Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoszanel99

yasmin.... teraz juz nie wiem czy go brac!

Polecane posty

Gość kokoszanel99

to opinia z forum gazety wyborczej: wczoraj ogladalam w TV(mieszkam w Holandii) program o,,smiercionosnych lekach"' i oprocz znanego w Polsce Vioxxu,pojawil sie na czolowce listy wlasnie Yasmin.Ten ostatni pojawil sie na rynku w 2001 roku i zdobyl popularnisc dzieki temu,ze mial nie powodowac tycia.W wielu krajach ,w tym rowniez w Holandii,kobiety zmarly po zazywaniu tych pigulek i wciaz w wielu krajach nie wprowadzono ich na rynek do sprzedazy.Polska nalezy do tych krajow gdzie rynek farmaceutyczny nie zostaje z tylu za zachodnim i te leki,ktore sa w aptekach w Europie Zachodniej czy USA sa takze w Polsce,wiec to nie jest tlumaczenie iz Yasmin nie pojawil sie u nas(w Polsce) tak bez powodu.Teraz dopiero rozgorzala dyskusja jak zdradliwy jest Yasmin a firmie go produkujacej wytoczono juz procesy.Nie wiem kto sie zdecyduje na ten lek i czy w ogole w Polsce pojawi sie w aptekach;ja po wczorajszym programie nie mialabym ochoty nawet o niego pyatac.Na rynku jest tak wiele sprawdzonych doustnych srodkow antykoncepcyjnych i wiekszosc z nich rowniez nie wplywa na przyrost wagi,wiec nie wiem dlaczego szukac smierci? Cala sprawa z Yasmin polega na tymze dziewczyny /kobiety ktore go zazywaly nie mialy skutkow ubocznych bez dlugi czas,a kiedy okazalo sie ze cos im dolega ,to niestety bylo za pozo,by pomoc-umarly.Matka jednej z dziewczyn opowiadala,ze ona po dwuletnim braniu Yasmin rownize schudla i byla zachwycona gdy nagle dostala ataku dusznosci;umarla zanim przyjechala karetka.Maz innej kbiety rowniez mowil,ze zona przeszla na Yasmin zeby schudnac chociaz lekarz mowil jej,ze Yasmin nie jest do konca bezpieczny i ze nie we wszystkich krajach jest dopuszczony do sprzedazy.Skutek byl potworny-kobieta zmarla w czasie jazdy samochodem,zaatakowaly ja rowniez silne skurcze krtani,udusila sie;w wypadku zginela ich 3 letnia coreczka.To nie byly bajki ale relacje osob,ktore stracily bliskie sobie osoby biorace Yasmin.Po badaniach okazalo sie,ze smierc jest skutkiem brania wlasnie Yasmin. Ja nie jestem producentem tabletek antykoncepcyjnych i wlasciwie nie mam zadnego celu,zeby Was przekonywac,ale uwazam,ze skoro wiem i sama taki program obejrzalam,to mam obowiazek Wam o tym napisac,a i tak decyzja nalezy do Was.Ja jednak na Waszym miejscu skonsultowalabym sie w tej sprawie z wlasnym ginekologiem;moze na forum jest jakis lekarz,ktory tez moglby podzielic sie swoja opinia.Dla mnie wazniejsze kjest zycie i zdrowie niz kilka dodatkowych kilogramow i wlaski na twarzy.Jesli jest tu jakis lekarz,ktory ma cos konkrytnego do dodania,to byloby milo i na pewno z korzyscia dla nas wszystkich. Powodem smierci byly zakrzepy i jako nastepstwo zatory pluc i udary mozgu. Yasmine dziala odwadniajaco, przez co mozna wlasnie chudnac (nastepuje odwodnienie organizmu i przez to spadek wagi, a nie prawdziwe chudniecie). A odwodnienie sprzyja zageszczaniu krwi i w rezultacie powstawaniu zakrzepow. Dlatego tez Yasmine jest bardziej niebezpieczna niz inne pigulki. Normalnie pigulki (w tym rowniez Yasmine) zageszczaja troche krew dzieki zawartym w nich estrogenom. Gdy sie to polaczy z odwodnieniem (tylko Yasmine i troche Jeanine) powstaje smiercionosna mieszanka.http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=216&w=20736317&v=2&s=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanel99
wierzycie w to?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja sie ciesze ze nie
jestem taka głupia i nie biore tabsów. po takim artykule na pewno nie brałabym tego yasmin - niewazne bujda czy nie, jesli jest w tym odrobine prawdy to juz jest powód aby nie brac tego świnstwa - moze inni to ryzykanci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brałam kiedyś Cilest i Diane 35 - bóle głowy, nudności, lekka depresja, spadek libido - da sie przeżyć, ale to co stało mi sie po zażyciu 9 tabletek Yasmin odbiło sie na mojej psychice! Najpierw dziwnie mi się oddychało a póżniej miałam duszności i wylądowałam na izbie przyjęć! Tak bardzo się tego przestraszyłam, że popadłam w nerwicę. Na szczęście powoli dochodzę do siebie! Teraz lekarz przepisał mi Harmonet tylko, że po ostatniej akcji jakoś specjalnie nie chce mi się ryzykować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przez 15 roku brałam
