Turcja-kto był

frogi

deszcze w całej Polsce na dzisiaj zapowiadają..

ania nie kracz hehe u mnie jest słonecznie...i niech tak zostanie już!

crazy_woman hej hej,dzięki dla Ciebie również

w radiu od rana gadają że deszcze w całej Polsce po południu..

hahaha przeczytajcie sobie tą wpadkę avantgarde :D:D:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4121826&start=60

hahaha dooobre - Pan nazywa się Jezus Chrystus hehe ;) niezłe są te wpadki na ślubach ;)

dobre :d :D :D

Fannky hehehe a ja przeczytałam od początku:P a to na 3 str było najfajniejsze:D

wrocilam 3 dni temu. Jeszcze nigdy nie bylam w gorszym miejscu. tragedia. Ciesze sie, ze wrocilam i nigdy wiecej tam nie pojade ;)

Fannky powodzenia!!!! ja bylam niedawno---> a gdzie sie Tobie podobało?

Pariss-->dobre pytanie ;)

Podobalo mi sie we Wloszech, w Meksyku, w Portugalii, w Serbii... A co to ma wspolnego z tym, ze mi sie w Turcji nie podobalo? W Turcji ludzie sa tak bardzo niesympatyczni. Nie maialm pojecia, ze az tak po prostu :O

ja byłam niedawno ----można prosić o więcej szczegółów ? Jesteś tu pierwszą osobą która pisze że Ci się nie podobało ,ja jeszcze nie byłam w Turcji i chciałabym wiedzieć co oprócz niesympatycznych ludzi ,jeszcze jest nie tak.

napisz coś więcej..chcemy wiedzieć jak zachowują się niesympatyczni ludzi w Turcji:o

Witam,wybieram się do Turcji,ale nie jestem w stanie zapłacić za 5* hotel,a słyszałam ze 3* to wielkie ryzyko.We Włoszech 3* to luksus,a w Turcji jak z tymi gwiazdkami? pozdrawiam

http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=81bb2cba-e9b9-4183-b1bd-b337b7b5a1fb Kliknij w ten link, pozniej kliknij TAK!!!!!! jeśli chcesz otrzymywac punkty za czytanie artykułów w sieci! Punkty wymieniasz na nagrody dostępne w katalogu nagród! Jesli zarejstrujesz sie po kliknięciu w ten link otrzymasz dodatkowo 100 pkt Super nagrody! Pozdrawiam!!

A widzisz ma znaczenie. Wynika z tego, ze nie lubisz po prostu i nie znasz specyfiki krajów muzułmańskich. Tam po prostu tak jest. Nikt niczym sie nie przejmuje a juz najmniej czasem. Targowanie i zaczepianie na ulicach to normalka. To nie Europa zagoniona i zapatrzona na swoj wlasny nos....i cale szczescie. A bylas gdzies poza hotelem ? widzialas Kapadocję? czy teatr w Aspendos, a moze Pamukkale? a próbowałaś regionalnej kuchni? czy tylko tej w hotelu? czy rozmawialas z jakimis miejscowymi o ich zyciu? czy czytalas o kulturze w Turcji przed wyjazdem? czytalas fora? moze wtedy nie bylabys az tak zaskoczona ich zachowaniem.

