Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Wszystkiego dobrego dla Agatki i przepraszam ze dopiero teraz Konradek ma powierzchowne stluczenia glowy,dwa guzy na glowie stluczony lokiec i nadwyrezone sciegno przy lokciu,since na nogach i zdarta skore w dwoch miejscach na piszczelach.Jest zwolniony z wu-fu nie moze skakac i biegac przez miesiac:O zglosilam to takze w szkole u pedagog bo dwoch z tych chlopcow chodzi do tej samej szkoly co Konradek. Policjant wszystko zanotowal i bedzie wzywal rodzicow na rozmowe,ja za jakis czas mam dostac notatke z informacja co zostalo zrobione w tej sprawie. Nie wiem czy nie zaprowadze Konradka do psychologa ,bo to nie jest to dziecko co bylo jeszcze wczoraj,jest przygaszony i co chwile mnie wola bym byla kolo niego. Dziekuje za wszystkie mile slowa od was.Jestescie kochane .Wieczorkiem napisze jeszcze cos wiecej bo nie czytalam wszystkiego co tam u was slychac. Wszystkim chorowitka wysylam fluidki jakie jeszcze mam wracajcie szybko do zdrowka. AAAAAA narazie lekarka wstrzyma sie jeszcze co do czyszczenia zyly,ale mam kolejne skierowanie na rehabilitacje.Dzisiaj pochodzilam troche i myslalam ze stopa mi buta rozsadzi ,teraz leze i trzymam ja w gorze bo wyglada jak balon.I jeszcze mama mi sie rozchorowala:O WYMIEKLAM:(

wiesz co szkoda mi Twojego synka, ale to Ty z niego zrobiłaś taką pierdołę. W tych czasach trzeba uczyć dziecko walczenia o swoje i twardego charakteru, bo takie spokojne dzieci jak Twoj syn mają źle w szkołach, przedszkolach, bo inni silniejsi robią sobie z nich ofiary. Musisz mu pokazać, że jest twardym facetem i żeby pierwszy nie zaczynał, ale jak ktoś z nim zadrze, to żeby się trochę postawił a nie podkulił ogonek i do mamuni. Sorki, że to piszę, ale ja mam to samo z moją córką. Dzieci w przedszkolu śmieją się z niej, że nie chodzi w oryginalnych ciuchach, a ma np bluzeczkę z misiem. Na początku dziecko też było wystraszone, ale teraz moj mąż pogadał z córką, pokazał jak ma reagować i skończyły się zaczepki jak moja córka odpyskowała raz czy drugi takiemu guwniarzowi.

Do rudej maxi -pomaranczki ciekawe jak ty bys sie obronila jakby cie napadlo czterech silniejszych od ciebie chlopcow jeden by cie przytrzymywal i nie udzielaj mi rad porombancu jesli nie masz odwagi pisac pod czarnym nickiem wlasnie przez takich jak ty ten swiat jest taki a nie inny won ode mnie i mojej rodziny dla mnie takie osoby jak ty ktore podpuszczaja i kreca to jest DNO.I zegnam

do fanki spier......

Witam! Rudamaxi ja dopiero weszlam na forum i jestem w szoku!!!! Pomaranczom nie bede tlumaczyc, bo i tak maja swoj jak zwykle sluszny punkt widzenia. Kazde dziecko do odzielnej szufladki i jest git a zycie toczy sie nadal! Gosia, wiem ze Konradowi bedzie teraz ciezko i musiasz sie na to przygotowac. nawet dorosly czlowiek po takiej sytuacji mialby uraz a co dopiero dzieko! Ucaluj go ode mnie!!! I kochana mam nadzieje, ze wreszcie te wszystkie koszmarne sytuacje sie skoncza!!! Dla Agatki Izawik mam nadzieje,ze u Was teraz bedzie juz tylko lepiej e zdrowkiem!!! 21 tort extra! Sama robilas??? A tego kotowego to raczej nie kupie , bo tutaj w sklepach nie widzialam. Chyba,ze w Tesco maja, pojde sprawdzic. Ruda lala wracaj do zdrowia! madziorek a ja dzis robilam barszczyk, choc ogorkowa jest tez w stalym repertuarze. zuanaka nie trzeba sie na wietrze calowac to i opryszczek nie bedzie;-) Te jezdziki z Chicco sa super,zaluje,ze wczesniej go nie widzialam Doroteczka brawa dla Werki!!! Justa Ty w piatki tez masz zajecia?

