Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Janika dzieki ale ja na dodatek jestem alergikiem i sosna odpada ja narazie wdycham inhalacje z sody oczyszczonej i z soli ale musialam przerwac bo juz krew mi zaczela leciec z czerwonego nachala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, to naprawdę straszny katar Cię dopadł. Współczuję, bo sama nienawidzę kataru, zwłaszcza w nocy można zwariować od zatkanego nosa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piekny wiosenny dzionek:) u mnie dzis 2 tura porzadkow:) jeszcze nigdy nie mylam okien na raty a poza tym to mam dzis od rana gosci napierw byli moi rodzice a zaraz przyjedzie moj brat z rodzinka:) dzis bylam u lekarza i dostalam skierowanie na kontrolne winiki prob watrobowych ( ide jutro rano) ciekawe jakie beda a poza tynm to wczoraj wieczorkiem mialam znow napad skurczy co 10 min do 3 rano, dzis jak powiedzialam lekarzowi ze mam je coraz czesciej to powiedzial ze teraz to juz moze mnie brac na dobre wiec cierpliwie czekam:) nikolla dobrze ze jest wszystko ok rudamaxi wyslalam ci zdjecia i wracaj szybko do zdrowia ja tez mam kaszel i biore pectodril i diphergan, mnie wzielo w sobote i jak w poniedzialek poszlam do lekarza to juz swistalo mi na oskrzelach, wiec radze ci wybierz sie do lekarza niech cie obslucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie wrocilam od mojej poloznej. Standardowa rutynowa wizyta, mocz i cisnienie ok, glowka nadal nisko, ale nie nizej niz tydzien temu. Mowi, ze jak chce cos szybciej zdzialac to mam jesc duzo ananasa i chodzic jak najwiecej. Slyszalam o malinach ale o ananasie nie. Znow mam problem co ugotowac, zaczynam byc glodna a w kuchni pustki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
Flowerska - ANANAS a to ciekawe ... ja wlasnie od kilku dni mam nieustanna ochote na ten owoc ... zjadlam juz chyba z 10 puszek i dzis skroje swiezego , bo wczesniej bylam zbyt leniwa zeby kupic swiezy w sklepie . I jak narazie nic sie nie dzieje ... hmmm... no ale ja ma termin troszke po tobie z jakies 10 dni , czy to mozliwe zebym urodzila przed toba heh ... Do tego fatalnie sie teraz czuje , ale to z wlasnej winy bo krotko mowiac zaszalalam dzis ze sprzataniem Poodsowalam wszystkie meble i sofy itp. z awzielam sie na kazdy okruszek i kazdy kurz na ziemi i w powietrzu ... wymylam nawet okna ... a teraz umieram , bo taka jestem zmeczona ... najgorsze jest to ze ja sie nie moglam po prostu powstrzymac i sprzatalam jak szalona ... coz sie stalo ze w takiego leniuszka jak ja wstapila taka nagle strasznie robotna pszczolka heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi ile razy dziecko powinno zrobić kupę w ciągu dnia? Bo moja mała zrobiła rano i do tej pory nic. No i stres już mnie złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama baczka z tego co wiem to dziecko nawet 3 dni nie musi robic, potem nalezy sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dziewczyny dziękuję za zdjęcia. Dzieciątka naprawde śliczne, tak bardzo wam zazdroszcze,że macie już je przy sobie :) A u mnie cisza. Pojawia się cały czas brązowy śluz, od czasu do czasu bóle brzucha i nic wiecej. Zero skurczy, zero twardniejącego brzucha. Echhhh cos mi się wydaje,że ja urodze na świeta. Ale byłby psikus :P Jak lezałam w szpitalu, to trafiłam na laski, ktore non stop color ogladały seriale brazylijskie. Chole*a ile mozna??? :D Jedna miała termin na 13 kwietnia, ale zaczeły się jej sączyc wody płodowe, to lekarze zadecydowali o podaniu kroplówek.No, ale jej macica na oksytocyne nie zareagowała i najprawdopodobniej bedzie miała cc. Druga laska, to wogóle ewenement. Jak ja rodzice robili, to chyba zabrakło im żetonów do automatu..... Trafiła na oddział z rozp. zagrozenie poronieniem.Dostała tylko leki rozkurczowe i zrobili jej lewatywe, bo sie oprostu nie wyprózniała. Jak lekarze przychodzili na wizyte to