Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SEDNO SPRAWY

JESTEŚCIE Z FACETAMI Z MIŁOŚCI CZY ROZSĄDKU??

Polecane posty

Gość SEDNO SPRAWY

wiadomo, że dziewczynie samej cięzki a nie zawsze można mieć tego którego sie chce więc czy wasi faceci to ci wymarzeni czy ci któryz akurat byli i sa dobrzy i mili dla was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra0101
to jakaś kompletna bzdura być z kimś z rozsądku, nie wyobrażam sobie tego. Jestem ze swoim bo kocham,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnia ze mnie
z miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z miłosci
z wielkiej milości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez pierwsze 5
lat to było ten wymarzony, a teraz to raczej z rozsądku i czuję, że to długo nie potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sandry 0101
ale cie okłamuje a ja wolałabym byc z kimś komu ufam i jest dla mnie oparciem mimo iż nie kochałabym go do szalenstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z miłości - i to wielkiej, bo dzieli nas naprawdę wiele- wykształcenie, pochodzenie i nastawienie do wielu spraw. Ale jeszcze więcej łączy, bo nasza \"różność\" wspaniale nas uzupełnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caffedelmar
z rosądku to chyba cieżko tak wytrzymać.. czlowiek zaczyna sie dusić, jak jest z kimś tylko z rozsadku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wgog
jestem z moim wbrew rozsądkowi, za to z miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra0101
jest cudownym facetem, ale każdemu mogą sie zdarzyć drobne kłamstewka, sztuką jest zapanować nad tym, pozatym jestem z nim bardzo szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z miłości bo
rozsądku nie ma w tym za grosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się ma lat 20 parę
to czlowiekowi wydaje się ,że kochanie jest najważniejsze,po czterdziestce nie trzeba szalenczo kochac aby czuc się szcześliwym w zwiazku bo liczą się też inne wartosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabciamała
z rozsądku i źle mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarie
z miłosci a do dei jesli np spotykasz sie tyle i sobie wmawiasz ona jest taka, a to zwykla wyrachowana jak A. to wtedy jest to wmawianie sobie i ułuda, co innego jak jest toprawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandals
jest dla mnie mily, dobry, opiekunczy i bardzo zakochany w poprzednich zwiazkach to ja zabiegalam o facetow, teraz ja jestem ta ubostwiana i kochana ja chyba go tez kocham...z czasem coraz bardziej chociaz, gdy go nie widze, nie jestem steskniona.. moze to jest zwiazek z rozsadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarie
np A. wmawiała sobie ze to związek on cos rzekl a oan ukradles mi mysli.. po fakcie? to sobie moze mowic, co innego jak ja kocham niebieski on o tym nie wie ja sie pytam jak jego kolor a on mowi np niebieski, i to jest prawdiwie i nie wmawianie sobie niczego:) najgorsze jest to ze ta dziamdzia jets tego dobrym przykladem bo dawno nic ich nie łaczy znacyz konakt, uczucia nie łaczyly ich wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
pewnie ze z milosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw kochasz ... potem myślisz .... a dalej to przyzwyczajenie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maleńki Anioł
byłam z miłosci ale nie wyszło :( teraz będe z rozsądku bo ❤️ to lipa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość has
jeśli będe z kimś to z rozsądku, bo prawdziwie kochać już kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sundevilla
Z miłości, rozsądek mówi żeby odejść i walczyć o swoje szczęście:{ ale jeżeli odejdę to następny związek i tak tylko z miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEDNO SPRAWY
No właśnie - mi z miłości nic nie wychodziłlo, niestety. Jedni maja szczęście w tych sprawach inni nie a nie chce być sama więc...no cóż pozostaje mi związek z rozsadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEDNO SPRAWY
jasne, że mu tego nie powiem:P ale co ja mam robić - zakochałam sie (po raz kolejny) w świetnym facecie, no miałby ze mna raj na ziemi;) ale on, że tak powiem nie odwzajemnia tego uczucia, wiec co mam całe życie płakać w domu, użalać sie nad sobą i czekać na nagła odmiane losu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEDNO SPRAWY
nie chce byc wiecznie sama więc bede z kims z rozsądku, może ja mam zbyt duże wymagania, może miłość właśnie ma być taka normalna, bez zrywów itp. Albo może mi jest taka pisana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEDNO SPRAWY
nie chce nikogo skrzywdzić tylko spotykać się bez miłośći czy to az takie straszne?przecież nie mówie, że faceta nie znosze tylko mówie, że nie kocham. Nie jestem juz taka młoda (22)i wkurza mnie zakochiwanie sie bez wzajemności i posiadanie tzw. doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×