Nie no......pomarancze znowu w akcji...mozna sie bylo tego spodziewac......ohyda... widze ze baaaardzo was pomarancze interesuje zycie rudziutkiej......inaczej byscie przeczytaly to co Ona pisze bez emocji.....ale nie ...lepiej jest kogos pouczac....no ale to jest wlasnie \'zaleta\' tego koloru...... wychodzi na to ze trzeba od razu po narodzinach zapisac dziecko na sztuki walki zeby umialo sie obronic.....nawet juz w przedszkolu....bo taka pomaranczowa mama nauczy w domu swoje dziecko wulgaryzmow....bicia sie.....i niby samoobrony i trzeba sie potem jakos bronic...ale trzeba byc chyba ninja zeby wyjsc z opresji jak cie kilku atakuje..... kwietnioweczki zycze miluskiego dnia

wiecie co a mnie to przeraza. Jak pomysle sobie ze za jakis czas moj Bartek pojdzie do szkoly i bedzie sie musial potykac z takimi przyglupami to az mi sie niedobrze robi. Wychodzi na to,ze dziecko trzeba wychowac na chama i prostaka bez kultury, bo inaczej nie ma szans w naszym swiecie. A najlepszy przyklad na to to dwie wypowidzi zaczynajace ta strone...

To moze napisz mi tak na przyszlosc,zebym wiedziala co powiedziec mojemu synowi jak powinien zachowac sie w sytuacji gdy jest sam a bija go 4 osoby. Czekam na rade!

do pomaranczowych MOWA MOJA BEDZIE KROTKA WYPIERDA... Z TEGO OGRODKA!!!!!!!!!!:P

a ja tylko sprawdzam czy mi stopka dziala...

brawo Ruda!!!!!!!!!!! no i znowu pomarańczowo na stronie.....ohyda.... . nie wiem jak inne osoby maja czas na czytanie tego co piszemy , mi osobiście nie chce sie czytać innych postów np. marcówek, nie mam na to czasu :P człowiek pisze z koleżankami i żali się prosi o pomoc , a tu takie wpadną i krytykują pod każdym względem ja to już sie zastanawiam czy jak coś napisze to zaraz nie będzie inwazji pomarańczy.:P Liwia wykąpana i wariuje więc dalej na wysokich obrotach :P

Madziorek ja tam sobie niekiedy marcowki podczytuje, ale zeby sledzic losy dziewczyn tak dokladnie to by mi sie nie chchcialo. Bardziej interesuja mnie dzieci, bo moj Bartek tez jest z marca. A juz na pewno nie wyobrazam sobie wpadania na inne forum i wymadrzania sie na jakis temat tym bardziej jesli nie wiem o co chodzi:-/

ja napiszę znowu, czterech chłopców nie atakowałoby konrada, gdyby był bardziej twardy, a ruda zrobiła z niego takiego mamisynka i już. A doroteczka ja nie powiedziałam, że uczę dziecko wulgaryzmów. No wlasnie dożyłyśmy tak beznadziejnych czasów, że już teraz w przedszkolu sa mafie przedszkolne, które wyżywają się na słabszych i nie umiejących się obronić dzieciach. A jeżeli takich 4 widzi, że jakaś pierdoła nic nie reaguje to jeden drugiemu chce imponować i tak to się kończy. To Wasz wybór, albo nauczycie dziecko radzenia sobie w życiu albo będą takie skutki. Niestety

A ja nadal czekam na odpowiedz co dzieco ma zrobic w sytuacji gdy zostaje zaatakowane przez grupe, bo jakos mi jej pani madralinska nie udzielilas. Moim zdaniem, czy dziecko jest pierdola czy kozakiem grupa zawsze czuje siewobec niego silniejsza. Wspolczuje Twojej corce jak taka wyszczekana za kilka lat dostanie ciegi od jakichs panienek zebranych w grupe,zeby jej pokazac ze jednak taka cwana nie jest. Moze tak o tym pomysl???

