Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Dziewczynki dzięki za zdjęcia. Ruda maxi - Viki śliczniutka, a Konradek, jaki fajny braciszek. Aga - ale Bartuś jest silny!!!! Fajny chłopczyk!!! My dziś po szczepieniu. Nawet nie było takźle, gorzej potem. Milenka cały dzień marudna. Mam nadzieję, że to jest ostatnia tabelka, uaktualniam ją: nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6400(02.0 8). ..63cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/6100(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5900 (17.08.07).. 51/65cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4650(28.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/6100 (03.07).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/7300... ..........71cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/6780(04 .07)..62,5cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/6700(19 .07)... ... .....57/67cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/6820 (13.08)....55/65 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/6130 (26.07)....58/60 koala-79.........Julita..........19.04........4900/7900 (30.07)....62/70 lightblue........Karolinka.....20.04........4100/6200 (17/07).......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/5600 (26.06).......53/? cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/6300 (2.08)......56/68 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/7200.( 02.08).....54/65 Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/7825 (08.08)....59/66 Evanika, biedacto. Faktycznie niewesoło. Trzymam kciuki za Ciebie i Kamilkę. Bądźcie dzielne...

No i zostałam sama...sama w domku (z Kami) i chyba sama na kafe... ech wskocze sobie pod prysznic! Gosiak... dzieki za fotki. Vika to juz duza pannica a Konrad - dumyy, starszy brat... Całe życie marzyłam o starszym bracie, aż 5 lat temu poznałam swojego starszego brata...który mnie odnalazł... Aga a twój Bartuś mnie zadziwił...jejku, i pomysleć, że moja Kama za 1,5 miesiąca też bedzie wyczyniała takie rzeczy... silny jest twój synek..tak się podciagać!! Wanna mnie wola!! Aaaaa jestesmy umówienie z neurologiem na wizyte kontrolna, która ma potwierdzic diagnozę ortopedy. Zobaczymy...jedziemy 22 sierpnia.. aaaa Mama bączka chyba nawet dzisiaj nie wpadła powiedziec \"czesc\"..to do niej nie podobne!

evenika Właśnie trochę pracowałam, jutro znów do pracy :-( na 7. A tak mi się nie chce jak cholera. Popołudniu za to jedziemy do Marcina babci i chrzestnej bo one jeszcze nie widziały Igi (mieszkają 10 min drogi od nas). No ale to my mamy iść z wizytą. Nie chce mi się wcale. Zmykam spać. Aga powiem Ci, że jak patrzę na Bartiego to zaczynam się martwić, bo moja Iga aż taka silna nie jest. Niezły z niego wyczynowiec.

dotarlam, padam na pysk, podroz calkiem znosna ale meczaca do jutra

evanika zazdroszcze ci tego brata,zreszta ja wszystkim zazdroszcze kto ma rodzenstwo.Moj brat nyl starszy ode mnie o 5 lat teraz we wrzesniu skonczylby 38 lat,baaaardzo za nim tesknie:O.Ok ja spadam do lozeczka kapikapi gdzie ty sie podziewasz?:)

witam wszystkich z rana.U mnie zapowiada sie ladna pogoda wiec chyba zrobie mojemu synkowi dzisiaj grila bo sie niego domaga od paru dni

Czesc laski! Dzieki za wszystkie miłe słowa:-) Flowerska, super ze juz na miejscu! Ale Ci zazdroscze,ze masz lot za soba, bo mi ciary na sama mysl lotu z Bartkem przychodza:-( Lecimy jednak 15 wrzesnia. Mamo baczka, nie masz sie czym przejmowac. Bartek zrobił to wczoraj, ale tylko na chwile, bo mu wkoscu scoagnełam ta grzechotke, bo za Chiny juz nie chciał sie oprzec jak odkrył co potrafi:-) Ale on od poczatku był dosc sily, przynajmniej tak mi sie wydaje, nie mam porównania na codzien. Juz pierwszy raz jak lezal na brzuszku miał ok 10 dni podnosił wysoko głowe, a po kilu takich lezeniach przewrocił sie sam na plecki. Teraz za to na brzuch przweraca sie tylko na prawa strone, lewa mu nie pasuje:-( A Igunia jest przeciez dziewczynka, wiec bardziej subtelna Rudamaxi wspołczuje, napewno ciezko jest stracic tak bliska osobe. Evanikaa, a jak sie odnalezliscie z bratem jesli to nie tajeminica? Jutro wielki dzien, pewnie masz juz wszystko super dograne? Rudalala, mam nadzieje ze u Was juz ok po szczepieniu. Nas czeka jeszcze 11 wrzesnia i pozniej przerwa. Do kiedy? Chyba po roczku jest nastepna, tak?

