MAMUSIE Z WROCŁAWIA

OK

eh rudzieńka oby i mi sie tak miło wspominało :) Jesteś dzielna babeczka !!!Ja już na sama myśl że może nie będę mogła rodzic z mężem mam strasznego stresa ale mam jesZcze czas :).Mam tez pytanko do Ciebie ,czy wcześniej byłaś zobaczyć jak jest w szpitalu ,tzn czy robiłaś takie małe rozeznanie ?? Ale będę Cię męczyć teraz kochana ;). Całuję Was :)

Stokrotko - Ty także obstawiasz kliniki? Na kiedy masz termin?

Kliniki ,słońce zrób się na czarno żeby nikt nie podszył sie pod Ciebie.Czasami robią sobie żarty pod niezarejestrowanymi nickami tzn wypisuja durnoctwa .

:D JA to sama nie wiem co gdzie i jak :(.Termin mam na 9 marca 2008 ale juz jestem pelna obaw i wole sie tak rozeznać :)

Od niedawna mieszkam we Wrocku .Wcześniej oba babelki rodziłam w Szczecinie także czuje się teraz jak nowicjuszka ;)

Kliniki=Chemical :) Może tak być? :)

Stokrotko, ja już wszystkie możliwe wersje przerabiałam. 1) Kamieńskiego. Odradził mi lekarz prowadzący. 2) Trzebnica. Odradziła mi chyba Rudamaxi. Potem odradzało jeszcze mnóstwo osób. A teraz jest tam na noworodkowym epidemia ospy wietrznej, więc choćby i nie wiem jak super tam było, to dziękuję. 3) Kliniki. Przy tym chyba zostanę. Jakoś budzi moje zaufanie ten szpital. I sama tam się rodziłam :) Brochowa nigdy nie brałam pod uwagę. Babska intuicja.

:D to witamy jeszcze raz :) Słoneczka moje ja muszę teraz sie z WEami pożegnać .Jade do mężą do pracyv i na małe szaleństwo zakupowe .Jutro wracają moje babelki więc czas przegonic PINGWINY z lodówki :D TO DO WIECZORKA

Do wieczora!

Hej kobitki! Ale was zaniedbałam, aż mi wstyd, ale starałam się choć poczytać co u was( a nie było tego dużo, oj nie....więc dam dobry przykład i postaram się częściej pisać, to może i inne wrócą! Anusie, Magdusie!). U nas ostatnio pod górke bardziej, dla niewtajemniczonych ; moja mężula robi za granicą, już długo, długo i normalnie jesteśmy tam oboje zadomowieni. Ale sytuacja się skomplikowała bo wyjechał w delegację i nawet neta tam nie ma. Ani, co jest już kompletnie dołujące, zasiegu dobrego. Przez to wszystko gorzej sobie ostatnio radzi z rozłąką i wymyśliliśmy że pojadę do niego z mała na miesiąc...no i teraz muszę wszystko przed moim wyjazdem przygotować,pozamykać sprawy które nie mogą czekać. Dziadki zostaja z Patrykiem, więc musze przygotować listę co gdzie jak itp, itd. Do tego szkoła się zaczęła, a co za tym idzie kupę obowiązków, kółka matematyczne, twórczości, informatyczne i basen wypełniają mój tydzień po brzegi, a jeszcze malutka też coraz więcej czasu absorbuje, więc, mówiąc prosto- zalatana jestem...! Dziewczynki, gorąco was całuję i pozdrawiam, dzisiaj już późno, więc napiszę coś jeszcze jutro. A na razie: Rudamaxi- jak ty sobie bidulko radzisz? Jak Wikusia i Konradek? Poprzytulać proszę w moim imieniu! Stokrotka- dzielny odkrywco!! Brawka dla ciebie!!!Może na jakąś kawkę uda nam się umówić kiedyś? Pogłaśkać brzunia od cioci proszę, a dzieciulki ucałować! No, to macie co poczytaćdo kawki, dobranocki i do jutra!

Kochane babulce jestem skonana .Życzę Wam kolorowych snów i karaluchy pod poduchy :) PAAAA!!!

