Przystań-ZOSTAW TU SWÓJ PROBLEM,WYŻAL SIĘ,PORADŹ-SEX I NIETYLKO

no chyba tak:) to fajnie że robisz coś dla siebie a może do salonu SPA?Kto ze mną idzie?:)

Mamo- zwolenniczko przecen, promocji, tanich zakupów- kocham Cie Tato- nie pracuj tyle, szkoda Twojego zdrowia starsza Siostro- wracaj do domu, bo tęsknie młodsza Siostro- nie kłóć się ze mną o komputer, bo i tak przegrasz :P Bracie- wracaj wcześniej do domu, bo mama sie martwi

wszystko mam do chrzanu, wszysciutenko. brzydka, glupia. takie nic. tez nie mam chlopaka i sie wcale temu stanowi nie dziwie, tez bym siebie nie chciala. no dziewczyny, jest ktos gorszy od was, to zawsze milo jak ktos ma gorzej! uszy do gory!

chetnie bym poszla do salonu spa ale wlasnie nie mam z kim nawet nie mam przyjaciolki ,nie mam z kim pojsc na rower ani na piwo wakacje a ja siedze jzu drugi miesiac w domu ehhh

heh no tak,zawsz może być gorzej,w sumie ja do piękności też nie należę tylko że ja zbytnio sie tym nie przejmuję:) mam męża który zaakceptował mnie taką jaką jestem bez makijażu,bez superciuchów,bez modnej fryzury.Ale z nami to inna historia znaliśmy się od dzieciństwa:)

pocieszam się faktem ze część moich wad mogę wyeliminowac :o fryzure-moze kiedyś jak mnie będzie stać na b. dobrego fryzjera brwi-moze odrosną te włosy?? okulary- moze kiedyś szkła kontaktowe? blizny-zaczynam serie zabiegów od wrzesnia grube łydki-odchudzam sie, moze schudne z tych łydek? włosy na nogach-moze kiedyś pozwole sobie na depilacje woskiem czy coś? paznokcie-moge załozyć typsy zostaje mi tylko brzydki profil cycki jak u szesciesięciolatki rozstępy płąskostopie kwadratowa gęba i tak zycie przegrałam :(

To zapraszam :) chętnie wybrałabym się na piwko a też nie mam z kim ,mąż w pracy a kumpeli też mi brak:(

ja tez siedze w domu cały lipiec bo nie mam znajomych. jako grubas siedziałam w domu, teraz znam tylko ludzi z klasy i troche ze szkoły, oni powyjezdzali. a przyjaciółka???? tez nie mam :( nikogo nie mam :( dobrze ze chociaz z rodzicami nad morze wyjade, bo tak? chociaz i tak wakacje zaliczam do kompletnie nie udanych.

i już coś można zmienić?EEEE nie wierzę-nie przegrałaś życia bo tylko Ty tak uważasz daj to osądzić innym:)Kształcisz się ,ędziesz tańczyć-to wartościowe co robisz a wygląd każdy na swój sposób jest piękny i z pewnością znajdziesz kogoś kto to potwierdzi:)

tez nie mam z kim, najchetniej bym sie wyplakala przyjaciolce przy wodce ale takowej nie posiadam

a co to ten salon spa? wiem znów wychodze na idiotke, ale ja w ogole nie znam życia :(

kapka a może nad morzem zaczniesz zdobywać?:) tam zawsze można spotkać niebanalną osobowość:)

wiesz taki salon piękności

nawet rzadna z was nic mi nie odpowiedziala:(

jak przy wiśniówce to dawaj:)

O czym gadata ??? :D

a kompleksu małego mozgu nie masz? bo chyba powinnas

więc ja jestem-wal śmiało co CIę boli

to chyba Ty masz skoro potrafisz ludzi obrażać

boli mnie to ze ludzie traktuja mnie z wyzszoscia, nie mam nikogo bliskiego poza rodzina ktora no idealna nie jest. siedze sama w wakacje z nudow zdychajac, chlopaka nie mam, nie dziwne

tak mysle ze jak bym miala choc jedna bliska osobe to by zycie bylo bardziej kolorowe....

więc ja jestem- to rusz się z domu, pójdź do jakiegoś pubu, do dyskoteki, na basen, choćby do parku,wyjdź do ludzi bo samio Cię nie znajdą,otwórz się na ludzi

hehe też mam :P ale psycha mi się tez zryła. całe zycie w kompleksach na punkcie wyglądu, w tv same modelki. ale pomysl jak to moze działać na nastolatke. brzydota w dodatku grubas. do okoła piękne kolezanki, o niczym innym myślec nie umiem, wiem ze gdyby nie wygląd moje zycie było by piękne i kolorowe, wiem tez ze ludzie mają większe problemy, moze dla niektórych jestem szczesiara ze tylko to mi zycie zatruwa. ale jednak zatruwa i to bardzo :( więc szczęśliwa nie jestem

gorąco - masz rację druga połówka diametralnie zmienia życie,wiem po sobie byłam szarą myszką przeciętniaczką, a mój mąż zrobił ze mnie kobietę.

ja wychodze na basen, z psem do parku i nic. kto ma niby do mnie \'podbić\' to nierealne... ps: a stopke mam taką bo głownie siedze na forum Diety

ale pomyśl kapka że wygląd naprawdę niczego nie zmieni jeżeli ktoś będzie chciał Cię poznać,to to będzie ostatnią przeszkodą!:)

a skąd jesteście?

Ja jestem ze Szczecina:))

no ale do mnie nikt nawet nie zagada.. ani nic. a ja przez kompleksy mam ciągłe wrazenie ze ludzie tylko to u mnie dostrzegaja. i nie umiem się na nich otworzyć.

oj, nie wiem może mam inną nature jak zawsze chciałam kogoś poznać to sama podchodziłam a potem to rozmowa zaczęła się sama kręcić