Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

to prawda że to cięzko ale jak te syfki i ufoludki wysakują to nic nie jest ważne a mnie się wydaje że ten białawy jakby serek ,dzo dużo, czasami szły same kamienie a dwa razy takie własnie białawe skrzepy jak to roztarlam to było bardzo tłuste , ostatnio miał kamien cholesterolowy na prawie 3cmi gruby2 kolos był ,warto się oczyszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj coś się pokićkało bez ładu i składu sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi o te serki ze to jest otłuszczenie wątroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee***
Ok, wszystko zrozumiałam :D Oczyszczać się trzeba i to koniecznie, nasze opisy tego "syfku" są tego dowodem :) A ja Wam powiem, że mnie po tym ciężkim poniedziałku już dziś wróciła kondycja i to z nawiązką :) Zrobiłam rano z 6-7 km nordicu a po południu kolejne 15 km na rowerku... mam mnóstwo energii i siły, jeśli tak to wszystko działa, to super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee***
Ja piję glinkę białą z babką. Oglądam zappery. Co to Rife i bluzapper nie wiem, i na razie nie pytam nawet :) Kupię chyba Clark. Zaczęłam kolejny etap homeopatii na grzyby (po przygotowawczym) podobno mocno działające. Zobaczymy :) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee poczekaj z tym zapperem jak nie wiesz,bo tylko stracisz kasę. Jest zapper Huldy Clark. Jest generator Rife'a. I blutzapper Becka. Poszukaj w necie info na temat każdego z nich. Ja też czuję się b.dobrze i dziś mnie nie boli pod żebrami...jest szansa,że robale się kończą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingdarze Miły, napisz proszę gdzie kupiłeś tę oświetleniową, pamiętam że chyba w Castoramie ale pewna nie jestem. W moim m. nie ma już sklepów chemicznych, wszystkie wyparły supermarkety. Zadaję już sobie pomału orzechową, łypię "tam" okiem ale nie bardzo widzę. Pewnie powinnam zanęcić jakąś słodkością ale tak trudno wyobrazić sobie ten Park Jurajski w sobie, eh życie...Ja mam zamiar skuteczniej uderzyć na jesień, bo teraz mam w planie jeszcze wyjazdy urlopowe, a głupio by było gubić robaki na wyjeździe ale niebawem zrobię polowanie na czerwony październik ! Pozdrawiam Królu Robakowy (bez urazy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingdarr
@Kasia :-* Jeszcze jestem nieczysty :-) Dzisiaj wyszły dwie sztuki,ale nie mam bóli,więc koniec robaków jest bliski ! Trawienie nareszcie jak człowiek :-) Od kilkunastu lat miałem problemy z tą prozaiczną czynnością... W moim wypadku potoczne stwierdzenie,że "coś jest proste jak sra...e" było obarczone dużą dozą przesady ! ;-) Nie było proste...ale zaczyna być i proste i przyjemne ! :-) Naftę kupowałem w sklepie o charakterze ogólnobudowlanym...po prostu zamówiłem sobie,a teraz zwykle jest na stanie. Jak będziesz miała problem z zakupem,to Ci kupię i wyślę. Fakt,lepiej zaczekać,bo jak zaczniesz i nie daj losie,będą glisty,to masz na kilka dobrych tygodni zabawę z robaczkami. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee***
Zastanawiam się, czy do picia może być nafta kosmetyczna? Taka z apteki, firmy Anna. Producent podaje, że jest to nafta kilkakrotnie destylowana. Co do zapperra, to poczytałam o różnych. I im więcej czytam, tym bardziej Clark :) Mam niestety wrodzone ograniczenia techniczne, najczęściej posługuję się różnymi urządzeniami w zakresie 'włączyć - wyłączyć' :) W clark jest też generator i tabelka najważniejszych częstotliwości ... a dodatkowo - to co najważniejsze - gotowe programy - podaj numerek, włącz i działa... ... Jeszcze co do nafty - do mojego specjalnego katalogu 'ZDROWE' wklejam sobie różne metody/kuracje, co tam gdzieś wyczytam... już nie pamiętam skąd, ale wg Małachowa, taki przepis: 'Todikamp to nalewka naftowo - orzechowa. Rozdrobnione zielone czyli niedojrzałe , zbierane w czerwcu orzechy włoskie zalewa sie oczyszczoną naftą i po odstaniu pije. To bardzo skuteczna terapia, ktora moze byc łączona z urynoterapia. Todikamp mozna ulepszyć