Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Dziękuję za życzenia i całuski z okazji rocznicy. Niestety dopadło mnie przeziębienie i mam katar :-(

O to ja mam pytanie:jak jest z tym basenem dla niemowlakow? Naprawde daje tyle korzysci? Co jest potrzebne? I czy mozna chodzic z maluchem samemu czy lepiej jednak z na grupe z instruktorem?

Przyłączam się do życzeń.Aniu-wszystkiego najlepszego

Ja tez sie oczywiście przylaczam i spoznione zyczenia dla Kapikapi z okazji rocznicy, bo wczoraj oczywiscie wyleciało mi z głowy:-( Aniu wracaj szybko do zdrowia. Zuzanka i Ala ale wam fajnie!!! Robie jeszcze jedno podejscie do zdjec Justy....i są:-) Justa ślicznego masz synka!

a to dzisiejsza randka:-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36cfc5420a42f8c2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54e82c81e0d0497d.html Była taaaak męcząca;-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41afa57aa8efa525.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/345baa67dbda4aac.html

he he... potwierdzam spotkanie...Ten basen to nic... później idziemy na pifko! ;) Życzonka dla Ani 75...i oczywiście zuzanki (obyśmy co roku mogły Wam składać życzenia!) Collie - pewnie nie możesz doczekać się spotkania z rodzinką? Skąd jesteś Collie? Pływanie jest rzeczywiście dla dzieci super pod względem rozwoju no i oczywiście uodparnia. Potrzebny jest specjalny pampers i tam gdzie my będziemy chodzić wszystko inne jest (tzn, specjalne kółka i inne przybory). Co do tego czy lepiej w grupie czy samodzielnie, to chyba nie ma znaczenia. Ważny jest, skład wody (w Tychach jest solanka w brodziku). Doroteczka, a Ty nie masz żadnych perspektyw spotkania z rodzicami??? Flowerska, czyli przed tobą kolejny etap przeprowadzki?

A własnie Flowerska juz pisałam,ze Ci zazdroszcze;-) Jarek cos znalazł,ale poki umowa nie bedzie podpisana (poniedziałek) to sie narazie nie ekscytuje. Zycze sprawnej i niemeczacej przeprowadzki!

No nie mogę się doczekac,nie mogę:) Już odliczam dni;) Jestem z Wołomina. Justa-super ten twoj synek:)

Dzień dobry wszystkim:) Ja dziś nawet wyspana;)Michalina obudziła się na mleczko około 2:30 i potem spała do 8! Jakiś rekord:D Czy wasze dzieci już próbują siadac?

Witam... Doroteczka- sliczne fotki Aga - niewiarygodne jak twoj Bartus szybko rosnie.. i tak ładnie juz siedzi! Moja Kamcia wczoraj na spacerku wszystkich zaskakiwala.. nie dość , że nie marudzila to jeszcze strasznie duzo wkadała sily w podciaganie sie do siadu. oczywiscie jej nie wyszlo, ale unosiła głowe, kark i kawalek plecow zeby tylko wstac.... a robila sie przy tym buraczkowa. tyle bidula musiala sie nameczyc... ale to juz pierwsze oznaki, ze moja Kamcia nie popusci i zacznie probowac siadac....a co za tym idzie - spaceróweczka! dzisiaj jest przesliczna pogoda, lece za chwilke nad jeziorko, bo dzisiaj moj tatko zorganizował regaty, wiec musze pokibicowac komu trzeba.

Cześc dziewczyny! Bartus dziekuje za komplementy:-) Justaaa z tym jego siadaniem to było jak u Evaniki, bo najpierw na spacerach próbował sie podnosic w wózku i złoscił sie potwornie, wiec podnosiłam mu siedzenie na połlezaco. Pozniej jak tylko miał sie czego przytrzymac to siadał całkiem i tak juz robi cały czas, wiec musze dawac mu siedzenie jak najwyzej aby miał chociaz podparte plecki. Ale z pozycji lezacej jak nie ma sie czego podtrzymac nie usiadze jeszcze. Jesi chodzi o jego opalenizne to strasznie go łapie wiatr i słoneczko mimo,ze nawet teraz jak nie ma juz takiego mocnego słonca nadal ma parasolke w wozku;-) Za to Szymek bedzie taki ciemny cały rok, ale mu fajnie:-)

