MAMUSIE Z WROCŁAWIA

witajcie dziewczyny; czy możecie mi polecić dobrego położnika we Wrocławiu? po ostatniej wizycie obawiam się, że "moja" pani doktor po prostu przyjmuje od sztuki...nawet mi nie powiedziała kiedy powinna być następna wizyta i jakie badania powinnam zrobić-sama mam się domyślić? nie wiem co mam o niej myśleć, mam mieszane uczucia; jestem w 13tyg ciąży

mokka ja polecam dr.Gabrysia jest profesorem nauk medycznych Akademi Medycznej pracuje w klinikach i przyjmuje na Aleji Armii Krajowej 12a/4 w pon.wt.i czwartki od 15 rejestracja w dni przyjec od 13 (071)332-78-78 lub codziennie 0-601733662. Polecam ci go z czystym sumieniem ja jestesm szczesliwa ze zaprowadzila mnie do niego moja kolezanka,bo wczesniej tez bylam pod opieka lekarki ze szkoda gadac

Cześć dziewczyny:) mam do Was pytanie i jednocześnie prośbę.Czy znacie może dobrego otolaryngologa lub laryngologa we Wrocławiu.Ja już nie mogę z tymi infekcjami gardła.Najpierw rovamycine a teraz mam bioparox. Mam nadzieję, że to bez wpływu na Maluszka. Czy któraś z Was miała częste infekcje w ciąży?? I orientuje się co i jak?

dzięki Rudamaxi, ale czy możesz mi jeszcze powiedzieć ile kosztuje wizyta, czy w gabinecie jest USG i czy jest problem z umówieniem się na wizytę? Możecie mi powiedzieć kiedy robiłyście badania na toksoplazmozę?

acha jeszcze jedno pytanie Rudamaxi, do której godziny przyjmuje lekarz?

Olinka a Ty jesteś zadowolona ze swojego lekarza?

Teraz za wizyte placilam 130 zl ,tak w gabinecie jest USG,moze tez zrobic KTG,z tego korzystalam ale ma tam wiecej sprzeciku:D

pomozcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3613668

olinkaka niestety ci nie pomoge ja laryngologa mam na osiedlu pracuje w szpitalu we wroclawiu i jest dobry ale ja mieszkam w Trzebnicy:)

mokka ja teraz będę chodziła do doktor Miś-Michałek ponoć jest świetna i przyjmuje na NFZ.Przyjmuje na Bulwarze Ikara. Ostatnio byłam u rewelacyjnego lekarza przyjmuje w mediconcepcie -Michał Maciejewski, wszystko mi wytłumaczył , było tak jak chciałam. pozdrawiam Ja na razie siedzę w domu i się wygrzewam :( mam nadzieję, że to gardło mi przejdzie. We wtorek idę na 3 USG :D

Olinka a możesz mi powiedzieć jak długo trwała wizyta? czy musiałaś zadawać pytania, czy też on sam powiedział na co masz zwracać uwagę? i przede wszystkim, czy nie czułaś się jak kolejna \"sztuka\", którą musiał przyjąć? Dwa lata temu leczyłam się u Miś-Michałek, ponieważ też dowiedziałam się, że jest fajną babeczką. Może się czepiam, ale mnie nie powaliła na kolana-jest sympatyczna, ale trochę spięta i niestety nie wyleczyła mnie. No i trudno się do niej dostać na NFZ-płaciłam za wizyty. Ale to tylko moje wrażenia, nie wiem jak to jest w przypadku prowadzenia ciąży.

Olinka orientujesz się w jakich godzinach przyjmuje?

mokka tu jest nr do Mediconceptu: 0713399036 rejestracja od 8 do18 Powiem tak, facet przemiły i nie czułam czułam się przy nim spięta, zazwyczaj nie lubię chodzić do facetów, ale u tego nie czułam sie skrępowana.Zadawałam tysiąc pytań a on mi spokojnie odpowiadał i sam tłumaczył pewne kwestie, do tego ma poczucie humoru :) Oprócz tego, zwrócił uwagę na kilka istotnych rzeczy o których nie wspominali inni lekarze.Plus podał mi swój prywatny numer,gdybym potrzebowała o coś spytać.Jeśli mi się coś nie spodoba u Miś Michałek na pewno wrócę do niego. Ja w sumie trochę namieszałam z tymi lekarzami, byłam już u 3 teraz idę do 4.Mam nadzieję , ze nie będę musiała więcej wędrować. No i na 3 USG idę do zupełnie innego lekarza, bo gdzie indziej nie było miejsc a mi zależało na czasie.

Jeszcze jedno ciekawskie pytanie: Czy robiłaś badanie na toksoplazmozę i jeśli ta, to była to Twoja inicjatywa czy lekarza? W którym jesteś tygodniu ciąży? (zrobiły się 2 pytania :) )

mokka robiłam i to lekarz mi zlecił, to było mniej więcej w 10 tc. Robiłam też na cytomegalię i chlamydię plus inne podstawowe.

a:) a teraz jestem w 14 tc:D a Ty??

a ja jestem teoretycznie w 13tyg., niestety żadnego z tych badań nie robiłam, nawet nie było o nich mowy a ja ostatnio z wrażenia zapomniałam zapytać; ale już sam fakt, że pani doktor nawet o tym nie wspomniała zaczął mnie niepokoić.

