Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Aha, odnośnie pierwszych ruchów, to ja nie jestem pewna. Wydawalo mi sie,ze pierwsze byly w 16 tyg ciazy, ale jak powiedzialam lekarzowi to mnie olał i w karcie zapisane mam w 18 tygodniu, bo wtedy to juz bylam ich pewna na 100%. Ciekawe czy sie sprawdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga25 no współczuję Ci z tym sexikiem, ja natomiast mam dylemat czy mi pajęczyną nie zarosła, bo 3 miesiace bez chłopa. teraz jak będzie się ze mną kochał to jak z dziewicą heeh. No ale ja nie mam zakazu, także czekam na męża mego ;-) Będzie się działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam że cudownie jest być w ciąży. Ostatni żaliłam się sąsiadce, że nie chce mi się dla siebie samej gotować. A tutaj przed chwilką puka mi w drzwi z talerzem frytek i grilowanym żeberkiem. Pychotka. Ale pojadłam, a powiem nie spodziewałabym się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff ile czytania :D Ania75 moje najserdeczniejsze zyczenia z okazji urodzin 🌻😘 mama bączka moja tesciowa sciąga skóre z ryb i zamraża je. Poźniej nie śmierdzą bagnem. A ,że sa ości. Da się przezyc :D Łosoś norweski czy każy inny, dla mnie pycha. W tym roku pierwszy raz jadlam go grillowanego. Kurde,az mi zapachniał :D Słyszałam coś o tych myszach, ale czy to prawda. Mam nadzieje,ze tak. Dzisiaj zezłościła mnie w sklepie jedna baba w ciązy. Myslałam,ze moj mąż da jej po pysku, ale się niestety powstrzymał. :( Dziewczyny idzcie, do fryzjera! Zawsze do odskocznia od codzienności. Do mnie niestety przychodzą tylko starsze kobiety i starzy faceci. Więc takich rzeczy jak kok czy balejaz to nie robie. Tylko trwala, trwała i strzyżenie. Echhh, zawsze pare groszy bede miała na ciuchy w lumpeksie. :P izawik, a moze twoja córcia jest zazdrosna o to,ze ty w brzuszku masz kogoś?Moze warto było by z nią porozmawiac. Dac dotknąc brzuszka. Tak myslę, mam nadzieje,ze chociaż troszke logicznie ?? :) Jesoooo piszecie o spaniu na plecach. Zawsze staram się spac na lewym boku, ale moj mąz domaga się, abym spała na prawym , wtedy on moze sie do mnie przytulac. Hmmm w nocy i tak budze się na plecach, ze zgieta prawa nogą :( Wogóle spanie to jeden koszmar. Jak juz uda mi się zasnąć, to znowu jak na złośc zaczyna ujadac pies sąsiadów. Mąz powiedział,ze chyba otruje i tego psa i sąsiadów, ale byłby spokój :D. :P Doroteczka gratuluje córeczki :) Dzisiaj byłam na kontroli u endokrynologa. Wyniki mam super. Jak nie baba w ciązy ;). Następna wizyta i ostatania przed porodem , w lutym. Uciekam, cholernie bola mnie plecy. A wczoraj byly jeszcze seksowne fikołki. Echhh. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIA75 wszystkiego co naj a co do spania to zawsze spalam na brzuchu ale teraz z wiadomych przyczyn nie moge:) spie na lewym boku przytulona do meza ( a on sie smieje ze mialam sie przytulic a nie uwalic na nim:)) do tego jeszcze nasze malenstwo troche go pokopie i jest wesolo:) odnosnie pierwszych ruchow to u mnie pojawily sie w 16 tygodniu, ciekawe czy sie sprawdzi? jak chodzilam z synkiem w ciazy ruchy poczulam w 18 tygodniu, urodzil sie 2 dni przed terminem wyznaczonym przez gin z usg czyli 39 tydzien LightBlue gratuluje dobrych wynikow, oby tak dalej:) zaczelam dzis robic zakupy na swieta koszmar wszedzie pelno ludzi az strach pomyslec co bedzie w przyszlym tygodniu, mam