Zuzanka - Mszę mamy 30 marca. madziorek - ja te pomarańczowe wpisy już sobie dawno wytłumaczyłam. Masz rację, komu by się chciało od początku śledzić nasze losy??? Komu? - którejś z nas. Dawno doszłam do takiego wniosku, to musi być jakaś kwietniówka. Zresztą już miałyśmy na to dowody (typu komentowanie zdjęć, które przychodziły na nasze maile - nikt poza kwietniówkami ich przecież nie widział... A przez takie wpisy już kilka z nas opuściło forum (np Mama Bączka i kohannah). Maxi jest ciągle atakowana, ale pięknie za każdym razem odpiera atak. Szkoda, że nie jesteś z nami od początku - poczytałabyś teksty rudej, hehe ;)

I jeszcze coś dla wszystkich. Znalazłam to na jednym z blogów: "Dzisiejsze nieśmiałe dziecko, to to, z którego wczoraj się śmialiśmy. Dzisiejsze okrutne dziecko, to to, które wczoraj biliśmy. Dzisiejsze dziecko, które oszukuje, to to, w które wczoraj nie wierzyliśmy. Dzisiejsze zbuntowane dziecko, to to, nad którym się wczoraj znęcaliśmy. Dzisiejsze zakochane dziecko, to to, które wczoraj pieściliśmy. Dzisiejsze roztropne dziecko, to to, któremu wczoraj dodawaliśmy otuchy. Dzisiejsze serdeczne dziecko, to to, któremu wczoraj okazaywaliśmy miłość. Dzisiejsze mądre dziecko, to to, które wczoraj wychowaliśmy. Dzisiejsze wyrozumiałe dziecko, to to, któremu wczoraj przebaczyliśmy. Dzisiejszy człowiek, który żyje miłością i pięknem, to dziecko, które wczoraj żyło radością."

powiem tylko-ruda nie przejmuj się, tym bardziej że masz ostatnio tyle na glowie :-) jestem ciekawa jak ta sprawa z tymi gówniarzami zostanie rozwiązana...mam nadzieję że nie pójdzie im to płazem... maMani- robiliśmy Gabrysi testy z krwi, iGE całkowite i specyficzne (szczegółowe). To pierwsze świadczy o tym czy w ogóle jest się alergikiem a te drugie robi się na konkretne produkty. Tylko trzeba trafić z tymi produktami. My robiliśmy na takie podstawowe,ale wydaje mi się że coś pominęliśmy. ige całkowite dla dzieci to max 15, a Gabi ma 160! Za kilka miesięcy chcemy znowu zrobić jej badania. Miałam zrobić Gabrysi próbę glutenową. Wczoraj dałam jej małą skibkę chleba, dzisiaj też pół i 2 ciasteczka (bez mleka i jajek) a wieczorem zrobiła taką okropną kupę że szok. No i nie wiem czy mam próbować dalej :-( co do tego zamiennika jajek to porażka. Jajecznica taka ohydna,że szkoda słów. Może lepszy smak będzie w jakimś cieście. Nie wiem. całuski dla Agatki :-)

ruda_lala- śliczne to co napisałaś :-)

maMani- jeszcze uściśle: max 15 to norma dla dzieci do 1 roku życia, a Gabi miała robione to badanie jak miała 10,5 m-ca

