Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

rudamaxi no i co?nie wyszlo na moje?trzeba bylo olac faceta!

zgadzam sie!

ulaka ostatni raz cos ci powiem Jak przeczytalam Twojego posta to od razu przypomniala mi sie szkola podstawowa gdzies tak na poziomie 4 lub 5 klasy bo tam mozna wlasnie bardzo czesto uslyszec \"a nie wyszlo na moje?\".To raz po drugie zrob mi przysluge i nie udzielaj mi rad bo od ciebie nigdy ich nie oczekiwalam i nie bede oczekiwac ,wiec mozesz je sobie darowac i odpikol sie ode mnie jak ci nie pasuje moja osoba to omijaj moje posty .No to czesc

Sorki ze sie nie odzywam od rana ale wzielam sie za szukanie sponsorow do pewnego przedsiewziecia i musialam wyslac pare meili.A teraz cos pitrasze bo przyjedzie dzisiaj do mnie kuzynka z rodzinka ze Szczecina:)Pozdrwaim was serdecznie i przepraszam za wczorajsze dwa ostatnie moje wpisy ale cos mnie dopadlo jakies dolowanie ale juz jest dobrze,wbrew oczekiwaniom co niektorym :P Paula dobrze gadasz masz u mnie flache:)

My juz po spacerku. Kami własnie palaszuje mojego-swojego cycka, a ja jej zazdroszcze. Spacerowalam nad jeziorkiem i memlalam jezykiem po tym zebie i pogorszylam sprawe. Rudaxai - chyba nie doczytalam...J wogle sie nie pojawił????? musze sprawdzic twoje wczesniejsze posty, bo az mi sie glupio zrobilo, ze cos ominelam w czytaniu. G przyjedzie po mnie i zawiezie mnie do Szczecina, do mojego dentysty... a pozniej powiem zeby zaprosil mnie na salatke z kfc!!! w nagrode oczywiscie.... aaaa moznarac znieczulenie jak sie karmi??

rudamaxi ja Ci powiem tylko tyle... Bez Ciebie ten topik nie był by taki jaki jest. A dla mnie jest on jedną z ważniejszych rzeczy w życiu. Uzależniłam się... Czase bardzo żałuję, że nie mieszkamy w jednej miejscowości, nie ma to jak spotkać się na spacerku i poplotkować bardziej szczerze. Tutaj niestety od pewnego czasu uświadomiłam sobie, że nie jest to nasz prywatny topik i człowiek nie raz by wylał wszystkie swoje żale... Ale i tak jest super, można sobie popłakać, pośmiać się, ponarzekać, poobgadywać teściową... Dziewczyny...i rudamaxi, przede wszystkim - dziękuję, że jesteście

ewunia - trzymam kciuki. Jak wrócisz od sadysty przynajmniej będziesz mogła sobie wrąbać wielkiego twardego kotleta ;) !

dzieki rudzia big Ja tez wuem ze wiele osob by chcialo nie tylko mi zaszkodzic ale dla ich satysfakcji ja sie nie dam ani sprowokowac a tym bardziej co chce napisac to bede pisac bo im g...o do tego skoro nie rozumia ze ja oprocz waszych rad ich rad nie potrzebuja to od czasu do czasu najwyzej zafunduje im chwile prawdy ale nie zawsze nawet mi sie chce z nimi gadac bo nie warto:)

Lece wypucować reszte zdrowych zabków... bo mężulek bedzie za 10 minut i czarterem mnie przetransportuje na fotel dentystyczny! Mam nadzieje, że nie wróce biedniejsza o jednego zeba.... buziaki

evanikaa nie wiem czy o zeba ale o pare grosz na pewno;-) Trzymaj sie! ulka troche Ci sie dzwie, bo podobno masz dziecko w wieku naszym ale zauwazyłam, ze rozwoj dzieci cie wogole nie interesuje, o swoim tez nic nie piszesz za to chorobliwie inteesuje cie zycie rudejmaxi.Dziwne... i smutne szkoda mi Cie

miało byc naszych

aga :)

aga nie odsypialam popijawy bo niestety moj syn nierozuie tego ze mama moze byc zmeczona podnoszeniem kufla (dla nie wtajemniczonych wypilam 2 piwka) :) Bartkowi ida zeby, o jezu masakra. Dzisiaj od niepamietnych czaso przespal 3,5 godz w calosci szok, ale i tak nie odpoczelam bo wtedy bulam na spacerze a to ze mieszkam w gorach to wiecznie mam pod gorke. rudamax ale jestes slawna, a co kurna w koncu jest z J, przyjedzie wogole?