nadzieje ze jutro wyciagne meza na miasto i kupimy reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieki za słowa otuchy... humor nic a nic mi się nie poprawił... nie chciałam Was dziewczyny straszyć tym co napisałam. Moja córcia jest ogólnie fajną,rozsądną dziewczynką ale jak już mi kilka osób powiedziało -ma trudny charakter. Ja już to widzę od urodzenia. Jest bardzo bystra i spostrzegawcza i potrafi to wykorzystać. A ma dopiero (prawie) 3 latka. Ostatnio zrobiła się pyskata. w sumie to zawsze była wygadana (zaczęła szybko mówić). Zastanawiam się czy to ja nie jestem za dobra w tosunku do niej. Nie krzyczę (tylko wtedy gdy wymaga tego sytuacja), staram się nie dawać klapsów. Tłumaczę wszystko jak dorosłemu, na spokojnie. Proszę o coś a nie rozkazuję.Przestidiowałam książkę Zaklinaczki dzieci, oglądam na bieżąco programy o wychowywaniu dzieci. I jak już wydaje mi się że to wszystko ma sens to zaraz jest jakaś wpadka. Zresztą nie wszystkie sposoby można wykorzystać w przypoadku mojej Wiktorki. Ona sprytnie tym manipuluje.Albo będzie z niej fenomen albo będę miała z nią problemy w przyszłości. Jedna cecha jaka mi się nasunęła o niej tuż po urodzeniu i podtrzymuję ją do dzisiaj. To to ,że ona jest nieprzewidywalna. Do końca nie wiem jak ona zachowa się w danej sytuacji. Light Blue-co do tego że jest zazdrosna to trudno powiedzieć. Wie o tym że dzidziuś jest w brzuszku ale myslę że to dla niej abstrakcja. Rozumie to że nie mogę jej nosić i nie wymaga tego. I że nie może po mnie skakać ( z tym bywa różnie). Wydaje mi się że w tym wszystkim chodzi o to że ona jest osóbką bardzo towarzyską, żądną ciągłych atrakcji i nie lubiącą monotonii. A przebywając tylko ze mną po prostu się nudzi i jesteśmy sobą przesycone. Chciałam ją posłać do przedszkola ale u nas jest tylko jedno przedszkole i niestety nie mają tyle miejsc. A babcie mieszkają trochę za daleko. Ach,życie...Ale nic trzeba to jakoś ogarnąć i starać przetrzymać. Trochę boję się tego jak będzie po urodzeniu dzidziusia,ale mam takie przeczucie że będzie dobrze. I nawet ze względu na Wiki zdecydowaliśmy się na rodzeństwo dla niej. Żeby miała towarzystwo. Ona nie może się już doczekać. Mówi że będzie je przewijać, że trzeba mu kupić wózek i ona będzie go pchała. Mam, nadzieję że tak wszystko się ułoży. Co, nie? Musi być dobrze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izawik musimy pamietac o jednym co pewnie jest najwazniejsze dla naszych starszych dzieci zeby wiecej uwagi poswiecac temu starszemu a nie temu maluszkwi ktory sie wlasnie narodzil wiem ze napewno to bedzie bardzo trudne, moi znajomi zrobili na odwrot i nie moga sobie poradzic z 3 letnim synkiem ( maja 2 miesieczna coreczke ktora ciagle placze) nie slucha wogole i robi co chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam Was i zazdroszczę, że Wy już macie doświadczenie, macie już dzieciaczki, a ja ciemna masa, nawet nie wiem jak się dziecko przewija. Dzisiaj oglądałam \"pierwszą miłość\" i znów się zryczałam jak głupia, bo okazało się, ze marysia jest w ciąży. A jak coś słyszę o ciąży to od razu się rozczulam. No i przepłakałam cały odcinek. Od razu mi się przypomniało jak ja się dowiedziałam o mojej ciąży. To było w naszą 2 rocznicę ślubu. Tak poprostu zrobiłam sobie test ciążowy i patrzę a tam 2 kreski. Zaczyłam krzyczeć ze szczęścia, poleciałam do