki wypadek. A nieufność do dermatologów wyniosłam z tego forum o trądziku różowatym i nużeńca. Tam nikt nie przebiera w słowach co do ich diagnoz i sposobu leczenia. Jeszcze raz przepraszam i życzę miłego dnia.

jesli chodzi o dermatologów, to wtrące słowko - na moje problemy ze skora zalecili mi...solarium :o zero wzmianki o badaniach, wymazach, itd. kormoranka czy wg Ciebie ten preparat probiotyczny sie nadaje http://tnij.org/hq8n

albo ten http://tnij.org/hq8w dzieki

Kormoranko Podaj linka ,gdzie kupujesz ten olej w kapsułkach?

Lusil Ja sie wcale nie gniewam :) Tylko zadziwilo mnie to co napisalas.W zasadzie to nawet nie podejrzewam pomylki w diagnozie przez niego skoro to cos bylo tak oporne na leczenie i z kolei kiedy zastosowalam ziolo,ktore wlasnie niszczy gronkowca i paciorkowca uzyskalam wyleczenie.To wlasnie dalo mi podstawy do przekonania ,ze jednak mogl byc to gronkowiec i paciorkowiec tak jak zdiagnozowal lekarz. Z dermatologiem takze nie mialam dobrego doswiadczenia z racji wlasnie tamtego wielomiesiecznego i bezskutecznego leczenia.Jedyny raz mi sie trafilo byc u dermatologa wlasnie wtedy i zrazilam sie mocno,lekarz nawet jesli trafnie cos okresla np. zmiany skorne to nie zawsze potrafi sobie z tym poradzic. Coriander Przy wyborze probiotykow zasada jest taka : im wiecej rodzajow bakterii tym lepszy probiotyk. Ten pierwszy z linka ,ma tylko dwa rodzaje ( mimo ,ze duzo ilosciowo tych bakterii) ale wedlug mnie odpada,drugi jest lepszy,najlepiej jakby mial ponad 10 rodzajow mikroorganizmow. Jak jest lepiej to milo,ale to ,ze nie udaje sie wytluc gronka i paciorkowca u Ciebie to mysle,ze nalezaloby zajac sie tym co przeszkadzac moze w leczeniu i np ostro wziasc sie za candide,pasozyty- te oba warto w jednej kuracji tluc i potem ponowic kuracje na gronka.

Pola Jak pisalam ja kupuje na allegro tu: http://allegro.pl/item1159630784_oregano_oil_grzybice_bakterie_wirusy.html Najtanszy jest od producenta tylko trzeba placic karta,a ja jej nie mam. Jesli gdzies znajdziesz taniej to daj znac.

Pisze z przerwami i czesto zaczynam posta, a po pol godz cos dopisuje bo nie mam czasu na swobodne pisanie wiec dopisze jeszcze cos co chcialam powiedziec: Dermatolodzy staraja sie leczyc sama skore ,masci daja roznego kalibru,a przyczyna siedzi wewnatrz tylko przez skore organizm cos wywala- to sa tylko objawy choroby np. zakazenia czyms tam.Takze nie moze byc mowy o wyleczeniu jesli tylko objawowo sie dziala,teraz masci sa juz takie ,ktore potrafia stlumic objawy nawet na dlugo,ale przczyny nikt nie leczyl wiec ciagle pozostaje w organizmie i napewno sie odezwie za jakis czas .Tak wlasnie lecza sie ludzie z luszczyca ,egzemami itp ciagle zewnetrznie i ciagle bezskutecznie.

Już jak sie tak wzięłam za poprawianie swojego zdrowia to myślę o ,chocby 2 tygodniach ,diety Dąbrowskiej. Może ktoś wie ,czy podczas jej stosowania ,można pić kawę? W jednych opisach wyczylałam ,że nie można pić a w innych ,że nie mozna mocnej.A jak jest naprawdę?

Pola Diete Dabrowskiej stosowalam kilka razy i kawy pic nie wolno.

Dieta Dabrowskiej ma na celu odkwaszenie organizmu, natomiast kawa poza tym,ze wyplukuje magnez i wit. z gupy B ma dzialanie zakwaszajace wiec zadna kawa wogole nie pownna byc pita na tej diecie.

tutaj tez jest mocny olejek, szkoda tylko, ze w plynie [ale pewnie musi palić, skoro polecają tylko 2 krople] http://allegro.pl/item1157326510_olejek_oregano_extra_mocny_stop_candida_i_grzybica.html kormoranka wiem wiem, walcze ze wszystkim. musze sobie kupic ten olej z oregano, koniecznie! Pola gdzie Ty kupilas ten probiotyk? w normalnej aptece, czy jakiejs zielarskiej???

na stronie http://www.borelioza.org/probiotyki.htm jest fajny opis probiotyków. te 3 ostatnie amerykanskie sa najlepsze, szkoda tylko ze trudno dostepne w Polsce, a jak juz sa to strasznie drogie. [cena wysza o minimum 50 zl niz w USA] z tych polskich najwięcej szczepów mają: - 9 szczepów - ale jest ich tylko 9 mld bakterii w 1 kaps. - Biopron. cena niska http://www.doz.pl/apteka/p18328-Biopron_kapsulki_30_szt - 8 szczepów żywych kultur bakterii 3,5mld w 1 kaps.[lacznie 4 biliony ] ma Gr8-Dophilus z firmy NOW. szkoda, ze zawiera sladowe ilosci laktozy i mleka sojowego. - 7 szczepów i 4 mld bakterii w kaps. ma Prebio 7 ten amerykanski jest dla mnie stanowczo za drogi :(

Wczoraj wieczorem z olejem oregano juz nie było tak łatwo więc dziś wkropiłam 6 kropelek na kapsułkę ,od razu zacisnęłam w drugą , szybko do buz, ha ,do gardłai i popilam - żadnego dyskomfortu.Ale sie ciesze. Poza tym kuracja przebiega bez zastrzeżeń.A efekty? Hm,narazie szczególnych zmian nie zauważam ,myślę że przyjdą napewno.