No własnie Kapikapi nam zamilkła ostatnio, a moze gdzies na wakacje wybyli cała rodzinką?

Witam pozdrowienia od marcówki :) rudamaxi poradziłą żebym do Was zwróciłą się po rade - gdzie znajde darmowe ramki cyfrowe do zdjęć? Zaczęłam sie wczoraj bawić Corelem ale ramek nie moge znaleźć, z góry dzięki

madziunka fajnie, że wyniki wyszły dobrze! evanikaa zdradź koniecznie ta tajemnicę o spotkaniu z twoim bratem. Odważna jesteś, że sama wszystko przygotowujesz. rudamaxii dziękuję za śliczne zdjęcia. Ale czy mieliście może jakąś uroczystość, bo dzieci takie wystrojone? aga pewnie żyjesz teraz już tylko wyjazdem. Mój mąż od wczoraj na rybach a ja jestem zła na niego. Znowu zostałam sama z dziećmi. Na dodatek jak wczoraj pojechał zrobić cotygodniowe zakupy to nic na obiad nie przywiózł więc i tak musiałam iść z dziećmi pokupić kilka rzeczy. Bo w pn będzie wszystko pozamykane ze względu na święto narodowe. Przyjedzie i po nocce będzie odsypiał i gó...no mi pomoże. W ogóle łapię jakiegoś doła. Jestem wiecznie zmęczona. Zamiast się cieszyć to chodzę nadąsana po domu. Wszystko mnie irytuje. I mam wilczy apetyt. Przez ostatni miesiąc przytyłam 2 kilo. Powinnam porobić sobie badania. Ale jak? Z dzieckiem przecież nie pójdę do lekarza a jakiekolwiek wyjście muszę skonsultować z moim mężem i dostosować do jego harmonogramu dnia. szkoda gadać.

kar, witaj w klubie nadasanych:-( Ja mam to samo, dlatego zyje tym wyjazdem, bo wreszcie bede miala na kim sie wyzyac:-) (zartowałam) chce juz jechac, bo choc nie mam zle u rodzicow to chcialabym wreszcie zaczac zyc wlasnym zyciem.

sulonda ja korzystałam z Photo Collage, on jest dostepny za darmo przez 30 dni, po tym okresie nie mozna go juz urzywac:-( Ale zdjecia sa fajne i duzo ramek do wyboru. NIe pamietam strony z jakies sciagałam, ale jak wpiszesz w google to sie pojawi. Powodzenia!

Witam cieplutko wszystkich! Po wczorajszym sprawdzeniu norm zelaza dla dzieci załamałam się.Marcel ma sporo za mało.Wskazuje to na anemie,bo hemoglobina tez ledwo łapie sie w normie.W poniedziałek idę do pediatry to zobacze co mi powie.I jeszcze ten szmerek nad sercem-tez wskazywałby na anemię.Muszę sobie zrobić badania,bo pewnie tez jest marnie.Wkońcu karmie go piersią i widocznie nie dostarczam mu wszystkich witamin.Włosy wypadaja mi masakrycznie i ja dla odmiany wcale nie jestem głodna.Stale jestem rozdrażniona i zmęczona...:( Latam jak w ukropie.Mój M ma urlop i nic innego nie robimy tylko załatwiamy sprawy urzędowe i lekarzy Marcela.Wczoraj bylismy na USG jamy brzusznej,bo miał po porodzie powiekszone UKM prawej nerki.I nadal to niestety sie utrzymuje.A druga nerka jest dwudzielna.nerki ma zdrowe,ale jakos dziwnie zbudowane.Czeka mnie dalszy maraton po lekarzach.A jeszcze nie mam załatwionego zadnego lokalu na chrzciny,a to juz za tydzień.Nie wiem czy cos znajdę.Wczesniej nie mogłam zarezerwować,bo nie wiedziałam czy wkońcu zgodzą się na ten chrzest.naprawdę juz nie wiem w co wsadzać ręce...