męża, a on zamarł z przerażenia. Nie cieszył się tak jak ja, bo miał nadzieję, ze razem wyjedziemy do norwegii i pokrzyżowały mu się plany. I pamiętam pyta mnie czy ten test to pewne, ja mu dałam ulotkę, poczytał i mówi \"o qwa na 99%\". Minęła godzina a mój mąż z szoku przeżył radość życia i zaczął wydzwaniać po całej rodzinie i chwalić się, ze zostanie tatą. I od tamtej pory to bączek dla niego jest już najważniejszy w świecie. Tak jakoś mi się to wszystko przypomniało, bo filmie pooglądałam jak oni się cieszyli. Kurcze a tu już 5 miesięcy minęło jak bączek jest w bruszku. Mój kochany,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra ma letnia wike i 3 miesiecznego maksia wika jest zauroczona braciszkiem, ale jest tez zazdrosna a wiadomo ze jak ktos pzychodzi to chcenajpierw zobaczyc maksia towtedy jest zlosliwa ale ma taka kochana ciocie ja :)ktora sie nia zajmuje :) i wiecznia chcialaby go tulic siostrasieboize go spuczy:) Pozyczylam sobie na dzisieszy wieczor fimiki bojak zwykle nic niema i bede ogladala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA 25 ha - z tym zakazem poprostu zapomniałam spytać - nić sam od siebie nie powiedział . I niestety potwierdza sie - sexić się nie mogę - dzisiaj gorzej sie czułam - makabra -wyszłam tylko na placyk po owoce- nie mogłam dojśc do domu a miałam ok 500 metrów . Chwycił mnie skurcz - wziełam nospy i siedziałam sobie w sklepie az przejdzie. ale i tak szłam wolniutao co chwila się zatrzymująć - ludzie patrzyli na mnie jak na wariatkę - więc udawałam że oglądam wystawy. :( Mam potworne wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ja w mojej mądrej książce znalazłam tekst odnośnie pierwszych ruchów. rzeczywiście jest napisane że można tak obliczać termin porodu, i do daty pierwszych ruchów u pierworódki dodajemy 20 tyg, a u wieloródki 22 tyg. a z seksem to trzeba naprawdę uważać, a seksik z gumką to dobry pomysł. przyznam że o tych bakteriach znajdujących się w nasieniu nie słyszam, ale nasienie zawiera również prostaglandyny działajace naskurczowo, mogące spowodować tym samym poród przedwczesny. także dziewczyny, szalejcie, ale rozsadnie:) pozdrowienia dla dzieci w brzuszkach i nie tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale żeście napisaly przez cały dzień\'! suuupeerr! Mamo Bączka ja pytałam o zgagę po mandarynkach. Ale dziś sobie pozwoliłam i nic. Więc jednak to nie po mandarynkach. Ale wiecie co ostatnio syszałam? Że jak sie w ciąży zjada dużo cytrusów to może mieć to wpływ na późniejsząkolkę dzidziusia. Nie wiem ile w tym prawdy. A z tymi myszami to prawda :) Wystarczy że wkurzysz się na kogoś. U mnie w pracy latały co chwile w biurze szefa :D Pozazdrościć sąsiadów! Izawik kurcze wiem jakie to musi być trudne dla Ciebie. Ja mam 6-letniego synka i też nie umiem mu odmawiać i staram się postępować ...spokojnie zawsze. Ale wiem na pewno, żetrzeba być stanowczym. Czasami wymusić na dziecku posłuszeństwo. Wiesz jak ja sobie to wytłumaczyłam, ze czasami robię cos wbrew Szymonowi? Że po pierwsze robię to dla jego dobra, bo wiadomo, jakiś posłuch dziecko musi mieć. Bo później w szkole będzie mu trudno. Po drugie dziecko za chwilę zapomni że coś było nie tak i nie przestanie Cię kochać. Więc wszystkie zachowania są dopuszczalne jeżelki są robione dla dobra dziecka. Nawet jeżeli dziecku w danej chwili to się nie