nauka siusiania na nocnik

mój synek w październiku skończy 3 lata. We wrzesniu chciałabym go posłać do przedszkola. od ponad miesiąca ucze go siusiania na nocnik lub kibelek.wszystko niby ok ale on w ogóle nie zgłasza że coś mu się chce.Jak ja zdążę i w odpowiednim czasie go wysadzę to ładni sie wysika i zrobi kupę. jak ja zapomnę albo sie czymś zajmę to robi w gacie. Proszę o wasze doświadczenia. Jak długo to trwa u dziecka taka nauka.jak bylo z waszymi dzieciakami. Boję sie że do wrzesnia nie zdążę nauczyć go zgłaszac że chce siku. Dodam że za każdym razem gdy mu sie uda jest chwalony, głaskany, całowany. Synek tez się cieszy , spuszcza wodę i jest z siebie zadowolony. ale oczyiście dalej nie woła ani siku ani .... proszę poradźcie jak go zachęcić.

Moja córeczka też nauczyła się siusiać kiedy miała niecałe 3 lata. Chodziła po działce latem w sukience czy koszulce, lekko ubrana, było ciepło, żadnych pampersów, ani zadnego sadzania na nocnik. Nocnik stał w znanym Jej miejscu, tyle, że nie sadzałam Jej. Jak chciała siusiu , to się rozkraczała i czuła, jak leci Jej po nogach. Chyba wtedy zaczęła zauważać ten moment siusiania i zaczęła wołać i chcieć siadać na nocnik. To była kwestia na prawdę dwóch dni może, a może nawet jednego. Bardzo szybko dziecko łapie. Może wykorzystaj to, że jest ciepło. Niech Mu siusiu poleci kilka razy po nóżkach i sam się zorientuje, że lepiej jest wołać i siadać na nocniku.

chyba cudu, bo dziecko w wieku ok14 miesięcy wołało ze chce siusiu albo kupke. a ze 2-3 miesiące potem to już nawet na noc nie potrzebowało pieluszki. Może im wcześniej zacznie się uczyć tym lepiej? oj będe musiała wziąść u niej "pare lekcji"zanim zostanę mamusią.

moje dziecko kończy jutro 20 miesięcy i od kilku tygodni nie używamy pieluch - również w nocy jak tego dokonałam ? mimo \"mody\" na niesadzanie dziecka za szybko na nocnik jaka teraz panuje - sadzałam małą na niego po spaniu od 9 miesiąca życia Na początku rzecz jasna siku czy kupa do niego nie było świadome Ale wyrabiałam w niej nawyk siedzenia na nocniku po spaniu Gdy skończyła rok sama się domagała nocnika jak wstała - nawet jak juz zrobiła co trzeba w pieluchę hehe Od nieco ponad 3 miesięcy Amelia woła kupę - wcześniej też sporadycznie dała znać, że idzie coś twardszego -ale od 3 miesięcy to już jest prawdziwe wołanie Z sikaniem nie było tak łatwo - nie przyszło samo ... Wykorzystując urlop postanowiłam jednak spróbować - warto było Pierwszy tydzień prób biegałam po mieszkaniu z mopem i nie robiłam nic innego jak wycieranie paneli i pranie majtek hehe Nie krzyczałam na nią za to - tylko pytałam czemu nie woła albo nie przynosi nocnika Z czasem zaczęła wołać Ponieważ ona dość mało mówi na jedno i drugie woła \"yyy\" :) Oczywiście zdarzają się małe wpadki - z sikaniem - z kupą od ponad 3 miesiecy się nie zdarzyło Ale to normlane w jej wiku - nie tylko w jej - u każdego dizecka rozpoczynającego nocnikową edukację Jak ktoś u niej jest, gdy jest zbyt zajęta zabawą itd... problemem było jeszcze sikanie na dworzu - bała sie \"wysadzania\" gdzieś na trawce - ale ostatnio zaliczyłyśmy 1 raz :) może juz jakoś pójdzie (głupio na plac zabaw nosić ze sobą nocnik - chociaż jak wybieram się np do nzajomych to go ze sobą taszczę bo muszli klozetowej mała się boi) i jeszcze noc - tu tez brak mojej zasługi - Amelia juz miesiąc przed zrezygnowaniem z pieluch budziłą się zawsze z sucha pieluszką ...