dodając kit pszczeli lub mleczko pszczele. Todikamp - ideał. Oto co pisze na jego temat Malachow: "Wsławił sie jako skuteczny środek przy leczeniu wszelkiego rodzaju raka, chorób przewodu żołądkowo - jelitowego, ukladu kostno - ruchowego, chorób skornych, przeziębień i wielu innych". Wystarczy. Do przyrządzenia T. nadaje sie nafta lotnicza i oswietleniowa. Aby zlikwidowac jej przykry zapach należy prze filtrować ja przez węgiel aktywowany.. Nie wolno uzywać nafty technicznej i nafty - rozpuszczalnika. Orzechy włoskie niedojrzałe, zielone należy rozdrobnić ( im bardziej rozdrobnione tym lepiej) i zalać naftą w proporcji 1 : 10. (jedna częśc orzechów i 10 części nafty). Tak przygotowana mieszanka musi odstać 2 - 3 miesiące aż nabierze ciemno - brunatnego koloru. Czas przygotowania nalewki mozna skrócic zwiększając ilość rozdrobnionych orzechów. Do tej nalewki mozna dodać 1 częśc propolisu lub pyłku kwiatowego' ... Zamówiłam naftę a orzechy mam na drzewie - są jeszcze zielone, chyba zrobię tą naleweczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielone, ale już chyba za twarde. Dwa dni temu je kroiłam, cięzko było, trochę się spóźniłam.Apteczna,ta petroleum 5 czy jakoś tak to prawdopodobnie nie jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee*** jak najbardziej mozna uzywac nafty kosmetycznej firmy ANNA -ma w swojej ofercie nafte bez dodatkow,wiec mozna smialo ta nafte kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee nie miałem nafty kosmetycznej"anna",więc musisz sama wypróbować. Co do zappera,mnie interesuje blutzapper,bo czyści krew z mikropasożytów,tam zapper Clark,nie sięga. Zrobiłem foto glist, zaraz dam linka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee***
Dzięki. Właśnie namierzyłam taką naftę bez dodatków. Spróbuję dziś z orzechami, moje są młodziutkie, to może jeszcze się uda. . Blutzapper mnie zaciekawił, poczytam jeszcze :) Zaraz zerknę na tamto forum, tylko skończę śniadanie, dopiero jem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwus.6
Coś na temat zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Kingdarr, to taka 'pozostałość' z młodych lat....... wiesz, każdy to przechodził jak różyczkę: poszukiwanie sensu, zapanowanie nad własnym życiem, kontrola umysłu, potrzeba przemiany.... byłam na zajęciach hatajogi (wg Iyengara), tam trochę wszystkiego liznęłam. Niedużo, ale do dziś mi służy :) czasem na długo zapominam, a czasem sobie przypominam i... idę pomedytować o 5 rano :) polecam, można wyluzować i nabrać rezerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee ja wiem co to jest medytacja,ale czasem spotyka się różne dziwne wariacje "na temat" i staje się to niedookreślone i można pisząc --medytacja- mieć całkiem coś innego na myśli :-) co znaczy z "młodych lat",że potem już nie szuka się sensu ? bo...się go odnalazło...lub stwierdziło się,że to nie ma sensu ? :-) ta medytacja,którą "liznęłaś" jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Szuka się, szuka... tyle, że (w moim przypadku) już bez takich emocji, frustracji.... Ja pewne rzeczy zrozumiałam skokowo - dosłownie w ciągu jednego dnia, a nawet jednej godziny - gdy pojawiło się małe drące, z 24-godzinnym zasilaniem. Bez wyłącznika, bo zapomnieli mu dorobić. Szkoli mnie do dziś :) A Ty szukasz?? Znajdujesz? Jak to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee to nie jest temat na ogólne forum ,tym bardziej,że to mega off top... tego nie można tak napisać w dwóch zdaniach,bo spłyca się wszystko i więcej z tego nieporozumień ,niż pożytku...;-) każdy kto ma odrobinę inteligencji i odwagi zadaje sobie pytania i szuka odpowiedzi,inaczej byłoby to życie maszyny,albo barana... temat obszerny, nie na ten topik :-) jak chcesz to podam e-maila i wtedy można się powymieniać doświadczeniami,pytaniami i odpowiedziami ;-) małe drące -hehe- to jakiś nowy model człowieczka :-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Dzięki Kingdarr. Może kiedyś pogadamy... bardzo chętnie... na razie troszkę czasu brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Kingdarr, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam... temat duchowości to rzeka.... ale może zimą, krótszy dzień, dłuższe wieczory, można pogadać :) ... doszedł mój zapperr, czytam instrukcję ... biorę się też za dietę, program wg Navi z urynoterapii :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee masz rację, na długie zimowe wieczory :-) ja się czaję na Ribcaga, jest na allegro... dalej walczę z "nabłonkami " ;-) i chyba zrobię szóste oczyszczanie wątroby,około 20 sierpnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Nooo właśnie, następne oczyszczanie wątróbki... moje drugie.... a już tak się przyzwyczaiłam do świadomości, że mam to za sobą... a to znów :( Robisz kolejne? Pisałeś, że na ten rok już kończysz (na piątym). Ja jakoś ostatnio nie widzę nabłonków, może dlatego, że się za dokładnie nie przyglądam............ :D ale naftę piję i potwierdzam, że o wiele lepiej wchodzi po jedzeniu, nie odbija się tak. Dziś miałam stomatologa i wolałam ją sobie odpuścić, żeby się nie zastanawiał co piłam... zamiast... podobno dawniej ludzie pili 'zamiast' różności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam od kilku lat choruję na odmianę filarii- dirofilaria repens. Oprócz leczenia tabletkami brałem zioła Antykontamin, Fresh Green Black Walnut, Colon Pack. Jak się tego pozbyć tj.odmiana z guzkami podskórnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@Lee mnie oczyszczanie wątroby przechodzi gładko,więc nie mam oporów... zrobię to 6-te i opiszę :-) @piłkarz ja mam nalewkę z orzechów na nafcie i zawsze mi to pomaga na ukąszenia komarów... spróbuj posmarować te miejsca naftą,tak delikatnie dla wypróbowania i zobaczysz,czy się coś zmienia... ewentualnie weź smaruj to wodą utlenioną ,taką z apteki... więcej pomysłów nie mam...wejdź na temat olej rycynowy,tam dziewczyny mają dobre rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
@UWAGA wszyscy nafciarze moja mama kupiła dziś produkt o nazwie --NAFTA DO OŚWIETLENIA--firmy ANED - TO NIE JEST NAFTA !!!!!!!! z tyłu pisze małymi literami -rozpuszczalnik nafta do oświetlenia- i jest to zwykły rozpuszczalnik!!! śmierdzi jak rozpuszczalnik i nie pijcie TEGO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NikolaJ_9958
Korzystaliście z leku o nazwie Bio-Omega 3 Plus? Bo szukałam komentarzy dotyczących tego leku i postanowiłam Was zapytać. Może możecie coś opowiedzieć mi o tym produkcie? Opłaca się go używać, próbowaliście jakichś zamienników? Na tej stronie jest trochę opinii o Bio-Omega 3 Plus: http://www.listalekow.pl/bio-omega-3-plus/ - uważacie, że to prawdziwe komentarze? Wolałabym się nie rozczarować i wydać bezsensownie siano, dlatego pytam Was o radę. Dziękuje z góry za ewentualną pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszłam kiedyś oczyszczanie wątroby wg Tombaka ale nie zauważyłam efektów o których wspominał. Doczytałam, że najpierw należy oczyścić jelito grube też wg Tombaka . W czwartym tygodniu oczyszczania w muszli zobaczyłam jakieś białe długie pasmo, coś jak kawałek cieniutkiego jelita. Tak mnie to wystraszyło że skutecznie na długi czas zapomniałam o naturalnych sposobach leczenia bo oczywiście nie wiedziałam co to jest a do lekarza wstydziłam się iść . Teraz mam więcej lat i niestety więcej odwagi aby ponownie spróbować. Chcę zacząć oczyszczanie wątroby ale najpierw jelito? ile i jak długo lewatywy zanim zacznę kurację wątroby jak mam sobie poradzić z rozpoznaniem tego co ze mnie wychodzi przy oczyszczaniu wątroby? Może was to rozśmieszy ale ja nie bardzo to widzę w sensie technicznym i dlatego proszę o jakąś podpowiedz jak mam szukać tych kamyków, złogów czy jeszcze innych robali. Mam w domu ubiegłoroczną nalewkę spirytusową na orzechach włoskich, jagodach, mięcie. Stoją sobie spokojnie w ciemnym miejscu i tu pytanie czy mogę to w czasie kuracji jakoś wykorzystać. O nafcie już doczytałam i będę szukać. Każde porady mile widziane. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×