Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rybaaa

Kto ma 20-miesięcznego dzeciaczka???

Polecane posty

mamy, odezwijcie sie, ile wazy, co juz potrafi, czy kozysta juz z nocnika i inne rewelacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 18.5 miesiecznego - moge ? ;) Diable wcioelone, ale super slodkie, wlazi wszedzie, wspina sie na wszystko, mowi ze 20 slow - ale czesc po polsku czesc po angielsku, co mu latwiej wymowic + oczywiscie swoje wlasne slowa, z nocniczka korzysta czasem, je w zasadzie wszystko, albo nie je nic, zalezy od humoru, i jest mega specem od techniki - jak ktos wlaczy w domu telewizor, to wiadomo ze nie ja :) Kocha zwierzaki, zwlaszcza koty, uwielbia karmic wszystko co sie rusza (rodzicow wlaczywszy). Z grubsza tyle tytulem podsumowania :) A Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 20 mies. ale nocnik nie ruszany, ale pokazuje kiedy robi siusiuJe wszystko i prubuje sama,uwielbia trletubisie i inne bajki, po schodach wchodzi i schodzi sama trzymajac sie poręczy, mówi juz dosc zrozumiale(przynajmniej ja ją rozumiem, inni nie zawsze) ale duzo słow juz normalnie, jak sie wscieka to krzyczy i tupie nogami, uwielbia jak jej czytam ksiazeczki i potrafi tak sluchac jednej i tej samej ze 30 razy pod rząd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam prawie 19-miesięcznego synka :-) Moj z kolei jest specem od spraw remontowo-budowlanych w związku z tym że budujemy dom. Nie obce mu młoteczki, taczki, betoniarki i inne tego typu gadżety ;-) Mówi mało, ale ostatnio się rozkręca. Podstawowe to mama, tata, niania, baba i kilka nowości typu oko, nos.Też wszędzie się wspina, im wyżej tym lepiej i nie chce, aby go asekurować, wszystko musi sam. To że strasznie broi i wszedzie go pełno nie jest pewnie dla Was żadną niespodzianką ;-) Z nocniczkiem jest już na bakier - było lepiej pod tym względem jakiś czas temu, ale nie zmuszam go do siadania, żeby się nie zraził. Waży około 12 kg, jest szczuplutki i chyba wysoki jak na swój wiek. Ostatnio nic nie chce jeść, ale pediatra powiedziała żeby się nie przejmować, bo przy upałach to podobno normalne, dzieci nawet często latem chudną. Kompletu zebów jeszcze nie mamy, w tej chwili przebijają się wszystkie trójki. Na szczęście w miarę bezboleśnie :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie :) Moj wazy 12.5 i moim zdaniem jest jak maly czolg, no ale to moze zalezy od wzrostu (choc na nizutkiego tez nie wyglada...). Po schodach uwielbia lazic, probuje na wszystkie mozliwe sposoby (ostatnio glowa w dol, ech....). I nie daje sobie czytac ksiazeczek, wszytskie musza byc interakcyjenie opowiadane (a co to jest? a jak piesek robi? a gdzie autko ma swiatla?) - inaczej jest nie wazne :) Ostatnio probowal ubrac moje sandaly - no owszem, latwiej niz wlasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
Fajnie... o o której godzinie rano wstaja wasze maluchy? Bo moja to ok. 6:30 a bywalo ze juz o 5 sie budzila do zabawy. A chodzi spac ok 20 ale i tak jeszcze sie w nocy budzi do mleka, musze dawac jej butelke. dziennie wypija tez z 5 butelek. A jak jest u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
tylko wiecie co? nieraz slysze od innych ze mala ma krzywe nuzki. No fakt, nie ma za proste ale zawsze miala krzywe tylko z czasem jej juz sie troche wyprostowaly, kolana ida jej na zewnatrz ale nie jest tak tragicznie, bylo gozej.Ale czy mam isc z tym do ortopedy czy samo sie unormuje, czy to normalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metii - 5 butelek dziennie to duzo - to chyba niewiele poza tym je? Moze wlasnie dlatego sie budzi? Dzieciak sie musi najesc w dzien, inaczej ze spaniem kiepsko...Moj pije 3 butle, bo ma skaze bialkowa i zadnego innego nabialu nie moge podac, ale tez staramy sie duzo konkretow mu dawac oprocz :) A budzi sie ok 6.30 - 7, chodzi spac 20.00 (kapanie 19.30, zazzwyczaj 20-20.15 spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nozki to luzik, kazde male dziecko ma najpierw kolanka na zewnatrz, a potem do srodka. Ale jak sie martwisz, to idz do ortopedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Łobuz chodzi spać około 22.30 :-( Wstaje 8 - 8.30, zdarza się wcześniej, czasem później (rekord: 9.30 :D ) No ale jak się wyśpi prawie trzy godziny w dzień to nic dziwnego, że chodzi spać tak póxno. Wypija dwie butle mleka - rano i przed spaniem. Moim zdaniem pięć butelek to chyba za dużo jak na dziecko w tym wieku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