a rady ? na szybkie przyzwyczajanie do nocnika juz za późno ale warto wykorzystać upały i poprostu nie ubierać pieluch Ale wg mnie dziecko powinno mieć coś na pupie - choćby majteczki - wtedy poczuje nie tylko cieknięcie po nogach ale także dyskomfort (chćby chwilowy) mokrej pupy I przede wszystkim nie krzyczeć - to bywa irytujące, gdy maluch jedno siku robi na 3 tury (tak robiła pierwsze dni moja mała) - ale trzeba uzbroić się w cierpliwośc i tylko tłumaczyć .... i chwalić za każdym razem gdy sie uda ! chocby nei zawołało tylko mama wyczułą chwilę i posadziłą ze skutkiem ... chwalic też, ze dziecko jest juz duże i chodzi bez pieluszki - jak starsi koledzy i koleżanki - moja małóa już to rozumie - co mówić 3-latek :) życzę powodzenia

Elfik- a ile dokladnie Ci zajelo to bieganie z mopem zanim moglas mop odstawic? Mam dwa tyg urlopu, i nianie ktora nie bedzie pozniej wspolpracowac, maly nocnik zna lubi i wie do czego sluzy (siadal od 7 miesica :) - ale sie na serio jeszcze do tego nie przylozylam. Wiec mam pytanie - czy te dwa tyg wystarcza? Bo potem i tak beda pieluchy u niani, jak sie nie uda do konca ;(

szanta - małej załapanie, że siku też sie woła zajeło ok tygodnia - może niespełna - ale to nie jest tak, że teraz zawsze i wszędzie zawoła - jak pisałam zdarzają się wpadki - bywa, że cały dzień jest ok(coraz częściej :) ) - bywa, że nawet 2 razy w ciągu dnia nasika w majtki (najczęściej gdy jesteśmy w gościach lub gdy bawi się z jakimiś dziećmi - zapomina wtedy o całym swiecie hehe) Naukę zaczęłam na początku lipca - pierwsze 2 tygodnie podczas wychodzenia gdzieś dalej (plac zabaw oddalony od domu, sklep itd) mała jeszcze szla w pieluszce - teraz już nie - ale zawsze mam przy sobie przebranie w razie czego Myślę, że 2 tygodnie powiny wystarczyć - skoro mały zna juz nocnik - a co do niani - cóż - chyba musisz posatawić ją przed faktem dokonanym - jeśli będą efekty Twoich starań rzecz jasna - nie zostawiać pieluch tylko ubranko na zmianę jakby co - i tyle Moja mała też ma nianię - na szczęście ja wracam do pracy dopiero 16 sierpnia - chociaż juz teraz mogłabym ją zostawić - zawsz eejdnak jest ryzyko, ze dizecko przy obcej osobie pierwsze dni przestanie wołąć ... ale niech sobie niania radzi - od tego jest prawda ?

a moja niunie ucze od poczatku lipca i tak ciezko nam idzie:(zdarza sie ze zrobi siusiu do nocnika ale jest to czysty przypadek jednak nie poddajemy sie i probujemy dalej

coreczka mojego brata ma rok i 8 miesiecy od 2tyg robi siusiu i kupke do nocniczka strasznie szybko sie nauczyla wola siusiu jak chce juz wogole nie nosi pampersow tylko na noc pojetna dziewczynka:):)

To te wasze nianie są jakieś kiepskie,wogule co to ma być żeby nania powiedziała że ona nie będzie siadać dziecka na nocnik.O ile dobrze mi się zdaje to za to takiej osobie sie płaci.

