MAMUSIE Z WROCŁAWIA

Ooo, ale mi sie trafilo, nowa stronka dziewczyny!! Teraz produkujemy nastepna wiec do dziela!

dziekuje magdziu ,ze mi chociaz odpowiedzialas

babuszka - zobacz znalazlam cos takiego, moze tam znajdziesz odpowiednia http://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=47410 http://www.babyboom.pl/forum/polecam-odradzam-f77/jaka-elektroniczna-niania-3187/

Hej kochane babeczki :) Ja nareszcie przegoniłam handre ,tzn tak ją troche uspokoiłam ;)Zaczelo się w piątek i nie moglo przejsc ,beczałam z byle powodu ,krzyczałam na męża :( było kiepsko,ale już jest lepiej.Nawet na kafe nie chciało mi się zaglądać . Babuszko witam Cię cieplutko ,Madzia za cały oddział udzieliła wyczerpującej odp,ja też skorzyztałam :) i poczytałam sobie . A gdzie reszta naszych kobitek ??Tak nagle cichutko się zrobiło... Madziu ,Rudzieńka jak tam po wykładach ?Mewunia jeszcze w ramionach męża ;)domi26 a Ciebie co wcieło że nie zaglądasz?? Całuję i idę wciagnąć czekoladę bo znowu mnie coś bierze ,eh te wstrętne smuteczki :) a sio :D!!!!!!

Pojde na latwizne i skopiuje to co napisalam u kwietniowek Wczoraj mialam ciezki dzien o 10 wyszlam z domu z niunia zajecia mialam od 12.30 ,potem niania sie spoznila ale bylo ok bo wykaladowca tez dotarl na wyklad z 20 min pozniej,potem byla przykra czynnosc (placenie za ksiazki)ale przynajmniej mam juz wszystkie dobrze ze mielismy syminarium tylko przez godzinke bo promotor musial wyjsc.Wiec biegiem na przystanek i tak zamiast o 20 to jechalam do domciu o 19 .Potem poszlam odebrac Konradka od przyszywanej babci Jasi,a ze babcia Jasia to zloty czlowiek wiec musialam wejsc zjesc drugie danie i wypic najpierw ciepla herbate,chociaz ja chcialam byc jak najszybciej w domciu.I tak w domu bylismy dopero o 21 .Potem szybka kapiel dzieci ,Konradek musial zajac sie troszke Vikunia bo nie chciala jeszcze spac a ja szybko musialam rozpalic w piecu bo bylo zimno w domciu.Potem dzieci jak juz zasnely usiadlam wygodnie na kanapie i pijac herbate doszlam do wniosku ,ze chyba nie tak do konca daje sobie rade ze wszystkim,ciagle wszystko w biegu.I bardzo sie boje jak bedzie wygladalo jezdzenie z mala na wyklady w zimie ,ona jest tak przywiazana do mnie ze nie moge jej tu zostawic na caly dzin beze mnie bo by sie zadarla a ja zamiast slychac na wykladach wykladowcy to ciagle bym myslala co u Viki.Nie wiem co mam robic Cholernie ciezko jest jak wiesz ze mozesz liczyc tylko na siebie,ze nie ma tej drugiej osoby ktora mogla by cie wesprzec swoim ramienie i odciazyc z czesci obowiazkow No to sie wygadalam :D sorrki za styl i za literowke ale jakbym zaczela czytac to pewnie ym wszystko skasowala a musialam to z siebie wyrzucic

witam wroclawianki i nie tylko:) Mam do Was pytanie i mam nadzieje, że znajdzie się tu jakaś mama z moich okolic... Mieszkam w Świdnicy i na poczatku listopada rodze swojego drugiego synka. Pierwsze rodzilam w Świdnicy, a drugie z polecenia lekarza będę rodzić w Wałbrzychu. Podobno to bardzo dobry szpital. Niestety niedawno dowiedziałam się, że moje dziecko będzie musiało zostać w szpitalu dłużej, dlatego chciałabym się dowiedzieć czy będę mogła z nim być przez cały czas, jacy są lekarze, pielęgniarki - ogólnie proszę o opinie o tym szpitalu. Szukałam opinii na \"rodzić po ludzku\", ale z tego roku jest tylko parę i to wcale nie najlepszych... Planuję tam jechać wcześniej i się wszystkiego dowiedzieć, ale wiadomo - nie ma to jak opinie innych mam:) z góry dzięki!