domagala się ciągle badań i usg. Az lekarze i pielegniarki mieli jej dosyc. Jak w wieku 27 lat mozna byc takim niedoinformowanym????? Marudziła,że jak ona ma zagrozenie poronieniem, to powinni podac jej Duphaston. Wogóle była mądrzejsza niz ustawa przewiduje. Jak ja miałam temperature prawie 39 st, to ona stwierdziła do pielegniarki,ze pewnie mi sie termometr popsuł. Jak ona miała 36,7 to stwierdziła,ze ma stan podgoraczkowy i ,ze powinni dac jej jakis lek przeciwgoraczkowy. Mają jednak baby sczescie,ze nie chrapały. Bo nie reczyła bym za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisy ktg ogolnie były dobre. No moze po za jednym. Jak miałam wysoką temperature, to Karolka miała tetno prawie 200. Pielegniarka(praktykantka) mnie tak zdenerwowała,że ja pomimo Dopegytu na nadciśnienie, myslałam,ze wykorkuje. Przyleciała lekarka i powiedziała,ze czasem tak moze byc, przy podwyzszonej temp. Tylko po co ja się tak zdenerwowałam i prawie cały wieczór ryczałam jak krowa na pastwisku.No, ale najważniejsze,ze ta młoda pielegniareczka dostała zrypke. :D A co, niech ma za swoje :P Alez ja zrobiłam sie złośliwa w ostatnim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj chlop jest chory TRAGEDIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tez nie czuje sie najlepiej ale to przeciez ON jest chory i trzeba skakac kolo niego, jezu ale jestem naladowana jak mina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light blue ale sie usmialam z Twoich opowiadan. Baby kurde piszcie cos, bo nasze forum upada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka mam jeszcze jedno opowiadanie szpitalne, ale musze sobie to przemyslec, czy chce napisac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, bedzie cos o mnie. Na patologie ciazy przyjmował mnie super lekarz. Pierwszy raz na niego trafiłam , odkąd mam karte stałego klienta w szpitalu. Zaczął mnie badać a ja stękac, bo troszke jednak bolało. Lekarz do mnie w pewnej chwili: czy widziała Pani nowowrodka zaraz po urodzeniu??Ja w panice, ale takiej,ze zaczełam się cała trzesc, bo myslałam,ze rodze,ze jeszcze nie miałam okazji. A on do mnie to pani zobaczym tylko niech tak nie stęka przy badaniu, bo jak przez otwór wielkosci śliwki ma przejść bochenek chleba??? Wariatke taką z siebie zrobiłam,ze wstyd mi jak chole*a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na sali obok leżała \"gościowa\" w ciązy. Nie wiem, ktory to był miesiąc, bo brzucha nie było zbytnio widac. Ta baba mieszka w tej samej miejscowowsci co ja. Nie miałam pojecia,ze ona znowu jest w ciązy. W kazdym bądz razie cały personel oddziału miał z nią Krzyz pański. Wiecie,zeby to była normalna osoba. A to najgorszy margines społeczny, poprostu patologia Nie dość,że się franca nie myla ponad tydzień, po mimo nalegań położnych. To chrapała na tyle donośle, czy to w dzien czy w nocy,że po mimo zamknietych drzwi do mnie na sale i tak było słychac. Mało tego nawet do salowej wyskoczyła z tekstem,zeby ta umyła jej kubek, bo jej się chce pic.Najgorsze jednak,że była na tyle złośliwa,ze zapaskudziła w nocy całą toalete w wiadomy sposób. I nie było gdzie robić siku :o Wiecie normalny człowiek, z przeciętnej Polskiej rodziny bedzie się zachwywał jak należy. A taka wieśniara, co się urwała niewiadomo skąd nie ma w sobie za grosz zachamowania. No i przychodziło do niej dwóch facetów, każdy z nich to potencjalny ojciec dziecka i oni opieprzali połozne za to,że sie źle zajmują ich kobietą. Dobrze,że jednak zrobili jej cc, bo kto wie, czy nie doszło by do morderstwa ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w końcu wiem , co musze zabrac dla sibie i dla dziecka do szpitala. Az byłam w szoku,ze tak mało :D Dla maluszka: husteczki nawilzające do pupci i paczke pieluch, ew mydłolub płyn do mycia, ale nie koniecznie. Ciuszki, rożki itp wypożycza szpital. Jeśli jednak ktoras mama uprze