Mewunia nie chce przynudzac ale ostatnio cos sobie chyba coraz gorzej radze,jestem niewyspana i brakuje mi coraz bardziej casu na wszystko,malutka zaraz wysciskam bo wlasnie sie obudzila a Konradka usciskam jak go odbiore ze szkoly. Brzucholki slodkie dla was specjalne usciski i caluski:)

Rudamaxi - normalne objawy jesiennego spadku formy. Może na solarium być poszła? Raz nie zaszkodzi, dla poprawy humoru i wygrzania starych kości :)

chemikal oj poszlabym poszla ale czasu mi brakuje:O

Hej, można się opalać na solarium karmiąc dzidzię cycem? Bo ja moje kosteczki też z przyjemnością bym położyła pod lampami....

Witam wrocławianki. Zagladam tu czasem do was bo jestem też z wrocka. Ja kiedys pracowałam w solarium i oczywiscie ze można sie opalac matce karmiacej. Nie bój sie mleczko sie nie zważy

Szkoda ze jak ja mam czas pogadac to tu nikogo nie ma. Zapytam tylko czy jest tu jakas mamusia która mieszka na Krzykach???

jestem juz jestem . Domi ja jestem z Trzebnicy

witam. Przez Trzebnice to ja nieraz jezdze do rodziców. A w jakim wieku masz dzieci pocieche. Ja mam 2letniego synka Kamilka

Konrad 7 lat i Wiktoria pol roczku. A gdzie jezdzisz do rodziców?

Wołów, własciwie koło wołowa mała miejscowosc

no to blisko:)A kiedy jedziesz do rodziców?:)

za tydzien. A ty do wrocławia kiedy? Jestes tu chyba z tymi dziewczynami dosc długo i czesto. A mam pytanie spotykacie sie czasami, Czy jeszcze na tyle sie nie znacie

Domi, witaj! Mówisz że można bezpiecznie się opalać? No to jutro sobie walnę sesyjkę, mam solarkę dwie minutki autkiem od domku, to będę sobie zaglądać częściej. Tylko jak możesz to napisz jaki powinien być odstęp czasowy od jednego opalania do drugiego i po ile minut? wdzięczna za informacje z góry dziękuję! Rudziutka, witaj! Teraz to ja cie dopiero w pełni zaczynam rozumieć, jak człowiek sam na głowie ma dwoje dzieciaków to doba kurczy sie niemiłosiernie...Daj linki do blogów Wiki i Konradka, poczytałoby sie czasami co słychać, a nie ma jak....No i chciałabym zobaczyć jak rosną twoje maluchy! Stokrotka, gdzie jesteś, wierna pisarko kafeteryjna? Pewnie baraszkujesz z dzieciaczkami. Czasami to wydaje sie że fajnie byłoby sobie od dzieciaków odsapnąć choć parę dni, ale jak ich nie ma kilka godzin to już brakuje tego rozgardiaszu, śmiechu, bałaganu, ech, uwielbiam być mamą! Chemikal, ja niezmiennie polecam Brochów! Opieka spoko, poród rodzinny 100 zł. zapłacone w czasie porodu, bez zgody ordynatora i szkoły rodzenia. Sala do rodzinnego porodu marzenie- własny kibelek z prysznicem, kanapa, fotele, radio, nowoczesny fotel do porodów, do tego bardzo, bardzo miła położna, super babeczka pomocna taktowna i zdecydowana jak trzeba. Studenciaki też byli, z czego bardzo sie cieszę, bo masowali plecki, robili herbatkę, zagadywali i troszczyli się o mnie jak o jajo. Do tego pytali czy mogą mnie badać, zszyć, itp.( jak rodziłam starszego synka to studenci byli, badali, łazili i nikt mnie nie pytał czy moga czy nie...). Więc wspominam mile, i jakbym miała rodzić znow tam pójdę na bank! No, to sie rozpisałam... Buziorki dziewczynki, do jutra!

ooo, jesteście! No ja też się zapytam o spotkanie, bo kawki na ryneczku to z przyjemnościa bym się napiła! Domi, ja jestem ze Stabłowic.

ja 20 mam wyklady caly dzien wiec bede we wrocku zreszta moja niuncia tez bedzie ze mna

Ja nie pracuje wiec mi zawsze pasuje. Jesli oczywiscie moge przyjsc na spotkanie

hehe to moze 20-go? I prosze bardzo:) http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/wiktoriagloria/index.php? http://smyki.pl/domeny/smyki.pl/swiatkonrada/index.php?

Ja tez się dopisuje do spotkania! Może Stokrotka też się wybierze???