podoba. Powiem Ci szczerze, że jak zaczęłam tak postępować z Szymonem to on zaczął się do mnei przymilać i mówić że jestem najlepszą mamą. itp. Wszytskie te rzeczy są niezmiernie miłe. Musimy dziecko nauczyć co znaczy nie, mimo iż jest to trudne. Chyba trochę chaotycznie to napisałam, ale mam nadzieję że mnie zrozumiesz. Jeżeli chcesz dobrej rady to uwierz że czasami warto zostawić porządki i obiad i zając sie lalkami i klockami. :) Mika Biedroneczko :) współczuję plamek Kamila ja sie zapisuję do fanclubumarudzących dzieci w nocy. Czytam \"uśnij wreszcie\" i dopiero widzę jakiebłędy popełniałam przy Szymonie. Może znajdę tam coś copomorze mi też przy Szymonie w tychnocnych ekscesach. Nikola fajne są takie wieczorki ze wspomnieniami i przytulankami :) Szkoda że zakończyło się bólem brzucha. Ja też zamówię sobie masaż stóp u mojego faceta. Ale dopiero w poniedziałek wróci :( Ania wszystkiego conajlepsze z okazji urodzin 🌻 Light to swietnie że wyniki masz super! Ja dziś odebrałam swoje wyniki. Też są ok. Toxo igm ujemne. Więc teraz tylko czekam poniedziałku na wizytę u \\gina. Ciekawe czy Misiek zdąrzy wrócić zeby pójść ze mną. Oboje bardzo byśmy chcieli, bo usg mam zapowiedziane. Będzie serduszko i potwierdzenie płci. I mój Szymon tez chce iść. Fajnie by było pójść we trójkę. :) Ale sie rozpisałam. Chyba czas koczyć. Może uda mi się usnąć. Słodkich snów wszystkim życzę Kochane.Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Brzuszatki, o widzę, że dzisiaj pierwsza wstałam. Właśnie jadłam pyszne śniadanko i teraz czekam na telefon od męża bo ma za pół godzinki dzwonić. Później czekam na transport- tzn. na mojego tatusia, który przyjedzie po ciężarną córcie i zabierze mnie do rodziców. U nich na pewno będzie dobry obiadek. Zresztą w sobotę lubię do nich jechać, bo odkąd nie mam tvn, to w sobotę nadrabiam u mamy wszystkie odcinki \"na wspólnej\" z całego tygodnia. Muszę jechać jeszcze dziś na rynek kupić lampki na choinkę, bo wczoraj obkupiłam się w bąbki- takie ładniutkie. ahhh. A dzis muszę dokupić tylko lampki i czubek na choinkę i choinkę można ubierać. narazie zmykam. Zaglądne dopiero wieczorkiem.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuski. Ja teraz wstalam caly tydzien wstaje do pracy raniutko to chociaz w weekend moge ospac. U mnie jakos mrozno ale fanie przynajmnij troche swieta poczuje Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE!! wreszcie moge cos napisacco u mnie !! a wiec tak jak pisalam kiedyss ze zle sie czulam ze czuje ze dzieje sie cos zlego tak tez bylo , poszlam na wizyte kontrolna i dostalam szybkie skierowanie do szpitala z przyczyny niewydolnosci szyjki maciccy!! w szpitalu bylam tydzien czasu , dostawalam leki , sterydy dla dzieciakow na szybszy rozwoj pluc gdyby mial wystapic porod przedwczesny po tych sterydach znow mialam nikie wyniki , niska hemoglobina , leukocyty brak zelaza , wiec dostawalam domiesniowoo zelazoo w pupkeee , teraz czuje sie juz nacznie lepiej , idac do szpitala brzuch mialam twadry jak kamien , opadniety jak do poroduu , mialam 2 razy uczycie ciagniecia brzuchaa w dół lezalam na patologi ciazy!!!! jej kochane dbajmy o siebie odpoczywajmy jak najwiecej nie chce juz tam trafic ponownie , tylko na porod !!! mam nadzieje ze o mnie nie zapomniałysmy jutroo bede miala aktulane zdjecia porozsylam wam :) mialam robione usg trojwymiarowee