MAMUSIE Z WROCŁAWIA

Aniu jak znajdziesz chwilke napisz mi jak sie robi te kwiatuszki i serduszka:) Sliczne sa:)

Mam nadzieje ze z innymi mamusiami tez bede mogla pogadac:)

ryż, pierś z kurczaka z sosem chińskim.mniam zaraz poszukam tej stronki

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

I jak myślisz rudamaxi - rozkręci się?

Witam we Wrocławiu :) Mam pytanie - nie śledzę topiku, bo z Wroclawia w sumie już nie jestem, ale będę tram niebawem i poszukuję kliniki lub gabinetu usg, gdzie robią badanie w systemie 3D/4D. Wiem, że jest Corfamed i nic poza tym. Macie jakies info na ten temat? Z góry dziękuję :)

anusia anula musi sie rozkrecic:) Ja mala podrzucilam sasiadom ,czyli chrzestnemu i jego rodzicom wszyscy byli w siodmym niebie ja z Konradkiem tez chociaz ja mialam nawet majtki mokre chociaz mialam parasol to cala mokra ale deszczyk choc bardzo ulewny to cieplutki wiec bylo ok Konrad mial radoche bo na chodnikach i ulicach plynely rzeki wiec biegal po wodzie teraz juz jestesmy osuszeni i przebrani a Konrad nadal ma minke bananowa.Boszzzz jak on potrafi szybko biec nie nadazalam za nim albo jeszcze nie mam kondycji,hehe. Cos kiedys slyszalam o 4D na SW.Mikolaja

rudamaxi hej Jeszcze nie wiem jak sie cuduje takie lapki:)

hej skorpionko - ja bym poleciła MEDICONCEPT na krzykach. Takie badanie kosztyje 150 zł ale trwa długo (ja zdążyłam się napatrzeć wtedy na maleństwo) i jest bardzo szczegółowe, przynajmniej jeśli przeprowadza je drRobert Mydłowski. To dobry lekarz, niestety odkryłam tę klinikę dopiero w 7mc a szkoda bo to zaoszczędziłoby mi wcześniejsze obawy. Gorąco polecam

anusia wejdz na stronke co podala anulka i lapke zrobisz piszac w nawiasie czesc[ ]:)

No wlasnie juz to zrobilam:)

no widzisz jakie latwe:) a my juz po obiadku mialam pozmywac ale trzeba jej krolewska mosc ponosic na rekach:)

Musze isc niestety do domu bo Wojtek marudzi a i tesciowa mnie skrytykuje(caly dzien przy kompi, troche mnie wciaga:) Mam nadzieje ze jutro ktos bedzie to i ja sie pokaze Milego wieczorku dla wszystkich:)

Wiecie co jeszcze takie cudo to mnie nie spotkalo.... moje dziecko spi juz 1,5 godziny gdzie normalnie o tej porze to sie kapie itd. A wogole to nie mam jak wrocic do domu bo leje a ja z wozeczkiem i na letnio Wojtek ubrany:( Ciekawe!:)

Hej dziewczyny! Ciężka noc za mną, mały budził się co chwila z krzykiem i jestem trochę zaniepokojona, bo jeszcze dwa tyg. temu przesypiał całe noce a teraz nie wiem sama o co mu chodzi. a jak tam wasze dzieciaki - dobrze spały, a może to ta burza tak wpłynęła na Bartka. Pozdrawiam:)

anulka tez mysle ze Twoj Bartus tak sie zachowywal po burzy moja wczoraj mala dama tez plakalo jak porzadnie grzmialo. ja dzisiaj tylko przyszlam pomachac bo zaplanowalam dzisiaj przeczytac pierwsza ksiazke z trzech do kolejnego egzaminu bo czas leci a w przyszlym tygodniu troche strace czasu na zalatwianie spraw.Pozdrawiam was kobietki i wasze skarby

hej rudamaxi - życzę spokojnej nauki!

ja jestem po nieprzespanej nocy i polowe jej chyba przeryczalm:(

Hej rudamaxiDopiero zasiadlam do tego milego urzadzenia a juz moj synus mnie wola:) Co sie stalo? Ja wczoraj nie moglam dojsc do domu tak mnie bolal kregoslup, chyba zaczynam odczuwac znieczulenie po cc Pozdrawiam serdecznie Rudamaxi dla Ciebie

U czerwcowek zmarlo dzieciatko urodzilo sie wczesniej i mialo powazna wade serduszka nie wytwarzalo krwi tak strasznie wspolczuje rodzicom tego aniolka

Dopiero teraz dopadłam się do kompa, przeczytałam o tym co się stało u czerwcówek. To przykre, niesprawiedliwe, nie mogę się uspokoić, strasznie im współczuje. czasami złoszcze się troszkę na swoje dziecko bo wydziera się albo marudzi i tak sobie pomyślałam, jak to dobrze, że marudzi ale jest i jest zdrowe.Jaki to musi być niewyobrażalny ból stracić dziecko. Pozdrawiam

czesc anulka ja nie spalam calom noc jak to przeczytalam w piatek wieczorem a wczoraj wszystko rzucilam i bylam tylko do dyspozycji dzieci nawet telefon wylaczylam(hehe dalej jest wylaczony) Bol jest straszny ja pamietam co sie dzialo u mnie w domu po smierci mojego brata mama posiwiala prawie z dnia na dzien i potem jak biedna wygladala i walczyla,ach ciezko bylo i ciezko jest jak to wspominam i jak czytam takie historie jak malej Tosi zostaje nam sie tylko teraz modlic za jej rodzicow aby sie nie zalamali. Wczoraj odebralam zdjecia Vikuni wiec jak chcesz to dawaj meilika:)

