Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Wreszcie miałam trochę czasu by przeczytać wszystko co napisałyście. Izawik ja z mężem też jesteśmy nałogowcami jeśli chodzi o ten serial, też jesteśmy przy II serii :) mx3 cieszę się że twoje maleństwa przybierają na wadze, trzymam kciuki za ich zdrówko. Dzisiaj kupiliśmy lakier szybkoschnący i bezzapachowy bo dostałam od siostry łóżeczko ale trzeba je polakierować. Jutro się pewnie za to wezmę, bo dziś zostało mi jeszcze trochę prasowania bobaskowych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki jestem tylko na chwileczke jutro napisze cos wiecej szyjka sie coraz bardziej rozwieraa do tego twarda jak kamien jutro ide na zapis ktg ide lezecccccccccccc napisze jutroooooooooooo ciaoo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie po obiadku tak zmogło, ze połozyłam sie spać. Wstałam o 19:30 i przypomniałam sobie że obiecałałam moim domownikom naleśniki i że przygotuję im rosołek na jutro, bo wracam do pracy. No i własnie skończyłam sprzątać kuchnię. Naczynka się piorą w zmywarce, więc jutro będą mieli i gotowe i czysto :-) Mx3 super wiadomości o Twoich małych Skarbach. No ale nie mogło być inaczej, skoro tyle ciotek trzyma za nie kciukaski i modli się o zdrówko dla nich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja zycze wszystkim dobrej nocki i slodkich snow pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja znowu na chwilę. Bo strasznego doła złapałam. Jestem zmęczona, przemarźnięta i nie mam szans na prawdziwy odpoczywnek. Nie daję już rady, czuję że powinnam zwolnić. Ale nie mogę, bo wiecznie coś. Czasu wiecznie za mało. Usypiam o 1, wstaje po 6. Cały dzień na nogach, często prawie że w biegu. Nie daję rady... Nie będę wam zasmucać, odezwę się jak trochę mi przejdzie. Slodkich snó dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki:) Jestem po egzaminie ale wyniki beda dopiero w srode nie wiem jak wytrzymam tyle w niepewnosci dzisiaj kupilam ksiazki na ten semestr i jak sobie pomysle co moglabym kupic za te pieniadze Wiktorii to mnie trafia ale coz sila wyzsza.Dla swojej Krolewny tez zrobilam zakupy ,kupilam takie odjazdowe \"wielgachne\"buciki ze jestem wszoku ale sa przesliczne ,pare spiochow kaftanikow pajacyki i przesliczna sukienusie. I Joe sie dzisiaj odezwal troche go zbesztalam ,ale oczywiscie jak powiedzialam co mi lezy na sercu to mi potem przeszlo,mowilam po polsku i szybko to pewnie wszystkiego nie zrozumial:) Mial podobno ostatnio troche spraw do zalatwienia i dlatego sie nie odzywal,powiedzialam ze jak na niego to slaby wykret zeby sie postaral nastepnym razem bardziej. Wy tak ciagle o tym jedzeniu ze jak nadrabialam zaleglosci w czytaniu to az zglodnialam musze cos sobie zrobic do jedzenia:)Ale zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczyneczki!!!! 🌻 mx ciesze sie ze z Twoimi bobaskami slicznymi wszystko dobrze papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek) kapikapi ale z Ciebie ranny ptaszek:) kurde moja ciaza to misz masz :/ nie mam stalego lekarza , bujam sie od jednego do drugiego nie z mojje winy mialam swoja ginekolozke niestety poszla na wychowawczy , pozniej mialam ginekologa zwolnil sie a teraz to chodze do kogo kto popadnie istnaaa paranoja np. wczoraj bylam u murzynaa a coo bardzo sympatyczny nigerczyk:P no nic wytrzymam jeszcze , oby do przodu zabaczymy co po tym zapisie pedze zrobic sobie kawke:) WSTAWAC!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZANKA14 jak tam po wizycie wszystko wporzaddku? ciekawe co u paula123 nadal bidulka nie ma dostepu do komputeraa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki.Ja sie od rana denerwuję bo mam dzisiaj wizytę o 14 u gg. Jak pomyślę że moja szyjka znów się skróciła to mi się gorąco robi. Jak byłam 3 tygodniem temu miała już 1 cm. A do tego moja malutka jakas spokojna od wczoraj. Strasznie się boję czy wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie spie juz od 4.30 bo bylismy z moim bratem na lotnisku, skonczylo mi sie towarzystwo, musial