zuzanka juz??? Ja sie tego strasznie boje i chyba wolałabym zeby Bartkowi zabki zaczeły wychodzic jak jestesmy jeszcze w domku. Ja byłam z Bartkiem na spacerze ale nic nie napisze o jego zachowaniu, bo nie chce zapeszac, same sie domyslcie;-)

hehe moj Bartek byl pzreochany bo spal :) ale teraz od 2 godzin ryczy i wklada wszystko co mu daje do łapki, dziaselka opuchniete o jezu

boze co ja napisalam mialo byc przekochany

moją Igę też tak swędzą zęby że bierze mojego palucha owiniętęgo w pieluchę i masuje sobie ząbki, tzn. gryzie je i tak mocno, że aż się doprowadza do płaczu. Ale mówią że to może potrwać zanim pojawi się zębol. a w ogóle któreś z naszych dzieci ma już zębola????????????? ja kiedyś obiecałam, że nie będę już komentować żadnych uwag pomarańczówek. Więc \"nołkoment\" ;-)hihihi igunia siedzi mi na kolanach i dzielnie obserwuje jak stukam,pukam w klawiaturę

mamo bączka, gdyby któreś z dzieciątek miało już ząbek to TAKA REWELACJA krążyła by po topiku! To przecież należy oblać!!! A my w poniedziałek jedziemy na mini wakacje. Na Słowację do LIptowskiego Mikulasza, tam jest taki zarąbisty aquapark Tatralandia. Może któraś z Was już była. Gorąco polecam, my jedziemy tam już trzeci raz. Wrócimy w czwartek bo w sobotę mój pan ma urodziny i zaprosiliśmy gości.

ruda lala mój M od 2 lat mi truje abysmy tam pojechali, bo było tam juz pół naszej rodziny i kazdy zachwycony, wiec pewnie za rok w końcu sie wybierzemy z Iga- to bedzie miała frajde. ruda ja tez mysle, ze zabki trzeba oblac, ale tak pomyslałam, ze moze bliznieta juz maja, a my nic nie wiemy

to mamusiki bliźniąt dostaną opierdziel jak się nie pochwaliły jeszcze!

zuzanka-czy widać w tych opuchniętych dziąsłach zarysy zęów? tak jak my mamy. Bo Gabi też momentami strasznie wrzeszczy i trudno ją uspokoić. No i ma te zarysy 2 ząbków. Pytałam reszty dziewczyn czy ich dzieci też to mają ale tylko aga mi odpowiedziała :-( ja teraz siedzę i piję kawkę. Przed chwilą skończyłam robić tzw.wiatruszki (kuchnia rosyjska)-takie niby pierogi,ale na półkruchym ciescie i pieczone w piekarniku. Zapach taki się unosi że szok. Zaraz chyba wszystko pochłonę i sama będę wyglądała jak taka wiatruszka ;-) evanikaa-napisz jak było u dentysty..rany ja też muszę w końcu wybrać się do dentysty... aga-Gabi też była dzisiaj na spacerku i ...też nie chcę zapeszac ;-) oj rudamaxi-ludzie Cię uwielbiają ;-) bo ciągle interesuje ich Twoje życie. Widocznie ich codzienność jest szara :-) kohannah-a Ty dlaczego się nie odzywasz? Pewnie przy gotowujesz się do ślubu,co? ;-) 21-byłaś u lekarza? acha,...moja Gabi tak dziwnie ssie dolną wargę...Wasze też tak robią?

a mojej tez wczoraj sprawdzilam po poscie izawik i nic nie widac

u Was też jest taka wkurzająca pogoda?? wczoraj słońce i bardzo ładnie a dzisiaj już chłodniej, ponuro i deszczowo :-(