chlopaki sa przedliczne !!!! wazna ja dzien dzisiejszy po 641g i 650g calujeee i witam wass jeszcze raz goroącooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej koala-to wszystko co piszesz to prawda,ale ja akurat jestem stanowcza i nie pozwalam Wiktorce na wiele rzeczy. Niektórzy nawet twierdzą że jestem \"mała terrorystka\", bo wszystkiego jej zabraniam. A ja po prostu staram się rozgraniczać co jej wolno a czego nie. Gdybym pozwalała jej na wszystko to dawno dostałabym już na głowę. No,ale do końca nie wiadomo jak postepować. Teraz akurat mamy gorszy okres. Ale przewaznie jest ok. No,ale teraz.... No ale dosyć o tym. 21-to faktycznie miałaś przechlapane. Mam nadzieję że to minie. U mnie ostatnio pojawiło się ryzyko odklejania łożyska ,ale okazało się że to fałszywy alarm. No ale naprawdę trzeba uważać. Jest dobrze,ale może być różnie. To bardzo delikatna sprawa i mająca poważne konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! 21 super,ze sie odezwalas, oczywiscie ze pamietamy caly czas o Tobie i widac to w naszych postach:-) Ciesze sie,ze czujesz sie lepiej a z czasem bedzie jeszcze lepiej, tylko musisz uwazac i nie przemeczac sie. A zalozyli Ci ten krążek na szyjke macicy, o ktorym pisalas? Nikola, pogrzebalas moje nadzieje na swiateczny seks:-) a tak powaznie to nie ma co ryzykowac, przestraszylas mnie tym co napisalas i ochota mi ptrzeszla. Biedny moj mezus:-( Koala jak by myszy mialy chodzic u kazdego kto mnie zdenerwuje to juz dawno smigaly by u moich tesciow:-), bo wczoraj znow z tesciem mialam przeprawe i poplakalam sie mezowi. Wogole wczoraj mialam taki straszny dzien i wszystkie zale mu wygadalam:-( Mamo baczka przez Ciebie chce frytki, a jeszcze przed chwila oddalabym wszystko za makaron z serem:-) Zuzanka, pospalas do 10tej? To ja tak codziennie wstaje, albo i pozniej i wydaje mi sie,ze krotko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izawik, nie martw sie tak bardzo:-) kurcze ale co sie dzieje,ze zawsze jest cos nie tak, jak nie szyjka macicy to lozysko to wyniki zle i tak wkołko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, brzuszki i mamusie. izawik o tej zazdrości napisałam na przykładzie siebie, bo jak urodziła się moja siostra, a miałam wtedy 6 lat, to dawałam mamie nie zły wycisk. Moje dobre wyniki były z TSH3 i FT4, a we wtorek czeka mnie dopiero jazda, bo bedzie badanie na toxo. I tego się obawiam cholernie :( 21 jak to miło,że się pojawiłaś, i że wszystko jest juz dobrze. Czy nie miałaś wrażenia,że leząc na pataologii ciązy zaraz rozchorujesz się jeszcze bardziej, patrząc na to wszystko ????? Właśnie skończyłam robić sałatke z tuńczykiem. Echhh już się nie moge doczekać az ją bede jadła a musi troszke postac w lodówce ;P Wiecie co, zbliżają się swięta a ja chyba pokłóce się z teściową. Ta kobieta z dnia na dzień doprowadza mnie do irytacji. Ostatnio zajechała nam robota kuchennego, miała oddac do naprawy lub odkupić. Nic takiego nie zrobiła, tylko dalej z niego korzysta, az chyba robot wyzionie ducha. ....Ostatnio spindolił się odkurzacz. Wczoraj już mieliśmy z męzem kupić nowy, taki do 400 zł. Wzięła i stwierdziła,że nie trzeba nowego, że ten jest dobry, pokleiła rure ssącą taśmą pakową. Teraz jak się odkurza, to nie mozna ciągnąc za rure tylko za raczke przy odkurzaczu. Tak mi tłumaczyła jak go użytkowac. Jeszcze sobie tego nie