Dzieci momentalnie zalapują o co chodzi,tylko my dorośli szybko znienawidzimy te muzyczki.

moj synek ma 2 latka i 3 miesiace na nocnik tylko sadza misie sam nie chce wie ze robi kupke ale nie chce siadac na nocnik ani kibelek z deska tylko zrobi w pieluszke i przyniesie mi z łazienki nowa nie wiem co robic jak mial niecały rok to kupiłam mu nocnik siadł na zimny nocniczek i zeskoczył z nieggo jak opazony a teraz klapa w ciuchach siada ale zeby zrobic siusu nie chce płacze próbowałam pare razy na sił e ale to nie zdaje egzaminu co mam zrobic

moze dasz mu suszarke zeby ogrzal nocniczek i potem zachec go zeby sprobowal czy mu sie udalo zrobic nocnik cieply.MOze usiadzie i przestanie sie bac

tez mialm z tym problem na pocztaku maly tylko bawil sie nocnikiem, jak juz usiadl to tylko w ciuchach....teraz w maju skonczyl 2 lata, w sierpniu bylismy na wakacjach i maz wzial go do toalety i pokazal jak sikaja faceci,heheh smialam sie z tego a maly za chwile krzyknal mama siku i pobiegl do kibelka - wprawdzie nie wcelowal i obsikal dywanik - ale to byla jego pierwsza proba. teraz juz jest ok, maly wola siku i kupe, ale na nocnik nie usiadzie - robi do ubikacji. pampersy zakladamy mu tylko na noc - i mam pytanie - jak oduczyc go sikania w nocy????zakladac tetre??

ja mam inne problem. Mój 3 letni syn już od kilku miesięcy załatwiał się na kibel. Nawet w nocy w pociągu budził się kiedy zachciało mu się siusiu i mówił. Od jakiś dwóch tygodni cały czas siusia i robi kupę w gacie. Zrobiłam powrót do nocnika, bo na kibel za nic nie chce. Muszę wysadzać go sama, bo nie zawoła. Jak przegapię, to mam pranie. Co robić? Czego to może być przyczyną? Od kilku miesięcy było idealnie, a teraz znowu robi w gacie.

wszystko tylko nie suszarka do ogrzania, wyście niemądre, dawać do zabawy urzadzenie włączone do prądu, no nie, trochę logiki. Mojej znajomej córkę - dużą dziewczynę 17 lat suszarka o mało nie zabiła, było zwarcie.

hej, ja co prawda dziecka nie mam ale jestem au pair ;) :O i zajmuje sie chlopczykiem ktory w marcu skonczy 4 latka. I dopiero niedawno przestal nosic pieluchy! strrrasznie opornie mu to szlo, rodzice dluuuugi czas nie widzieli potrzeby zeby go uczyc na kibel czy nocnik.. a pozniej zaczelo sie zmuszanie go, co oczywiscie nie pomagalo. Ani zmuszanie, ani przekupywanie, rozmawianie. NIC. Juz mnie szlag trafial bez kitu.. wiec pewnego dnia wymyslilam, ze po prostu nie bede mu zakladac spodni i majtek :D i maly zakumal! nie zlal sie na ziemie, tylko poszedl siku :) pare dni pozniej w nagrode mogl zalozyc spodnie hehe :P

mam podobny problemk ma 3 lata i 4 miesiacei nie chce siadać na nocniczeku ani na ubikacji jak ma usiaść to płacze a nawet zmusza sie do wymiocin. nie da sobie przegadać ani niczym przekupić! nie mam pojecia w czym tkwi problem. ma siostrzyczke bliżniaczke ona umie siadac na nocniczek i na ubikacje obojetnie na co. synek ma od kogo wziać przyklad a i tak tego nie robi. prubowałam nawet numer z nagroda za pisiu w nagrode naklejka albo lody, ale bez skutku! najgorsze jest to ze wstrzymuje siusiu i czeka az do spania bedzie mnial założonego pampersa. PROSZĘ PORADZCIE JAK GO ZACHĘCIĆ! moj syne

ja kupiłam nakładke na seses ale jakas mała jest-sa rozne rodzaje?

dalszy ciag o nocnikach http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3739144

