Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

lightblue-bardzo mi przykro z powodu Twojego kuzyna...straszna tragedia :-( wiem, wiem że o mnie pamiętacie ;-) ja tylko żartowałam :-) faktycznie, mój czas ostatnio poświęcam na robienie jakichś badań, jeżdżenie po lekarzach i szpitalach....mam nadzieję że na tym koniec... ja dzisiaj siedzę niestety sama :-( ale z niecierpliwością czekam na sobotę i nasze wyjście z T...tak dawno nigdzie sami nie byliśmy :-) 21- robisz jakąś imprezkę chłopakom na pierwsze urodzinki?

izawik nie przejmuj sie nie jestes sama,ze siedzisz dzisiaj sama;) chociaz ja mam przeciez swoj bol;)

Ciekawe czy byscie tak mówiły gdyby na miejscu tego drugiego kierowcy był wasz maż lub ojciec. wiem że rodzinie jest trudno, ale zawsze mnie wkurza ze giną niewinni ludzie przez młodych, nieodpowiedzialnych kierowców którzy chcą się popisac

Kamka po pierwsze zastanow sie co chcesz napisac na drugi raz wiesz co to umiar i wyczucie chwili. Po drugie nikt cie nie prosil o komentarz wiec daruj sobie. A po trzecie i to tak juz ogolnie nigdy nie zrozumie ludzi ktorzy tak latwo potrafia skrytykowac czyjes zchowanie,a moze zanim najpierw to zrobisz to pomysl czy ty masz wogole prawo do tego,czy ty nigdy swoim zachowaniem nie skrzywdzilas kogos badz nie doprowadzilas kogos do lez?Nie nam jest oceniac innych.Kobieto doszlo do tragedii gdzie wiele osob ucierpialo ,zostaly rodziny ktorym trzeba teraz pomoc przez to przejsc trzeba im dodac otuchy,wyciagnac do nich reke i pomoc ponownie wstac na nogi po takiej tragedii a nie spowodowac by wpychac ich tam gdzie juz sa w dole,smutku,bezradnosci i mnostwa znakow zpytania. Warto sie zastanowic zanim sie cos powie czy napisze .Klawiatura tak jak papier przyjmie wszystko.Ale z ludzmi juz tak nie jest jak z kartka papieru tu sie nie da gumka wymazac z pamieci tego co uslyszelismy od innych nie wcisniemy Backspace i nie skasujemy niepotzrebnych slow.Takze kobieto troche taktu.

kampka a gdyby w wypadku zginał twoj syn i bylby sprawca wypadku ( Nie życze ci tego wcale!!!!! ani tobie ani nikomu innemu tego nie zycze pisze tylko jako przyklad) To czy bys sie wtedy zastanawiala nad tym kogo zabil czy bys rozpaczala po stracie bliskiej osoby?

Ja rozumiem ze bronicie sie nawzajem, ale nie jestes obiektywna w tym co mówisz.Ile niewinnych ludzi zgineło na naszych drogach, własnie przez takich kierowców. zdaję sobie sprawe ja cierpi rodzina tego chłopaka. ale wczuj sie w sytuację tej żony i matki mężczyzn z drugiego samochodu. Tam jechał ojciec z synem z pracy do domu. Im najbardziej współczuję. Nie wyiobrazam sobie gdyby mi ktos zabił meża i dziecko. I podejrzewam ze ty tez.

Kamka bo widzisz dar to przebaczyc i zyc dalej a przeklenstwo to bezmyslnie ranic innych tak jak ty to zrobilas

Moze rzeczywiścire to nie moja sprawa. Nie chciałam nikogo urazic. Poprostu się wkurzyłam. Przepraszam jesli kogos uraziłam

i to juz koniec rozmowy z toba z mojej strony:P

O widzisz Kamka teraz zachowalas sie super masz -a za to ze potrafisz "Przeprosic"

buuuu nie wyszlo mialo byc masz -a ;)

Wiesz temat wypadków to mój bardzo czuły punkt. Fakt ze często najpierw coś zrobię a potem pomyślę.

masz rację :( Boże to musi byc straszne dla tej rodziny :( Tak mi ich żal :(

dziewczyny meldowac sie ktora godzina a was nie ma.Czyzby walentynki az tak sie udaly?:D Jesli tak to super bo wszystkie sobie na to zasluzylyscie. Moja mama poszla do osrodka wcisnac mnie gdzies do lekarza bo ja nie wyrabiam coraz bardziej odczuwam kregoslup w odcinku krzyzowym.A na poczatku wogole mi nie doskwieral:( Dzisiaj troszke w nocy przypruszyl snieg ale teraz juz go nie ma.Rano jak mama dawala ubranka Konradkowi to kazala mu zobaczyc przez okno,on taki uradowany podchodzil do okna a po chwili,.....No to tylko tyle napadalo?To nie sprawiedliwe zeby nie mozna bylo nawet jednego balwana w zimie ulepic." Hehe biedne dzieci czekaja na zime a tu siegu jak nie bylo tak nie ma.

