Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zmotywowana do działania

od jutra odchudzanie! kto chętny?

Polecane posty

Malutka, mam nadzieję, że jednak nie \"pocieszyłaś\" się żadnymi słodkościami. Ach ci faceci- tak często nas zawodzą, jednak przyznasz, że świat bez nich byłby smutny;) A u mnie 3 dzień głodóweczki:D Jak dziś wytrwam, to dalej pójdzie z górki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Witam piekne! Jestem tak glodna,ze MASAKRA!:/ Strasznie boli mnie glowa od jakiegos tygodnia(okropny bol).Nie wiem od czego, byc moze od tabletek anty ale biore juz je dlugo,ze to niemozliwe. Nawet nie mam sily podejsc do kompa:( Jeszcze moj brat sciaga jakies filmy i net mi chodz masakrycznie wolno:( O malutka bardzo ladnie:) Tylko pozazdroscic i brac przyklad:) Ja dopiero dzisiaj drugi,bo tak mnie pozno zebralo,ale dam rade. Trzymam kciuki za Was kochane i powodzenia. Ide sie polozyc,bo nawet oczu nie moge otworzyc przez ten bol,bo nawet one mnie bola. Papapapapapa.Odezwe sie jak bede mogla. Buzki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was:) I już po mojej głodóweczce:):) pierwszy pyszny soczek marchewkowy mam za sobą:) i powiem Wam, żę nie myślałam, że soczek może być taki syty:) Ważę 45 kg:) (mam 166cm) czuję się szczupluto i super:) I powiem Wam szczerze, że jak mi tak z dwa kg. wrócą to i tak będzie dobrze.Podsumowując na tygodniowaej głodóweczce zrzuciłam jakieś 7 kg, czyli wychodzi kg na dzień:) Teraz tylko muszę powoli przyzwyczajać się do normalnej dietki.Planuję tak przez dwa dni być na sokach.W środę mam urodzinki, więc \"niestety\":P zaszkodzę trochę organizmowi..wiem, że to złe itp. no ale..inaczej nie dam rady..a w czwartek już będę szamać warzywka i owocki:) i może jakieś ziarna:) (moje ukochane muesli:) ) Normalnie jestem cała w skowronkach:):) Zmotywowana, gratuluję czwartego dnia:) Widzę, że dzielna jesteś:) resztą Ty Ewciag też🌼 Ewciag, może powinna iść do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytaaaaaaaaa
Czesc dziewczyny! Mogłabym się do Was dolączyć? Ja się odchudzam od dziś heh. Mam 1,58 cm i 51 kg;/ Chce mieć 42 kg byłó by super! Malutka tydz. głodówki i 7 kg mniej, też tak chce hehe. Ja bęe na 600-700 kcal i myślę, że też uda się schudnac pare zbędnych kg;) Zajrzę później Papatki*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytaaaaaaaaa, serdecznie zapraszamy do wspólnego odchudzanka:D Malutka, szczere gratulacje🌻🌻🌻 I ten wynik- 7kg w 7 dni!- tylko pozazdrościć! Jestem ciekawa ile wskaże moja waga po ostatnim dniu głodóweczki:D- nie mogę się doczekać:D Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Edyta:) Na pewno uda Ci się schudnąć:) My Cię tu ze Zmotywowaną..zmotywujemy:P Zmotywowana,dziękuję bardzo..🌼 Dziś mój drugi dzień na soczkach:) Ale się dobrze czuję:D:D Wam też życzę takiego pozytywnego nastawienia..i sukcesów w odchudzaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka! Życzę Ci szczęścia tak wielkiego jak ogrom nieba! Słońca, które pomimo zła i okrucieństwa tego świata dzień po dniu wstaje i obdarza nas ciepłem swoich promieni. Dużo wzlotów i szaleństw, dobrych, mądrych i oddanych przyjaciół, cudownych uczuć, które zawsze trafiają w odpowiednie miejsce i do odpowiednich ludzi! Wytrwałości, by każdy dzień był lepszy od poprzedniego, oraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codzienności. Wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzin! Dla Ciebie: 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 i jeszcze jeden dodatkowy, żeby była nieparzysta liczba- na szczęście:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Witam:) Oj