Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Wyslalam Wam pare wczorajszych fotek Mika Ty tez masz na bank:-);-)

aga dziekuje slicznie :* zdjecia super :)

jeszcze mam do Ciebie takie jedno male pytanko jakie pierwsze butki sprawilas Bartusiowi?? musze juz powoli myslec o bucikach na wiosne, (bo pewnie wczesniej moj szkrab nie ruszy) i tak sie zastanawiam jakie beda najlepsze

Dzieki Monia:-) Evanikaa co z Toba? Odezwij sie bo zaczynam sie martwic!!! No i liczylam na jakis przepis na kolacje Walentynkowa;-)

Z tymi bucikami to wlasnie mialam Was o to samo pytac. Ja kupilam bartkowi takie za kostke z Mothercare, ale nr 18 i sa juz na niego za male. Aktualnie ma adidaski ale mysle nad sprawieniem mu innych, bo teraz na kazdym spacerze obowiazkowo musze go prowadzac;-) Wczoraj ogladalam w sklepie buciki ktore polecila mi koleznka, ale one sa juz na typowo cieple dni i maja bardzo miekka podeszwe i wlasnie teraz juz sama nie wiem, czy ta podeszwa powinna byc az taka miekka? Moze zobacze cos w Polsce jak bede z Bartka albo Elephanten, czy jak to tam sie zwie?

dziewczyny to ja sie zareklamuje mam do sprzedania buciki bartek rozmiar 19 i rozmiar 20 za 60 zl moze się wam spodobają z tego mam rozmiar 19 i rozmiar 20 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cef0cd797466dc4f.html a z tych tylko 19 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95250b11359275d0.html to oryginalne nowe buty bartek. Moja ciocia zamkneła sklep z bucikami dla dzieci i pozostawaly jej takie pojedyncze sztuki. Myśle ze 60 zl od pary plus 8 zl koszt przesylki to naprawde sie oplaca bo w klepie bartki są bardzo drogie- podnad 100 zl. Te buciki są nieocieplane w środku wiec to takie trzewiczki na wiosne. Ja mam dla mani te czarno bialo i jeszcze takie troche inne w bordowym kolorze i są super. Takze jak ktoas by chcialą to wystawie na allegro :)

MaMani to rzeczywiście niedrogo. Te drugie miał mój Kubuś i były to jego pierwsze buciki. Są fajne i zostawiłam sobie je na pamiątkę a teraz sobie myślę, że może Mai je założę jak nie zdążę kupić jakiś.

Aga jak na razie nasze dzieci powinny chodzić w usztywnianych bucikach do kostek i adidaski nie są wskazane. Ta podeszwa musi też być sztywna ale nie za bardzo, tak, żeby noga swobodnie mogła się zgiąć.

Aga swietne foteczki.......ale tam u Was cieplo....ja tez tak chce.... mam corci podawac 3 razy dziennie jeden syropek a drugi 2 razy ale ona za cholere nie chce ich pic..ani z lyzeczki ani ze strzykawki....drze sie jak opetana ....a na sile jak jej wleje troszke to sie krztusi...pomocy!!!! dolalam jeden syropek do picia to wypila... niechetnie ale wypila.....jeju!!!! ja juz nie wiem co jej jest.....caly czas ma chrypke....niby mniejsza ale sie martwie.... teraz spi........... rudamaxi dopiero teraz zdalam sobie sprawe jak jestes poturbowana jak zobaczylam twoja fotke...trzymaj sie sloneczko!!!!

Ale mam zaleglosci... Jak doczytam to odezwe sie jeszcze raz. Ja tez wysylam fotki, bo spedzilismy caly weekend w parku. Niesamowite jak dobra pogoda dziala na poprawe humoru. Az Tomek dal sie dzisiaj w nocy oszukac herbata i spal dalej.

doroteczka nie wiem czemu ale u nas lekarze sie czepili tego Eurespalu mi tez to lekarz przepisal i mialam problem z podaniem wiec poszlam do apteki i kupilam jej DROSETUX podawalam jej 3 razy dziennie po pol lyzeczki do herbatki wypijala i kaszelek znikł. po Euresaplu Liwia strasznie wymiotowała.

aga, flowerska zdjęcia rewelacyjne :) zazdroszczę takiej pogody. U nas to można sobie pomarzyć o takich wiosennych spacerkach. W Białymstoku jest ciągle szaro i ponuro :(

margolcia - współczuję!!! Mam nadzieję, że kierowca który w Ciebie wrąbał nieźle za to zapłaci... Mam nadzieję, że guza już nie masz. Dobrze, że nie zabrałaś Karolki!!! A co na to teściowie? Trzymam kciuki za wszystkie chorujące dzieciaczki Rudamaxi, woooow - musi Cię bardzo boleć!!

aga i flowerska - wspaniałe zdjęcia!!! Cudna pogoda, a wasze chłopaki jak świetnie zasuwają... Oglądając te zdjęcia można by pomyśleć, że byłyście w tym samym parku. Flowerska - mam wrażenie, że strasznie schudłas??

Wlasnie wrocilismy z dworu. I od razu banan na mojej mordce :) bo ciesze sie, ze to widac. Narazie jest 7 kilo mniej i wciaz ok 9 do zrzucenia do stanu przed ciaza. Dziekuje za komplementy i przesylam sloneczne promyki Aga, Bartus swietnie wyglada. Chyba zanosi sie, ze bedzie sam chodzil juz niedlugo. Moj za jadna reke jeszcze nie daje rady.

flowerska ja tez poprosze o fotki....