Novynette i czułam się supe, nic nie przytyłam... szkoda tylko, że ochota na seks całkowicie mi minęła więc odstawiłam to coś za co musiałam płacić 25-30zł co miesiąc, bo skoro tak ma wyglądać antykoncepcja = WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ to po co miałabym za nią płacić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przez 15 roku brałam
miało być przez 1,5 roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laela
a ja biore i czuje sie swietnie, nic mi nie jest, nie mam zadnych skutkow ubocznych, wyniki dobre, wszystko cacy. A nerwice dziewczyny to wy sobie czasem same wpajacie przez niesprawdzone informacje... po 9 tabletkach? No to troche dziwne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neskafee____
biore yasmin od maja 2006 i musze przyznac ze czuje sie wysmieniecie.. zadnych boli, ani stanow lekowych:P juz to gdzies kiedys pisalam... ze jak mozecie wogole zabierac w glos w dyskusji skoro zjadlyscie 9 tabletek.. przeciez wachania nastroju i reakacja organizmu jest zupełnie normalna.. w koncu dostarczamy organizmowi hormonow i musi na to jakos zareagowac.. to jest poprostu żenujące... najpierw sie dowiedzcie, a pozniej wypowiadajacie..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natali23
Kiedyś lekarz mi przepisał te tabletki . Nie wiem czemu ale strasznie je zachwalał. Skoro to jest prawda co piszesz kokoszanel99 to normalnie już nigdy do niego nie pójdę - a myśłałam że on jest w porządku. Nawet wykupiłam te tabl. ale jakoś nie miałam odwagi ich brać (pomimo tego że nic jeszcze o tym nie wiedziałam) i do tej pory leżą w szufladzie. Nie wiem czemu ale bałam się ich używać jak przeczytałam ulotkę właśnie tam też dużo pisało o tych zakrzepach krwi. Właściwie to nigdy nie brałam tabletek i nie biorę a i tak pewnie w każdej ulotce są jakieś ostrzeżenia-dlatego nic nie biorę:) Teraz to od razu idę je wyrzucić do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natali23
A tak poza tym to pewnie dlatego on mi przepisał te leki bo one właśnie wtedy wyszły na rynek i pewnie miałam być królikiem doświadczalnym. A z tego co wiem to dużo lekarzy to świństwo przepisuje nie wiedząc jeszcze jakie później mogą być skutki. A jak już sobie porobią te swoje doświadczenia na naszych organizmach i będzie dużo skarg albo i nawet nieszczęść to dopiero otworzą oczy i wycofają to dziadostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natali23
Ja tam w to wierzę. Bo przecież zawsze jest w tym co piszą -nawet odrobina prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmddtka
dziewczyny nie dajmy sie zwariowac wydaje mi sie ze wiekszosc tych informacji o smiertelnych przypadkach sa rozpowszechniane przez konkurencje Ja biore yasmin jako jedyne tab minimalizuja dolegliwosci zwiazane z napieciem przed i z bolami w trakcie okresu Prawda jest taka ze na serce i caly uklad krwionosny wplyw ma estrogen ktory wystepuje we wszystkich tabletkach Jesli kobieta nie moze przyjmowac tab anty to nie wazne czy to bedzie yasmin czy cilest ..... bo predzej czy pozniej i tak dojdzie do czegos powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaka
wiesz co czasami nie wiadomo co bylo wynikiem smierci tych osob... Yasmin to obecnie najlepsza tabletka antykoncepcyjna... Chwali ja kazdy lekarz... Wiec czemu niby mieli by nas truc... Jak cos co bylo badane inaczej by nie bylo wprowadzone na rynek...Skad czy te kobiety nie mialy wczesniej jakiejs chory dziedzicznej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przez 15 roku brałam