moge wyobrazić, wiec powiedziałam mężowi,że dzisiaj nie ma odkurzania i niech ona sama targa ten odkurzacz. I niech mnie pocałuje tam gdzie słonce nie dochodzi. Ale jestem wkurzona!!!!! Idę zmieniac pościel. Mam nadzieje,że mi przejdzie....bo jak się denerwuje to dostaje takie nieprzyjemne kopniaki,że aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze Light wspolczuje Ci, jak ja mialabym mieszkac z tesciami to dostalabym pierdolca, uswaidamiam to sobie za kazdym razem jak u nich jestem. A odzywki tescia typu to rob, tego nie rob, zrob tak,zrob siak, doprowadzaja mnie doszalu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie i ich brzusie:) ja tylko na chwilke, pozniej wpadne na dluzej u mnie dzis zlot rodzinny - najpierw przyszedl brat z rodzinka na obiad (nadrabiamy polroczne zaleglosci kiedy byl w Libanie) a pozniej przyszedl drugi i bylo wesolo pelen dom ludzi:) lubie takie rodzinne spotkania tym bardziej ze caly dzien siedze w domu od wczoraj meczy mnie to ze w tym roku wigilie spedzimy w domu bo wczoraj mezus powiedzial mi ze ma sluzbe ktora ma za goscia ktory polozyl L4, i pozamiatane:( fakt od 7 - 19 ale wszystkie plany wziely w leb, mielismy jechac do tesciow i rodzicow, wogole wigilia w duzym gronie wczoraj dzwonilam do diabetologa wizyte mam w przyszlym tygodniu w piatek, mam nadzieje ze bedzie ok 21 trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok to narazie wpadne pozniej na dluzej musze poskromic \"balagan\" po gosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim Mamo bączka jak minął dzień u rodziców? 21 nie zapomniałyśmy o Tobie, ale miałaś przejść. Oby już teraz wszystko było w porządku. Ciekawe jak będzie z Twoimi chłopakami :) czy tak jak u Paulki w rodzinie? Czy nie zrobią Ci psikusa? :D Izawik trzymam kciuki, żeby niedługo problemy minęły i żeby juz wszystko było w porządku Aga naprawdę u mnie to działa. :) Ale naprawdę muszę się porządnie wkurzyć. Coś Ci opowiem. W tej ciąży szefowi latały myszy u niego w biurze, naprawdę ilości ogromne. A jak byłam pierwszy raz w ciąży i coś mnie wkurzył, to na drugi dzień rano przyjeżdżamy do pracy (a pracowałąm w salonie samochodowym) a tam w jednym samochodzie na salonie pogryziona tapicerka przez myszy. Jak chcieli tym autem wyjechać to się okazało że nie pali, bo myszy pogryzły też jakieś kabelki w środku :D Nieźle co? Light Blue dlaczego tak boisz się toxo? Współczuję teściowej. Ależ oni umieją uprzyjemnić życie. Ja dziś miałam przejście z mamą, ale nie chce mi się o tym pisac. Kamila ale miałaś fajny dzień tylko pozazdrościć. Ja sie dziś coś nienajlepiej czuję. Pobolewa mnie brzuch i plecy. Wzięłam no spę i idę się połozyć. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja troche posprzatalam w domku, pomoglam mamie bo siedze jak swieta krowa i nic nie robie. Efektem porzadkow sa bolace plecy:-( Zaraz sie wykompie i tez pojde polezec koala, az sie boje teraz o tych myszach myslec, bo jak tesciu w lozku jakas znajdzie to od razu bedzie wiedzial,ze to moja sprawka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam od rdzicow, byla tam moja siostra z dzieciaczkami (4 lata i mlody 3 m-ce) ale bylo fajnie (obie bylysmy bez mezow) i wspominalysmy stare czasy lezac na lozku z mlodymi, rodzice na kanapch wspominali jakie to byly z na urwisy i jak to moja siostra (5 lat starsza) karmila mnie gownami