Aaaaa.. Ruda lalo-to nie ostatnia tabelka,bo ostatnio ja poprawiałam dane,a teraz sa stare.Ale nie szkodzi już wpisuje ponownie:) nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga(data)....wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik............Gabrysia....20.03.......3260/6400(02.0 8). ..63cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/6100(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........2890/5900 (17.08.07).. 51/65cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/4650(28.06 ) ..55/ zuzanka14......Bartus........04.04.......3000/6100 (03.07).....53/64 nikolla ...........MaX ..........05.05. .....4050/4965..............59/? moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79.............Maja..........05.04.......3860/7300... ..........71cm mika82...........Tomuś.........06.04........4300/6780(04 .07)..62,5cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/5280.... .. .....51/56cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/6700(19 .07)... ... .....57/67cm margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/5100.(27 .06)...56/64cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/6055 (21.06)....54/62cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/6820 (13.08)....55/65 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/6130 (26.07)....58/60 koala-79.........Julita..........19.04........4900/7900 (30.07)....62/70 lightblue........Karolinka.....20.04........4100/6200 (17/07).......54/? cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/6550 (14.08)......53/62 cm evanikaa.........Kamilka.......30.04........3700/6300 (2.08)......56/68 Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm Kapikapi.........Piotruś........25.04........3400/7200.( 02.08).....54/65 Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/7825 (08.08)....59/66

aga dzieki

Przeczytałam właśnie blog kohannah. Od dechy do dechy...Muszę powiedzieć, że lepiej ją poznałam i mam już konkretne zdanie na jej temat...

helloo dziewczyny!! rudamaxi zdjeciaa sa cudowneee malenkaa jest pieknaa ksiezniczkaa bozee w sukieneczcee wygladaa boskooo brak mi słowww slodka malenka niewinnaa krolewnaa a przy niejj silnyy opiekunczyyy starszyy brat:) aga bartoszekk niezłyy siłaczzz sslicznie siadaaa , ojj chyba jest bardzoo niecierpliwyy poznawania swiataaa my dzisiaj bylismy z Ł na zakupachh przedweselnych wyobrazcie sobie ze dzieciaki od godz 11 do 18 byly z kuzynką Ł dzielnaa dziewczyna niezle sobie poradzila miala mleczko sciagniete wyszla na spacerekk brawoo dla niej nie wiem czy ja bym sie odwazyla zostac przy dwojce malenstww ktore zaledwie widzialam 3 razyyy wielkie brawa dla nich a moi mezczyznii spisalii sie na medallll!!! bardzo za nimi tesknilam i non stop wydzwanialam kupilam sobie slicznaaa sukienkeee wieczorowaaa , oczywiscie pokaze sie wam w niej a moj Ł boski garniturr oj za rokk bedzie naszee weselee a teraz 1 wrzesnia bedziemy bawic sie u jegoo kuzynaa :) blizniaki z namii a coooo jak szalec to szalec ruda mam do ciebie pytanie te plamiki na twarzy wikunii to od czego? skazaaa? odstawilam mateuszkowi sterydyy wiele zlego sie naczytalam podaje mu tylko zaditen syropp przeciwko astmie i lagodzacy swiad dzis zobaczylam nowee plamkii widocznie atopowee skorki nadal nas atakujeee musze kupic sobie witaminki z zekow leci mi kreew ze wzgledu na mateusza jestem na dietcie oprocz tego ze bezmleczkaa to nie mogeeeeeeee szeregg rzeczy jest zostaje mi wiec ryz kasza i ciemny chleb z dzememm a mam ochotee na echhhhhhh na wszytsko fasolke po bretonsku na przykład:)

no comments http://www.fotka.pl/profil/kohannah/

dajcie adres na blog tej gwiazdy, kazdy chcialby poczytac

kurde, jej jest wszedzie pelno !! http://mamyproblem.mojeforum.net/kohannah-vt187.html

http://mamyproblem.mojeforum.net/1-temat-vt187.html?postdays=0&postorder=asc&start=0

masz rację Paulka - ona ma świetny styl pisania. Dlatego tak fajnie się czyta jej blog...

