Ludzie czemu nie jeździcie na światłach?

ta \"panienka\" zauwazy... bo ma dobry wzrok i dobra koncentracje. Nie zauwazy ten co wpadl na taki pomysl ;)

Oj nie... toz sama napisała, że ją oślepia... słonko ją oślepia, lampy ją oślepiają, własna głupota nawet razie w jej oczy :D Fajni jesteście! Żegnam ozięble :P Pozdro

jesli masz zamiar \"dupnac mnie na czolowce\" to gratuluje dojrzalosci. jsli w takim celu zrobilas prawo jazdy to szczere gratulacje. a ja zawsze myslalam, ze prawo jazy robi sie w innym celu.

ze , tu Cie nie lubia . Masz racje idz na inne forum !

gadanie, ze jak ktos nie widzi samochodu na drodze w sloncu to musi byc slepy i nie powinien miec prawka, a ja nie jestem slepa jakos nawet nie mam najdrobniejszej wady wzroku wg okulisty i tez czesto zlewa mi sie z asfaltem jadacy z naprzeciwka ciemny samochod bez swiatel, dlatego sama jezdze caly rok na swiatlach.

Zapalone swiatla nie pomoga przy 200km/h, przy wyprzedzaniu na 3 itp... ;)

Jak ktos nie widzi samochodu jadacego po asfalcie to musi byc slepy... :P Czego innego mozna sie spodziewac na srodku tego asfaltu jak wlasnie nie samochodu...

pomoga.

No można nie zauważyć. Kiedyś jechal taki przeciwnym pasem i idealnie zlewal się z asfaltem......

Prosze sie pode mnie nie podszywac ostatnia wypowiedz była perfidnym poszywem , nie nosze okularow nigdy nie nosiłam, wzrok mam bardzo dobry, ale jesli auto jest na maksa brudne w ciemnym kolorze asfaltu to z daleka go nie widac dobrze, dopiero jak jest blisko jest widoczne!!!! Sami tu widze macie wady wzroku,ktos pisał ze nosi okulary(i ze dlatego go swiatła raża hahajak ktos ma włączone)!!Jeszcze byscie moze ustanowili nowe prawo, zeby jezdzic w ogole bez swiateł, spojrzcie sobie kiedys ino na woz panow policjantow słońce nie słonce, lato nie zima światła maja cały czas włączone, bierzcie z nich przykład!! A jak ktos sie zarzeka, ze jest takim najlepszym na swiecie kierowca, ze widzi zawsze samochody bez swiateł, nawet jak go oslepia z przeciwka słonce, to mu zycze troche wiecej pokory, bo pycha i brawura potrafi zgubic najlepszego kierowce, a los bywa przekorny i nieraz drwi sobie z nas!!Nie wypowiadałam bym bez wyrazniego powodu słow"ja zawsze widze wszystkie samochody bez świateł" bo takie zdanie to wrecz "kuszenie losu" oby oby !!!Znałąm wiele takich osob co sie zarzekały ja jestem najlepszym kierowca nie miałem nigdy wypadku i ni bede miał, ozesz jakie to naiwce stowrzenie oczywiscie kilka dni pozniej miał wypadek na szczecie nic mu sie nie stało, ale zmadrzał dopiero po fakcie, jezdzi spokojniej , włącza swiatła i jezdzi z wyobraznia!!! Szkoda wam chocby nawet tych 3 zł zeby was ktos lepiej widział!!Oki wy wszyscy zajebiscie widzicie, ale moze sie zdarzyc ktos kto widzie gorzej i was nie zauwazy i zacznie wyprzedzac i w was uderzy!!uzyjcie wyobrazni!!!Polski narod uparty, jak czegos nie trzeba to nie zrobia!!Jakby tak dla zabawy ktos powiedział , ze zniesiono właczanie migaczy, ze nie jest obowiazkowo, załoze sie ze wiekszosc z was nie właczała by "bo nie trzeba", a i jeszcze przeciez byscie zaoszczedzili kurna galony paliwa na nie włączonych migaczach Zdrowy rozsadek i logiczne myslenie powinien podpowiadac wam , ze na swiatłach cały rok niekomu nie zaszkodzi jezdzic, a zawsze pomoze!!Bedziecie lepiej widoczni A jak ktos mowi, ze "zawsze zauwazy kierowce bez swiateł" to po prostu jest kłamcą pospolitym tzw "wszechwiedzacym i wszechumiejacym człowiekiem" a takich nie ma hehe!!!.Czasem własnie Ci bez swiateł jezdza jak p....ni pchaja sie na trzeciego, a jak z na przeciwka wyprzedzaja i zapierniczaja to naprawde czasem słabo ich widac!!i jeszcze ktos brednie napisał ze to w światłąch włąsnie gorzej widac czy ktos jedzie szybko czy nie, moj kolega co tu ze mna siedzi jest po optyce i normalnie jak to usłyszał zaczał sie smiac z waszej głupoty!!Wiec wszem i wobec oswiadczam, ze kolega powiedział mi ze jednak oswietlony samochoh jest lepiej widoczny niz nieoswietlony tym bardziej w takim duzym słoncu kiedy nas promienie słonecznie oswietlaja i jak jedziemy bez okalaruw słonecznych, ciemne rzeczy..od patrzenia po słonce sie zamazuja hehe