Tak ogolnie mowiac to ludzie sa tam: chamscy, krzykliwi, upierdliwi, namolni. Raz poszlam tylko na targ, raz jedyny i nigdy wiecej. tak mnie te "zakupy" zmeczyly Znaczy ludzie. Nie daj Boze spojrzysz na cos z wiekszym zaciekawieniem, juz sie uwolnic nie mozna. Taki gosc mnie wciagnal do budki, znaczy no niby mnie tak namolnie zaprosil. I chcial mi wcisnac towar. I wciaz "ile dasz" :OZadne tlumaczebnia nie pomogly. Zastawil wejscie, nogi jak z waty mialam. Juz bym nawet ze strachu kupila ale nie mialam pieniedzy :O Chamskie podrywy i nie dziala "nie bo nie", lapanie za reke, naruszanie mojej prywatnosci, wchodzenie z butami prawie w moja strefe prywatna. No gdzie nie stanelam to zaraz szarpali za rekw, cos gadali, cos chcieli. A na placach jednej reki moglabym policzyc Turkow, ktorzy mowili cos po angielsku (a to glownie bylo "I like You", "You are beautiful" i takie :O Zero zyczliwosci, tylko takie spojrzenia chamskie. Zachowanie niestety rzutuje na inne sprawy i byc moze przez to uznalam, ze ludzie sa tam nieciekawej urody, malo inteligentny wyraz twarzy maja - wlasciwie to wszyscy... Dla mnie otoczenie i atmosfera sa nnajwazniejsze. A na to sklada sie wlasnie spolecznosc danego kraju. Co z tego, ze cieplo, ze piekna pogoda, morze, ladne widoczki itp jak ludzie beznadziejni. Jakby mi doplacali to juz tam nigdy nie pojade :O

we Wloszech tez bylam zaczepiana na ulicy. Tez za niczym nie gonilam, mozna bylo pogadac. Ale wszyscy wydawali sie byc tacy sympatyczny. A tu - same buce. Palacze, dzieci male pala. nikt sie nie przejmuje, ze wyziewa dym prosto w twoja twarz. Nikt nie slucha co mowisz, nie wazne co ty chcesz. Sami egoisci..

oczywiscie, ze bylam poza holetem. Zreszta nie nocowalismy tylko w hotelu, codziennie gdzie indziej. Poza celem w jakim tam pojechalismy tez zwiedzalismy. Wiec i w glebi kraju i nad morzem bylismy, lazilismy po meczetach, haremach. Ale ludzie wszedzie byli tacy sami... No nie podobalo mi sie i nikt wiecej mnie tam nie wyciagnie ;)

i potrawy ichnie w ogole mi sie podchodzily. tylko takie jedlismy w sumie :D Dobrze, ze duzo arbuzow daja, przynajmniej tego mozna bylo pojesc...

W takim razie powiem Tobie jedno: NIGDY, PRZENIGDY nie jedz do Egiptu, Maroka, a Tunezję omijaj szerokim łukiem. Wybieraj zagonione kraje Europy.

z tym zagonieniem to przesadzasz... Czy Ty wiazesz kraje "niemuzulmanskie" z zagonieniem?? Ja w Polsce nie jestem zagoniona, a tym bardziej jak gdzies wyjezdzam :D btw... Meksyk to nie Europa, a bardzo mi sie podobalo. Tam najbardziej chyba ;)

Po jakich haremach? I powiedz mi w jakim miescie/miastach bylas?

do ja byłam niedawno--> to w czym rzecz? Jak mamy Ci pomóc? Czy po prostu chcesz się wyżalić?? pozdrawiam:)

to byla wycieczka objazdowa. Ale zwiedzalismy glownie Istambul, bo tam spedzilismy 1 dzien (no w haremie tam bylismy, taki duzy, zwiedzalismy, to akurat fajne bylo), a potem wglad Turcji, nad Morzem Czarnym bylismy tez, a stolicy nie. Co za roznica? Tytul topiku brzmi "kto byl w Turcji", a nie "kto lubi Turcje", dlaczegio wiec nie moge sie krytycznie wypowiedziec? Tzn niby moge... ale zaraz dociekacie czemu itp...

ale w czym mi macie pomoc?? Nie oczekuje zadnej pomocy. Siedze na forum, bo sie w pracy wyrobilam i roboty mi sie nowej nie chce przed weekendem zaczynac. BBujam sie po kafe, zobaczylam topik to sie wpisalam, jako ze niedawno wrocilam. O co chodzi? ;) Jedni sie wpisuja zeby sie pozachwycac inni zeby sie pozalic ;)

ależ możesz pisać co chcesz, ale mam dziwne wrażenie, że po prostu chcesz pobiadolić, może się mylę;)

no to byłaś, zobaczyłaś, a skoro było tak beznadziejnie to więcej nie pojedziesz i już - o jednego marudnego turystę mniej;)