Witam... cały dzień szykowałam, pichciłam, sprzątałam...i co tam jeszcze... Domek wysprzątany, wszystko ugotowane, upieczone i przygotowane w lodówce. Nawet zaliczyłam dzisiaj księdza i jego denne nauki. Jejku, co za typ. Ale o tym opowiem wam innym razem. Jak się odnaleźliśmy z bratem... dzięki jego żonie. W skrócie..mój tatko miał kiedys zonę i syna - 5 lat ode mnie starszego. Rozwiedli się kłócąc sie o dziecko, w miedzy czasie moj tatko poznał moja mamę, hajtnął się, urodziłam się ja a oni dalej kłócili się o dziecko...aż w końcu była żona uprowadziła syna za granicę...mój tatko odlazł go jak T miał juz 15 lat...ale nie nawiązał kontaktu, tylko znajomi pokątnie go \"śledzili\" i sprawdzali czy mu niczego nie brakuje i takie tam.... On dorastał w przekonaniu, ze to tatko go zostawił...a bylo troszke inaczej. W kazdym razie, rodzicie nie mowili mi tego, bo z czasem wszystko się zatarło i nie chcieli wracać do przeszłości...T wiedział, że małodsza siostrę i brata....aż w końcu odważył się i przyjechał do mojego miasta, odszukał numer telefonu, zadzwonił.... reszta była dla mnie jak jakiś sen....bo takie rzeczy i sytuacje zdarzają się tylko w brazylijskich serialach... do dnia dzisiejszego żyjemy jakby nie było tych 27 lat... i mamy ze sobą rewelacyjny kontakt, tak jakbyśmy byli ze sobą zawsze... Jestem taka wściekła bo wszystko na te chrzciny musiałam robić sama...wielmożny Pan zjawił się dzisiaj o 14 i nawet nie chciał mi pomóc...Mam strasznego nerwa, nawet nie chce mi się z nim rozmawiac. Matkoooo jak ja jestem zla... szanowny Pan jedynie co zrobił to umył toalete, ale o wanne się juz nie pokusił, niewspominając już o podłodze w łaziece...Czasami mam dość, wolałabym być sama z Kamą i nie denerwować się i kłócic.... Namiot za domem juz stoi, stoły ustawione, krzesełka przygotowane...jutro rano zaściele je białymi obrusami, przygotuę sztućce, mama mi rano obierze ziemniaczki na obiad.. i można ucztować. Chrzest jest o 10..wiec do 11 wystoimy się w kościele..a później serwuję zimne przekąski. O 14 podam obiadeek..ojj napiekłam się dzisiaj karkóweczki, schabu, kurczaków... po obiedzie ciasta i kawki..a o 18 wszyscy idziemy na koncert naszego znajomego, który będzie spiewal i grał u nas w amfiteatrze... Mam nadzieję, że pogodna dopisze. Justaaa, Paula ja juz któryś raz z kolei nie mogę wygrać kombinezoniku... musze obrać inna taktykę... Ide sie wykąpać i umyć włoski zeby jutro wygladały znośnie!

