Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalala mała taka

no i co ja mam zrobić?

Polecane posty

Gość niezly sposób
ja uwazam ze ten Twój znajomy chcial Ci oddać przysługe - skoro zaplanował impreze, sprowadzil laseczki i czekal tylko aż Twój facet zdradzi - znaczy ze znał go na tyle ze wiedział ze jest do tego zdolny.Mozesz lepiej ze juz wiesz z kim sypiasz. NAwet nie wiesz czy to była pierwsza zdrada... Z jednej strony powinnas dziekowac koledze.Chyba chciał Cie zdobyć..ale wybral zły sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
co nas nie zabije to nas wzmocni twinkle. Przypominam sobie swoje dziecinstwo, dorastanie w patologicznym domu, rodziców... Przetrwałam wszystko więc i teraz dam rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
poza tym - postaraj sie usamodzielnić...To nie jest dobry pomysl być z facetem tylko dlatego ze ma mieszkanie i dobrą prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
niezły sposób- nie to nie było tak. Nie ja jedna zostałam w ten czy inny sposób wkręcona. On ma wiele więcej na sumieniu niż tylko ten jeden wyskok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
jak poczuje ze jestes od niego zalezna - bedzie robil co u sie podoba...a Ty bedziesz z nim tkwila jak pies znosząc wszystko nie mając innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
nie chodzi o to że ma dobra prace. Ja też mam dobrą tylko, że właśnie dzięki rodzicom komornik zabiera połowemojej pensji ;) Dlatego nie stać mnie na razie na usamodzielnienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
dokladnie zuch dziewczyna co nas nie zabije to nas wzmocni!!! ja tez dostalam pare kopow od zycia, pierwszy w wieku 1,3mies, ja i mama, tata zginal smiercia tragiczna:(, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
a tak poza tym...zdrady zaczynają sie jak cos nie tak dzieje sie w związku - zastanów sie czy warto reanimowac ten zwiazek czy nie lepiej zbudowac czegoś nowego na własciwych fundamentach a nie na bolesnym wspomnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralatralatralaaa
wyl jak pies, zalewal sie lzami i czolgal sie po ziemi - sory ale to zalosne. Mnie by tym jeszcze bardziej wkurwil i stracilabym do niego resztki szacunku. Kopnelabym go wtedy w dupsko i kazala spieprzac do tej zaplutej kurwy...tyle. Przeciez bardzo dobrze wiesz, ze z tego juz nic nie bedzie, po cholere sie upokarzasz. I jeszcze chodzisz z nim do wyra, daj spokoj. Chociaz w sumie nie, traktujesz go tak jak na to zasluguje - jak meska dzyiwke do seksu. W sumie - niezle...ZERO WYBACZANIA ZDRAJCOM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
współczuje twinkle :( Trzeba brać od życia tyle ile da się rade udźwignąć, wtedy wszystkie porażki łatwiej znosić. Przynajmniej ja tak twierdze. Mam dobrą prace która daje mi satysfakcje, kończe studia, które są moim marzeniem... To daje mi wiele zadowolenia mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
można wynąjąc pokój za 300zł Mi tez sie w życiu rodzinnym kiepsko wiedzie - ojca nie mam juz a matka potrzebuje stałej opieki - Myślałam sobie kto zechce dziewczyne z chorą matką na głowie..bez mieszkania..pracy..która nie bedzie mogla sie wyprowadzic od mamusi.- i wiecie co? spotkalam wspaniałego faceta..wprowadził sie do mnie, pomaga mi sie opiekowac mamą, pomógl znaleźć prace..Jestesmy szczesliwi i tylko to sie liczy. Miłosc pokonuje kazdą bariere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
może i w moim przypadku miłośc wszystko zwyciezy. Kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
musisz sama zacząć walczyc a nie biernie czekac co bedzie dalej - zacznij szukac pokoju do wynajęcia jak nie chcesz wracac do rodziców.Zamieszkaj sama - spotykaj sie dalej z tym facetem ale miej wlasne lokum w ktorym bedziesz spała.Po czasem zdecydujesz czy cos jeszcze do niego czujesz. Dużo ciekawych okazów znajdziesz na www.sympatia.pl - moze tam znajdziesz kogoś ciekawego? mój brat odnalazł tam kobiete swojego życia..juz sa po ślubie i robia sobie dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
nadejdzie taki dzien, zawsze nadchodzi, mam wspanialego 2 tate i 2 przekochane siostry i w koncu milosc mojego zycia, ta prawdziwa i jedyna, niepowtarzalna, za ktora nawet w ogien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus_18
ze to blad to kazdy moze powiedziec, musi starac sie naprawic i pokazac -przepraszajac i np dajac prezenty-drobne np kwiatki, ze nadal cie kocha, a tamta nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
twinkle w jakim wieku jesteś? Jeśli moge oczywiście spytać ;) Wywnioskowałam, że 20 lat z tym samym mężczyzną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
agus_18 wiem, że ona nic nie znaczy, tu chodzi o kwestie wymazania z pamięci tego obrazu. Tego się nie da zrobić prezentami i słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
ale to duzo kosztowalo...lecz bylo warto, zycie rozdaje nie tylko kopniaki..ja nie szukalam a odnalazlam, a co najlepsze wszyscy sie znalismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
kwestia czy ona jeszcze go kocha..czy tylko chce mieszkac z dala od rodziców - oto jest pytanie. Dla pocieszenia dodam ze mam koleżanke - 26 lat - po rozwodzie, 2 lata była sama a teraz znalazła kogoś...Nie poddala sie :-) a Inna znajoma miała sie hajtac a 2 tyg przed slubem odwołała ślub i przespała sie z przyjacielem narzeczonego - dodam ze to było rok temu - w sobote hajtnęła sie z tym drugim. Miała w dupie opinie innych - poczula cos silniejszego i zawalczyla o szczescie bez wzgledu na to co powiedzą inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
mam 25, a ten aniol to moj tatus, zmarly............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
i to on tak przy mnie przez te ponad 20 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
niech zyją odważne decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
nie uwierzycie ja jestem zona jego kolegi ze studiow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
:D To było piękne co napisałaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
kolegą ze studiów swojego ojca czy bylego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala mała taka
ona nie przyszła z nim, ona przeprosiła mnie na gg, bo nie miała odwagi mi spojrzeć w twarz. on pełzał u moich stóp i wtedy właśnie zemdlałam, bo mój organizm nie wytrzymał tego wycieńczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
cholera mój facet nie ma fajnych kolegów!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twinkle
wlasnie wyje, zawsze tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezly sposób
ja straciłam ojca jak miałam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgłupiałam
Przytulam Cię wirtualnie ;) Ja miałam takiego dziadka... Właściwie on mnie wychował. Do dziś wszystko co robie, robie "dla niego". Wiem, że byłby ze mnie dumny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×