ile wazycie przy jakim wzroście...

ja mam 170 i moja waga waha się w granicach 53-58. jestem w sam raz czy za gruba?:)

48 kg mam 161 cm www.kobieta.wellnesslife.pl nowy program dla kobiet Odkryj swoje piekno www.wellnesslife.pl

ja mam 168 i waze 50 kg

Ja mam 166 cm wzrostu i ważę 55 kg, jestem chuda i chusza nie chcę być, mam grube kości Krzyczę... Ty masz odpowiednią wagę i nie odchudzaj się, bo pewnie jesteś chuda

170cm/ 56kg . Dąże do 49kilo ;)

a ja mam 48 kilo..przy 164 i chce przytyc do 50 -53

no własnie na pierwszy rzut oka wszyscy mi mówią że jestem chuda i trochę mnie to wkurza bo mam za gruby brzuch i przez to sprawiam komiczne wrażenie z moimi raczkami jak patyczki. moj chłopak mi wciaż powtarza ze jestem za chuda i wciska we mnie jedzenie....no w końcu wazę teraz 58. nie sądze by można by mnie nazwać chudą naparwde:o no ale piszcie dalej jestem ciekawa:)

ide sobie bo przy was w kompleksy mozna wpasc:P

170, 50 kg.

164cm/44kg i staram sie przytyc do 52 bo to moja idealna waga... ciezko mi to idzie- latwiej mi sie chudnie :o

http://www.szukaszwrazen.pl/?click=09002e491d2093f4b20f88304f99ac90

Hmm ile powinno sie wazyc przy wzroscie 156?:> mała jestem ale co zrobic?:/

i ważę 57 kg. i też wyglądam komicznie z chudymi łapkami a pupą co raz większą i zwiększającym się celulitisem:( na szczęście moj chłopak widzi że moja pupa obrasta tłuszczem;) i mobilizuje mnie do ćwiczeń. Szczerze mówiąc marze by powrócić do wagi 54 kg sprzed 2 lat, na prawdę jak patrze na fotki to był ideał, teraz już jak stoje to ten cellulit widać i już taka jędrna nie jest.

ja mam 172, a waże jakies 55-56, dawno sie nie wazyłam:P

68 kg, 177 cm i czuje sie swietnie :) chociaz niektorzy mnie krytykuja, ze powinnam zrzucic troche kg. Ja jednak czuje sie swietnie i jest mi dobrze we wlasnym ciele :D

ja mam 168 -----------> no ja mam tak samo własnie tylko z brzuchem mam problem a moj chłopak zamiast mnie mobilizowac to mnie tylko napycha pizzami i kebabami:o też tak mam że jak patrze na swoje fotki sprzed kilku lat z wakacji to chce mi się płakać. tylko kurde nie potrafie schudnąć..... narzekam i narzekam od dwóch lat i wciąz się nie potrafię zmobilizować:o

zostałam zignorowana:( ktos odpowie??czy nikt nie wie?:>

Pira --> http://schudnij.netfirms.com/wagkal.html

dzieki

co za grube świnie................bleeeeeeeeee oblesnie tłuściochy

jestem w trakcie diety. przytylam po tabletkach anty. wczesniej zawsze wazylam 60-65

policz sobie BMI - masa ciała w kg podzielić przez wzrost w metrach do kwadratu. Powinnać się mieścić w okolicach 18-20, ale to tez trochę zalezy od budowy

wrrrrr kto jest grubą świnią?

165cm 51kg

Krzycze--> uwazam, ze wazysz w sam raz, ale jesli uwazasz, ze masz za duzy brzuszek to proponuje zaczac cwiczyc "brzuszki". Naprawde pomagaja. Zacznij od 50 i zwiekszaj co kilka dni o 10. Ja mimo swojej wagi mam plaski brzuch, poniewaz codziennie cwicze ok. 200-300 "brzuszkow" dlatego wiem, ze te cwiczenia naprawde bardzo pozytywnie wplywaja na brzuszek.

FACET 180cm-60 KG przez ostatni tyfdzien przyszlo 2 kilo :O a zawsze bylo 58 :)

182 cm, waga 62 kg

158/65

Mam 150cm, 45 kg i niepłaski brzuszek który codziennie ćwiczę. Dziewczyny niezadowolone ze swoich kształtów: Ostatnio słyszałam, że nie warto ćwiczyć po 200 brzuszków dziennie. Podobno lepiej i wydajniej jest robić po 20 brzuszków w trzech seriach. Ważna jest regularnosć, to znaczy codziennie, nie ma od tego wakacji. Ważne jest też ćwiczenie nożyc poziomych! Moja mama miała znęcającą się babę na wf-ie w szkole średniej. Dręczyła ich brzuszkami i nożycami i twierdziła, że kiedyś jej podziękują. Dziękują. Moja mama urodziła dwójkę dzieci i jest płaska jak deska, mimo że nie ćwiczy wcale a wcale. Niestety metoda stopniowego zwiększania aż do 200 brzuszków dziennie nie wypaliła u mnie. Ale każda z nas jest inna. Od dwóch tygodni ćwiczę ponad codziennie o 6 rano na WF w TVN Style. Puszczają takie serie po 12 minut i 3 minuty reklamy, łącznie 1 godz i 15min ale ćwiczeń w sumie jest 1 godzina. Prawie codziennie coś innego - Cwiczenia ze steperem, kung-fu-aerobik, dance-aerobik, pilates, calanetics, tcb (total body control - te są najlepsze), shape( coś jak tcb, dla kobiet) była też joga i tai chi. Jest super! Na początku przy odcinkach kondycyjnych wytrzymywałam góra 45 minut, teraz już ćwicze cały program. Potem zimny, ciepły z żelem ujędrniającym, zimny prysznic i wmasowyuję żel na celulit. Widzę poprawę!

Hm, moze i niewarto cwiczyc tyle brzuszkow, ale dzieki temu mam brzuch plaski wiec dla mnie osobiscie warto :D . Z jednym natomiast sie zgodze w 100%: regularnosc jest najwazniejsza. Racja, ze od "brzuszkow" nie ma "urlopu". Ja nawet je wykonuje po imprezce np. o 5.00 nad ranem :D