hejka.... kurcze wy juz sie rozgladacie za kombinezonikami dla dzieci na zime....a ja sie zastanawiam jaki rozmiar kupic? teraz niunia ma 65 cm....juz ubieram ja w 68 a ile do zimy urosnie???? :-) evanika trzymam kciuki za Ciebie i Towja Niunie.... justaaaaa a co sie stanie jak dwie osoby beda licytowac przez snajpera na tej samej aukcji?? rudamaxi i aga super fotki.....rudziutka rzeczywiscie twoja ksiezniczke dopadly komary!!! podziwiam te z Was ktore lecialy samolotem z dzieciaczkami....ja sobie narazie nie wyobrazam lotu z moja Kluseczka (narazie nigdzie sie nie wybieram) ;-) .....ale bylby krzyk.....ludziom w samolocie uszy by popuchly....hihihihi ale mi wlosy wypadaja!!!!!!! a moja Weronisia nie miala teraz badan krwi....tylko w szpitalu......myslicie ze powinnam zrobic jej to badanie? evanika podziwiam Cie....ja chyba bym sama sobie nie poradzila ze wszystkimi przygotowaniami do chrztu...... zdolna bestia z Ciebie.....z moja Weronisia to czasami nie mam kiedy zjesc hihih nie wspomninajac juz o innych rzeczach....

Niedawno wróciłam z urodzin koleżanki i korzystając z okazji, ze moj mężulek jeszcze się bawi i nie ma tłoku przy komputerze, wpadłam zobaczyć kto tu spać nie może i siedzi na forum :-) Nie myliłam się ze kogoś napewno zastanę :-) Cześć Doroteczka. Piszesz że strasznie wypadają Ci włosy, witaj w klubie. Niestety takie uroki karmienia piersią. Gdzieś pisali, ze po ciąży wypadają te włosy, które w czasie ciązy nie wypadły i te które powinny wypaść normalnie, dlatego jest ich tak dużo.Ja kupiłam sobie skrzypowitę, ale biorę ją od dwóch tygodni 2 razy dziennie i nie widzę poprawy.Może jak zjem całe opakowanie, to coś się zmieni. A Ty bierzesz coś na te wypadanie wlosów?

witam wszysstkich! dziękuję serdecznie za zdjęcia dzieciaczków - sa cudne! ja w tej chwili nie wyobrażam sobie życia bez Kasiuni :) przepraszam że długo nie pisałam, ale mamy dzisiaj chrzest Kasi więc było ( i jest nadal) sporo roboty. imprezkę robimy w domku na własną rękę tak jak evanika ( z tej okazji dla Kami) lecę, odezwę się pewnie jutro:) buziole:)

evenika trzymam kciuki aby imprezka się udała :-) A wypieki wyszły pyszne. Dziewczyny czy dziecko może dostać kolki jak ma już 5 miesięcy? Bo moja iga nie miała nigdy, a teraz od 4 dni wieczorem dostaje takiej histerii, pręży się, wygina i wrzeszczy tak, że za chiny nie mogę jej uspokoić. Myślę, że to kolki ale dziwnie tak bo dopiero teraz? możliwe to? my wczoraj byliśmy w odwiedzinach u igi prababci, a babci marcina. Posiedzieliśmy sobie. Marcin z wujkami bąbnął flachę i przyjechaliśmy do domu. Marcina chrzestna jest w ich rodzinie mistrzynią pieczenia ciasta i dała nam do domu jabłecznika i sernika. Są takie pyszne, że znów się objadłam tego tyle, ze szok. dzisiaj idziemy do mamy na obiad. Nie chce mi się wcale. No ale pójdę. zuzanka a Ty co tak zamilkłaś? zmykam.papa

Ach jakos tak mi sie niechcialo pisac. Niewiedzialam ze Kohanna ma 25 lat? wydawalo mi sie ze wiecej. Wczoraj bylismy na slubie i weselu, pierwszy raz bylam na czyms takim, ze strony panny mlodej ludzie dysyngowani, lekarze, goscie z florydy i my z Radusiem a ze strony pana modego totalna patologa mlodzi ludzie bez zebow, jacys kryminalisci szok evanika, sarita powodzenia na dzisiejszych chrzcinach justaaa Bartek tez podobnie je, chyba niema sie czym za bardzo martwic, gorzej by bylo gdyby wogole nie jadl agusia Bartoszek sliczny

magda mojej znajomej corka miala kolke do roku

mama baczka jak Iga ma kolke to wspolczuje......ja mam nadzieje ze Weronisi minela juz na zawsze.......a moze cos jej wprowadzilas nowego? i brzuszek ja boli........ Ania 75 nie biore jeszcze nic na lysienie ;-) ale kupie sobie falvit ....