Coriander Ten jest calkiem dobry( nie wiem jak cenowo bedzie Ci odpowiadal),ale ma 8 szczepow bakterii i 14 bilionow bakterii w kapsulce http://www.evitamins.com/product.asp?pid=3041 jest na allegro za 89 zl

Coriander Ten olejek w plynie,ktory znalazlas jest swietny,szkoda,ze nie jest kapsulkowany...oj szkoda bo kupilabym natymiast :) Pola No to swietnie Ci idzie :) Efekty raczej tak szybko sie nie pojawiaja ,czasu troche trzeba.U mnie dopiero po kuracji zobaczylam zmiany.

Witam po dłuższej przerwie. Chciałam Was zapytać, czy jak robiliście drugie z kolei oczyszczanie wątroby, to znalezisk było mniej? :) U mnie za pierwszym oczyszczaniem ilości zielonych kamyczków były ogromne, wczoraj robiłam drugie oczyszczanie ( po około miesiącu) i kamyczków było dużo mniej, i ogólnie mniejsze. Od jutra planuje drugą głodówkę, może tym razem 7 dniową zamiast 10 dniowej, mam wrażenie że będzie łatwiej niż za pierwszym razem. Oczyszczanie wątroby też wydaje mi się że przebiegało trochę łagodniej niż przedtem. Pozdrawiam serdecznie :)

Poczytałam teraz o tym olejku ,który wynalazł Coriander i chyba sie skuszę.Mój rzeczywiście okazuje sie być bardzo ubogi.

kormoranka ciekawie wyglada ten probiotyk. tylko troche sie boje kupowac przez allegro, bo nie wiem, gdzie on był przchowywany i jak go potraktuja w transporcie. 120 kapsulek za taka cene jest jak najbardziej OK. Pola a Ty gdzie kupilas swoj probiotyk? moglabys wkleic jakas fote opakowania?

Pola to ten probiotyk http://www.swansonvitamins.com/SWL008/ItemDetail ??? tu jest niezly http://www.advancednaturals.com/Probiotics/Ultimate_FloraMax_200_Billion.aspx

Coriander Tak to ten probiotyk. Ja swó kupiłam w sklepie zielarskim i widzę że znacznie przeplaciłam -zapłaciłam 99 zł.

Pola ja sie zapytam w aptece o te probiotyki, moze uda sie jakis zamowic. z tego co zauwazyłam, to wszystkie te amerykanskie probiotyki mają niezla przebitkę cenową u nas :O :O

smutna Co do ilości kamieni w kolejnych oczyszczaniach to jest różnie, nie ma regóły kiedy, ile. Może podczas głodówki organizm "zeżarł" kamienie bo nic innego nie dostał :) i dlatego mniej wydaliłaś.

Atena: czy po lewatywie bierzesz jakies probiotyki i kiedy, co mozna po niej jesc? Czy pora dnia robienia zabiegu jest wazna?

Kochani, oto filmik który mi przesłała moja "znachorka" co prawda jeszcze nie obejrzałam ale zakładam że będzie ciekawy ;) NOWA BIOLOGIA http://www.youtube.com/watch?v=UyyjU8fzEYU Jest to wykład profesora o nowych odkryciach w biologii w połączeniu z wiedzą z fizyki kwantowej. Tajniki nowej wiedzy w sposób genialny przez niego wytłumaczone (nawet dla laika). Film daje do myślenia i jeszcze raz udowadnia, że wszystkim rządzi stres (bądź jego przeciwieństwo).

oj, pomyliłam się! to miał być ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=DINIZY6fjoE (Bruce Lipton - the New Biology)

Wczoraj przeprowadzałam 1 oczyszczanie wg. Clark ale niestety sie nie udało :( nie wiem dlaczego :( Wczoraj wypiłam 2 szkl z solą i nic, nawet mnie nie przeczyściło. Wieczorem wypiłam olej z sokiem. Poszłam spać...fakt, obudziłam się w nocy, bo jakiś pajac strzelił petardą pod blokiem...ale po chwili zaraz usnęłam. Rano znowu wypiłam 2 szkl. z solą i nic.....po godzinie załatwiłam sie normalnie :( porażka :O :O :O ale nic, za 2 tygodnie robie ponownie. Może za mało soli dodałam. Czuje się ok. Po wypiciu soli miałam słodkawy posmak w ustach :O moze mnei jeszcze przeczysci....takbym chciała, zeby te paskudztwa powyłaziły z wątroby. dodajecie czubate łyzki soli, czy płaskie??? ile mniej więcej gram? pozdrawiam

Pola jak tam kuracja? kupiłas ten olejek z allegro?

Coriander, nie martw się, tak najczęściej jest po pierwszym razie, u mnie też tak było. Po drugim-wysyp był obfity. Nie wiem, czy tak trzeba, ale zaczęłam zwracać uwagę na fazy księżyca, i oczyszczanie robię tuż przed pełnią, z kolei Moritz radzi oczyszczać w nowiu. Jeśli chodzi o sól gorzką, to płaskie łyżki. Sól kupuję w saszetkach, w jednej mieszczą się dwie łyżki soli.Piłaś sok jabłkowy?

Właśnie..... najważniejsze jest aby przed właściwym dniem oczyszczania przygotować organizm. Wtedy nie ma znaczenia czyją metodą, jaka faza księżyca itd.