wiem że nie jestem od początku ale też wywnioskowałam że to któraś kwietniówka ale nie chciałam głośno o tym mówić bo jestem nowa i mogę się pomylić w swoich wnioskach.......... aga*25** ja też czekam na odp. na pytanie agi bardzo chętnie poczytam jak ma sobie poradzić dziecko w takiej sytuacji :P widzę Light ze laptop po remoncie:) izawik ale się nachodzisz po specjalistach ....bidulki. ale chociaż coś robisz. ja mam w rodzinie małą alergiczkę nie wiadomo na co bo oczywiście rodzice nie zrobili jej testów a dziecko się męczy bo nic nie może jeść czekolady mleka lodów itp. i ma 7 lat wiec można było dawno już zrobić testy. ale to nie mój problem szkoda mi dziewczyny ale co. jak się odezwę to zaraz będzie ze ty młoda i sie nie znasz ... Moja siostra też jest alergiczką i jej synek po niej odziedziczył alergię na szczęście na mleko krowie jakimś cudem przeszła jemu alergia jedynie zostaje na kurz i na to co kwitnie . na razie to chyba musi poczekać bo mały ma 16 m-cy . ruda_lala śliczny wierszyk :)

Chyba znow sie cos dzieje z kafe,ze postow nie widac:-( Ruda lalo z ta sentenscja trafilas w sedno. Jest piekna! Izawij szkoda,ze ten zamiennik jest taki kiepski w smaku. Mam nadzieje,ze uda Ci sie mimo wszystko cos smacznego wyczarowac z niego!

Madziorek to twojego wpisu nie widzialam;-)

Przepraszam, ale jeszcze pociagne temat tej przemocy, bo mnie meczy.Ciekawa jestem w jakich to przedszkolach sa mafie??? Tak na przyszlosc,zeby moj Bartek do takiego nie trafil. Bo ja szczerze mowiac pierwszy raz sie z takim zagadnieniem spotykam. Owszem od zawsze wiadomo,ze dzieci sa okrutne i potrafia wysmiac kada innosc:a to,ze dziecko jest grube, rude, w okularach,ze sie jaka, sepleni i jeszcze mnostwo innych rzeczy. Ale o mafiach nie slyszalam, bo dla mnie to sie nazywa nietolerancja a takiej nietolerancji dzieci ucza sie w domach.Pomysl, wiec pomaranczo czego Ty uczysz swoje dziecko przyjmujac taka postawe jaka tu pokazalas. Ja sie ciesze,ze moj Bartek od malego widzi ludzi o innych kolorach skory, bo kiedys nie bedzie otwieral buzi ze zdiwieniem;-) Gdy z bratem bylismy mali moja mama miala przyjaciolke, ktora miala dziecko z zespolem Downa. Dzieki temu nigdy nie odwracalismy sie za chorymii ludzmi na ulicy, nie wytykalismy palcami. Gdyby kazdy uczyl swoje dzieci wlasciwych zachowan a nie pyskowek zylo by sie chyba prosciej. No i jeszcze jedno, niewiem na jakiej podstawie wnioskujesz pomaranczo jakim dzieckiem jest Konrad, bo ja czytajac posty rudejmaxi wywnioskowalam,ze Konrad jest zdolnym i inteligentym, ciekawym swiata chlopcem. Widocznie kazdy mierzy innych swoja miarka...

wiem ze nie na temat....ale jak mozna wyciac cos ze zdjecia i na przyklad wstawic potem inne tlo......

Doroteczka pojecia nie mam. Ja tam w Photo Collage potrafie rami i napisy robic;-) A na temat nie musicie pisac. bo ja czasmi lubie tak sama do siebie pogadac;-):-) A jak tam z Twoim? Poskutkowala rozmowa??? Mojemu to juz chyba nic nie pomoze;-)

Doroteczka jest taki fajny program miedzyinnymi do wycinania tla nazywa sie Corel Paint Shop Pro Photo XI gdybys potrzebowala instrukcji to sluze pomoca ja teraz jestem na etapie robienia zaproszen na roczek ale jakos nie mam weny

mika mam ten program w kompie..chyba to jakas wersja testowa....ale nie wiem ktora to opcja zeby to zrobic o co pytalam..... ide spac....dobranoc mamuski...

mialam cos napisac ale nie mam sily ani czytac ani pisac wiec moze jutro sie zmobilizuje. Dobranoc mowie wszystkim kogo lubie;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5a4ca560c40c538.html Powinno Ci to pomoc, ta opcja nazywa sie "gumka tła" (zaznaczylam na zdjeciu)