malutka tos sie kobieto postarala:) Moje szczere gratulacje.Tylko pozazdroscic.Widze ze zmotywowana tez nadgania.Trzymaj sie kobieto!!!Masz moje wsparcie. Ja zrezygnowalam z glodoweczki ale od przyszlego tyg zaczne znowu. Musze zrobic badania w piatek i chcialabym zeby dobrze wyszly. Jak wyjda dobrze to glodowka!!!Nadgonie straty.Ale to ze zrezygnowalam z glodowki to nie znaczy ze nie jestem na diecie:)Dalej jem malo(oprocz paru wybrykow:P) Aha bym zapomniala:Malutka wszystkiego najlepszego,spelnienia marzonek,duzo radosci i wogole.A co tam bede sie rozpisywac poprostu wszystkiego NAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
Kurcze jak leje:( Chcialam isc na dluuuuuuuugi spacerek z pieskami i nic z tego.Taka mialam motywacje i tu nici. A ide spac. Widac ze malutka baluje dzisiaj,a co tam 18stka raz w zyciu:) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bąbelek19
Hej dziewczyny! Chciałam sie do was przyłaczyć, mam 171 cm, waże 74 kg, idealna waga jak dla mnie to 60 kg. Zamierzam prowadzic diete 600 -700 kcal i ćwiczyć przynajmniej co drugi dzień jakieś 40 minutek. Codziennie niechce, bo wiem, ze by mi się szybko znudziło:) Pozatym kupiłam sobie liściastą czerwona herbatkę i system slimfigura "spalanie" i bede piła ja 3 razy dziennie a w miedzyczasie czerwona, zreszta ta i ta jest na bazie czerwonej:) Eh troche to zawiłe:) Pozatym mam zamiar brać L-karnityne przed ćwiczeniami. Chce wkońcu nie przejmować się tym, że w sklepie nie będzie na mnie fajnych ubrań, no i żeby bardziej podobać się mojejmu facetowi. Chce się czuć dobrze w swoim ciele, ale i dzięki temu nabrac pewności siebie, cieszyć się życiem, a nie zamartwiać, że znów zjadłam za duzo. Aaa i polecam wam ćwiczenia 8 min ABS, które można ściągnąc z bearshare, fajnie spłaszczają brzuszek:). A własnie kobietki czy wy myślicie, ze czerwona herbata wpływa na skutecznośc tabletek anty?? Nigdy mnie po niej nie czyściło ani nic, ale lepiej wiedzieć, niż później bawić bobaska... Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewciag19
witam:) Ja jestem juz po sniadanku.Pomidorek i pol ogorka:)I 2 herbaty. Zmotywowana do dzialania ciekawe ile tobie ubedzie po glodowce.Mam nadzieje ze z 7 kg a moze nawet pobijesz malutka:) Babelek19 witam cie.Jesli chodzi o te herbatki to nie wiem ale wydaje mi sie ze maja jakis wplyw na"sprawy kobiece" Pilam kiedys figure i nie ilam dlugo okresu, i w dodatku moze cie przeczyscic(figura ma mniej wiecej takie dzialanie) Ale tabletke masz juz po 2-3 godz we krwi to martw sie zeby w tym czasie nie bylo"niespodzianki". jesli chodzi o cwiczenia ABS,ktore sciagam tez z bearshare,sa okropne,moze skuteczne ale tak mnie po nich wszystko boli ze MASAKRA!!!No ale cwicze. Nie wazylam sie dlugo ale najlepiej bedzie zrobic to dopiero po glodowce:) papapapapapapapapapapappapapapapapapapapapapapapapapapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Baardzo dziękuję za pamięć i życzonka🌼. Oczywiście zabalowałam..i się napiłam.i najadłam..:P ale nie żałuję..bo w końcu 18-stka raz w życiu jest:) Przybrałam 1 kg na wadze..ale co tam:) Zmotywowana, śliczne kwiatki:):) Mam nadzieję, że przysniosą mi szczęście..szczególnie w maturze..bo choć jeszcze mam do tego trochę czasu, to zbliżający się początek roku szkolnego, przypomina mi o tym stresującym jak dla mnie wydarzeniu.. W ogóle gratuluję ostatniego dnia głodóweczki..Widzisz, że schudłaś?Bo w sumie wygląd najważniejszy..choć miło jak waga spada:) Ewciag, też ćwiczyłam te ABS..jak dla mnie masakra...:P Ale ja słaba jestem... Bąbelek, witaj z nami:) Widzę , że masz już dokładny plan dietki przygotowany.Bardzo pozytywnie:) Teraz