się,że chce miec swoje wszystko, to tylko pogratulowac, bo przy dziecku bedzie musiała radzić sobie sama. A tak jak są rzeczy ze szpitala, to położne umyją, przewiną, nawet podadzą do cyca i jeszcze wytłumaczą co i jak. To takie troche złośliwe, ale tak podobno jest od lat. Dla mamy zyletki do golenia cipaska, podpaski i wata. Oraz koszule , majtki poporodowe i kosmetyki do hig. osobistej jakich się uzywa. Jak jest mało pacjetek, to nawet i podpasek nie trzeba, bo szpital daje swoje wyjałowione. Majtki poprodowe przydają się tylko wtedy jak się wstaje na spacer czy coś, bo tak rana poporodowa ma się dotleniac i wietrzyc. I to chyba wszystko co sie wypytałam, trafiłam na naprawde super położne. Kiedys podczas moich poprzednich wizyt w szpitalu myslałam,że one sa strasznie wredne, ale teraz okazało się ze lepiej niech są takie rzeczowe niż takie milusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde prowadze monolog :D Ide sobie, coś zjeść i w końcu umyc się jak cywilizowany człowiek. He remont się w końcu skonczył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar79
to jednak prawda, ze na koniec ciazy kilogramow nie przybywa. Bardzo sie ciesze.... NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? mika82.........04...........40....+20..........Łódź..... ...........S..............Tomuś nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........39.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........37.....+14,5.........Chełmno.........C .. . ...Antonina Paulka123.....11............38......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............38.....+20........Londyn... ...niespodzianka kar79...........11............38.....+13........Węgry. .. .....córeczka Maja Moli.............12............37.....+16.............. ... .. córcia ruda_lala.......12...........38......+12.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........37......+6.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia sofijka........13............38.......+15........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......38......+14......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........38......+14............ By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........38......+17...........zach- po m.......S ....chyba Szymon LightBlue......17.........37......+16..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........37......+10..........Węgrów . ........C Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar KO-hannah ....20 .......... 36 .. + 15..... London ..... synus - Anthony margolcia1......20..........37.....+20...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........36......+10,5..........Siedl ce. ..... ....C...Weronika evanikaa.........23..........35.....+9...........Stargar d... ..... C...Kamilka Kiwiusia ..........24.........34......+12...........W-wa.........? Madziunka26....24..........35.....+15...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007.......2700 i 2300........? i ?..........Mateusz i Kacper Izawik...........20.03.2007.......3260..............56c m........Gabrysia Mama bączka..20.03.2007.......2900...............?.............Ig a Aga25...........20.03.2007........3500...............55c m.......Bartuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light Blue zainspirowałaś mnie do napisania o moich przygodach szpitalnych.Chociaż byłam tylko 3 dni to leżałam na 2 salach,bo jak mnie przyjmowali to zajęłam ostatnie łóżko na ginekologii,ale na takim oddzielonym miejscu gdzie były babki po operacjach gin.A potem mnie przenieśli do innych ciężarówek.I na obu salach trafiłam na chrapiące babska.Na 1 sali była taka starsza kobitka,która zgasiła nam swiatło o 19.TV więc też nie wypadało włączyć.Pospała sobie,a potem wierciła się pół nocy a jak zasnęła to zaczęła chrapać.Na drugi dzień ją wypisali,strasznie się ucieszyłyśmy z tą 2 