Juz poszly. Przeoczylam Cie :)

margolcia nadal myślę co bym chciała, żebyś mi namalowała. Jak już wymyślę to dam Ci znac. Dobrze, że nic Ci się nie stało. Ze mnie niedzielny kierowca i ciągle się boję jak wsiadam za kierwonicę. Mai wyszedł 7. ząbek. Bardzo się ślini i nie miała wczoraj apetytu a tak to znośnie przechodzi to ząbkowanie. Dostała dzisiaj buraczki i bardzo jej nie smakowały. Nie wiem, może innym razem spróbuję jej podac.

aga i flowerska fajne zdjęcia. A jaką pogodę tam macie.. tylko pozazdrościc :-)

Jak obiecałam wcześniej wysłałam Wam zdjęcia , nie wszystkim bo nie mam adresów. :)

uuuu Czesc babeczki Ojj Aga dzieki ze o mnie pamietalas. Czytam was regularnie, ale nie ukrywam jakos nie moglam zebrac sie do pisania.... Doroteczka, Monia (21) współczuje chorobska! Rudamaxi - tobie juz wspolczulam.... ;) na skypie! Aga moja Kama zakochala sie w Bartku - hehe...calowala (no moze raczej slinila ekran). Flowerska twoj Tomuś jest sliczniutki!! Kar - dzieki za maila, ale my (to znaczy moj szanony mąż) przeznaczyl 1% ale ja sama nie wiem na co...szkoda, ze nie dostalam maila wczesniej! madziorek - no coz chyba nie masz mojego maila, bo ja nie dostalam zadnych fotek! Temat butów jest na topie...hehe ja tez poczukuje jakis wygodnych, zdrowych bucikow dla Kamci. Widzialam ostatnio w deichmanie elephanty...superanckie, ale cena za to kosmiczna, jak za buty na pare miesiecy! U nas nic sie nie zmienia. Kama wstaje przy wszystkim przym sie da. Ma przy tym radoche..hehe Znajomego corka, ktora jest mlodsza od Kamci o caly miesiac juz chodzi. Niesamowite! Wczoraj w tak przepiekna pogode wysoczylismy nad morze. Na naszej drodze byl Dziwnowek, Dziwnow i Miedzyzdroje... Z nowości: Kama palaszuje chlebek posmarowany maselkiem...czasem smaruje jej jablkiem lub innymi owocami...pycha! Aga przepis....ja dzisiaj mam zamiar zrobic salatek \"orientalna\" - oczywiscie jak za chwil kilka wroci moj mezulek, bo jak pojechal do sklepu tak go nie ma! A co za salatka: 1 łagodna zupki chińskie 1 pikantna zupki też chińskie 1 czerwona papryka 1/2 żółtej papryki 1/2 zielonej papryki puszka kukurydzy 3 ogórki konserwowe kilka czubatych łyżek majonezu łyżeczka musztardy 1/2 szklanki wody Makaron z zupek dobrze pokruszyć w misce (nieźle smakuje mieszanka dwóch zupek ostrych amino i dwóch bambusowych knorra). Dosypać dołączone do zupek sproszkowane przyprawy(1 paczkę ostrej i jedną łagodnej) i wymieszać. Pokroić w kostkę paprykę i ogórki. Dodać do makaronu razem z odsączoną kukurydzą. Wymieszać z majonezem i musztardą. Skropić ciepła wodą, żeby makaron nie był zbyt chrupki. Odstawić na kilka godzin do lodówki. W razie potrzeby przyprawić Niby nic specjalnego, ale jadlam ja dzisiaj u kolezanki i byla pycha!! A teraz smigam do kuchni....

evanikaa ale łaskę zrobiłaś,że się zjawiłas :O

evanikaa poszukałam i znalazłam twojego maila wiec naprawiam błąd:) ja znam tez taki przepis ale do tego idą jeszcze piersi z kurczaka , uprzednio podsmażone na patelni i dobrze doprawione:) ale oczywiście wypróbuje twoją sałatkę przy pierwszej lepszej okazji:)

Hej. Aga i madziorek dziękuję za zdjęcia. Aga z Bartoszka to taki prawdziwy facet a Liwia to pyzulka śliczna :) weronika Sprzedałam dzisiaj wózek głeboko - spacerowy. Ceniłam go na 450 zł poszedł za 400 . Juz naprawde chciałam się go pozbyć!!! :D Z tych zupek chińskich sałatkę też robię, tyle ze dodaje jeszcze pieczarki, wędline, ser zołty.

evanika jeszcze nie słyszałam o takim daniu, ale może warto wypróbować. kara ulubioną zupą mojej Karoliny jest właśnie buraczkowa :) ruda lala teściowie zareagowali w zaskakująco ludzki sposób, mówili bym się nic nie przejmowała samochodem, bardziej martwili się czy aby mi się nic nie stało.

margolcia jasne,ze najwazniejsza jestes ty. Mój szwagier tez dzisiaj miał pecha, stał na poboczu i w jego samochód wjechał nawalony kierowca. Dobrze,że szwagra nie było a aucie.. madziorek daj przepis na sałatkę :)

madziorek, no to ja się upominam o zdjęcia - mamamilki@gmail.com Ja zresztą Twojego maila też nie mam, jak zauważyłaś - nie przesłałam Ci zdjęć, które ostatnio wysyłałam. margolcia - spoko masz teściów evanika - przepis intrygujący, muszę go koniecznie wypróbować. Ten z przyprawą gyros miał wielkie powodzenie, pycha!!!

LIght blue - Twój szwagier szczerze mówiąc miał wielkie szczęście, a nie pecha...

flowerska, madziorek dzieki za zdjecia

znalazlam fajna stronke odnosnie pierwszych bucikow http://www.dobre-buty.com.pl/porady_dla_rodzicow.php