justaaa ja Ci nie powiem, ja podwyższam, bo wole zeby miał podparte plecy a nie wisiał podciagajac sie na tacce. Ostatnio na siłe probowałam go oprzec na nizszej pozycji ale za cholere sie nie dał, wiec zostało mi tylko podwyzszenie. No ale roznica wieku tez jest miedzy naszymi dziecmi.] Zuzanka Twoj Bartek to cała Ty:-) Doroteczka, Weronisia jest cudna i prosze co za Amazonka:-)

justaaa na stronie ktora kiedys podawałas jest cos takiego na temat szesciomiesiecznego dziecka: Nowe perspektywy Dziecko podparte poduszką siedzi już zupełnie pewnie. Samodzielne siedzenie sprawia mu jeszcze nieco trudności, po chwili zmęczone opada do przodu, ale ćwiczy bardzo wytrwale i z pewnością wkrótce nabierze wprawy. Nowa pozycja daje przecież tyle możliwości. Np. w kąpieli wreszcie można puścić trzymaną kurczowo rękę mamy i zająć się kolorowym stateczkiem, który unosi się na wodzie. A na wysokim krzesełku do karmienia? Ho, ho, ależ na tym stole są ciekawe rzeczy! Także na spacerze umiejętność siedzenia stwarza maluchowi nowe perspektywy. Ani myśli podróżować, wpatrując się w obłoki i czubki drzew. Oglądało je przez sześć miesięcy i starczy. Teraz chce się wreszcie porządnie się rozejrzeć. Najwyższy czas na zmianę wózka.

hejka mamuski ;-) wczoraj jak kupowalam sloiczki Weronisi to zobaczylam ze po 5 miesiacu juz jest zupka jarzynowa z indykiem.....kurcze juz miesko? myslalam ze od 6 miesiecy......wiec klikam do Was zeby sie zapytac czy juz jej moge to podac...? wszytsko podajecie maluszkom (no juz nie takim maluszkom) wedlug tych etykiet? fajne nosidelko nie? http://www.allegro.pl/item242552161_red_castle_nosidlo_nosidelko_kurier_2_x_gratis.html ale cena zaskakujaca hihh pewnie kupimy womar: http://www.allegro.pl/item244710944_2o2_nosidelko_n7_nosidelka_womar_full_kolorow.html nadal szukamy dzialki....ale coraz czesciej mysle o mieszkaniu....sama nie wiem....grunt to zdecydowanie.....hihihi ale nam jest sie ciezko zdecydowac....

a gdzie podziewa sie madziunka?

Doroteczka ja już podaję Misi mięsko od dawna.... Fajne to nosidełko:) Ja może jakieś w Kanadzie kupię;) Tam chyba taniej:DA to wyglada na bardzo przydatna rzecz... Twoja corcia ma super wloski,takie dlugie jak u ksiezniczki:) Slicznotka mala:)

Collie i kapikapi....dzieki

My już po spacerku. Mąż kończy obiadek. Kubuś jest znów chory. Przeze mnie. Wyciągnęłam go wczoraj na lody, do tego zimne picie. Ale chciałam mu zrobić fajne urodziny bo kończył 4 lata i zafundowałam mu dzień pełen atrakcji. Oczywiście te lody to zjadł w Mc Donaldzie bo tam go zabrałam. W ciągu dnia nic mu nie jest ale w nocy ciągle się budził i charczał jak pies. Myślę, że to krtań. Może samo przejdzie bo gorączki nie ma. Izawik ja podawałam Kubie leki homeopatyczne- Coryzalie, nawet teraz mu je daje ale jak dla mnie długo trzeba czekać na efekty. podawałam mu też kiedyś na migdałki takie maluteńkie kuleczki ale nasz wcześniejszy pediatra z Węgier mnie wyśmiał kiedy jej powiedziałam, że mu to daję (lek przepisał lekarz z Polski) i już sama nie wiem co myśleć o leczeniu homeopatią. A wy już się czujecie lepiej? Doroteczka pamiętaj mieszkanie w bloku nie jest tak fajne jak dom nawet z małą działeczką. Pomyśl o Weronice, niedługo będzie chciała bawić się na dworze a w bloku nie zawsze są fajne place zabaw. Ja na pewno nie kupię mieszkania. Marzy mi się mały domek z podwórkiem, żeby dzieci miały gdzie biegać. i jeszcze życzenia dla Zuzanki i Ani z okazji rocznicy ślubu. Życzę jeszcze wielu szczęśliwych lat razem!