"1-szkoda akumulatora 2-wiecej paliwa spala gdyz jest obciążony alternator 3-szybciej zarówki się zyzywają 4-jezeli nie potrzeba to na jaki grzyb je palić???????? " I jeszcze przez takich nadgorliwców klimat się ociepla co wywołuje inne zagrożenia!!!

takis inteligentny a piszesz okurrUw zamiast okularów

Prawdziwypolkhoh --->Moze jeszcze powiesz, ze dlugie swiatla, ktorych sie w nocy nie wylacza nie raza, co? Juz naprawde wole bez... Wiedzenie samochodow bez swiatel to nie oznaka bycia dobrym kierowca, tylko posiadania dobrego wzroku... I nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Jak ktos jezdzi bez siatel to od razu znaczy, ze pruje na predkosci ponaddzwiekowej biorac kolumne samochodow na trzeciego!! A co do migaczy... wiekszosc samochodow i tak nie uzywa. Ja jednak tegho nie uwazam za zbedne... Nie popadajmy w skrajnosci. Mi zapalone swiatla innych samochodow nie pomagaja w jezdzie (oczywiscie mam na mysli lato i sloneczko...)

Co ty bredzisz o okularach?

olkhoh jest głupi! olkhoh ty idioto! olkhoh jest głupi! olkhoh ty idioto! olkhoh jest głupi! olkhoh ty idioto! olkhoh jest głupi! olkhoh ty idioto!

jestem debilem :D

do ... post powyzej \"takis inteligentny a piszesz okurrUw zamiast okularów\" o kurna a tyś taki debil a tak dobrze ortografie znasz to juz sie człowiekowi pomylic nie moze jak sie nie ma argumentu to sie czepia ortografii Wiecie co ludzie wspołczuje wam waszej głupoty i nieswiadomosci w jakiej słodko zyjecie!! Jeszczme mi kurde ktos przekreca zdania, nie pisałam ze na długich trzeba jezdzic!!!wiec prosze nie wpychac w moje usta nie moich słow nie szanuje kierowcow bez swiateł przykro mi to swiadczy tylko o waszym\" 1.skapstwie 2.chciwosci 3.głupocie 4. braku wyobrazni 6.nie idzie zaosczedzic na podstawej rzeczy jaka jest\"bezpieczenistwie i zdrowiu\"

po postach jakie przeczytałam coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu jakie mamy niedokształćone, chciwe i głupie społeczentwo i ja miałbym moze na wojnie za takich debilow ginac nigdy trzeba stad wyjechac, zmienic narodowosc bo wstyd byc polakiem jak czytam wasz posty nie dziwota ze młodzi ludzie po studiach wyjezdzaja i to nie tylko ze wzgledu na prace i kase, ale tez ze wzgledy na klimat jaki panuje wsrod polaczkow w Polsce Skapstwo, zawisc zazdrosc..zamiast starac sie miec wiecej., głupota, bezsenowne podatki, zus srusy, kasa umarłych a nie chorych w dodatku urzednik do dzis rzadzi i pomiata prywaciarzem w Polsce co w innym kraju ejst 80% urzednikow mniej sa udogodnionia dla przedsiebiorcow , ale w Polsce pantwo tak ustawia polityke gospodarcza, zeby tych zaradnych złupic na rzecz tych siedzacych na stołkach tzw urzedasow, ktorzy nic nie potrafia...a rzadza sie jakby jeszcze komuna była

ja nie jezdze na swiatlach bo: - nie ma takiego obowiazku - to zawsze jakies zuzycie energii - swiatla kierowcow, ktorzy zapalaja je w dzien mnie oslepiaja. i to jest glowny powod. i ktos pewnie zaraz sie wypowie, ze jestem glupia baba, ktora nie umie jezdzic ale nie ebde jezdzila na swiatlach kiedy to nie dosc, ze slonce odbija sie od jezdni, powietrze zamazuje droge to jeszcze mam dodatkowo oslepiac siebie i innych wlasnymi swiatlami, ktore odbijaja sie tez od drogi? nie, dziekuje. chcecie to jezdzijcie na swiatlach, ale wiedzice, ze innych to moze oslepiac i dekoncentrowac. poza tym jesli ktos, jak tu pisaliscie, nie widzi samochodu, ktory jedzie w bialy dzien po drodze to powinien isc do okulisty albo zrezygnowac z prowadzenia samochodu bo stwarza niebezpieczenstwo.