dziewczyna,ale niestety mnie przenieśli.Do sali,gdzie mimo iż było duszno jak cholera i pięknie na dworzu nie otworzono okna.Bo panie bały sie przewiania... Co do higieny i kultury innych...babka z którą leżałam miała taką psiapsiułę na 2 sali z którą chodziła palić papierosy(obie z zagrożonymi ciążami)I ta laska też nie wiedziała co to prysznic.Rano miałam usg i ona też.Weszła przede mną.Jak weszłam to okno było otwarte na całego,a biedny lekarz tylko powiedział,ze musi przewietrzyć.Była może 10 min na badani a tak śmierdziało po mniej potem,że myślałam że nie wyrobię.Współczułam mu.Bo ona miała do tego usg dopochwowe.Aż boję się pomyśleć co on czuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze relacja z dzisiejszej wizyty na ktg.Już mnie tam wszystkie położne znają.Zapoznałam się już z porodówką na całego i zaczynam przyzwyczajać się do krzyków odchodzacych z porodówki.Dziś jak leżałam pod ktg to na sali za drzwiami urodził się dzidziuś.Więc dziś \"załapałam\" się tylko na bóle parte.Normalnie aż sie wzruszyłam,bo dzieliły mnie tylko drzwi od tej sali(niedomknięte)Kobitka urodziła synka 4100 i 60 cm.A darł sie jak opętany.Niezłe płucka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he light i madziula swietne opowiesci :) Ja lezalam tez z totalna patologia ktora w wieku 24 lat byla w ciazy z 5 dzieckiem (juz urodzila ) szczerbata, co 5 minut chodzila kurzyc, maz jak dzownil to wyzywal ja od kurwe masakra. I tez sie nie myla na sama mysl az mi niedobrze i jeszcze opowiadala ze sie pobila z tesciowa i wylecialy razem przez okno i maila pelno szkla w ciele, a dowiedziala sie ze jest w ciazy w 5 m-cu bo cos jej zaczelo w brzuchu chodzic, wiecznie na bani. Druga to byla z 9 dzieckiem w ciazy od 20 roku zycia chodzila w ciazy a teraz ma 37 masakra. I wiecie co takie kpbiety to rodza zdrowe dzieci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
light hehe do szpitala trzeba wziac plyn do higieny intymnej jak ktos uzywa hehe swietnie brzmi wlasnie jak ktos uzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze ja lezalam z jakas normalna dziewczyna na sali bo jakbym trafila na jakiegos smierdziela to juz calkiem bym nie wyrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie popralam wszystkie ciuszki dla Viki teraz tylko zostalo ta wielka gore wyprasowac,a ja dopiero zaczelam a juz mi sie nie chce. Moja mama tez jest dzielna zostalo jej do umycia ostatnie duze okno do umycia .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Byłam dziś u gina i strasznie się zdziwił jak mnie zobaczył. Mówił, że codziennie szukał mnie w szpitalu a ja tu jeszcze chodzę. Powiedziałam mu, że te jego prognozy coś się nie sprawdziły a ja już CHCĘ RODZIĆ!!! Zbadał mnie i stwierdził, że jest rozwarcie na 3 cm i że on nie rozumie o co chodzi. Zrobił mi taki masaż szyjki macicy, że nie wiedziałam jak do domu dojadę. Powiedział, że jak mnie po tym nie ruszy to nawet bomba nie pomoże i trzeba czekać. Po tym masażu lekko krwawię i od godz. mam skurcze co 10 min. - dość bolesne. Ciekawa jestem czy się w końcu coś rozwinie, czy znowu d..pa blada. Narazie!! Jakby co, napiszę którejś sms-a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudalala mi po masazu szyji macicy przy konradku poszlo raz dwa takze uwazaj na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda-moja siostra miała ten nieszczęsny masaż.Stwierdził,że to było gorsze od bóli porodowych i żebym sobie za żadne skarby nie dała go sobie zrobić.Ona co prawda miała już skurcze i była na porodówce,a ten masaż był w celu przyśpieszenia porodu.I faktycznie go przyspieszył.Także powodzenia!Czekamy na dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja non stop jem!!!!!!!!! niewiem jak to bedzie z ta dieta po porodzie, niewiem jak sie zmusze no ale dla dziecka bede musiala zeby kolek nie mialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×