madziu dziekuje ,stokroteczko tez dziekuje ,ze mnie zauwazylas i zycze wszystkim paniom duuuuzo szczescia a czasami wytrwałosci w wychowywaniu ukochanych urwisow

babuszka wiem od znajomych ze taka niania jest rewelacyjna http://www.allegro.pl/item259151897_ok_angelcare_monitor_oddechu_niania_wys_0.html

Dzien dobry, ale dzisiaj zimno, brrrr stokrotko - oby takie humory byly jak najdalej Ciebie, usmiechac sie trzeba i myslec pozytywnie :) rudamaxi - ja mam poki co tylko synka a sama widze, jak to jest niediedy ciezko, jak maly spi to mozna cos zrobic, ale jak ma gorszy dzien to trzeba caly czas byc przy nim, do tego jeszcze studia, ja wlasnie zalatwiam indywidualny tok, bo karmie Michalka piersia wiec nie dalabym rady jezdzic na zjazdy, zreszta jak na razie nawet sobie tego nie wyobrazam, takze podziwiam Cie i mam nadzieje, ze wytrwasz, w koncu to juz ostatni rok! Kaasia - ja rodzilam we Wroclawiu na Dyrekcyjnej wiec niestety nie pomoge. babuszka - prosze bardzo, mam nadzieje, ze uda sie cos wybrac i bedziesz zadowolona

Ja tylko na chwilke i ide lulu . Nie mam sily ,kopalam dzis ogrodek:D I jutro jak dobrze pojdzie to nadal sobie pokopie:)

Hej dziewczyny :) U mnie nareszcie nawet dobrze ;),maluchy zdrowe ,ja mam lekki katarek . Rudamaxi Ty to kobietko sie nie nudzisz :) zazdroszcze Ci ze mozesz sobie pokopac i porobic porzadki w ogródku .My jezcze musimy poczekac z zagospodarowaniem terenu ;)a tak mnie korci jak jetesmy na wsi zeby os posadzic ,cos posiac ,ale mąż mnie uspakaja i prosi zeby jeszcze poczekac.Wlasnie koncza u nas ocieplanie domu i ogrodzenie ,moze na wiosne cos podzialamy w ziemi :).Co do zaradnosci i to jestes mistrzynia ,ja juz mam male obawy jak to bedzie za pare miesiecy z trojka dzieciaczkow . Magda7184 ,zobaczysz jak malenstwo pomoze Ci pokonac wszelkie przeciwnosci :) nawet w studiowaniu .Maly niech ssie maminego cycusia i rosnie zdrowo :D! Mewunia ,jak tam po weekendzie ?? babuszka ,pisz do nas z wszelkimi pytaniami ,w miare mozliwości pomożemy :)! Kaasia witamy i zapraszamy do pogaduszek !Ja tez jestem w ciazy w 21tc i tez mam obawy gdzie rodzić \"po ludzku\" .Wcześniej mieszkałam w Szczecinie i tam na świat przyszły moje smyki .Napisz jak po wizycie w szpitalu ,jestem bardzo ciekawa.Znajoma opowiadała mi o szpitalu na Kamieńskiego że mozna wykupić taką cegiełkę tzn.położną i salę jednoosobową jeszcze nie byłam uwiarygodnic tych informacji ale z pewnością podjadę .Bardzo sobie chwaliła ten szpital ale myślę że każda z nas wynosi indywidualne odczucia i nie zawsze to co komuś innemu się podoba musi też nam :) alez się rozpisałam ... Całuję Was mocno !!! I cieplutko tulę w ten zimny wtorek !!!