Hej. Tylko bez obrażania się nawzajem,bez wyzywania. sprawcą tego wypadku był mój kuzyn i chyba do konca zycia bede miała ciezar na duszy i sercu i poczucie winy w stosunku do tych zabitych przez niego ludzi...do tych wszystkich rodzin Zrobił on krzywde wszystkim, naszym rodzinom, rodzinom tych ludzi z drugiego auta.

No i to by bylo tyle na ten temat! Light Blue od razu w informacji napisala, ze sprawca wypadku byl jej kuzyn! Wiec nie rozumie po co to roztrzasac??? Czy z tego powodu,ze to on spowodowal wypadek jego rodzina cierpi mniej- nie sadze:-( Daltego dziewczyny uszanujcie pamiec o zmarlym, bo on niestety juz nie ma szansy,zeby odpokutowac za swoje zachowanie. Ruda bardzo chetnie spotkam sie z Toba, tylko wierz mi ze nie wiemk czy dam tym razem rade. Teraz to bezdzie urwanie dupy z lataniem po lekarzach i rodzinie- a jak w kwietniu przylece sama to mysle,ze bede miec tego czasu znacznie wiecej:-)

LightBlue aga ok tylko pamietaj ze ja mam swiadkow:P ze obiecalas spotkanie w kwietniu.

Ruda bede pamietac!!!:-)

Light wspolczucia. wszystkim macham :)

hej można powiedzieć że walentynki się udały dostałam srebrny łańcuszek a mężowi kupiłam perfum.:) Liwii kupiliśmy całą serię bajek Disney i Kubusia Puchatka :) od razu je oglądała a potem musiała spróbować jak smakują:P:D rudamaxii ale się nacierpisz , siniaki szybko widać a stłuczenia wewnątrz organizmu wychodzą stopniowo później, ale będzie dobrze:) u nas tez nie ma sniegu w styczniu trochę popadało zdążyłam ulepić z Liwia bałwanka liliputka ;) ale teraz to wiosna idzie u mnie w ogródku tulipany i krokusy rosną :) chociaż rano jest mroźnie nawet do -5 , potem na szczęście jest słoneczko:) dzisiaj byłyśmy na spacerze ale nic ciekawego się nie działo ;) nudy tu u nas na wsi:) ale za to po takim spacerze zjadła cały talerzyk zupki lane kluski bardzo jej smakowała, potem trochę pobawiła się i padła:) teraz wariuje z tatusiem:)mam trochę wolnego:)

hej u nas dzisiaj pogoda w kratkę....raz śnieg a za chwilę słońce i bezchmurne niebo. Ale ogólnie jest zimno.. aga i rudamaxi- a gdzie się spotykacie? ostatnio Gabrysia starciła zainteresowanie jedzeniem. Przy każdym posiłku trzeba ją zabawiać, żeby nie pluła. U Was też tak jest? Wiki dostała katar i czasami kaszle. Nie wiem skąd,bo od pobytu w szpitalu nigdzie nie wychodziła. Nie wiem czy to dobrze biorąc pod uwagę że miała ten zabieg :-(

Czesc... wczoraj mnie zatkalo jak przeczytalam wiadomosc...jak obejrzałam filmi. Light bardzo mi przykro. Śmierc jaka by nie była, czy poszkodowanego czy winnego jest smiercia i nalezy wspolczuc rodzinie i bliskim, bo nic juz nie jest w stanie przywrocic do zycia tych, ktorych juz nie ma.... Light naprawde mi przykro! Aga moze i ja sie z wami spotkam...a co tak mam do Wrocka jakies 7 godzin drogi..hehe a do Legnicy 6...hehe to moze sobie jednak daruje!! ;) Dzisiaj zaczelam urlopik...a tylko dlatego, ze moj pochrzaniony szef pojechal na narty z zona i rodzina...w dodatku palant zainstalowal \"oko szefa\", wiec nie moge sobie swobodnie siedziec w pracy! Szok Odkrylysmy to dzisiaj przez przypadek, bo wpadla nam w rece faktura za zakupiony program. Nie moglam uwierzyć, ze ktos moze w taki sposob inwigilowac pracownikow. Gdyby bylo nas ze 20 osob to rozumiem, ale my jestesmy tyko we dwie! Szok Kama zasnela sama w lozeczku...od dwóch dni spi cala noc...mam nadzieje, ze i ta mi pospi!