Ja prawdziwe sadzanie na nocnik zaczełam jak synek miał 2 lata i 3 miesiące. Bardzo szybko synek załapał o co chodzi.A więc: Oczywiście na początku tłumaczyłam do czego jest nocnik.Wiedziałam że od razu nie będzie wołał tak więc wysadzałam malucha na pcozątek co pół godziny i za każdym razem wydłużałam ten czas .Poporstu chciałam zobaczyć ile wytrzyma.Przez tydzień siedziałam tylko w łazience i prałam brudne gatki.Oczywiście nawet6 jak zrobił siku czy kupe w gatki to przytuliłam,pogłaskałam i znów wytłumaczyłam żeby wołał bo jest dużym chłopcem.Po 2 tygodniach załapał o co chodzi.Ale bywało że i wołał i zapomi9nał zwołać.Bywało również ze zapytałam się czy chce siku a on nie,za sekunde majtki mokre. Bilanws tego wszystkiego taki: po mieisącu wołal siku,a po 6 tygodnaich kupe.I tak jest do dsnia dzisiejszego (wiek w stopce) .Pampers ma zakładany jeszcze na noc -niebawem i z tego zrezygnujemy. Moja rada jest taka byś była konsekwentna!!!! to podstawa sukcesu!!!! Nawet jeśli nie będziesz miała śił to nie zakładac pampersa.Teraz kiedy jest ciepło będzie zdecydowanie lżej.Jak się siusia to niech pochodzi troche z mokrą pupą :)

A czy macie jakieś rady jak nauczyć nie sikania w nocy?Mój syn ma 2lata i 8 miesi.W dzień nie mamy już problemu zgłasza siku i kupe nawet zaczął sam zdejmować sobie ubranie i się załatwia(oczywiście nie zawsze,najczęściej jak chce się popisać że jest już duży)Natomiast w nocy jest różnie bywa że nie sika nawet tydzień ale zdarza się że potrafie 2 razy w ciągu nocy go przebierać na wszelki wypadek kłade na łóżko podkład i ręcznik.Nie skutkuje nic prośby,zaczęliśmy rysować chmurki jak zrobi siku a jak nie to słoneczka(gdzieś wyczytałam w internecie ten sposób).Zanim ja się kłade to wysadzam synka siku przewarznie zrobi ale mimo to potrafi sikać na łóżko ale to jest męczące i dla niego i dla mnie takie budzenie i zmuszanie do sikania.Jeśli ma ktoś jakiś extra pomysł bardzo proszę o odpowiedz.

3 lata i jeszce nosi papmersy?????????

HEJ MAMY.MOJ SYN WŁAŚNIE ROZPOCZOŁ NAUKE SIKANIA I ROBIENIA KUPKI DO NOCNIKA BO WCZEŚNIEJ NIE BYŁO SZANS TERAZ SCHOWALAM PAMPERSY I PODZIAŁAŁO ZE NIEMA I TRZEBA ZKLADAĆ MAJTECZKI,ALE CHCIAŁAM ZAPYTAĆ JEŚLI ŚPI W POLUDNIE CZY ZAKŁADAĆ PAPERSA I NA NOC BO NIEWIE CO ZROBIĆ.MOŻE JAKAŚ MAMA COŚ MI PODPOWIE.DZIĘKUJE.PA

Weszlam na ten topik bo zaczelam szukac mam, ktore maja podobny problem co ja, z pieluchami dla 2-latka ... Moj syn ma 2 lata i 3 miesiace i od 5 ms jestesmy na etapie projekt "nocnik" bez zadziwiajacych efektow niestety. Dzisiaj poszly mi juz nerwy i siadlam na neta poczytac co tam slychac u innych w tej dziedzinie. 3 tygodnie temu urodzilam drugiego synka ale od razu zaznaczam ze sytuacja trwa dluzej niz 3 tygonie wiec pojawienie sie rodzenstwa nie jes tu powodem, a napewno nie glownym. od 5 ms sadzam, zachecam do siadania na nocnik a jak juz sie tam cos pojawi cala rodzina sie cieszy, klaszcze i w ogole cyrki sie urzadza zeby dziecko sie tez cieszylo. Sikanie mamy opanowane na stojaco juz od dawna i nawet mielismy juz taki czas ze synek trzymal mocz do momentu az sie Go wysadzi. SUPER, chociaz nie wolal bylam zadowolona bo potrafilismy byc kilka dni bez najmniejszej wpadki. Od prawie 2 ms Oskarika ciezko nawet zaciagnac do ubikacji (piszczy, krzyczy, ucieka) a jak juz tam jestesmy to zrobi albo nie. Jak nie zrobi to za 2 min ma mokre spodnie. Z kupa mamy to samo tyle ze jeszcze gorzej chyba. Zawsze ucieka gdzies i sie chowa wiec wiem ze bedzie kupa. On jak mnie widzi na choryzoncie to juz mi mowi ze NIE KUPA zebym go nie sadzala na nocnik. Jak Go posadze to z niego ucieka i strasznie placze i piszczy. Jak Go nie posadze to za chwile mamy kupe w majtkach. Taka meczarnie mamy juz od kilku miesiecy i sama juz rycze z bezsilnosci. Jeszcze jak czytam te madruskie mamy ktore tak swietnie sobie poradzily z nauka czystosi i ze to tak duzo pracy kosztuje i w ogole ze jak dziecko jest takie duze to juz bez pieluchy byc powinno to rece opadaja. Ja sobie niczego nie moge zarzucic bo staram sie jak moge i teraz to juz sie zastanawiam czy nie za bardzo :( ze moje dziecko ma prawie 2,5 roku i nie wola ani nie chce nawet siadac na nocnik JAK MA COS DO ZROBIENIA. Jak nie chce Mu sie zrobic nic to chetnie siada i sobie siedzi nawet pol godzinki na nocniku. Poprostu szok. Moze ktos mi cos poradzi? Bo ja juz nie mam sily. Czasem mysle ze do woja pojdzie to moje dziecko z pielucha :(((((