Witajcie :) Malutki spi to zagladam na chwilke, ostatnio nam plakal przy kapieli i zrobilismy przerwe kilkudniowa, bo czytalam, ze mogl sie czyms przestraszyc i moze zapomni przez te kilka dni, no i pomoglo, wczoraj bylo juz wszystko dobrze. stokrotko - jak tam Twoj brzuszek? Na katar najlepsze jest moczenie stop w goracej wodzie z sola

My juz po kapieli, dzisiaj znowu bylo dobrze, chyba rzeczywiscie Michalek sie czegos przestraszyl i kapiel \"na sucho\" pomogla ;), ale sie ciesze... A jak Wam dziewczyny mija dzien? Slodnich snow zycze i do jutra Buziaczki dla Waszych malenstw

Ja tu jeszcze jestem wiec zagladac dziewczyny i pisac! :) Rodzice dzisiaj wracaja z urlopu i mezus pojechal ich odebrac na lotnisko, planowo 22.30 mieli byc, no i jeszcze ich nie ma, nie lubie tych samolotow, bo nic nie wiadomo, nie ma z nimi kontaktu, a czas tak wolno leci...

Ok sa i nawet wpadna do nas na chwilke sie przywitac, takze uciekam juz, buziaki

Witajcie z rana, my dzisiaj troszke dluzej pospalismy, a jutro jedziemy do rodzicow i zostaniemy na weekend, dawno nas tam nie bylo. A Wy Dziewczyny jakies plany macie? P.S. Nie ma to ja prowadzic monolog ;p Gdzie jestescie? :(

Hej!! Magda7184 dziękuję za radę ,nawet mąż się przyłaczył ;) super uczucie !!!Dobrze że już małemu mineły lęki :) jesteś bardzo madra mamą !Z samolotami to faktycznie nigdy nic nie wiadomo ,rok temu czekaam na męża na lotnisku 1,5 godziny ,chciałam z maluchami zrobic mu niespodzianke ,skonczyło sie na tym że wydałam sporo kasy w lotniskowym sklepiku żeby zająć im jakoś czas :( ale później radość męża i maluchów wszystko zrekompensowała. Odpoczniesz troszke u rodzicw :). A u nas na razie nic ciekawego się nie szykuje ,weekend pewnie spędzimy w domku .Mąż nadal ma to szkolenie PZŁ i wszystkie weekendy zajęte :(. Za tydzień w środę ruszamy w trasę do rodzinki na Wszystkich Świetych i pobedziemy tam troszkę . Całuję mocno i częstuję pyszną herbatą malinową z miodem oraz paczkami :) czeka na was na naszym kafejkowym stoliczku :) prosze sie częstować :D!! Ps.Dziewczyny odezwijcie sie!!

:) brzuszek ma się dobrze,tzn synek ;) kopie aż miło ,czasami to aż boli eh czuje że szykuje sie drugi rozrabiaka ,starszy synek tez mi dawał popalić jak byłam z nim w ciąży . Widze że herbatka wystygła :( a tu nikogo nadal nie ma ale zostaja jeszcze pączki :)

stokrotko - mam nadzieje, ze pomoglo, najlepiej jeszcze posmarowac nozki amolem albo vikiem, zalozyc grube skarpetki i schowac sie pod kolderka :) mi to zawsze pomaga, tylko trzeba kilka razy powtorzyc. Skoro synek buszuje w brzuszku to znaczy, ze jest wszystko dobrze, w koncu musi troszke porozrabiac w koncu to chlopak! :) Dzisiaj kolo 15 jedziemy wiec nie bedzie nas przez pare dni, moze wpadne tylko sie przywitac, ale same wiecie jak to jest. Musze wszystko przygotowac, zebym tylko czegos nie zapomniala, jeszcze sie nie ruszalismy z domku, zobaczymy :) Ja poczestuje sie wczorajszym paczkiem, ktos mi potowarzyszy? Anusia, Anulka - zapomnialyscie juz o nas? :( Mewunia - gdzie sie podziewasz? Szybciutko zagladaj do nas