cytuję: yasmin jako jedyne tab minimalizuja dolegliwosci zwiazane z napieciem przed i z bolami w trakcie okresu no nie żartuj sobie, że jako JEDYNE, bo ja brałam Novynette i czułam się wreszcie jak normalny człowiek, bo NIC mnie nie bolało przed okresem ani w trakcie (normalnie mam potworne bóle i żadne środki przecibólowe nie pomagają mi), sama menstruacja trwała 2 dni, a nie 7! poza tym okres miała jak w zegarku, a nie w odstępie czasowym 26-35 dni jednak tak jak napisałam nie biorę hormonów, bo zupełnie straciłam ochotę na seks, a za wstrzemięźliwość nie zamierzam płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę yasmin odkąd się pojawił na polskim rynku . W moim przypadku jest ok.żadnych dolegliwości .Ale trzeba sobie zdawać sprawe że nawet jak lekarz przepisze należy przeczytać dokładnie ulotke,przecież tam pisze kto może te tabsy \" jeść\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opinia lekarza (endokrynologa) - leków antyandrogennych nie wolno przepisywać NIE ZNAJĄC przyczyny nadmiaru androgenów, o ile w ogóle mamy do czynienia z ich nadmiarem - INNE przyczyny także mogą powodowac problemy z cera itp itd. mozna sobie bardziej zaszkodzic, niz pomóc. mi zaszkodzila Diane35, bo mam zupełnie inny problem. jak mozna miec tak lekcewazace podejscie bedac lekarzem? jak mozna przepisywac cos, bo wygodniej/taniej bez badan? a nuz trafi... a nuz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam tabletki bardzo długo (około 7-8 lat) ostatnie lata towarzyszył mi cilest i byłam z nich zadowolona. Teraz miałam ponad roczną przerwę i w związku z problemem z jajnikami lekarz przepisał mi 3 opakowania yasmin. Skończyłam pierwsze i mam mieszane odczucia. Po tygodniu brania zaczeły mnie strasznie nogi bolec- miałam problem z wejściem po schodach. czułam się tak jakbym nie miała krążenia krwi w nogach - jakby z kamienia były, potem zaczęły się problemy ze skórą. Na twarzy i dłoniach mam strasznie przesuszoną, no i doszło drętwienie palców i dłoni. Bóle nóg na koniec opakowania ustąpiły...teraz zastanawiam się czy brac kolene opakowanie czy jednak sobie darowac....bo chyba nie są dla mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
Biorę yasmine już prawie rok-fakt-nie tyje,stała waga-mniejsza,niż kiedys,nie mam napięć przedmiesiączkowych,i wogóle czuję się po nich dobrze...ale nie powiem,że po przeczytaniu tego się trochę nie obawiam...w każdym razie przy najbliższej wizycie u mojej gin pogadam z nią o tym... Sama już nie wiem,czy marwić się na zapas,skoro badam się regularnie,mam normalne wyniki i dobrze się czuję...a nie chcę sobie życia spierniczyć przez hormony... Piszcie,co sądzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
halo!! czy jest tu jeszcze jakaś yasminka??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aryjka123
Dla mnie też kiedyś gin zachwalał Yasmin,jakoś podejrzanie się nimi zachwycał,dziwne,że i fartuch miał z logo Yasmin.A byłam w normalnej państwowej przychodni,wiele gadżetów miało logo Yasmin.W końcu przepisał mi je ,ale nie brałam zbyt długo,ok. pół roku.Pamiętam tylko,że bardzo bolały mnie piersi,ale innych niepokojących objawów nie zaobserwowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaroo
Ale teraz co bierzecie??Może zmienić lek??Póki co czuję się rewelacyjnie po yasmine,ale troche zniepokojona tym tekstem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yamin Oj zle JE wspominam
Na poczatku bylo ok- zabezpiczenie, ladna cera, nie tylam..extra! Ale potem...problemy z oddechem..powaznie!! Odsawilam - juz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aryjka123
Teraz nic nie biorę,robię przerwę ale jestem mężatką i ta przerwa raczej wskazana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaokaoako
autorka topiku napisla ze skutkow ubocznych po tym cholerstwie nie bylo dlugo ,dopiero wystapily po jakims czasie wiec nie badzcie pewne ze to taka cudowna pigulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze niee
ja tez bralam yasmin, a wczesniej harmonet, harmonet niestety nie byly dla mne, ale takie skutki uboczne jakie mialam po ysminie, to MASAKRA jedna wielka MASAKRA !! powychodzily mi zylyl dostalam pajczkow, cellulitu ilosc makabryczna:( a podobno nie zaterzymuja wody w org, nawet dobrze sie czulam przy 1 opak, ale potem juz coraz gorzej, dretwialy mi nogi , np jak szlam po ulicy i nagle nie czulam stopy :| wymiotowalam przy kazdym opakowaniu kolo 5 tabletki (bralam 5 miesiecy) tez mialam problemy z oddechem, i ZERO OCHODTY NA SEKS !! przez cale 5 miesiecy kochalam sie 3 razy !! pieri mi sie powiekszymy od a do c , a tak mnie bolaly, ze nie ylo mowy o zadnych pieszczotach, i bylam coraz bardziej spuchnieta:| teraz nie biorew juz 5 miesiecy pie3rsi mi zmalazy do rozmiarow mniejszych niz byly moje naturalne:( ale ogolnie jest wszystko ok !! wiec YASMIN nie polecam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aryjka123