Myślę że Twoje bezsilność , rozdrażnienie i nerwowośc udziela się małemu a przeciez dzieci wyczuwaja nastroje i emocje bliskich, więc myslę ze powinnas podejsc do tego na spokojnie, bez nerwów i nie na siłe. moze zaproponuj system nagradzania jak u superniani

witm mam 2 letnia coreczke od tygodnia sadzam ja na nocnik owszem czasami posiedzi na nim ale jeszcze mi sie nie zdazylo zeby udalo jej sie zrobic siusiu czy kupke dzis zlapalm momet kiedy robila kupke i kiedy probowalam ja posadzic na nocnik wpadla w histerie prosze o pomoc bardziej doswiadczone mamy czy to nie jest za wczesnie najgorsze ze makla bardzo malo mowi i nie wiem czy umila vby mi zasygnalizowac chec skorzystania

Moja córeczka za miesiąc też 2 latka skończy. U nas wygląda to tak że jak chcę kupę to biegnie do łazienki i przynosi nocnik, gorzej jest z siusiu. Ja chodzi w majtkach w domu to zdarza jej się robić tak jak przy kupie, tzn leci po nocnik, no ale cześciej sika w majtki. Teraz jest zimno, pozatym starszą córkę zaprowadzam i odbieram ze szkoły, także muszę jej pampersa zakładać, ale jak tylko zrobi się ciepło, bedę ubierać jej majtki, teraz nie jest najgorzej, to mam nadzieję że jakoś się nauczy. Pamiętaj że najważniejsza rzecz to pochwalić za najdrobniejszy sukces, u nas właśnie to najlepiej się sprawdziło.

Moja Córcia ma roczek i 9miesiecy,kiedy tylko zaczęła siadać samodzielnie w wieku mniej wiecej6-7 miesięcy zaczęłam próbować z nocnikiem i nie było problemu.Po każdym spaniu robiła siku,a rano i popołudniu dodatkowo kupę.W pomiędzy starałam się jeszcze co mniej więcej 30min łapać siku.Lecz sielanka się skończyła.Im była starsza tym bardziej się wszystko psuło.Zaczęła się chować jak chciała kupę a jak sadzałam Maje na nocnik trzymała i nie robiła nic potrafiła siedzieć tak 2godz,a kiedy tylko zakładałam pampersa od razu się załatwiała w pieluchę.Pomyślałam że jak schowam nocnik na jakiś czas to zapomni i zaczniemy od nowa,jednak dziś po pierwszej próbie widzę że to chyba nie będzie tak łatwo.Dodam że nie bardzo mam jak trzymać Córci w samych majteczkach bo w całym domu mam wykładziny.Nie mam pojęcia jak ją oduczyć,ręce opadają!

stary temat bo mam podobny problem z synkiem teraz... czy dziewczyna o nicku ONNEA jeszcze tu zagląda na forum??? mam identycznie i brak mi sił już ;-(