zostało Ci już tylko go przestrzegać;) ale przecież to prościzna🌼 Chyba Edytka już straciła chęć do odchudzania..przynajmniej z nami..Ale i tak kciuki za nią:) Swoją drogą weteranki z nas:P Odchudzamy się razem od lipca(a osobno pewnie dłużej:P)..więc teoretycznie powinnyśmy być już szczuplutkie..tym bardziej, że z tego co widzę nie chudniemy \"z głową\"..systematycznie..tylko głodóweczki i te sprawy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam:D Bąbelek19, serdecznie Cię zapraszamy do wspólnego dietowania- napewno Ci się uda osiągnąć wę i sylwetkę🌻 Ewciag, trzymam za Ciebie kciuki! Malutka, napewno dasz radę na maturze. Każdy bardzo się jej obawia, ale po fakcie jest to tylko wspomnienie- jeden z egzaminów jakie w życiu zdajemy. Poźniej chyba każdy obawia się pierwszej sesji na studiach, następne stają się normalnością- przynajmniej w moim przypadku tak było. Dziś, niedługo po przebudzeniu, poszłam się zwazyć i... waga wskazała mi 55kg:D Aż mi się wierzyć nie chce:D Nie wiem ile dokładnie ubyło mi podczas głodówki, ponieważ bezpośrednio przed nią się nie ważyłam. Kurcze jestem taka zadowolona i muszę przyznać, że czuję się dobrze z moją obecną wagą:D Teraz będę starała się ją utrzymać. Napewno nie opuszczę topiku:D Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bąbelek19
Hej kobietki! Pozdrawiam wszystkie z osobna 🌼:) Niestety wczoraj jakoś z dietką nie poszło, ale dziś nowy dzień, nowy miesiąc, wiec zaczynam:) Dziś przynajmniej zapomne o jedzeniu, bo do 15 siedze w pracy a zaraz po pracy przyjeżdza mój skarb i nie będzie czasu żeby pomysleć o jedzonku. Jak narazie jestem już po jednej herbatce, tej slim tea a teraz popijam czerwona:) Jutro będzie gorzej, co prawda rano zajmę sie nauką bo w Pon mam poprawkę:/ :/ ale popołudniu jadę na imieniny moich babc, a dokładnie babci i prababci:) więc mnie pewnie będa namawiać na jedzenie, a wiadomo, ze na imprezach takiego typu chołdy pyszności :) Ale spróbuje się nie dac:) Wkoncu jedzenie nie powinno być sensem naszego zycia i nim rzadzić:) Buziaki. Napisze wieczorkiem jak przetrwałam dzisiejszy dzionek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ktoś mnie pamięta jeszcze? nie miałam jak sie do was dostac przez tan czas, wiec długo mnie tu nie było, ale widze ze beze sobie doskonale radzicie...szczególnie w chudnięciu Malutka 7 kilo na głodówce, Zmotywowana to juz wogole pojechała....55 kilo!! chryste, marzenie moje...a ja miałam Cie doscignac, ehhh gratuluje wam, szczerze gratuluje! a Malutkiej to zycze wszystkiego najlepszego z okazji osiemnastki!! dołączasz do elitarnej grupy posiadaczy dowodu osobistego...a powiedz, jak smakuje pierwsze, legalnie wypite piwko? ;> ja niestety, nie wiem czy schudłam czy nie, mama mi powiedziała ze tak, babcia tez, ale ja nie widze zeby tak było :/, nie waże sie bo nie chce sie załamac... zaczęłam dzis south beach, mam nadzieje, ze nic mnie nie skusi na cukier w ciagu tych dwóch tygodni, juz kiedys na niej byłam i zdrowo i ładnie schudłam....tylko wiadomo, pozniej człowiek głupi, to sobie zaczyna za bardzo pozwalac póki co, jestem po sniadanku, tuńczyk z pomidorem i zielona herbata a ja wam nie powiedziałam o czyms :D, byłam na swojej pierwszejw w zyciu rozmowie kwalifikacyjnej...specjalnie do Krakowa na nia jechałam, i....i dostałam tą prace...ale jest \"ale\" koles chciał zebym zaczeła juz od poniedziałku tego co bedzie, cholera, a ja nie mam mieszkania, nie mam nic, bytłabym tam sama, bo wspóllokatorzy chca dopiero od pazdziernika wynajac lokum nasze...to raz a dwa...jest to prestiżowa firma produkujaca obuwie, i trzeba tam eleganckich i dystyngowanych