NIENAWIDZĘ PIĘKNYCH DZIEWCZYN, czy jeszcze ktoś?

ci szczerze wspolczuje :( nie mam takiego problemu ale wiem, ze na pewno czulabym sie fatalnie w takiej sytuacji i trudno byloby mi sobie powiedziec: czuje sie piekna wiec i jestem piekna. wiesz nie wiem czy to cos da ale moze powinnas pocwiczyc. kup sobie ciezarki (1kg na poczatek wystarczy) . w kazdym sklepie sportowym znajdziesz. i cwicz biust. szybko widac poprawe. albo zajrzyj na strone modelingu i wykorzystaj cwiczenia, ktore tam sa. piersi to nie powiekszy ale chociaz cos na ta jak to okreslilas "rozlazlosc" pomoze. pozdrawiam :)

mam te ciężarki podnosić?

też chciałabym być taka śliczna, ale nie wpadam w żadną obsesję, po prostu tak sobie marzę

ja elfri niczego juz nie zazdroszcze. mam ladna figure, jestem szczupla i mam ladna twarz. ciagle mi zawsze czegos brakowalo, ciagle nie bylam dla siebie doskonala. teraz jak mi sie cera popsula to chyba dostalam za swoje. juz nie zazdroszcze tylko staram sie widziec to co mi jeszcze ladnego zostalo. i licze ze sie wylecze. pozdrawiam

sa takie cwiczenia z ciezarkami na biust. np w pozycji lezacej rece pod katem 90 stopni do tulowia. czyli lezysz w litere T. Podnosisz rece tak aby sie dotknely w powietrzu. trzy serie po 8 razy

ok dzięki popróbuję

ciezko tu opisywac cwiczenia :) rece za glowa (wszystko na lezaco) trzymasz je razem (i z ciezarkami) a nogi zgiete w kolana i w rozkroku. i wykonujesz ruch jakbys z za glowy rabala siekiera. 3 x 8

No juz [rzeczytałam...Napewno jest ci z tym zle...Mi z wieloma moimi wadami tez...Ale staram sie je jakos maskowac. Ja mam spory biust, do doskonałosci mu daleko....pozatym mam blizne po oparzeniu na jednej... Strasznie tego nie lubie, nie nosze przez to bluzek na ramiączkach...Duzo czasu mi zajęło oswojenie sie z tym, ze moj facet na mnie patrzy....ale Beatko! Teraz smigam nago po chatce i jest dobrze:) Nie zrobie z tym nic bo mnie nie stac na usunięcie. Mówie Ci,trzeba zaakceptowac siebie!

najlepiej zapisac sie na aerobik (body building) gdzie cwicza z takimi ciezarkami. tam poznasz cwiczenia i mozesz cwiczyc sama w domu chociaz mnie bardziej motywuje jak sie cwiczy cala grupa. duzo jest takich cwiczen.

dzięki dziewczyny za zrozumienie :) ale wiecie,czasem jest tak smutno...

Ja tez z Tobą jestemb Beatko, trzymaj się .

kazda z nas ma cos co ja czasem smuci i chcialaby to zmienic, nawet te najpiekniejsze. warto cieszyc sie z tego co mamy. ja sie ciesze, ze jestem zdrowa, mam dwie sprawne rece i nogi . mam kochajacego meza i wydaje mi sie , ze to strasznie duzo. a z tradzikiem jakos bede waczyc ;)

ok moze jak nazbieram na operacje to bede szxczesliwsza...pozdrawiam :)

a ja wlasnie wygladam tak jak opisujecie @!! mam dlugie blond wlosy , nosze rozowe ciuszki jestem opalona mam duzy biust ....ale mam tez swoje zainteresowania , wyzsze wyksztalcenie i prace w ksiegowosci , nie uwazam sie za sztuczna osobe to poprostu styl ktory lubie ....bo kazdy jest inny

nie o tym jest ten temat chyba... barbi :)

jasne, trzeba zaakceptowac siebie, odkryc piekno, mimo to czasem kiedy widze dziewczyne o super sylwetce w fajnych ciuchach dołuje mnie to..

zazdrosc jest rzecza ludzka :)

Moloko: na rozstepy jest dobry,sprawdzony sposób:żel lioton1000.Tu na kafeterii znają dziewczyny.Pomoga na te nowe różowe i na te stare białe (tylko trzeba dłużej stosować) ;)

no tak....dołowanie sie tez...tylko po co nam to?

własnie o tym przeczytaj dokladnie

Dziewczyny na kafeterii to na lasery zbieraja...zele dawno odstawiły;) czytałam, szukałam sposobu.Ale one rece załamały tez.

czy jest osoba ktora w swoim wygladzie nie zmienilaby nic?

Pewnie! Ja!!!! ;)

hmm no cóż chciałam pomóc...

hehhehe nawet te rozstepy?:D:D ps.sama mam:P

:) jak wylecze tradzik to wtedy tu to powiem :)

e tam rozstępy! Co tam moja blizna! Jestem zajebista ;) Wszystkie jestesmy:)

dziewczyny bierzmy przyklad z moloko i olewajmy nasze kompleksy:D!!! Moloko szkoda ze Cie nie znam:(

No toż znasz! ;)

dlaczego mowisz, że jak ktoś jest piękny, to jest sztuczny? :O