Izawik bo w moim otoczeniu zawsze ludziom jest zal ze sie nie poddalam ze nie upadlam tak by nie miec sil juz wstac ze nie wyladowalam w psychiatryku jak mnie mezus z chorym dzieckiem zostawil ze nie chodze brudna obszarpana ze dzieci sa ladnie ubrane i ze niczego im nie brakuje a dla niektorych jest nie pojete ze do tego jeszcze studiuje i ze co chwile cos w domu robie,moje sasiadki nawet boli ze tyle wegla na raz kupije albo ze podjazd zrobilam.I wcale bym sie nie zdziwila jakby ta czy inna pomaranczka byla ktoras z moich\"kochanych\"sasiadek dlatego tak trudno sie bylo doprosic o zdjecia :P

atak wogole to widze ze jakies posty znikly bo ja wczesniej nie rozpoczynalam tej strony?hmmmmm

A Bartek jak pluje to zasysa dolna warge:-) Dzis sie cały dzien cieszy do kazdego, jak wracałam z nim do domu to spotkałam kolezanke, ktorej Bartek nigdy nie widział i smiał sie do niej w głos:-) A pogoda była nienajgorsza, ale taka na długi rekaw, cisnienie jest za to chyba niskie bo głowa mnie cmi cały dzien. Dziewczyny jeszcze zauważyłam jedna rzecz, oprocz tego,ze kazdy region ma jakies swoje dania to tez słow używamy innych. Tak jak Iza napisała wczoraj \" nieusłuchana\" a Magda kiedyś tez jakies takie słowo ma K na swoja bratowa, ktorego nie słyszałam wczesniej. O juz sobie przypomniałam \"kunda\":-) Fajnie:-) Aha i moj mezus wczoraj sie łaskawie odezwał z zapytaniem czy moj bratanej czuje sie juz lepiej;-)

Wiesz co Rudamaxi ja nie wiem jaka trzeba byc osoba zeby w takiej sytuacji jeszcze komus dokopac. Ja naprawde Cie podziwiam, bo ja prawdopodobnie bym sie załamała w takiej sytuacji jak Ty. Bardzo zle znosze takie rozczarowania i serce by mi pekło,ze moja dzieci cierpia przez takiego człowieka! A TY nie głowa do gory i zycie toczy sie dalej!!! Super, naprawde jetes bardzo silna i tej siły Ci zazdroszcze. Ja sie przejmuje durna tesciowa, a teraz jak sobie o tym mysle,ze tak to przezywam to mi wstyd za siebie.

Wczoraj wieczorem jak wiesz muslałam duzo o Tobie i pal licho to, ze facet jest nie odpowiedzialny, nie chce byc ojcem dla swojego dziecka, Ty i tak sobie poradzisz,ale najgorsze w tym wszystkim jest dac komus nadzieje i potem ja zdeptac bez słowa. W głowie mi sie nie miesci jakim trzeba byc człowiekiem zeby tak postapic.

Dobra koncze juz te wywody, bo wszystkie uciekłyscie. Poza tym Bartek trze juz oczy ide go myc i kłasc aaaa

Moje dzieci spia. Nie wiem czy sie cieszyc czy nie. Bo moze sie okazac, ze jak ja juz bede zmeczona i poloze sie spac, to one juz beda wyspane. Zrobilam dzis male przemeblowanie i lozeczko Mai stoi teraz w pokoju dzieciecym. Niania elektoniczna przyjdzie paczka dopiero na poczatku tygodnia i troche sie boje nocki. Obym nie wyladowala na materacu w pokoju moich dzieci. Kube zmeczyl zapewne 3 godzinny spacer, a ja tak bylam senna, ze musialam wejsc do sklepu i zjesc cos slodkiego zeby miec sile dojsc do chatki. I pomoglo. Moze i ja odwiedze lekarza i porobie sobie wyniki. Maja natomiast placze mi od rana. Zazwyczaj jest taka kochana a dzisiaj tylko ja trzeba bylo nosic. za to na spacerze spala 2,5 godziny.