osob, a ja raczej jestem troche postrzelona nastolatka jakby nie patrzec...to praca nie dla mnie nie wiem, moze sie robie wybredna, albo kaprysna, ale poczekam jeszcze na inne odezwy w sprawie pracy, z nia w Krakowie nie ma wiekszego problemu :) ale sie rozpisałam...ciekawe komu sie bedzie chciało to czytac spadam, trzymajcie za mnie kciuki papa :*:* pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:)Weszłam na to forum zupełnie przypadkiem,ale już sam temat mi się spodobał:)Ja też się odchudzam, już sporo czasu. Postanowiłam odpisać Bąbelkowi19: Bąbelku ja piję czerwoną herbatę od roku, tabletki biorę troszkę dłużej i na własnym przykładzie mogę stwierdzić, że nie osłabiają ich działania (jedynie dziurawiec nie jest wskazany).Na mnie działa czerwona herbata moczopędnie nie wiem jak u Ciebie - tak czy siak nic się nie bój a przy następnej wizycie u gino powiedz mu o tym:)Co do schudnięcia 7kg w 7 dni - powiem tak - ja potrafiłam schudnąć głodując i katując się ćwiczenia 10kg w ciągu tygodnia, i co z tego jak przyczyną spadku masy było odwodnienie (pomimo iż piłam standartowe 2l wody min dziennie),dlatego uważaj Malutka88,bo szybko może wrócić Ci stara waga:(Popijając czerwoną herbatkę pozdrawiam Was czule:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bąbelek, napewno dasz radę! My też miewamy chwile słabości. A co do imienin Twoich Babć, to trudno im odmówić;) znam to z własnego doświadczenia;) Gabela, miło Cię widzieć:D A jak było w Bieszczadach? Gratuluję pomyślnej rozmowy kwalifikacyjnej:D Ja to jeszcze nigdy w życiu na takowej nie byłam;) Kawowa Dziewczyno witaj!🌻 Pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmotywowana🌼 , moje najszczersze gratulacje:D:D Super, że jesteś zadowolona ze swojej sylwetki i wagi..Teraz tylko zostało nam ją utrzymać..więc musimy się pilnować:) Ale twarde z nas Dziouchy, więc będzie dobrze:):) Bąbelek, rozumiem ból z tym wyjazdem na imieninki..ciężka sprawa..ale da się wytrzymać.Oczywiście można się na coś skusić..bo trudno nie, szczególnie jak rodzinka tak ładnie prosi;) Gabela, witaj spowrotem🌼. Dziękuję za życzonka:) Faktycznie, piwko wypite kulturalnie, legalnie w jakimś fajnym lokalu smakuje o niebo lepiej:):P Gratuluję dostania pracy..na pewno będą jeszcze inne oferty:) Ja też bym się nie bardzoczuła w atkim ekskluzywnym sklepie..choć w takim zapewne płace są dobre:) Ja dalej ładnie trzymam moje wyjście z głodóweczki..:) I wagę ciąglę mam 45 kg:) Czuję się świetnie.Dziś byłam na zakupach ciuchowych..i z bluzeczkami nie miałam problemu, ale fajne spodnie były na mnie za duże.Nie wiem czy mam się z tego cieszyć czy płakać:P Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmotywowana, może i trudne..ale dla chcącego, nie ma nic tuczącego/trudnego:P Więc damy radę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak, drugi dzien South Beach...spoko nawet leci, nie mam ochoty na słodycze, dziwne to, prawie jakbym chora była ;p własnie jestem po kąpieli, bo godzinke cwiczyłam sobie pilates i kapało ze mnie jak ze świeżego prania :D, to dobrze, tłuszcz niech odejdzie wpiździec! dziewczyny, ale ja wam zazdroszcze takiej wagi i wyglądu Malutka...na mnie nigdy spodnie nie były za duze, mam masakrycznie wielkie uda! no nie no, przesadzam, ale to był zawsze problem dla mnie, wielkie kompleksy miałam zawsze z powodu mojego \"dołu\", marzeniem moim jest nosic rozmiar spodni 38 :( a co najlepsze, jesli chodzi o bluzki, to bez problemu wejde w rozmiar S, wiec widzicie tą dysproporcje.. teraz juz sie zmobilizowałam, musze to zmienic chocby nie wiem co! pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×