Hej dziewczynki! W poniedziałek mężuś wrócił do roboty, a ja do rzeczywistości.... Bolesne, oj bolesne! Ale cóż robić....Za to weekend był naprawdę bardzo, bardzo milutki. Śniadanka do łóżeczka, kino, wspólne zakupy i nocki razem pozwoliły mi naładować akumulatorki i może jakoś dotrwam do 20.... Widzę że pączki i herbatka przeszły mi koło nosa, więc może ja was dzisiaj poczęstuję. Mam biszkoptowy torcik cappucino, pyszota! Stokrotka, na smuteczki najlepsza czekolada. Ja zawsze mam tabliczkę w domu i jak tylko coś mnie nachodzi to natychmiast aplikuję sobie sporą dawkę( co by tłumaczyło moje gabaryty...), albo wycieram nos w czyjeś ramię. Polecam moje na przyszłość. GG-1726920, jak coś to pisz! Rudamaxi jak zwykle zabiegana. Przydałby Ci się klon, albo dwa....Jak idzie przebudowa ogrodu? Chciałabym mieć połowę tego zapału co ty! Nie do zdarcia jesteś! Tylko dbaj o siebie, bo w takim pędzie łatwo zapomnieć o sobie. Kaasiu, ja rodziłam we Wrocku, więc nie pomogę z tym szpitalem... Madzia, miłego wypoczynku u rodziców! Idę pobawić się z dzieciakami, buziaczki dla was i dla waszych robaczków!

Hej :) Wyobraźcie sobie że wczoraj udało mi się zaliczyc wizyte u fryzjera :D jetem oświerzona i zadowolona :) mąż stwierdził że wielkiej różnicy nie widzi ale to nic ,o to mi chodziło żeby połozyc takie kolorki które ładnie zmieszja sie z moimi WIELKIMI odrostami :) Oczywiście przez pierwsze pół godzinki moje szkraby były w salonie razem ze mną ,odziwo gdzrecznie siedziały (szok!!) i przegladały prase kobiecą ;) po tym czasie zjawił się tatus i zabrał maluchy do domu .No i nareszcie mogłam oddac się bez reszty miłym pogaduchom z fryzjerką i pełnemu relaksowi .Eh ,trzy godzinki .... Ale za to w domu po powrocie juz nie było tak ciekawie i miło ,okazało sie że mała zasneła o 16.00 i obudziła sie chwilke przed moim powrotem o 18.00 ,więc czekał mnie dłuuugi wieczór w jej towarzystwie .Poszłysmy spać po 24.00 :( a dzisiaj to ja wstałam przed moimi dziećmi a one dopiero po 9.00 :).Mogłam wypić sobie spokojnie kawkę itp... Ależ się rozpisałam ;) Rudzieńka jak tam przemiany w ogrodzie ?? Mewunia ,to tylko parę dni ;) nim sie obejrzysz jak bedziesz sie pakować do wyjazdu a powiedz mi w ktorym szpitalu rodziłaś??Dziekuję :) Magda7184 ,skorzystam z kazdej rady bo one nie dość że rozgrzewające to do tego takie słodkie :)(Mewunia) No własnie a gdzie reszta naszycyh babeczek ???!! Trzymajcie sie cieplutko kochane :) Ps.W ten weekend mąż ma ostatnie zajecia w PZŁ i nareszcie wszystko wróci do normy ,uffff...:D

Stokrotka, ja rodziłam na Brochowie, bardzo sobie chwalę ten szpital. Miła opieka i ludzkie warunki( kupiona za cegiełkę 100zł.:) sala do porodów rodzinnych), jak będę miała jeszcze jakieś dzieci to planuję je też tam urodzić. Ale miałaś miły wieczorek u fryzjera, zazdraszczam trochę bo ja mam ciągle takie same długie włosy już kilka ładnych lat i coś nie mogę się zdecydować żeby je jakos konkretnie przyciąć lub coś innego z nimi zrobić. Nawet farbować przestałam, bo z włosami do pasa jest mnóstwo roboty przy farbowaniu. Ale miałyśmy dzisiaj piękną pogodę! Dwa razy byłyśmy z Marcyśką na spacerku w parku. Obmacała drzewa, popróbowała liści, posiedziała na mchu i polizała szyszkę. Dzień uważam za bardzo udany, ona chyba też. Teraz sobie dosypia, bo malutko spała po południu i teraz nadrabia. Buziaki dzewczynki, spokojnej nocki!