ona je pozatym duzo i wszystko. kolacje je tez zawsze ale bez mleka sie nie obejdzie. Domaga sie, zwlaszcza przez spaniem. Niewazne wdety ile zje, ale mleko i tak musi dostac. No chyba jej nie zaszkodzi, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
Teraz to juz nie wiem... ale ona sama chce pic, sama sie domaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, na 100% to ci nie powiem, ale generalna zada jest taka, ze musi iles tam kalorii dziennie zjesc. I jak juz jest duza, to mleko nie wystarcza. A jak je mleko, to je je zamiast pokarmu stalego (bo zapycha sobie brzusio plynem). My dodajemy lyzeczke kaszki ryzowej do dziennego mleka i 5 lyzeczek kaszki ryzowej do wieczornego - wtedy to wieczorne jest bardziej tresciwe i na dluzej starcza :) Ale ostatnio musialam oprocz mleka zaczac dawac lekka kolacje -i mleko zostaje juz powoli tylko napojem. Moze sprobuj ja karmic najpierw czyms konkretnym, a potem dawac mleczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko ma inne potrzeby Metii, więc może Twoja córeczka potrzebuje pić tyle mleczka, ale już na pewno dziecko nie powinno pojadać w nocy - próchnica gwarantowana!! To nie mój wymysŁ tylko słowa naszej pediatry, która też sugerowała, że dziecko po ukończeniu roku powinno wypijać dwie butle mleka :-) (o ile nie jest alergikiem oczywiście - jak synek Szanty - który nie może dostać białka w innej postaci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
no ale co ja ma zrobic jak mimo wszystko daje jej kolacje, i wcale nie je tak malo. Ale i tak sie domaga tego mleka, niewazne ile zje wczesniej cos normalnego. Mam sie uprzec i jej nie dac butelki? No ja nie wiem... jak radzicie? Moze jak jej nie bede dawc tyle to sie w koncu oduczy??? pomużcie, bo jestem mloda mama i jeszcze nie mam tyakiego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawac butelke!!!! Zwlaszcz a na noc... Ale 5 dziennie to bym sie chyba starala ograniczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moja córeczka ma 21 miesięcy - skończy w sobotę. Mierzy 93 cm, waży około 16 kilo. Mówi już całe zdania, zadaje pytania (\"gdzie tatuś?\") i potrafi wypaplać wszystko każdemu - gdzie była, gdzie idzie... :) Od 22-go maja nie uzywamy pieluch w dzień - tydzień trwało przekonanie jej do sikania do nocnika (bo kupki robiła tam już od 10-go miesiąca życia, oczywiście nie wołała wtedy sama, ale ja \"wyczajałam\" moment) Pieluchę zakładam tylko na noc, czasem zdarza się, że zdejmuję suchą. Mała rano budzi się około 7 -7.30 W dzień śpi od 12 do 13.30 na noc zasypia (niestety z problemami, ale to chyba wina upałów) około 21.00 Uff, to chyba tyle. Pozdrawiam wszystkie Mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha - o jedzeniu: Mleko z butli piła do 14-go miesiąca, 3 razy dziennie. Potem stopniowo zaczęłam ją odzwyczajać, najpierw z południowej porcji, zastępując ją kaszką z miseczki, potem z rannej i wieczornej. Teraz je śniadanie -zwykle kaszkę albo jajecznicę albo kanapkę, na drugie śniadanie jogurt albo bułkę i owoce. Na obiad, po drzemce dostaje zupę warzywną z mięsem (np pulpety gotowane) i jak tatuś wraca, to wyjada mu z talerza drugie danie, przebojem jadłospisu sa kiszone ogórki :) na podwieczorek owoce i na kolację kaszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaba - o tych bocianach to jakas sugestia? spodziewasz sie drugiego maluszka do kompletu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metii
to przynajmniej nie masz problemow z nocnikami. moja mala mowi: usiądź mama, idzie tata, masz, nie ma, chodz tu, i wiele pojedynczych wyrazów tj. baja, pies, kot, kon, oko, nos, buzia, noga, reka, brzusiu, pić, i wiele innych, potrafi tez nasladowac troche zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Szanta, tekst w stopce jest parafraza kawału: siedzą sobie dwie żaby na łące i rozmawiają, że jest tak pięknie, wiosna, trawka się zieleni, muchy lataja, a niedługo przylecą bociany i wszystko spieprzą :D A drugiego dzidziusia się spodziewam i owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witaj w klubie zaba :) A kiedy? Ja w sylwestra, jaki piekny dzien :P (a kawal owszem, owszem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za nagłe zniknięcie -światło mych oczu się obudziło i trzeba było zakończyć słodkie lenistwo ;) Termin mam na 21.02 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to podobnie :) i jak sobie radzisz? Bo teraz to pewnei zmeczona jestes na maksa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×