Czesc Dziewczyny! To straszne co spotkalo rodzicow tej malenkiej istoty:(Lzy same plyna:( Nie wyobrazam sobie jakbym to przezyla, nie ze mysle tylko o sobie bo strasznie wspolczuje tej dziewczynie:(Naprawde trzeba wiele sily... Moj Wojtek ma bardzo chore nerki... nie wiadomo co bedzie. Czasami niepotrzebnie denerwuje sie na niego a za sekunde caluje... pewnie wiekszosc z nas tak ma. Tez mi ciezko bo po ostatnich badaniach troche jestesmy podlamani...Znowu szukam nastepnego lekarza, ktory po wynikach powie to samo co poprzedni ale ja mam nadzieje(moze sie oszukuje) ze zdazy sie cud i trafie do jakiegos lekarza ktory mi powie ze Wojtus jest zdrowy i ta wada sie cofnela. Sa dni ze przez te jego nerki przechodze zalamanie nerwowe:(Po prostu chyba sobie nie radze. Nie zrozumcie mnie zle, chcialabym wygadac to wszystko... ale nawet nie potrafie ujac w slowa. Zawsze odkad pamietam bylam placzka a teraz placze jak komus dzieje sie krzywda... a jak mysle o moim dziecku (ja potrafie tego opisac) sciska mnie strasznie tak jakbym tracila grunt pod nogami a nie umiem plakac. Wiem gdybym sie wyplakala, wyzalila to by mi bylo lzej. Sory! Mam nadzieje ze nie popsuje wam humorow w niedziele:( Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie!

Anusia sciskam cie bardzo mocno a jestesmy tu wlasnie po to by sobie nawzajem pomagac,wysluchiwac nie tylko radosnych momentow w naszym zyciu ale przede wszystkim wspierac sie wlasnie w trudnych chwilach .Musisz byc dobrej mysli i w to wierzyc a wiara czyni cuda ja dzisiaj bede sie modlic o zdrowie Wojtusia podczas mszy swietej.

Dziekuje! Ja sie modle bez przerwy. Czlowiek sie na wlasnej skorze przekonuje ze nie ma to jak ZDROWE DZIECKO!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie P.S. Moje dziecko dzis mnie ugryzlo:) Od srody Wojtus ma 1 zeba i dzis jakos chcialam mu pomasowac troszeczke te biedne dziaselka bo marudny i wszystko pakuje do buzi i wogole widac ze go to boli a on dziaaaab...:)---- to tak dla poprawienia humoru?:) Aha! Rudamaxi tez bym chciala zobaczyc Twoje Szczescia NAjmniejsze:)

anusia dawaj meilik:)

hej dziewczyny. U mnie to jest tak, że jak jest mój facet w domu, to mam na wszystko jakos mniej czasu. co usiadłam to już trzeba coś nowego robić. Rudamaxi - podaje mail annaczorycka@wp.pl Anusia - nie wskakują bobasy u ciebie, sprawdz czy wojtek19 nie powinno być przed bobasy.

cześć mamusie! ja jestem po nieprzespanej nocy i wizycie u lekarza. Bartek budził sie chyba co godzinę i tak właściwie jest co noc od 2 tygodni. Wcześniej już przesypiał całą noc więc kompletnie nie wiemy co się dzieje. Budzi się z krzykiem jakby się czegoś wystraszył a na rękach zaraz sie uspokaja. Ok. 3rano już się nie da ukoic trzeba dać butlę. lekarka sama nie wie ale skoro wczesniej spał całą noc to jest to troszkę dziwne. Trzeba jeszcze poobserwować. A co tam u Was?

Hej! Nie mam pojecia jak zmienic ten adres zeby dzialalo:( Rudamaxi niestety nie dostalam Twoich zdjec, nie mam pojecia dlaczego. Anulka u mnie jest to samo, jak Grzesiek jest w domu to krece sie jak... i nic nie moge do konca zrobic. Ostatnio jak poszedl na 3 zmiane dopadla mnie wena tworcza:)) Posprzatalam i nawet okna pomylam;) pewnie sasiedzi pomysleli jakas nienormalna o 22 okna myje, ale w dzien mi zal zostawiac Wojtka i rzucac sie w wir porzadkow. Pozdrawiam!

czesc dziewczyny ja robie tylko przeciag i zmykam znowu do nauki. Dziewczyny co do zdjec na fotosiku powklejalam wczoraj wszystkie zdjecia jakie mam viki podaje linki do albumow http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/215112.html http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/215530.html http://rudamaxii.fotosik.pl/albumy/216008.html Potem kliknijcie na pokaz slajdow i zycze milego ogladania ,a po sesji zaloze albumy ze zdjeciami jak Konradek byl maly:)