wracac bo od poniedzialu do szkoly zajme sie dzisiaj pakowaniem torby do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja też juz nie śpię, a własciwie to nawet jestem w pracy. Właśnie zjadłam śniadanko. Szefowa trochę zdziwiona że mnie tu zobaczyła, chyba spodziewała się ze już do porodu będę w domu a tu niespodzianka. No ale ma już dla mnie zajęcie, więc nudzić się nie będę. Nawet się cieszę że znowu pracuję, bo tu przynajmniej czas szybciej leci, chociaż nie narzekam bo w domu siedziało mi sie bardzo dobrze, przynajmniej na wszystko miałam oko, tzn, obiadek gotowy, posprzątane, poprane, a teraz wszystko mi się zwali na sobotę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Ja tez dzisiaj szybko wstałam , bo o 6. Jestem już po badaniach,: krew,mocz itd, dla mojego ginekologa. W zabiegowym źle pielęgniarka pobrała mi krew. Teraz mam spuchnietą wierzchnią stronę lewej dłoni i piszę tylko prawą. Wieczorem jak dłoń nabierze kolorków, bede wygladała jak bokser :o po walce. mx3 ciesze się,że pomimo tego,iż jesteś zabiegana odzywasz się do nas :) Już ci teraz pisze,że przy najbliższej okazji, jak to już bedzie możliwe , masz ucałowac swoje skarby od każdej ciotki po koleii :D zuzanka14 zyjesz? wszystko dobrze?????????????????? 21 odezwij się, czy jeszcze z nami troche tutaj poleniuchujesz!!!:D No nic a ja się zbieram na wizyte u endokrynologa. Dobrze,że chociaz przestało padac. Miłego dnia, do poźniej :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ale u mnie zimnica brrrrr. Chyba nawet nosa nie wytknę dziś na dwór. W nocy było - 17 a treaz jest - 15 stopni. Dziś trochę pospałam bo wstałam dopieo ok 9 a za zwyczaj już 7.30 jestem na nogach bo mój Grzesiek szykuje się do pracy i już mi się wtedy spać nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ze mnie kolezanka, nie miałam przy sobie telefonu a zuzanka14 napisała sms o 9:28: Witam mamuski. Jestem w szpitalu z powodu twardniejącego brzucha i ciśnienia. Trzymajcie kciuki. !!!!!!!!!Słoneczko trzymaj się dzielnie i wracaj do nas szybko 🌻!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka, nie daj się i przetrzymaj jeszcze trochę Kochana :-) Trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello z rana! Co to za poruszenie z zuzanką? Stało jej się coś? Bo czytam i oprócz Waszego niepokoju nic nie widzę. Ja przed sekundką wstałam. Tak mi się jakoś kręci w głowie, że szok. Chyba pójdę się położyć, bo jeszcze gdzieś fiknę :-( Dobrze, że idę dziś do tego gina. Znów jak mu zadam jakieś pytania, to pewnie mi powie, że naczytałam się głupot w internecie. Najchętniej t już bym do niego nie chodziła :-( Jeju ale mam kołowrotka w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzytmaj sie zuzanko, mam nadzieje, ze cisnienie spadnie i jeszcze dzis lub jutro wrocisz do nas na pogaduchy. A mnie wlasnie uswiadomiono w sprawie paszportu dla dziecka. Wybieralismy sie w lipcu do polski z planami zrobienia chrzcin a tu na czerwiec brak terminow w konsulacie, zeby zlozyc wniosek na paszport. I jeszcze czeka sie 4 tygodnie. Szukam cierpliwie pierwszego wolnego terminu ale strona sie zawiesza caly czas, moze jest przeladowana. Mysle jaki pretekst wymyslic zeby mnie umowili w trybie natychmiastowym. Niezly cyrk. Dzidzius pojawi sie w kwietniu a juz teraz trzeba go zapisac do kolejki, zeby mogl jechac na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sofijka nie wiem jak tam u was z terminami w irlandii, tez sie zainteresuj. A wlasnie sofijka, gdzie jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowerska, niezły \"cyrk\" z tym zapisaniem do kolejki, kurcze jak w PRL, na pralkę czy malucha :-) które dopiero za pół roku miały być zacząć skręcane. Sorry za porównanie, ale tak mi się to kojarzy. Ale co się dziwić, jeżeli przynajmniej tu w Warszawie, żeby dziecko chodziło do wymarzonej przez rodziców szkoły często jest do niej zapisywane jak tylko się urodzi, bo potem są problemy z dostaniem się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze my zaczniemy sie zastanawiac czy nie zapisac