wmawiajac ze to czekolda ale sie usmialam, pozniej mama powiedziala ze w pzyszlym roku to dopiero beda swieta z trojka urwisow :) jak tak rozmawialismy to az mi sie łezki krecily w oczach, stwierdzilam ze jestem bardzo szczesliwa mam cudowna rodzine. A ja mam z tesciowa spokoj odkad powiedzialam jej kilka nieprzyjemnych zdan ;) 21 super ze u Ciebie juz sie wszystko unormowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka123 niezłyy psikuss zrobil los twojej ciociii marzylam o parce wiec cieszylabym sie chciaz teraz po tych przejsciach po tym co sie napatrzylam w szpitalu chce aby bylo wporzadku aby dzieciaki byly zdrowe donoszone to jest najwazniejsze!!!! sex zabroniony:(:(:(:(:( lightBlue dokladnie mialam takie wrazenie ze z jednej dolegliwosci przechodze na drugaa bozee ile tam kobiet sie przewinełooooo spalam dziss całyyy dzien!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.. wpadłam tylko na chwilkę. Poczytam co napisałyście i ucieknę znowu się meczyć. W czwartek miałam apogeum bólu krzyża, w piatek myślałam, że nie wysiedze w pracy i o 11 moja przyjaciółka zadzwoniła do swojego znajomego ginekologa - moj alekarka pojechała sobie na urlop- zeby mnie przyjal. Kochany czlowiek, przyjechał do swojego gabinetu i mnie przyjął. Zbadał mój ból, który mi uniemożliwiał spanie. Z czwartku na piatek nie mogłam spać, leżeć, siedzieć tak mnie bolał krzyż. Nie życze nikomu takiego bólu. Nie mogłam chodzić, jakoś dziwnie noga mi uciekała. W piatek lekarz zbadał mnie i powiedział, ze z dzieckiem jest wszystko dobrze, szyjak jest zamknieta, a bole krzyża są od kregosłupa, który teraz bedzie nosił większy cieżar. Miałam troszkę za twardy brzuszek, ale powiedział, że to od bólu bo tak moje ciało sie spina. Powiedział, że moge lykac w razie ostrego bolu paracetamol, który dzisiaj mi nie pomogł, i czasem moge smarowac krzyz ibupromem w masci, który tez mi nie pomogl. Jestem zalamana to dopiero 5 miesiac a co bedzie jak bede w osmym lub dziewiatym.... pomarudziłam.. a teraz poczytam co napisałyście kochane robaczki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wieczorem. koala-79 dlatego boje się badania na toxo, bo juz przed ciążą miałam wysokie IgG. Jak to lekarz określił: szkoda,ze nie chorowałam przed ciążą. Bo wiadomo jak to jest w ciązy i,ze cuda moga się dziac i wszystko moze się przyczepić.. Staram się byc dobrej mysli, ale z drugiej strony mam w domu kota dachowca, ktory jak wiadomo chodzi swoimi drogami. A dzisiaj jeszcze zobaczyłam,że ma robaki. Teraz ma zakaz wchodzenia do domu :(. A o tesciowej, echhh szkoda gadac. Mozna by było jakąs ksiązke napisac.... Jutro jade do domu, bo wigilie spędze z tesciami. Siostra zaprzęgła mnie już do ubierania swojej choinki. Odkąd pamięta , to zawsze ja ubierałam, wiec wykorzystuje mnie bez opamietania. Kurcze jaka ja jestem głodna 😭. Właśnie wrąbałam pomarańcza, zagryzłam sałatką z tuńczykiem i nadal mnie ssie. 21 nawet jak do szpitala trafiasz zdrowa (na umyśle), to poźniej ogarnia taka niemoc,że szok. ...Ale i tak najważniejsze,że już jesteś z nami :) W styczniowym \"Mam dziecko\" jest coś napisane na temat bólu kręgosłupa. Postaram się wam przepisac jutro albo po jutrze. Teraz smigam się kompac.A mąz sam ogląda tv, więc z chęcią się do niego przytule, po tak porąbanym dniu jak dzisiejszy. Dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×