Tak ten ból piersi to można określić słowem masakra,nigdy nawet przed @ mnie tak nie bolały.Nie mogłam ich dotknąć,leżeć na brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Witam Biorę pigułki (YASMIN) od prawie pół roku. Szczerze się przyznam, że na poczatku byłam zachwycona ich działaniem, schudłam pare kilo, żadnych skutków ubocznych, miałam dobry humor, byłam pełna energii. Poprawiła mi się cera, moje piersi wkoncu zaczeły wyglądać jak piersi:) ...ale... niestety teraz musze stwierdzić ze jednak chudnięcie to raczej nie zaleta tych tabletek a niesamowita lawina skutków ubocznych jaka się za tym niesie. Podczas brania tych tabletek miewałam różne błache (moim zdaniem) dolegliwości, ale teraz... Mniej więcej miesiąc temu dolegliwości te zaczeły się nasilać, dopadały mnie depresje, zawroty głowy, DUSZNOŚCI, drętwienie rąk, skurcze, niesamowite migreny, bezsenność, a sex ktory od paru miesięcy stał się obojętny, w tej chwili jest całkowicie zbedny i tak jakby zupełnie nie był mi potrzebny!dodam tylko, że kiedyś to ja nie dawałam żyć mojemu partnerowi;) Przed zażywaniem Yasminu byłam okazem zdrowia, zawsze uśmiechnięta, miałam śniadą cere, piękne, grube włosy, teraz wyglądam jak bym była na coś chora, podkrążone oczy, sińce, blada cera, wyglądam jak anemiczka, żeby tego było mało...niedawno zauważyłam jakieś dziwne krostki na udach no i dopadła mnie jakaś dziwna infekcja pochwy(NIGDY nie miałam takich problemów) ! Przekonałam się na własnej skórze, że nie warto wierzyć we wszystko co mówią lekarze, a na pewno nie w takie słowa: "TAK PROSZĘ PANI YASMIN TO 8 CUD ŚWIATA, BĘDĄ DLA PANI IDEALNE" ...pozdrawiam ... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ****
smutna jest prawda taka ze lekarze polecją te pigulki ktore opłaca im sie przepisać (lekarze ktorzy przepisuja najwięcej recept dostaja bonusy np. "udział w koneferncji medycznej" na Karaibach). kilka lat temu lekarze na potegę przepisywali diane35 (jak tylko ktoraś z moich koleżanek decydowała się na branie tabsów i nie daj boże miala kilka krostek to zaraz oferowano diane) nie patrzac na to że ten lek ma ograniczony czas stosowania po rozwala watrobę. teraz co nie gadam z jakąs koelżanka o anty to tylko jasmin i jasmin...doszłam do swojego prywatnego wniosku że poprostu firma schering przoduje w dzialaniach marketingowych i jak ide do lekarza dobrać pigulki to poprostu proszę o nie branie pod uwage leków tej firmy...i jakoś mam takiego farta, że zwyjatkiem spadku libido przy cilescie nigdy nie mordowałam się ze skutkami ubocznymi tabletek (z wyatkiem nieszczesnej diane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama83
Ja biore już yasmin dośc długo ale nikt mi go nie wciskał ani nic. Dobrze sie po nich czuje, zadnych skutków ubocznych. brałam wczesniej Mercilon ale nie sprawdzał sie w moim przypadku. Seks mogl dla mnie wogole nie istniec a jak przeszlam na Yasmin to zaczelam zachowywac sie jak normalna zdrowa kobieta. Trzeba pamietac o tym, ze jakie by to nie byly tabletki to sa hormony a jak wiadomo wpływaja one w sposob drastyczny na organizm. I to w dodatku na kazdego inaczej. Nie mozna zakladac ze jak na 3 osobach sie nie sprawdzil to juz najlepiej wycofac z rynku. Przyklad jak z antybiotykami- nie moge lykac augmentinu a wszyscy inni moga. trzeba najpierw zrobic dokladne badania, poobserwowac siebie i swoje reakcje i szukac takich tabletek zeby byly one dla nas jak najbardziej "komfortowe". Jak slysze ze ktos idzie do lekarza i wybiera sobie tabletki na chybil trafil a potem narzeka to mnie trafia. wiem co nie co na temat lekow i ich dziala bo studiuje chemie lekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×