naszych pociech do urzedu pracy, albo lepiej od razu zaczac im placic skladku do zusu na emeryture A ja glupia martwilam sie tym, zeby miec wszystko do porodu. A tu trzeba myslec przyszlosciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widze,ze juz wiecie o Zuzance, kurcze takie wiesci od rana, ale pewnie ja potrzymaja, zbija cisnienie dadza leki rozkurczowe na twardnienie brzuszka i bedzie ok. Trzymamy kciuki! mx, super jakby Ci sie udało zabrac dzieciaczki juz niedługo do domku:-) Jeszcze przed przyjazdem tatusia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nic nie wiem o zuzankce, ale domyślam się, że jest w szpitalu. Zaraz cyba do niej dołączę, bo takiego kołowrotka w głowie nie miałam jeszcze nigdzie i nawet głowa w oknie z padajcym śniegiem nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo baczka, zuaznka jest w szpitalu, bo ma wysoki cisnienie i twardnieje jej brzuch:-( A Ty sie kładz do łozka, bo jeszcze gdzies fikniesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - wpadam na chwilkę - nawet nie wiem co się dzieje tylko przerzuciłam szybciuto kilka wpisów. Zuzka - trzymaj sie - i swój skarb w opakowaniu - nie takie cisnienie nam strzaszne- spadnie na pewno !!! flowerska - a da się to wymienić ? - Ja bum nie odpuściła co do laktatora - myslałam tez o uzywanym - ale nie - jak kupię to nowy!!!!! - Chciałabym karmić piersią -ale być mobilna . mi podrosło ostatnio humor spadł - remont posów się wolno - wynikły komplikacje i teraz na pewno ni zdązymy przed dzieckiem - zaczynam mościć się u rodziców- dokładnie zrobimy zamianę na pokoje - my bedziemy imeli wiekszy. Mąz pewnie bedzie dalej krązył między naszym mieszkankiem - mieszkaniem moich rodziców a pracą moja T stwirdziła - I co to teraz sama bedziesz mieszklać z dzieckiem - ma dalej nadzieją ze M bedzie mieszkał u niej - wariatka . Ma o to pretensje cały czas . Wynika z tego że mój mąż ma mieszkać u niej - bo gdziezby indziej ? a ja z dzieckiem u swoich ja nie wytrzymuję tego dziwnego klimatu . moją niespodzianka - 2350 -2450 waga - termin z usg o dzień pózniejszy niz z miesiączki niby jeden dzie - ale ja i tak mam poczucie winy - ze to przez stresy i to moję ciśnienie - echhch - jeszcze trochę to popadną w obłęd ach - i jeszcze jedno uswiadomiłam sobie ze to już 35 tydzień !!!!!! a rodzić w normie to 38 -42 czyli teoretycznie za 3 tyg i bęc - przeraza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babki! Kurcze takie wiesci z samego rana ...mam nadzieje ze wszystko u zuzanki bedzie dobrze ...oby nam sie nie rozpakowala za wczesnie. Myslalam ze twradniejacy brzuch to normalka, tak mam napisane w mojej ksiazce \"matka i dziecko\" ....niby jakies skurcze Braxtona Hicksa przygotowujace macice do porodu. mamo baczka, moze zaparz sobie herbatke z melisy i sie poloz co?! ...nie chcemy kolejnej kwietniowki w szpitalu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a juz uiekam - POZDROWIENIA DLA MX3 - Jesteś dzielna i wzorem dla nas !!! w wolnej chwili roześlę swój numer na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!!! Zuzanka trzymaj sie!!! wszystko bedzie dobrze i szybciutko do nas wrocisz ale jeszcze z dzidziusiem w brzuszku ❤️ Moja Weronisia właśnie skacze w brzuszku! kocham to!!! Przedwczoraj jak bylismy u tesciow to dostalam od nich stetoskop zeby moze troche podsluchac bicie serduszka córci ale to nie dziala tak jak myslalam, tylko slychac jakies bulgotania i przelewanie sie wody hehe tak jakby Niunia tam w brzuszku sobie plywala, pewnie trzeba umiec i wiedziec gdzie przylozyc sluchawke.... Właśnie wreszcie wstawiłam pralke z pieluchami!!!! jak one wyschna to wypiore ubranka..... Laseczki a jesli chodzi o posciel do lozeczka to jakie kupowalyscie, tzn z jakim wypelnieniem, bo widze ze jest jakis wybor....a ja jestem zielona... choc ostatnio babka w sklepie powiedziala ze narazie to tylko rozek wystarczy bo i tak kolderka sie nie przykrywa takiego malucha, ale ja tam wole juz miec kupione wczesniej.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×