Evanikaa szkoda,ze sie nie zdecydujesz;-) A co do szefa to znam takiego typa, ktory w sklepie gdzie pracowala jedna dziewczyna zainstalowal kamerke, a mieszkal nad sklepem, wiec i tak przybiegal co chwila na kontrole:-/ Oczywiscie pracownica nie wiedziala,ze ma monitoring, dowiedziala sie jak szefu postanowil ja zwolnic i zawolal ja do domu,zeby pokazac jak pracuje;-) Dodam,ze facet jest porabany, znam go osobiscie i zadnego pracownika nie trzyma dluzej niz miesiac, nawet posrednicy w urzedzie pracy maja go dosc i nie wysylaja juz do niego bezrobotnych;-)

zuzanka odmachuje ci ale jak juz wejdziesz nastepnym razem to napisz cos jeszcze;) izawik nie wiem jeszcze gdzie ,ale u mnie nie ma tesciowej ktora by mogla wparowac wiec chyba u mnie ,a ze jest miejsce to ty tez dawaj do mnie w kwietniu .To juz jest nas cztery:D 1.aga 2.Izawik 3.evanika 4.ja 5. zainteresowani prosze sie wpisywac:) W osrodku mnie lekarz nie przyjol,standardowo z braku wolnych miejsc.Wiec pojechalam po zamknieciu osrodka do szpitala.I trafilam na tego lekarza ktory zajmowal sie nami po wypadku.Kregoslup przeswietlony ,nic sie nie dzieje poprostu stluczenia wychodza ale powiedzial ze pewnie dojda mi nowe cwiczenia na rehabilitacji. A ja mam maly klopot zadzwonili od mamy z pracy i jutro musi isc do pracy,nie wiem jak to bedzie bo ja przez ten kregoslup nie moge podniesc Vikuni:O wrazie czego mam sasiadke za sciana wiec moze damy rade.OBY!!!

evanikaa buziaczki dla twojego słoneczka za to ze ładnie śpi w łóżeczku :) rudamaxii ciesze sie ze z kręgosłupem wszystko jest ok:) a co do dzieci to na pewno coś wymyślisz i dasz radę:) bardzo chętnie bym sie z Wami spotkała ale niestety mam 650 km i w najbliższym czasie nie zawitam do wrocka:( ale może kiedyś :) izawik moja koza to taki niejadek wogole mam problem z podawaniem nowych produktów i moja też pluje jak coś jej nie smakuje i ma taka minę jakby mówiła.... kobieto co to ma być......ale ja w czasie ciąży nie jadłam zup ani mięsa tylko nabiał i ryby i teraz Liwia je to samo ale ileż można jeść razy serek biały czy ryby ....dzisiaj zjadła zupkę bo gotowałam jej na samych warzywach zero mięska ja gdzieś godzinkę temu zeszłam z bieżni postanowiłam pobiegać przed snem.....i nawet dobrze sie czuje zobaczymy jutro jak zakwasy wyjdą :) moja kozica mała śpi jak suseł w poprzek łóżeczka ;) ja tez spadam pod prysznic i spać dobranoc wszystkim:)

Izawik przepraszam,ze Ci nie odpowidzialam, ale Jarek jeczal mi nad uchem i zapomnialam;-) Tak jak Gosia napisala jeszcze nie wiemy gdzie ma byc to spotkanie, ale mamy do siebie niedaleko, wiec wypadaloby je wkoncu zorganizowac. Moze Light sie skusi, bo tez rzut beretem od niej??? Natomiast co do jedzenia to w Bartka tez ciezko jest cos wmusic. Jesli chodzi o mleko to juz sie poddalam, bo nie chce pic wcale. Podaje mu tylko kaszke na mleku 2 razy dzienie, jogurt i jakis puding. Ale jak mu sie przypomni,ze potrafi to od razu zaczyna pluc :-( Nie pomaga tlumaczenie, ani klap na pupe, tylko patrzy na mnie i sie smieje, a jak ma zly humor to placze i sie obraza;-) Dodam jeszcze, ze karmienie w krzeselku calkiem odpada,bo w nim to juz wogole nic nie zje. Zaczyna sie miotac i chce wyjsc:-( wiec musze za nim po calym mieszkaniu chodzic. Wkurza mnie to! Dobra zmykam spac, bo jutro musze jeszcze pozalatwiac troszke spraw przed wyjazdem, a w niedziele rano fruuu do domciu:-)

Doroteczka ksiezniczka przepiekna a Ty w nowym fryzie wygladasz wystrzalowo. Pozdrawiam

o jakim Wy znowu filmiku mowice? Doroteczka suuper fotki rudzielcu :) pozniej cos napisze aaaaaaaa kupilismy dzisiaj wozek

a o to wozek Bartka :) Bartusiow kupily babcie :)

http://www.czarodziej.pl/sklep/produkt/spacerowy01.html zapomnialam wkleic link :) Bartusiowi kupily babcie. Jesooo ja juz chce internet w domu