mieszkanie- ale jak?

moze podaj swojego 'do skad', a skad ci napisze i bedzie w porzadku? sorry skad, ze tak sie wtracam

no a jak ty mozesz za mame decydowac? skoro mama chce cos sprzedac to napewno sobie poradzi pojdzie do jakiegos biura posredniczacego w sprzedazy itd.

hihi :) żadna z nas nie chce zrobić pierwszego kroku :) z/w

do skad - to nie jest zabawa. niepowazna jestes, naprawde. w kotka i myszke sie bawisz i sie cieszysz

mama nie ma na to czasu :) a uwierz mi,że odkąd zabrakło taty :(( razem decydujemy co i jak , poza tym jak to ona mowi : da sie ogłoszenie a jak ktos sie w gazecie zainteresuje to sie odezwie, ja natomiast uważam ,że trzeba samemu sie zainteresować osobą która chce kupić mieszkanie

do skąd-> napisz jakiś konkret, albo niczego nie oferuj. Nawet jesli napiszesz i tak nie będzie to wiążąca oferta, stąd nie wiem dlaczego tak się ukrywasz. Jeśli masz działkę bądź mieszkanie w jakimś mieście, to naprawdę nie jestes jedyna, więc nikt nie będzie wiedział, że to ty

sluchaj ja nie mam do czego zrobic pierwszego kroku to raz a dwa ja szukam powaznych ofert . i koniec tematu to co chialam wiedziec juz wiem.

jakies dziwne odnosze wrazenie, ze 'do skad' bawi sie kosztem innym i ze to mieszkanie to sciema jedna, dlatego nic nie chce napisac napisz dziewczyno swojego maila, a jak ktos bedzie zainteresowany to sie do ciebie odezwie. jaki problem??? swoja droga i tak mieszkania nie sprzedasz, bo dzieci nie zajmuja sie takimi sprawami :P

kosztem innych oczywiscie

dobra nie to nie 1.to była poważna oferta i bardzo atrakcyjna (czesto sie zdarza ,ze ktos chce sprzedać mieszkanie bezczynszowe?) 2.juz wiecej nic nie napisze jak nie wierzycie .... ide pa

taaa,jakies glupie zabawy-\"mam oferte ale nie powiem jaka\" hehehe

bezczynszowe to nie jest ciekawa propozycja, bo stoi i niszczeje i nikt sie tym nie interesuje :P

no to pa! najpierw piszesz ze trzeba starac sie o kupcow,a teraz zmykasz.

a tak w ogole to ja nigdzie na forum nie napisałam "kupie mieszkanie" wiec nie wiem skad te zainteresowanie, temat jest o czyms innym a nie o ofertach...

skąd napisała ,ze koniec tematu . nie to nie do przeciez : jakby stało 10 lat puste to i owszem

Ja mam to nieszczęście, że jestem z w-wy...ceny masakryczne! Prawdę mówiąc za cenę mieszkania nie w centrum (bo o centrum nawet nie wspomnę) można kupić spory dom pod Warszawą... Tylko ta zdolność kredytowa! Jestem prosto po studiach i pracuję na czas określony... :(

Kiedyśku dzięki za popracie ale serio nie trzeba nie przejmusię takimi głupimi istotami, które kryją się pod pomaranczą!!! A że Zawiercie to zadupie to BARDZO DOBRZE WIEM!!!!! :P