Ale tu dzisiaj pustki... nie ma co czytac.. hehe ale co sie dziwic, jak to sa ostatnie dni takiej pieknej pogody! My caly dzien spedzilysmy na dworze. W sumie wiekszosc czasu spedzilysmy nad jeziorkiem... Kamcia coraz bardziej rwie sie do podnoszenia, wiec na spacerkach jest pochlonieta podnoszeniem i nie marudzi...o dziwo nawet troszke pospała w wozku... na koniec dnia padła jak kawka, wykapała ja, polozyłam z nia a ona po 10 minutach twardo spała... po całym tygodniu jestem padnieta i chyba tez walne si edo wyrka... troszke sie zrelaksowac... moj G dzisiaj mial firmowa imprezke, wiec musialam po niego jechac o 18:30...a teraz spi, bo sie nadyndał... boschhhe jak ja nie lubie jezdzic z pijanymi ludzmi!!! Miłej nocki wam zycze.... ide sie relaksowac!

hej kar-do bani z takim leczeniem. Pierwszy raz jestem rozczarowana...:-( Dzisiaj w nocy Gabrysia i Wiktorka na zmianę budziły się i kaszlały.. Rano jak wzięłam Gabrysię to czułam przy każdym jej wdechu i wydechu jak rzęzi jej w środku. Byliśmy znowu u lekarza. No i ja w końcu biorę antybiotyk. Wiktorka ma oskrzela i płuca czyste ale dostała coś nowego na kaszel. No a Gabrysia ma zapalenie oskrzeli i bierze antybiotyk :-( Kurde, mam nadzieję że ten mój i jej antybiotyk nie wpłyną źle na jej organizm :-( Teraz jeszcze niech ta ospa się przywlecze i jesteśmy załatwieni na amen :-( Żal mi dzieciaczków :-( Mam nadzieję że szybko z tego wszystkie wyjdziemy. Trzymajcie kciuki...

Izawik trzymam mocno, bo faktycznie juz długo to wszystko sie u Was ciagnie:-( Oby nowe leki pomogły! Evanikaa to Kami i tak jest cierpliwa przy probach podnoszenia, bo Bartek to cholerny złosnik. On teraz jak probuje raczkowac i nie bardzo mu idzie do przodu, bo to tylko takie skoki sa i laduje na brzuchu;-) to po kilku takich podejsciaj jest strasznie zły:-)

nie ma ochoty ktoras z was kupic wody dolce gabbana light blue 100 ml nowaa w pudeleczku w foli ze Stanoww

nie wierzę...jeszcze nikogo nie było?? witam w niedzielny poranek...nocka jakoś przespana, nawet dzieciaczki nie kaszlały :-) codziennie sobie obiecuję że pójdę wcześnie spać,bo ostatnio nie dosypiam ale jakoś trudno mi to wykonać. Gabrysi pękło dziąsełko i powoli wykluwa się pierwszy ząbek :-)

Jestem pierwsza!!!! Hurra:D U nas dziś nawet spokojnie,ładna pogoda,spacerek się nam zaraz szykuje. Musimy się wybrac też do sklepu,kupic coś cieplejszego małej... Izawik-trzymam kciuki za leczenie:) Przyznam ci się,że ja specjalnie nie wierzę w to leczenie homeopatyczne....

Haj dziewczynki Jakos nie moglam wejsc na kaffe. Szykuje sie na ten basen z Bartkiem, jestem ciekawa jak to bedzie, no i na spotkanie z ruda lala :) Milej niedzieli aaa nocke mialam taka sobie Bartek obudzil sie o 4 i koniec spania, marudzil, niech nojuz kurna wyjda mu te zeby.

Eh Izawik wyprzedziłaś mnie.....:P Ładną linijkę zrobiłam córci?;) Gratuluję Gabrysi ząbka:) Dla niej- U nas już jest jeden:)

colliee no super suwaczek :) kolejny zbaek na kaffe suuper :) gratulacje

helloo:) jak dla Ciebie Justaaa 130 zl

zblizaja sie mojego Ł urodzinki to juz za 3 dni wiec chce szybko sprzedac aby sie jegoo nie prosic o kase heee na prezentt a chce mu kupicc saszetke Lacosty

Dzięki:) Fajne są te suwaczki:D