jak grochem o sciane

popieram przeczytalam i teraz pisze. z tym, ze mnie swiatla nie oslepiaja ale jak sa wlaczone w dzien to po prosu nie widze samochodu, bo sie zlewa z blyszczaca jezdnia. i to jest dopiero niebezpieczne! to tak w opozycji do wypowiadajacyh sie panow napisal tez pan

A ja sie zgadzam z autorem. Zawsze jeżdżę z włączonymi światłami. I na prawdę, chyba niektórzy z czystej przekory starają się przekonać wszystkich dookoła, że autor bredzi, bo neimożliwe jest niezauważenie auta kiedy świeci słońce. A niestety autor ma rację. Każdy, kto choć trochę orientuje się w optyce potweirdzi wam to. Nie raz mi się to zdarzyło nie zauważyć nadjeżdżającego z na przeciwka auta (moim pasem...). Na szczęście zdążyłam uciec, chwała szerokim poboczom... Wzrok mam doskonały.

Prawdziwyolkhoh ---> A szanujesz kierowcow ze swiatlami, co maja promile we krwii?? A tego nie widac na zewnatrz... :P A szanujesz takich co wyprzedzaja na 3? Albbo tych co popylaja 200km.k albo tez tych co w razie wypadku spiepszaja? A moze w ogole nikogo nie szanujesz? Tak tworzysz naprawde wspanialy klimat \"wsrod polaczkow\" obrazajac wszystkich wkolo :P Nie wiem co do wlaczonych swiatel ma komuna...

calamity jane bo jak słysze ze ktos oszczedza to tylko \"głupi polaczek \" mi sie nasuwa na mysl poza tym ja nie pisałam o tych jezdzacych na 3 ciego, pijanych bo to jest w ogole oczywiste ze sie złymi kierowcami , to juz patologia to sa chore jednostki ale Ci co jezdza bez swiateł po prostu nie sa bezposredniom zagrozniem, ale posrednio moga stwarzac zagrozenie..przez mała widocznosc ich auta ot co i uwazam ze nie nalezy ani byc pijanym, ani wyprzedzac na trzeciego, ani jechac 10 na godzine na autostardzie zawsze jezdzic na swiatłąch po prostu trzeba jezdzic zawsze w miare dobrze, zeby nas było widac i dostosowywac sie do ruchu na jezdni

"niedokształćone, chciwe i głupie społeczentwo" , a tys kurna inteligent zadufany w sobie. Nie szanujesz zdania innych, myslisz ze twoj poglad najmadrzejszy. TO spoleczenstwo toleruje tych co toleruja siebie nawzajem, ty do nich nie nalezysz

palcie swiatla! na pewno ten jeden odcinek drogi nie zbawi waszych swiatel i akumulatorow! a zreszta czasem nie zauwazam nawet samochodu bez swiatel ... albo lepiej nie palcie swiatel i pozabijajcie sie - przynajmniej wasze zarowki beda mniej zniszczone :P

Nie pojmuję jak w dzień mogą oślepiać światla mijania? Mnie nie oślepiają. Przyklad z wczoraj: jadę poza miastem, zamierzam wyprzedzać, widzę światla z przeciwnego kierunku, ale wiem że bez problemu zdążę. Kierunek, zaczynam wyprzedzać i nagle zapalają się światla pięknej szarej Toyoty. Ku...... mać!!!

ludziom ,którzy nie widzą w słoneczny dzień naprzeciwko jadącego samochodu !!! Są zagrożeniem dla innych ! A jak widzą w NOCY !!!???????????????

JESTEM ZA !!!!! Mimo tego, że mam białe auto jeżdże zawsze na światłach..... latem bez świateł, to brak wyobraźni

oślepiają was światła w dzień? w mieście? przecież je dość słabo widać w słoneczny dzień, co tu ma oślepiać. W nocy oślepiają światła drogowe? przecież jak się widzi samochód z przeciwka to się włącza światła mijania właśnie po to żeby nie oślepiać (na długie dopiero po minięciu samochodu) i jak w nocy jedziesz za innym samochodem to przecież nie na długich, bo kierowca przed tobą nic w lusterku nie widzi...