Wiesz co ja te badanie miałam zlecone już na pierwszej wizycie jak byłam w Corfamedzie.Natomiast jak byłam u innego lekarza za drugim razem to, też nic nie wspomniał o tych badaniach. Doktor Maciejewski od razu mnie się spytał jakie badania robiłam i powiedział co jeszcze powinnam zrobić.Nie martw się jeśli się dobrze czujesz to znaczy że wszystko jest w porządku.Jeśli się bardzo niepokoisz to może zrób badania na własną rękę i już z gotowymi wynikami będziesz mogła iść do lekarza. jak chcesz mogę Ci napisać listę badań jakie ja miałam wykonać.

wielkie dzięi OLinka:) nie musisz mi wysyłać listy, sprubóję umówić się na wizytę

oki:) Powodzenia i daj znać jakie wrażenia.

Czesc Dziewczyny, melduje, ze u nas wszystko ok, dlugo sie nie odzywalam, bo mielismy pierwsze przeziebienie, ale na szczescie jest juz wszystko dobrze, a dzisiaj jedziemy do rodzicow na kilka dni wiec znowu nas nie bedzie, ale oczywiscie o Was pamietamy i jak tylko wrocimy to sie odezwe, buziaki

Hej, babki! Mam już swojego Robaczka! Łucja urodziła się 2.11. o 21:10 na Klinikach na Chałubińskiego!

Olinkaka - ja nie znam żadnego wybitnego laryngologa, znam natomiast znakomitego pediatrę, dr Danutę Greczner, która wyleczyła mnie, gdy byłam jeszcze znacznie młodsza, z chronicznego zapalenia zatok, z czym nie radzili sobie lekarze (w tym laryngolodzy) u mnie w przychodni. I zrobiła to mimochodem - bo wizyta domowa była dedykowana mojej młodszej, kilkumiesięcznej wówczas, siostrze.

Tu są na nią namiary: http://www.skarbrodzica.pl/k/show_f.php?kat=firmy&id_dd=1347

Gratulacje!! Jak znajdziesz chwilke to napisz cos wiecej, ile wazyla, ile mierzyla, jak wrazenia po porodzie no i jak sobie radzisz? :)

Chemical dziękuję ślicznie.Zrobię rozeznanie:) I gratuluję córeczki:D :D :D Ps.A jak znajdziesz chwilkę czasu i odetchniesz to napisz jak wygląda to wszystko na Chałubińskiego, bo mam zamiar rodzić w tym samym szpitalu:) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)

Chemikal moje gratulacje Olinkaka odsylam do blogu mojej viki do pierwszego albo drugiego wpisu tam bedzie opis mojego porodu na Klinikach:)

Hej babeczki kochane :) No proszę to mamy maleństwo wsród nas :) Chemikal gratuluję .Napisz jak zniosłaś poród ,jaka ta Twoja córeczka duza no i może jakies fotki nam podeślij. Rudamaxi ,przepraszam że sie nie odezwałam i dziękuję słonko za zaproszenie .Eh mówie Wam jak przez ten weekend i z poniedziałkiem włacznie mój mąż był nie do zniesienia . We wtorek miał egamin w Pzł i to stres był przyzczyn tego że nie dało się z nim wytyrzymać .Zdał ten egzamin pomyslnie i nareszcie jest błogi spokój w domku.UFFFF!!!! Powidzcie mi czy Wasze smyki napisały juz listy do świetego ??

Moja Łucja po porodzie ważyła 3650g i miała 55cm długości. I śliczne bystre oczka :) Zakochałam się w nich od razu :) Poród jak poród, chyba żaden nie jest lekki, choć prawdą jest, że błyskawicznie się zapomina :) Pierwsza faza trwała 11 godzin. Przez większość tego czasu były ze mną studentki: Kasia i Kasia :) Bez nich byłoby ciężko. Zabroniłam im się ruszać z porodówki, aż urodzę :) I zostały do końca - kochane istotki! Masowały mi plecy, pomagały turlać na piłkach, trzymały za rękę, po prostu były! Nie bójcie się studentów, dziewczyny, oni są naprawdę pomocni. Natomiast druga faza porodu to już raj na ziemi. Bolało, wiadomo, ale... Jak ja pomyślę, że kiedyś zastanawiałam się, czy warto rodzić na klinikach, to aż się sama z siebie śmieję :) Było warto! Przyszła fantastyczna położna, też pani Kasia. I wyobraźcie sobie, że pozwoliła mi rodzić w pozycji kucznej!!! Mało to, że pozwoliła - ona mi sama to zaproponowała! To było niesamowite, dzidziuś szybciutko się wyślizgnął, a najlepsze jest to, że nie cięli mi krocza, ani nawet nie nadpękłam. Gdy po wszystkim polewali mi krocze jakimś środkiem dezynfekcyjnym, to nawet nie zapiekło. Z sali porodowej wyszłam \"tanecznym krokiem\", jak to określiła moja koleżanka, a dzień po nie czułam nawet, że rodziłam. Mogłabym wsiąść na rower i jechać na wycieczkę wałami nad Odrą. Jejku, ta pani Kasia to anioł! Cały czas teraz myślę, jak jej się odwdzięczyć. Coś pięknego! To tyle z najważniejszych wspomnień, wracam do maleństwa. Miłego dzionka!

Witam Przerywam ta cisze bo nam topik zlikwiduja:O Ja mam maly szptal w domu szczególy na blogach:( chociaz pomachajcie lapkami