Witam was wszystkie My dzisiaj mielismy gosci,Sulonda(marcoweczka) z Julia,i lalam bo dziewczyny walczyly o grzechotke i jedna drugiej zabierala bo kazda chciala mec wlasnie\"TĄ\" .Ale wszystko co dobre szybko sie konczy ,goscie pojechali ja po Konradka potem zjedlismy obiadek i poszlismy na ogrod i jestem pod wrazeniem bo moja dama spala ponad 2godzinki potem przygotowalam kolacyjke i moja niunia dostala po raz pierwszy kaszke na dobranoc ,i bardzo jej smakowalo ale nie dalam jej wszystkiego bo sie balam i dobrze bo po krotkiej chwili zaczelo sie nawolywanie wiec nie mialam wyjscia tylko bluzka w góre i byla pora na cycusia i przy cycusiu lulu,i niunia spi Oby dluzej niz ostatniej nocy gdzie budzila sie co pol godziny . Ide robic herbatke,ktos reflektuje? PS. Strasznie bola mnie rece,a wlasciwie to tylko odciski na rekach ,porzadki na ogrodzie jeszcze trwaja

Witam kochane kwietnióweczki moja krolewna po kaszce i cycusiu obudzila sie dopiero o 6! na cycusia .Ale sie wyspalam Rano przyszedł do nas Konradek i pozwolilismy sobie na lenistwo w trojke i tak kokosiliśmy sie(jak to mówi KOnradek) do 9 .Teraz jestesmy po sniadanku ,byla moja mama wiec ja skoczylam po zakupy.Mama zrobila porzadek na grobie babci i mojego taty wiec teraz ja szykuje dzieci i idziemy pozbierac liscie i umyc pomniki u mojego brata i przyszywanego dziadka. Boszzzzzzz ale mam odciski Moja niunia dzisiaj od rana podejmuje proby raczkowania podkula nozke pod siebie i na tym narazie konczy Jak wroce z cmentarza to chyba jej pokaze ze jeszcze musi zrobic ruch do przodu raczka .A teraz moje dwa skarby leza na kocu i sie bawia.Uwielbiam ten obrazek ok my zmykamy do pozniej.Calujemy was wszystkie z waszymi skarbami wlacznie a smykunie w brzusiach glaskamy:)

oczywiscie mialo byc do was bez kwietniowek to moj brak czasu wychodzi mialo byc szybciej i skopiowalam tekst a potem jak wyslalam to nagle wlaczyla sie lampka ze ne wykasowalam \"kwietnioweczki\":D

hEJ ŚPIOCHY , POBUUUUUDKA !!!! Kawka już pachnie ,do tego delicje pomarańczowe ....

witajcie dziewczyny:) mam pytanie, jakie i kiedy staniki kupowałyście sobie podczas ciąży? czy możecie mi polecić jakis sensowny sklep we Wrocku, gdzie mogłabym kupić stanik? a w przyszłości odzież ciążową? szczerze mówiąć nie wiem na co mam zwrócić uwagę przy wyborze stanika...proszę pomżcie radą

Witam wszystkie kobitki :D dawno mnie tu mnie było.Własnie ugotowałam pyszny rosołek:D chyba mam ochotę dziś na galaretkę:) Czas szybko mija, mi już się kończy pierwszy trymestr, więc cieszę się ,że ten okres krytyczny już minął. NIestety , ale mi wyszło na badaniach, że mam chlamydię gardłową i muszę brać antybiotyki, strasznie się bałam, ale próbuję sobie tłumaczyć , że to dla dobra Maluszka i lekarz wie co robi. Poza tym tak zajęłam sie praca że czas mi mijał jak głupi.Praca, dom, spanie, studia i wszystko się kręciło w zawrotnym tempie.Teraz jestem na zwolnieniu i mogę sobie odpocząć. mokka1 ja ostatnio takie staniki widziałam w Carrfurze( oczywiście nie pamiętam jak to się pisze), "9 miesięcy" Sklep Odzieżowy Wrocław, ul. Powstańców Śląskich 168, tel. 071 3371736 i jeszcze Happymum(Feniks) napisałam Ci w innym temacie. Pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie Buziaki

dzięki olinka za pomoc- na pewno skorzystam:)